Coronado Solar Max ll 60/400

[Astronom756]

Witam. Zamierzam kupić Coronado Solar Max ll 60. Na stronie astroshop kosztuje 5600 zł. Moim pytaniem są opinie o tym teleskopie. Interesuje mnie czy w zestawie jest dostrojenie etalonu. Jeśli go nie ma to kupię teleskop Lunt 50, który jest dostępny na astroshop, kosztuje 4290 zł. Jest jeszcze Lunt 60 i kosztuje 5290 zł, ale jest niedostępny.

 

[Edgens]

Witam.

Nie Polecam tego sklepu , walą że tak powiem ściemę.Napisaliśmy z kolegą zapytanie odnośnie właśnie tego co piszesz: " Coronado Solar Max ll 60. Na stronie astroshop kosztuje 5600 zł." , dostaliśmy odpowiedż rano że wszystkie ceny są aktualne do przedstawionych wyrobów po czym CORONADO znika i jest nie dostępny bez żadnych wyjaśnień.Takie numery to podchodzą pod łamanie prawa handlowego , gdybym złożył zamówienie i dokonał wpłaty to mam wygraną sprawę i sklep musiał by mi dostarczyć w tej cenie wspomniane CORONADO.Normalna ściema i żenada.Ludzie się szykują do zakupu a tu LIPA.Zero profesjonalizmu i poszanowania i poważnego traktowania klienta , na dodatek wprowadzanie w błąd wysłaną mailowo wiadomością zwrotną.

 

Pozdrawiam Krzysztof.:-)

Edytowane 27 Czerwca 2019 przez Edgens

[Tayson]

Potwierdzam, na stronie Astroshopu bardzo często są sprzedawane produkty który fizycznie nie ma, nie sa juz produkowane, albo opis jest totalnie pokrecony z czymś innym. 

 

Zanim zrobi się przelew trzeba mieć potwierdzenie na maila ze towar jest i zostanie wysłany w kilka dni. 

[count.neverest]

Ja zawsze pytam o dostępność telefonicznie, czy to Astroshop, czy sklep z żarówkami na moim osiedlu.

 

 

Edytowane 27 Czerwca 2019 przez count.neverest

[Edgens]

Pytać można owszem , ale prawo konsumenta w takich przypadkach jest za klientem i w razie nie zrealizowania zamówienia przez sklep , sprawa ewidentnie wygrana przez kupującego.

Jeszcze teraz kiedy mamy tak mały popyt na sprzęt a dużą konkurencję to ewidentne niedbalstwo i szkodzenie sobie , zaniżanie sobie renomy firmy i sklepu.

Pozdrawiam Krzysztof.:-)

[Krzysztof z Bagien]

Nie bądź taki pewny z tym sądem.

Po pierwsze należałoby sobie zajrzeć do regulaminu sklepu (nie chce mi się tego robić, więc nie wiem jak jest w tym konkretnym przypadku), bo można prowadzenie takiej sprzedaży w bardzo różny sposób zorganizować i to co jest wyświetlane na stronie sklepu może mieć od strony prawnej różne znaczenie. Poza tym to, że towar jest a potem go nie ma to jest jak najbardziej normalne - mogą powiedzieć, że zwyczajnie się sprzedał i zdjęli ze stanu. I nawet jeżeli to nieprawda, to nie masz możliwości udowodnienia tego (a w przypadku sprawy sądowej to Ty musiałbyś to udowodnić).

A gdybyś faktycznie chciał z czymś takim iść do sądu, to zastanów się, co konkretnie mógłbyś w ten sposób uzyskać. I czy warto by było się przez parę lat bujać po sądach.

 

Jeżeli działania sklepu Ci nie odpowiadają, to po prostu u nich nie kupuj, to jedyne sensowne wyjście - jak sam napisałeś konkurencja w branży istnieje i jest z czego wybierać. Rynek ich zweryfikuje.

Edytowane 27 Czerwca 2019 przez Krzysztof z Bagien

[Edgens]

Pracowałem w handlu jako zastępca kierownika działu handlowego w dużej Firmie z Potężnym kapitałem.Znam dobrze prawo handlowe i przepisy , aktualnie jestem Starszym Inspektorem BHP i należę do Krakowskiego Stowarzyszenia Inspektorów BHP , takie sprawy też nie są mi obce.

Owszem rynek weryfikuje wszystko i takie zaniedbania i ewidentny brak aktualizacji strony sklepu na pewno odbijają się na renomie firmy i sklepu.

Regulamin wewnętrzny sklepu nie może być sprzeczny z obowiązującym prawem , dziękuje za porady , znam te zagadnienia z różnych stron.

Własne interpretacje prawa i tworzenie chorych i niezgodnych z prawem regulaminów wewnętrznych i przepisów to sobie mogą wsadzić nie powiem gdzie...

 

Pozdrawiam Krzysztof.:-)

 

Edytowane 27 Czerwca 2019 przez Edgens

[count.neverest]

No ale od zapłacenia i nieotrzymania sprzętu aż do sądu jest daleka droga. Bardzo daleka.

Ktoś w sklepie powiedział, że teleskop jest, być może osoba w pokoju obok właśnie go sprzedawała. Można gdybać. Na 100% zwróciliby Ci pieniądze, pewnie sami z siebie.Mam konto na AS, nie miałem żadnego problemu u nich z terminami, także deklarowanymi. Są rabaty i kontakt bezproblemowy. Choć na maile odpowiadają mało żwawo, czasem 2-3 dni. Telefon odbierają zawsze. Zakupy robiłem tam ok 10 razy.

[Krzysztof z Bagien]

W regulaminie sklepu internetowego można np. zdefiniować moment zawarcia umowy w taki sposób, że dopóki pracownik ręcznie nie potwierdzi zamówienia, to umowa nie jest jeszcze zawarta - więc samo kliknięcie przez klienta nie wywołuje żadnych skutków prawnych. Nawet jeśli klient wcześniej wpłaci pieniądze, to sklep takiego zamówienia nie musi zrealizować (musi oczywiście oddać kasę) i będzie to w pełni zgodne z prawem, zarówno krajowym jak i unijnym. A nawet gdyby regulamin sklepu ustalał, że umowa jest zawarta po złożeniu przez kupującego zamówienia, to ani Ty, ani żaden sąd nie zmusi sklepu do tego, żeby dostarczył Ci towar, którego nie ma. Jedyne co mógłbyś ewentualnie uzyskać, to odszkodowanie w wysokości różnicy między ceną w AS a ceną w innym sklepie, w którym byś ten teleskop kupił - a i to byłoby uzależnione od wielu czynników.

 

Chciałem też zauważyć, że przepisy BHP nie mają z tym zagadnieniem kompletnie nic wspólnego, więc to że je znasz to bardzo fajnie, ale niczego to nie zmienia.

[Edgens]

Oczywiście niewiele mają wspólnego , natomiast znajomość przepisów i prawa ma.Nie umniejsza to jednak faktu iż takie prowadzenie sklepu czy firmy działa wbrew jej założeniom i psuje tym samym renomę sklepu.Jest wiele takich kwestii spornych i mamy z nimi do czynienia na co dzień , ale takie sprawy powinny być nagłaśniane , aby dać do zrozumienia dystrybutorom sprzętu że to nie tędy droga i o klienta oraz renomę firmy chcący się utrzymać na rynku i mieć dobre rezultaty trzeba dbać.Wprowadzanie klienta w błąd , nieprawidłowym opisem ceny jest karygodnym błędem i zaniedbaniem w tego typu działalności.Co świadczy też o reszcie całej firmy , nie są to przypadki jednorazowe , lecz notorycznie powtarzające się zaniedbania.Znam przypadek z życia kiedy firma musiała sprzedać towar w zaniżonej cenie z własnej winy i to nie mało zaniżonej przez właśnie takie zaniedbanie.Ponadto zachowanie tego handlowca , odpisanie nam na wiadomość i ściągnięcie sprzętu z dostępnego asortymentu to kompromitacja , brak poszanowania i okłamywanie potencjalnie zainteresowanego zakupem klienta.W naszych oczach to po całości Porażka i Wstyd za Pięć.

 

Pozdrawiam Krzysztof.:-)

Edytowane 27 Czerwca 2019 przez Edgens

[Krzysztof z Bagien]

Przecież nie masz - bo nie możesz mieć - pewności, że Cię okłamali. Równie dobrze towar mógł się sprzedać chwilę po waszej rozmowie.
A jak się prowadzi sklep, w którym są tysiące artykułów, to może się zdarzyć, że coś w bazie danych nie będzie się zgadzać ze stanem faktycznym i naprawdę nie musi to wynikać z czyjejś złej woli, przyczyn może być bardzo wiele. A ty od razu zakładasz, że chcą Cię oszukać. Zresztą - skoro tak tam u nich źle i notorycznie się to powtarza, to po co w ogóle z nimi gadasz? Ja, gdybym się poczuł oszukany przez sklep, to więcej bym nawet na jego ofertę nie spojrzał, choćby nie wiem jak atrakcyjna ona była.

[Edgens]

Nie zakładam tylko stwierdzam fakty , ewidentne zachowanie z kłamstwem w odpowiedzi zwrotnej , zapytanie było dokładnie sprecyzowane , zatem twoim zdaniem więcej takich sklepów???

Akurat tak się składa że było to celowo wysłane zapytanie , Hah... dla mnie to śmiechu warte i kompromitacja.Jeżeli chcesz to możesz spokojnie reklamować ten sklep , ja raczej podziękuje.Takie wytłumaczenia że dużo towaru w asortymencie , itp to żadne.Skoro ktoś odpisuje konkretnie a potem ściąga towar to zwykłe lekceważenie nic poza tym i zamiar ukrycia bałaganu i braku na bieżąco aktualizowania czego niema a co jest i w jakich cenach.Ja tak przynajmniej uważam i zdania raczej nie zmienię.Nie życzę Ci abyś miał kiedyś taką przygodę z zakupem , ja też jej nie miałem , ale gdyby ci się zdarzyła to myślę że inaczej wtedy byś pisał o takim fakcie.Dałem konkretny przykład zachowania się sprzedawcy i to było moim celem a nie sam zakup towaru.Uczciwy szanujący klienta sprzedawca odpisał by że cena nie jest aktualna i ją sprostował a nie brnął dalej w kłamstwie zapytany o konkretny artykuł.Cena była za niska i dlatego wywinął taki numer zapytany.Wszystko w temacie.

 

Pozdrawiam Krzysztof.:-)

Edytowane 28 Czerwca 2019 przez Edgens