Skocz do zawartości
  • 0

GOTO & Tracking


krzysztof1594

Pytanie

Cześć!

Będąc na finiszu całkiem dobrze zapowiadającego się projektu ATM (oczywiście jak na standardy totalnego nowicjusza)

interesuję się teraz kwestią montażu oraz statywu.

Tak więc zgaduję iż pytania, które zamierzam zadań będą dla Was bardzo trywialne - stąd taka lokalizacja tego wpisu.

 

A więc do rzeczy! Pierwsza kwestia jaka mnie nurtuje to fakt, że GOTO i tracking są osobnymi funkcjonalnościami - pytanie, dlaczego?

 

Skoro montaże azymutalne z systemem GOTO posiadają napęd w 2 osiach, czemu nie są wykorzystywane jednocześnie do trackingu nieba, a np. w przypadku dobsonów z GoTo nadal stosuje się platformy paralaktyczne?

W końcu w teorii GoTo może przemieszczać się "po niebie" płynnie w pełnym zakresie.

Być może pytanie jest bezpodstawne i system ten wykorzystuje się do trackingu, a ja jedynie trafiłem na inne konfiguracje - tego nie wykluczam. Dlatego będę wdzięczny za wyprowadzenie z błędu.

 

Drugie pytanie to sam dobór statywu i ewentualne DIY montażu. Pierwsza moja myśl po zapoznaniu się z wątkami na forach to konkretny statyw geodezyjny lub ew. statyw stalowy HEQ5 + DIY głowica azymutalna z wykorzystaniem przekładni ślimakowych, silników krokowych i łożysk lazy suzan. To czy jednocześnie odpowiadałaby za tracking - zależy od odpowiedzi na pytanie nr 1 :D

 

Czemu taka idea? Klasyczny dobson wydaje się być dosyć spory - nie jest to problem pod względem wagi - myślę, że wypady na konkretne obserwacje w teren to raczej temat na jeden weekend w miesiącu, więc podźwiganie jestem w stanie zaakceptować. Ale, że mój pojazd jest autem 3 drzwiowym coupe - obawiam się, że mały otwór załadunkowy bagażnika może unieskutecznić umieszczenie tam dobsona. Stąd pytanie, czy taka wizja zawiera jakieś elementarne wady, które jedynie "na papierze" nie są widoczne?

 

Dzięki!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
1 minutę temu, kjacek napisał:

Mam AZ-EQ5 GoTo i ten montaż śledzi obiekty podczas obserwacji. I nie ma znaczenia, czy to jakiś obiekt DS czy Księżyc. 

Dlatego trochę nie rozumiem pytania...

Tak jak zaznaczyłem - mogło mi się jedynie wydawać :D Tzn. napotkałem multum tematów na forach/filmów itp. gdzie posiadacze np. dobsonów z GoTo chwalili się swoimi projektami platform paralaktycznych lub dywagowali na ich temat. Przez co nie mogłem zrozumiem, dlaczego - w końcu mają GoTo, później trafiłem na kilka zagranicznych stron, gdzie GoTo był wyraźnie odcinany od trackingu, wymieniany jako osobna część sprzętu wymaganego np. do astrofotografii. Co zaczynało jasno dawać do zrozumienia, że z powodu jakichś przyczyn GOTO jest wykorzystywany tylko do namierzenia obiektu, a za tracking musi odpowiadać inny system. Czemu? Nie miałem pojęcia, dlatego chciałem rozwiać wątpliwości.

 

Także dziękuję, pierwsza część moich pytań rozwikłana :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
26 minut temu, krzysztof1594 napisał:

Skoro montaże azymutalne z systemem GOTO posiadają napęd w 2 osiach, czemu nie są wykorzystywane jednocześnie do trackingu nieba, a np. w przypadku dobsonów z GoTo nadal stosuje się platformy paralaktyczne?

Montaże azymutalne GOTO owszem mają funkcję trackingu i śledzą wycelowany obiekt w obu osiach. Niestety jednak nie nadaje się to do astrofotografii, a jedynie wizuala - dlatego że występuje zjawisko rotacji pola. Chodzi o to, że co prawda wycelowany obiekt nadal znajduje się na środku, ale kadr powoli się obraca. W efekcie czas ekspozycji jest ograniczony do kilkunastu sekund, gdy efekt nie staje się jeszcze widoczny.

  • Lubię 3
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
7 minut temu, MateuszW napisał:

Montaże azymutalne GOTO owszem mają funkcję trackingu i śledzą wycelowany obiekt w obu osiach. Niestety jednak nie nadaje się to do astrofotografii, a jedynie wizuala - dlatego że występuje zjawisko rotacji pola. Chodzi o to, że co prawda wycelowany obiekt nadal znajduje się na środku, ale kadr powoli się obraca. W efekcie czas ekspozycji jest ograniczony do kilkunastu sekund, gdy efekt nie staje się jeszcze widoczny.

Oooookej! Sam jestem w szoku, że nie pomyślałem o tak oczywistym zjawisku :D Teraz wszystko jasne!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
31 minut temu, krzysztof1594 napisał:

Oooookej! Sam jestem w szoku, że nie pomyślałem o tak oczywistym zjawisku :D Teraz wszystko jasne!

Wiesz, ci co o nic nie pytają 'wiedzą'. A czy wiedzą dobrze, czy nie to już inna sprawa.

Dlatego w celu wyeliminowania wątpliwości - lepiej pytać ;-).

 

Ja też mogłem opisać szerzej to co zrobił wyże Mateusz, ale nie wpadłem na to :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.