Skocz do zawartości

Alkoholu pełne nieba


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Przeglądałem jakiś czas temu zdjęcia ze zlotów i to pytanie nurtuje mnie już od dawna aż postanowiłem je zadać. :?:

 

Na zdjęciach widać sporą ilości napojów wyskokowych , czy wy Panowie pijecie przed obserwacją czy po.? :Cheers:

 

Dlaczego pytam, bo nie raz próbowałem ustawić ostrość jak trochę lub więcej wypiłem to nigdy mi to jakoś nie wychodziło. :wink:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia nie oddają prawdy o zlotach i obserwacjach . Z moich bogatych doświadczeń mogę stwierdzić że browar obserwacyjny nie gra roli pierwszoplanowej . W czasie samotnych nocy w obserwatorium nie występuje wcale albo symbolicznie na zakończenie sesji . Na wypadach za miasto z kolegami nie występuje wcale .

 

Teraz o zlotach , te najczęściej są organizowane na dwie noce obserwacyjne ale w góry najczęściej duża część uczestników dociera już w czwartek . Tak się składa że właśnie noce przedzlotowe są często pogodne i wtedy w mniejszym gronie skupiamy się na obserwacjach i zdjęciach ,browar w niewielkich ilościach albo wcale (każdy indywidualnie decyduje) . Główne noce zlotowe to z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę . Wtedy bywa różnie i jak nie ma pogody to zbieramy się na stołówkach i faktycznie popijamy piwko . Nie ma się co dziwić bo jak się spotyka kogoś dwa-trzy razy w roku a na codzień pisze się z nim na forum i GG to pewne sprawy najlepiej omówić przy browarku .

 

Zupełnie inne zagadnienie to osoby które na forach z klawiatury są aktywne a w realu nieśmiałe . Taki kolega aby trzymać fason potrafi nawet sięgnąć po mocniejszy trunek aby dodać sobie odwagi . Mieliśmy taki przykład na kwietniowych Bieszczadach ale jako że zlotowa rodzina jest wyrozumiała i "sami swoi" więc nic się złego nie stało .

 

W dzień robimy wycieczki w plener i przecież takich zdjęć też jest pełno publikowanych po

zlotach . Ostatnio w Jodłowie zwiedzaliśmy kopalnie uranu , muzeum minerałów itd . Wiele osób robiło piesze wycieczki na Trójmorski Wierch i Śnieżnik .

 

Polecam zatem wszelkie zloty bez obawy że będzie dawany tam zły przykład młodszym .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam zatem wszelkie zloty bez obawy że będzie dawany tam zły przykład młodszym .

 

Ja tez raz chciałem się wybrać na zlot ale 1. to za daleko 2. oglądałem fotki i 20 osób przy stole z piwem to nie byłem uradowany. :)

Ja zawsze myślałem, że takie zloty są też między innymi po to żeby wypocząć pooobserwować w gronie i nie łyknąć piwa chociaż przez dwa dni.

 

Pozdrawiam. Tomasz Szultka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam zatem wszelkie zloty bez obawy że będzie dawany tam zły przykład młodszym .

 

Ja tez raz chciałem się wybrać na zlot ale 1. to za daleko 2. oglądałem fotki i 20 osób przy stole z piwem to nie byłem uradowany. :)

Ja zawsze myślałem, że takie zloty są też między innymi po to żeby wypocząć pooobserwować w gronie i nie łyknąć piwa chociaż przez dwa dni.

 

Pozdrawiam. Tomasz Szultka.

 

Nikt nikogo do picia piwa na zlotach nie zmusza, jesteśmy prawie wszyscy dorosłymi ludźmi i dobrze wiemy co robimy. Jeżeli komuś taki zlot nie odpowiada nie musi jechać, może zorganizować swój pod patronatem np. O. Dyrektora. Ja nikogo do picia piwa nie namawiam i nie chciał bym żeby mi też ktoś tego zabraniał. Pozdro All !! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Reasumując, nieletni jadą pod opieką dorosłych a dorośli sami decydują o ilości wydychanycjh potem promili :Beer:

Przy pogodnej nocy nie wydychają zwykle ponad 0,5 promila bo są liczne obserwacje i szkoda takich nocy na nadmierne spożycie a przy deszczowej, no cóż :roll: Polak potrafi się nieźle integrować z grupą :pijemy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam zatem wszelkie zloty bez obawy że będzie dawany tam zły przykład młodszym .

 

Ja tez raz chciałem się wybrać na zlot ale 1. to za daleko 2. oglądałem fotki i 20 osób przy stole z piwem to nie byłem uradowany. :)

Ja zawsze myślałem, że takie zloty są też między innymi po to żeby wypocząć pooobserwować w gronie i nie łyknąć piwa chociaż przez dwa dni.

 

Pozdrawiam. Tomasz Szultka.

 

Gdy obserwujemy nie robimy zdjęć sobie nawzajem bo musielibyśmy walić flashem kolegą po oczach. Dla tego nie widzisz zdjęć zrobionych podczas sesji obserwacyjnych a tylko te z pochmurnych integracyjnych nocy lub fotki zrobione za dnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nikogo do picia piwa na zlotach nie zmusza, jesteśmy prawie wszyscy dorosłymi ludźmi i dobrze wiemy co robimy.

 

Problem nie w tym, że ktoś kogoś zmusza, ale że trzeba patrzeć jak niektórzy koledzy dodają sobie animuszu, a potem nie dość, że plotą bzdury, to jeszcze zioną odorem przetrawionego chmielu... Jeszcze gorzej ma się sprawa z papierosami, chociaż też nikt nikogo nie zmusza do palenia... Dlatego ja za radą Hamstera na zloty się nie wybieram :( .

Wolę sobie jak mam ochotę, wypić piwo sam, a towarzystwo lubię do innych przyjemności :wink:.

Gdzieś już był podobny temat na forum.

 

P.S. Hamster - ile Ty masz latek? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zloty spełniają funkcję obserwacyjno-integracyjną, a która przeważa to zależy po pierwsze od pogody, a po drugie od indywidualnych preferencji uczestników. Zasadniczo jest alternatywa rozłączna: albo integracja albo obserwacje. W każdym razie do gorszących scen w żadnym razie nie dochodzi. W Jodłowie jeśli ktoś ma ochotę schodzi sobie na dół do baru i tam można w miłym towarzystwie porozmawiać czy napić się piwa albo zapalić. A jak ktoś nie ma ochoty to się na owo towarzystwo nie natknie. Raczej nie ma problemu, o którym pisze Heniek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nikogo do picia piwa na zlotach nie zmusza, jesteśmy prawie wszyscy dorosłymi ludźmi i dobrze wiemy co robimy.

...

P.S. Hamster - ile Ty masz latek? :wink:

 

Widzisz Heniu, jednak powinieneś się przejechać na jakiś zlot żeby poznać osobiście astrobrać aby ją właściwie interpretować.

Hamster to super gość, mega jajcarz i dobry kumpel o czym wielokrotnie miałem okazję się przekonać na zlotach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choć nie byłem na zlotach to stwierdziłem, że wraz ze wzrostem ilości alkoholu we krwi wzrasta na niebie liczba zauważanych gwiazd podwójnych a nawet potrójnych co może ćwiadczyć o poprawie rozdzielczości. Należy więc sobie troszkę poprawiać wzrok browarkiem lub herbatą z "prądem".

Widziałem zdjęcia ze zlotów i nie widziałem nic gorszącego. Dopuki nikt następnego dnia rano nie wyciąga z teleskopu pustych puszek ani nie czyści opawiowanych okularów :dyskusja: , wszystko jest chyba OK.

MIŁYCH ŚWIĄT PANOWIE I PANIE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze zdjęc zlotowych wnioskuje, że nic gorszącego się tam nie dzieje. Co do demoralizacji to nie przesadzajcie. Dzieciaki mogłyby niektóry z Was zdemoralizować. :roll: Z autopsji wiem co się dzieje w szkołach i z każdym rokiem jest coraz gorzej. Zaczynają coraz młodsi. Na własne oczy widziałem jak gówniarstwo z 4 klasy podstawówki paliło marihuane... i nie to żebyśmy im ją dali... oni mieli swoją. Wisły kijem się nie zawróci tu potrzebne są działania na dużą skalę gdyż będzie źle. To wszystko poprostu zaczyna się za wcześniej. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.