Skocz do zawartości

Czyszczenie matrycy gruszką - Ostrzeżenie!


serwa

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym podzielić się z Wami, pewnym doświadczeniem związanym z obsługą gruszki - dmuchawki do czyszczenia matryc światłoczułych naszych detektorów. Specjalnie piszę to jako nowy post, gdyż przeczytanie go, może uchronić sprzęt często za grube pieniądze. Nie wiem czy to powszechne zjawisko, ale jeśli korzystasz z gruszki, to koniecznie doczytaj to do końca, bo może się to przydarzyć i tobie.

Właśnie pierwszy raz wykonałem czyszczenie matrycy w mojej lustrzance, przy użyciu tegoż właśnie sprzętu. Do sprawy podszedłem z pietyzmem i podczas czyszczenia bardzo skupiałem się nad kontrolą dyszy gruszki aby nie udeżyć nią w lustro, bądź co gorsze sensor. Czyściłem w kilku cyklach, raz lustro, raz sensor aby dokładnie usunąć z komory wszelkie pyłki. Starałem się oczywiście jak najmocniej ściskać gruszkę, aby wytworzyć jak najsilnijszy strumień powietrza. Jakież było moje zdziwienie i skok tętna, gdy przy kolejnym ścisku gruszki plastikowa końcówka wystrzeliła! Całe szczęście stało się to przy opuszczonym lustrze, w konsekwencji czego powstał na nim malutki ślad, który zapewne zdewastowałby matrycę. Ufff. Bez konsekwencji, nawet nie widać tego w wizjerze, w dodatku trafilo na krawędź lustra. Tak się skupiłem nad nie dotknięciem końcówką gruszki, matrycy czy lustra, że nie zauważyłem, że wraz z każdym ściskiem gruchy, końcówka delikatnie się wysuwała, aż pomknęła w kierunku sensora. Całe szczęście lustro go uratowało. 

Dlatego przestrzegam wszystkich przed tym ustrojstwem! 

Była to zwykła czarna gruszka, z długą, plastikową, niebieską końcówką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, nic by sie nie stało. Przed matrycą jest filtr UV/IR, który jest szklaną płytką o grubości bodajże 2mm. Do tego posiada on warstwy AR o twardości wyższej niż stal narzędziowa. Plastikowa końcówka gruszki krzywdy jej nie zrobi - najwyżej pobrudzi :)

 

Ja za to miałem inna przygodę z Gruszką. Mianowicie "puściła" uszczelka, filtrująca powietrze wciągane przy każdym rozprężeniu gruchy. W efekcie do komory lustra poleciało masę zgromadzonej na tej uszczelce kurzu. Aparacik powędrował na czyszczenie do producenta. Ale tutaj brawa dla Canona - całość wykonana gratis (czyszczenie, wymiana matówki) i bardzo szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, no faktycznie jest filtr dolnoprzepustowy, jednak troszkę wątpie aby był on aż taki wytrzymały, bo i po co? No chyba, że miałeś okazję sprawdzić swój egzemplarz :)

Zresztą zacytuje rozdział dot. czyszczenia z instrukcji producenta:

"Należy jednak pamiętać, że ten filtr jest bardzo delikatny i łatwo ulega uszkodzeniom". Przestrzegają tam również przed wszelakimi pędzelkami.

Mi tam ciśnienie skoczyło, lepiej dmuchać na zimne niż później bujać się z wymianą filtra ;-)

Faktycznie, aż dziw, że producent Ci to ogarnął gratis. Rozumiem, że sprzęt był na gwarancji?

A propo, macie jakieś sprawdzone szpatułki do czyszczenia, bo gruszka nie załatwiła sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to nie jest kwestia "po co" tylko tego, że w obecnej technologii nakładania cienkich warstw (IBS) używa się twardszych materiałów niż dawniej (EB). Wyjątkiem jest Fluorek Magnezu MgFktóry jest bardzo miękki, ale ze względu na swój wsp. załamania = 1,38 bardzo pożądany w budowie warstw AR.

 

Producent przestrzega, żeby tego nie ruszać, bo po co się prosić o kłopoty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, materiał warstwy może oferować odporność "przy okazji".

Faktycznie lepiej nie ruszać i nie strzelać do tego z gruszki np.

Człowiek lepiej śpi i jest szczęśliwszy ;)

Edytowane przez serwa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.