kupię barterowo szkolenie astrofoto

[Mietek Lubuszanin]

witam. Jak w temacie - zalezy mi na szkoleniu w zakresie astrofoto - ustawianie, prowadzenie, obróbka, pomoc w ogarnięciu programów do obróbki asrofoto. Sprzęt posiadam jeno obycia w temacie brak. Rekompensata do ustalenia. Ze względu na mój wiek ( 62) raczej poważne propozycje Jeśliby ktoś chciał podzielić się wiedzą i doświadczeniem obiecuję być dobrym uczniem. Lubuskie z przyległymi województwami. 

[Tuvoc]

A tak z ciekawości spytam, jakim sprzętem dysponujesz?

[TheShackMeister]

Chętnie pomogę ale online, za daleko mieszkam. Oczywiście bez żadnych opłat

[Tuvoc]

Na razie cisza od zainteresowanego

[count.neverest]

Phi, post z 4 lutego. Autor pewnie już apody trzaska, a Wy chcecie mu tłumaczyć jak się na północ ustawić

[wampum]

A co oznacza słowo "barterowo"?.

Pierwzy raz spotykam się z takim określeniem.

[Darek_B]

W dniu 4.02.2021 o 17:47, Tuvoc napisał:

A tak z ciekawości spytam, jakim sprzętem dysponujesz?

Z profilu wynika że:

Tał 125 R, Meade SN LXD-75 10"

[AdamK]

15 minut temu, wampum napisał:

A co oznacza słowo "barterowo"?.

Pierwzy raz spotykam się z takim określeniem.

To znaczy, że jesteś jeszcze młody wiekiem... znam ten termin z czasów minionego systemu (druga połowa XX wieku).

Wtedy to Polska prowadziła handlową wymianę barterową z naszym ukochanym sąsiadem ze wschodu... polegało to na tym, że my im wysyłaliśmy węgiel, stal itp produkty, a oni nam buty... do podzelowania (czytaj: do naprawy) 

[mirekk]

Czyli ty robisz szkolenie i jeszcze dostajesz buty do naprawy .

[wampum]

Godzinę temu, AdamK napisał:

To znaczy, że jesteś jeszcze młody wiekiem... znam ten termin z czasów minionego systemu (druga połowa XX wieku).

Wtedy to Polska prowadziła handlową wymianę barterową z naszym ukochanym sąsiadem ze wschodu... polegało to na tym, że my im wysyłaliśmy węgiel, stal itp produkty, a oni nam buty... do podzelowania (czytaj: do naprawy) 

No akurat pamiętam te czasy bo w nich żyłem, co prawda jako dziecko i dosrastający nastolatek ale jednak. Pewnie jeszcze mało mnie obchodziły tego typu sprawy, ale po dobranocce, dziennik TV obowiązkowo się oglądało (bo co innego było do oglądania). Dzięki za wyjaśnienie.