Skocz do zawartości

Małysz - przypadek czy rozczarowanie?


Rekomendowane odpowiedzi

Oczywiscie ze tak, ale w takim wypadku albo powinien czekac jak niektorzy, albo wogole wycofac Malysza.

Moze ktos by zrobil urzadzenie do okreslania czy warunki sa na tyle stabilne, aby konkurs mogl odbyc sie bez strat w ludziach?

 

Jakie urządzenie? Kto lub co jest w stanie przewidzieć nagły powiew wiatru?

 

Strzałki pokazujące siłę wiatru zmieniały się w ułamkach sekund. Można było wypuścić skoczka w dogodnej chwili, a w momencie jego lotu mógł go dopaść silny powiew, lub zmiana kierunku wiatru. To była loteria. Jeden trafił, drugi nie. Ale jak sami skoczkowie i trenerzy powtarzają to ryzyko wpisane jest w ich sport.

 

Teraz niektórzy zastanawiają się, czy należało rozegrać te zawody. Wiadomo presja mediów, kibiców. Ale gdyby Małysz skakał jak wczoraj - przedostatni, może to on poleciałby daleko, a Norweg trafił na ten powiew. I wtedy wielu powiedziałoby - aha całkiem zgubił formę i nawet nie potrafi dobrze skoczyć.

 

Czy Lepisto mógł zaczekać. Najwyżej kilka sekund. Ale najwyraźniej uznał, że warunki są wystarczające, albo że mogą zmienić się na gorsze. To doświadczony trener.

 

Adam i tak wygrał - wygrał zdrowie. A to jest ważniejsze od Kryształowej Kuli. Ale wciąż wierzę, że ją wywalczy :)

Edytowane przez Robert Bodzoń
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie Małysz to prawdziwy mistrz! Dzisiaj pokazał klasę jak wyjść z tarapatów przy dużych podmuchach wiatru. To większe osiagnięcie niz kolejny sukces, niż kolejna wygrana w zawodach.

Ważne że nasz Orzeł wylądował w jednym kawałku!

 

Pozdr

Paweł

Edytowane przez TUR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie widziałem powtórkę skoku. Starałem się dojrzeć (siedzę przy komputerze, kawałek od telewizora) jaka była wartość wiatru na strzałkach w momencie, gdy ruszał Małysz. O ile dobrze zobaczyłem było to 1,4m/s oraz 0,2m/s. Czyli wtedy wg urządzeń, warunki były dobre i podobnie mogli widzieć startujący Małysza.

 

Co więcej, sam Adam przyznał, że częściowo to był jego błąd. A teraz mamy takie czasy, że mało kto potrafi przyznać się do błędu. I dlatego jest Wielki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, nie mów hop. Nie bądź jednym z dziennikarzy, którzy Jacobsena spisali na straty. Wątpliwości zawsze mogą być, choć każdy z nas już widzi Małysza z kryształem.

Pozdr

 

 

Tfu, tfu, tfu, ale wykrakałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie a jak jutro są punktowane te zawody, bo się na

tym nie znam. Chyba jutro są drużynowe?

jutro jest normalny konkurs indywidualny tylko, że skacze najlepsza 30stka pucharu świata. niema kwalifikacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.