Sprzedam

sumas · 31 Maja 2005

to już niestety kolejny przypadek, kiedy ktoś próbuje coś sprzedać, lecz część postów, w "życzliwym" tonie, brzmi, mniej więcej tak:

".. a ja za swoją dałem..2x mniej..",

"...za tyle, to można 2 x lepszy kupić.."

"..chętni raczej w kolejce się nie ustawiają.."

to, trochę, nie jest w porządku

W naszym astromarkeciku pojawiają się prawdziwe perełki, a sprzedający, gdyby chciał zarobić największą kasę, wystawiał by je na allegro, zamiast narażać się na takie docinki,

Zróbmy coś z tym fantem, bo inaczej ten dział będzie świecił pustkami

na pozór, jakiś prób rozwiązań, wydaje się, że jest sporo np.:

1. sprzedający daje ogłoszenie i zamyka się temat (uzgodnienia na pw) - lecz tu konieczna bezterminowa możliwość edycji swojego ogłoszenia

2. sprzedający daje ogłoszenie - z prawem usuwania "życzliwych" postów

3. sprzedający zgłasza do admina takie posty, które są usuwane

4. albo bez zmian, lecz z jakimś zakazem zaglądania do tego działu, przez "życzliwych inaczej", jako kara za krypto-antyreklamę :banan:

najlepiej by było, gdyby nie było żadnych ograniczeń, tylko jak przekonać, żeby mogli się powstrzymać od takich komentarzy?

pozdrowienia

Edytowane 31 Maja 2005 przez sumas

Hans · 31 Maja 2005

"3" i po problemie.

Pozdrawiam.

JS 53 · 31 Maja 2005

Opowieści sprzedającego w stylu kupiłem za tyle i tyle, taniej nie będzie a już super ostrzeżenie bo pójde na Allegro też są zabawne.Raczej obie strony mogłyby się ograniczyć do sedna sprawy a na priva niech sobie nawkładają ile chcą jak już muszą

teha · 31 Maja 2005

A ja nie uważam za stosowne nakładanie cenzury w działach sprzedażno/kupnych.

Komentarze zacytowane wcale nie są niestosowne. Nakładanie ograniczeń, to nie jest żadne rozwiązanie. Forum ma stanowić z definicji miejsce publicznej dyskusji. Ograniczenia/moderacja powinna być taka sama jak w innych działach.

W jaki sposób przestrzec początkujacego, że dana oferta to dno albo wręcz przeciwnie, że trzeba się śpieszyć z zakupem? Zawsze można zripostować, jesli jesteś przekonany do swoich racji(ceny).

Wiem, że Twoje wątpliwości wynikają z uwag do jednej z ostatnich ofert. Ale zauważ, ile pozytywnych opinii pojawiło sie zaraz po negatywnym poście. Ba i to doświadczonych userów.

Nie uważam też, że allegro jest dobrym miejscem do sprzedaży osprzętu astro z półki wyższej niż niska.

Hery Sasta · 31 Maja 2005

myślę że pkt. 3 załatwi sprawę

31 Maja 2005

A ja nie uważam za stosowne nakładanie cenzury w działach sprzedażno/kupnych.
Komentarze zacytowane wcale nie są niestosowne. Nakładanie ograniczeń, to nie jest żadne rozwiązanie. Forum ma stanowić z definicji miejsce publicznej dyskusji. Ograniczenia/moderacja powinna być taka sama jak w innych działach.

W jaki sposób przestrzec początkujacego, że dana oferta to dno albo wręcz przeciwnie, że trzeba się śpieszyć z zakupem? Zawsze można zripostować, jesli jesteś przekonany do swoich racji(ceny).

Wiem, że Twoje wątpliwości wynikają z uwag do jednej z ostatnich ofert. Ale zauważ, ile pozytywnych opinii pojawiło sie zaraz po negatywnym poście. Ba i to doświadczonych userów.

Nie uważam też, że allegro jest dobrym miejscem do sprzedaży osprzętu astro z półki wyższej niż niska.

<{POST_SNAPBACK}>

Zgadzam się z tą opinią w 100%! Każdy z nas sam sobie wystawia świadectwo własnymi postami.

astrokosmo · 31 Maja 2005

Sumas cieszę się że masz takie zdrowe podejście do forum i dlatego popieram cie w twoim temacie.

Hamstwu mówimy stop.

To ma być forum astronomiczne które będzie nas budować i sprzętowo i naukowo i duchowo itd. bo chyba łączy nas pasja do astro , więc nie zatruwajmy sobie życia i nie obrzydzajmy forum tym którzy są już na nim i tym którzy tu sie znajdą.

Sam długo czytałem posty i zastanawialem sie czy tu sie zapisać. A nie raz dostalo mi sie za sprzęt który posiadam. To nie ważne co kto ma i co sprzedaje. Dla niego ten sprzęt ma swoja wartość i pisanie że coś jest do bani nie zawsze jest prawdą, ale w eter pójdzie i robi sie niepotrzebny smrodek. Powinniśmy razem dbać o nasze relacje na forum i po mimo różnicy zdań szanować się na wzajem a to że ktoś sprzedaje coś co nam sie wydaje badziewiem i za drogie dla innych może sie okazać tanie i w sam raz na daną chwilę. Tym bardziej że często można kupić ekstra sprzęt i elementy za nieduże pieniądze , bo na nowy nie każdego stac.

Drodzy astroforumowicze, zanim zapadną decyzje o możliwości usuwania głupich odpowiedzi ( jestem jak najbardziej za ) przemyślcie sprawę czy warto krytykować czyjąś propozycję, natomiast jeżeli macie jakieś zastrzeżenia to piszcie do tej osoby na priva .

pozdr dla wszystkich :Beer:

Darek_B · 31 Maja 2005

Najlepiej byłoby aby możliwość pisania na giełdzie miałaby tylko osoba zakładająca temat.

Ale wyjście nr 3 to także dobry pomysł.

31 Maja 2005

Pisanie w sprzedam nie zupelnie na temat to broń obusieczna .

Kiedys ten co tam pisal sam cos bedzie sprzedawał . Juz wiecej niepotrzebnie nie napisze . To chyba wystaczy . Tylko troche czasu i wszystko sie unormuje .

oskar · 31 Maja 2005

Ja myślę, że sprzedawca musi się liczyć z krytyką proponowanej ceny - to tylko element marketingowy. Nie ma się o co obrażać.

mario2005 · 1 Czerwca 2005

Zaczyna mi tu pachnieć pewną firmą.

Myślę że bez zmian będzie najlepiej, ewentualnie zostawić możliwość zgłaszania (przez wystawiajacego przedmiot) do admina postów które nie są zwiazane z tematem. Admin rozsądzi.

A osoby typu ja dałem 650 same powinny się zastanowić czy to było konieczne.

pozdrawiam

Mariusz

oskar · 1 Czerwca 2005

Zaczyna mi tu pachnieć pewną firmą.
Myślę że bez zmian będzie najlepiej, ewentualnie zostawić możliwość zgłaszania (przez wystawiajacego przedmiot) do admina postów które nie są zwiazane z tematem. Admin rozsądzi.

A osoby typu ja dałem 650 same powinny się zastanowić czy to było konieczne.

pozdrawiam

Mariusz

Właśnie zawsze można poprosić o wykasowanie postów nie na temat.

sumas · 7 Czerwca 2005

w świetle kolejnej dyskusji : http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...=0entry133986

(a wielce ciekawej) widać czarno na białym, jakżesz się myliłem :Boink:

Mamy w końcu kapitalizm, czasem drapieżny, bezwzględny, ale przynajmniej wolny!

A wolny rynek obroni się sam

Wychowany w kartkowych czasach, w epoce "późnego gierka", toż to chyba jakieś, nieusuwalne już uwarunkowania (bo napewno nie ciągoty :szczerbaty: ), kierowały mną, chcąc, w jakiś sposób, wpłynąć na możliwość, krytykowania ceny sprzedającego.

Kajając się, "za okres błędów i wypaczeń" :szczerbaty: pragnę tylko, wyrazić cichą nadzieję, aby takie posty (jak zresztą nasze wszystkie), były równie wysokich lotów, jak nasze zamiłowania :notworthy:

pozdrowienia

Edytowane 7 Czerwca 2005 przez sumas

8 Czerwca 2005

Nadal uważam że można zgłosić uwagę cenową, jeśli WIEMY NA PEWNO że NOWY IDENTYCZNY SPRZĘT jest AKTUALNIE w sprzedaży W POLSCE taniej niż cena ofertowa. W pozostałych przypadkach radzę wstrzymać się z komentarzami!

Edytowane 8 Czerwca 2005 przez cygnus

sumas · 1 Czerwca 2006

to może odświeżę trochę ten wątek, bo znowu niestety czasami powstają takie zgrzyty

umówmy się może jakoś tak, że jeżeli nie jesteśmy zainteresowani kupnem, to niezabierajmy w takim ogłoszeniu swojego głosu, przynajmniej się postarajmy, albo przemyślmy, czy naprawdę nie możemy się przed tym powstrzymać

ale właśnie z wyjatkiem, rażącej różnicy ceny takiego samego sprzetu np. w jakimś sklepie, gdzie jesteśmy przekonani, że sprzedający, chce świadomie, lub nie, "nabić kogoś w butelkę"

ale apel do sprzedających, o zgłaszanie takich nieżyczliwych, czy drażniacych postów, do moderatora

do tego służy klawisz report

i jeszcze jedna prośba, żeby zachować jakąś przejrzystość aktualnych ofert, bardzo proszę w przypadku kiedy całe ogłoszenie jest już nieaktualne o zamieszczenie przez sprzedającego, takiej formułki:

ogłoszenie nieaktualne

łatwiej będzie znaleść takie tematy, żeby moć je po prostu zamknąć

pozdrowienia

Andee · 1 Czerwca 2006

Mojem skromnem zdaniem...

Watek handlowy winien po zalozeniu przez handlowca przynalezec jedynie do jego osoby, jedyne prawo do zmian lub dodawania postow winien miec jedynie sprzedajacy... To zalatwia caly problem, pisalem o tym na fotum ze 2 lata temu.

1 Czerwca 2006

Poprawcie mnie jeśli źle myślę Astro-forum zostało założone z myślą aby funkcjonować nie jako strona informacyjno-handlowa ale jako społeczność. Dlatego ludzie tu zrzeszeni postępują czasami irracjonalnie – szczególnie w przypadku kupna i sprzedaży. Wielu z nas sprzęt astro i pochodne traktuje bardzo emocjonalnie, a sprzęt często samodzielnie tuningowany i naprawiany nie jest tym samym sprzętem który kupił na rynku pierwotnym lub wtórnym. Dlatego każdą ofertę należy traktować bardzo subiektywnie. Jestem tu od ponad roku i zauważyłem ze interesy robi się zazwyczaj w pewien szczególny sposób (pomijam oczywiście osoby które rejestrują się aby coś sprzedać, ) ludzie idą sobie na ustępstwa czując pewną więź do osób sobie zazwyczaj nieznanych, połączonych jedną pasją. Kupną przedmiotu czasem łączy się z pewną dozą off-sidu, czując się jakby odpowiedzialnym za to co sprzedał innego członkowi forum. Uważam ze interesy w dziale astro-market powinny być ( i w większości są) raczej czymś w rodzaju giełdy savoir vivr , a na cenę sprzedaży powinny wpływać nie tylko cechy indywidualne przedmiotu ale stosunki interpersonalne. Oby tak było. Ważnym elementem jest też aby osoby sprzedające na forum były choć trochę z ta społecznością związane, dlatego proponuje ograniczyć dostęp do zamieszczenia nowych postów (w dziale sprzedam) osobom które przyszły tutaj po to tylko aby zahandlować, ograniczenie powinno być zdjęte po wzięciu przez tą osobę np . Kilkakrotnego udziału w dyskusji, założeniu nowego topika nawet w dziale „Hyde -Park” wysądowaniu jej przez adminów. Przyznam że i ja tu trafiłem właśnie dzięki ofercie handlowej – mimo to i tak obstaje przy tym co powiedziałem wyżej.

Edytowane 1 Czerwca 2006 przez ignisdei

Emcekwadrat · 1 Czerwca 2006

Tu nie ma żadnych handlowców. Jak bowiem nazwać takiego kogoś, kto kupuje sprzęt za 2 kzł, żeby po kwartale sprzedać za nie wiele więcej niż 1 kzł?

Zastosowanie tu ma definicja tzw. "ujemnego zysku". Jest to najprościej mówiąc "dodatnia strata" :Beer:

pozdrówko

1 Czerwca 2006

A ja myślę, że najzłośliwsze komentarze i tak nie mają nic do rzeczy, jeśli chodzi o zawarcie transakcji. Bo jeśli jest odpowiedni PRZEDMIOT i naprawdę zainteresowany KUPUJĄCY, to i tak nie będzie on zwracał uwagi na otoczkę. A jesli do tego będą współgrały CENA i GOTÓWKA, to nikt nie wytłumaczy, że kupowanie upatrzonej rzeczy jest absurdem cenowym, czy technicznym. Wiedzy o przedmiocie, który mnie interesuje będę szukać gdzie indziej, a na forum jest gdzie.

Tzn. wydaje mi się, że próba wywarcia wpływu ma się nijak dla kogoś, kto chce ŚWIADOMIE kupić / sprzedać. Zauważcie zresztą, że sprzedawane i kupowane jest stosunkowo szerokie spectrum artykułów. Dyskusje zaś powstają albo przy braku natychmiastowego zainteresowania, albo przy małej kompetencji oferenta. Z kolei żałosne próby zbyt dużego zbijania ceny w sumie nie odnoszą skutku.

Czyli: zgadzam się z Tehą i Emdem, z ewentualnymi inklinacjami w stronę pktu 3.

:Beer:

2 Czerwca 2006

Nie wszyscy co sa na AF wiedza ile co kosztuje i ile jest warte. Sam tez nie mam rozeznania np. w montazach.

Cenzura czy nakaz od administratorow aby byc cicho spowoduje wpadki kupujacych co nie powinno miec miejsca bo zaufali AF.

2 Czerwca 2006

Co prawda nie znam możliwości tego forum jeśli chodzi o sprawy techniczne, ale według mnie:

- sprzedający daje ogłoszenie w postaci nowego tematu

- wpisują się jedynie Ci, którzy są naprawdę zainteresowani (typu: zamawiam, rezerwuje)

- pytania "poza konkursem" są kierowane tylko i wyłącznie na PM

- jak ktoś złamie tą zasade dostaje od admina ban na np. 6 dni,

i to moim zdaniem będzie skuteczniejsze.

KrzysztofZ · 2 Czerwca 2006

- jak ktoś złamie tą zasade dostaje od admina ban na np. 6 dni,

:Boink: :blink: - bana dostaje się za poważniejsze "wykroczenie", a nie za popierdółkę.

maxlam · 2 Czerwca 2006

Moim zdaniem zapędy cenzorskie trącą myszką nie powinno się moderować nadmiernie takich wątków gdyż nie zawsze ten, kto kupuje wie tak naprawdę, co chce kupić a jak kupi, co otrzyma. Nie twierdzę, że na forum można zostać oszukanym, choć niczego nie można w życiu wykluczyć a szczególnie w internetowym, sam kupiłem okular i barlow tu na forum i jestem zadowolony z przebiegu tej transakcji, co nie zmienia faktu, iż należy być czujnym i jednak podchodzić do tego z rozsądkiem. Nie można nikomu zabraniać wypowiedzi no chyba, że narusza dobra osobiste, ale to już historia z KK można sobie z tym poradzić.

Podam przykład, od którego całe to wczorajsze odgrzewanie tego tematu powstało jeden z kolegów chce sprzedać filtr (swoją srogą bardzo fajny moim zdaniem) i mówi przy tym, iż powodem sprzedaży jest problemy budżetowe (każdy tak ma, więc nie ma się, co dziwić) inny kolega zauważa, że sprzedający oferował nam taki sam filtr kilka miesięcy wcześniej i dzieli się tą refleksją. Nie do końca jestem pewien czy moderowanie tej wypowiedzi było słuszne gdyż nie była ani złośliwa (przynajmniej nie bardzo) a sprzedający samym faktem podawania kontekstu sprzedaży (budżet) daje przyzwolenie do komentowania.

Edytowane 2 Czerwca 2006 przez maxlam

2 Czerwca 2006

Chcialbym jeszcze dodac, ze czesc oferowanych przedmiotow jest jak to mowia o rybie jest niepierwszej swiezosci , jakosci . I jak z tym problemem , Sprzedajacy mogl nawet nie wiedziec , ze cos nie tak . Mogl myslec, ze te typy tak maja .

Kiedys mialem wpadki z okularami , odwrotnie szkielka, w x14 brak jednego- ale to akutat na allegro, skazy wewnatrz soczewek na powierzchni ich klejenia , czy nowy okular a napisy zdarte . Teraz ostrozniej wybieram i nie mam jak na razie tych problemow.

Ale inni maja czy m ieli . Np. duzy telep z nieosiowym pajakiem bez regulacji , inny 170/1200 samorobka z 2 lata temu zmienial wlascicieli z " niewiadomych " przyczyn .

Moze zalozyc jakas kartoteke sprzetu aby szlo sprawdzic jak czeto zmienia wlasciciela ? Jest to wskaznik jego "dobroci ".

Wiem, ze przesadzam, ale cenzura w tym dziale to tez przesada. Zawsze jest allegro jak ktos nie chce z specyfika tego forum sprzedawac .

2 Czerwca 2006

Kiedys mialem wpadki z okularami , odwrotnie szkielka, w x14 brak jednego- ale to akutat na allegro,

Pamiętasz dowiedziałeś się tego kiedy próbowałeś mi pomóc w złożeniu mojego okularu, ja mysle ze ktoś celowo usunął jedną soczewkę z Twojego 14 x by uczynić obraz jaśniejszym, ( ten rusek świeci na żółto i jest ciemniejszy od okularów astronimicznych o podobnej ogniksowej) . Któryś z kolegów w tamtym topicu stwierdził - to okular naglera, gość który Ci to sprzedał i usunął soczewkę chciał pewnie zrobić z niego plossla :Boink: ,,,, tak na marginesie.