Amelican i Sadr 135mm z Warszawy

[Przemotar]

Któregoś dnia zastanawiałem się czy założenie filtra UHC (który i tak miałem z wizuala) przed Samyanga 135mm pozwoli robić w miarę przyzwoite fotografie. Setup cały mam, filtr mam, więc wystarczy to wszystko złożyć, ustawić, porobić klatki kalibracyjne, ustawić setup na podwórku i można iść spać. Jak pogoda niepewna albo jest środek tygodnia to rozwiązanie wydaje się idealne - nie trzeba się denerwować że człowiek niewyspany albo że jechało się godzinę w jedną stronę na darmo

Na pierwszy ogień poszedł chyba najbardziej wodorowy region naszego nieba - Mgławica Ameryka Północna (NGC 7000), Mgławica Pelikan (IC 5070) i okolice gwiazdy Sadr.

Samyang 135mmm, nawet przymknięty do f/2.8, z filtrem z przodu niestety i tak daje sporą winietę. Po flatach widziałem że może być z tego lipa i problem z kalibracją. Jednak finalnie wyszło lepiej niż się spodziewałem (aczkolwiek werdykt wydam dopiero jak porównam z podobnym kadrem z materiału bez filtra). Mogłem dopalić gwiazdki bez filtra, ale że był to raczej eksperyment, to nie bawiłem się w dopalanie.

 

Materiał zebrany 20.07.2022 w Warszawie w godzinach 23:33 - 02:05

Canon 6d mod + Samyang 135mm f2@2.8 + filtr Astronomik UHC + SWSA

100x90s = 2h30min, iso1600

Niebo Bortle 7 (18.69 SQM)

 

Jako ciekawostka dodam, że tej nocy temperatura była grubo ponad 20*C. Z metadanych wyciągnąłem, że temperatura czujnika w aparacie na początku sesji wynosiła 32*C i w trakcie nocy spadła do 27*C (na ostatniej klatce sesji). Szum niesamowity

 

 

Jeden z problemów, który miałem przy obróbce to artefakty wokół gwiazd po puszczeniu przez Starnet++ (pierścienie wokół gwiazd). Może ktoś wie jak uniknąć tego w przyszłości?
Czy widać tutaj efekty tutaj jeszcze jakieś wady (oprócz braku koloru gwiazd) wynikające z filtra UHC (i montażu go przed obiektywem)?

Nie byłem też pewien jak mocno podbijać saturację. Zwiększyłem o 20% w Affinity i na tylu zostawiłem, bo przy większych wartościach okolice Sadra były już dla mnie za czerwone. Ale może Wy macie inne zdanie - śmiało piszcie, bo ja sam dopiero próbuję wyczuć jak dobrze balansować nasyceniem kolorów.

Jakiekolwiek rady mile widziane!

 

Edytowane 16 Września 2022 przez Przemotar

[RomekAstrobaza]

Godzinę temu, Przemotar napisał:

Któregoś dnia zastanawiałem się czy założenie filtra UHC (który i tak miałem z wizuala) przed Samyanga 135mm pozwoli robić w miarę przyzwoite fotografie. Setup cały mam, filtr mam, więc wystarczy to wszystko złożyć, ustawić, porobić klatki kalibracyjne, ustawić setup na podwórku i można iść spać. Jak pogoda niepewna albo jest środek tygodnia to rozwiązanie wydaje się idealne - nie trzeba się denerwować że człowiek niewyspany albo że jechało się godzinę w jedną stronę na darmo

Na pierwszy ogień poszedł chyba najbardziej wodorowy region naszego nieba - Mgławica Ameryka Północna (NGC 7000), Mgławica Pelikan (IC 5070) i okolice gwiazdy Sadr.

Samyang 135mmm, nawet przymknięty do f/2.8, z filtrem z przodu niestety i tak daje sporą winietę. Po flatach widziałem że może być z tego lipa i problem z kalibracją. Jednak finalnie wyszło lepiej niż się spodziewałem (aczkolwiek werdykt wydam dopiero jak porównam z podobnym kadrem z materiału bez filtra). Mogłem dopalić gwiazdki bez filtra, ale że był to raczej eksperyment, to nie bawiłem się w dopalanie.

 

Materiał zebrany 20.07.2022 w Warszawie w godzinach 23:33 - 02:05

Canon 6d mod + Samyang 135mm f2@2.8 + filtr Astronomik UHC + SWSA

100x90s = 2h30min, iso1600

Niebo Bortle 7 (18.69 SQM)

 

Jako ciekawostka dodam, że tej nocy temperatura była grubo ponad 20*C. Z metadanych wyciągnąłem, że temperatura czujnika w aparacie na początku sesji wynosiła 32*C i w trakcie nocy spadła do 27*C (na ostatniej klatce sesji). Szum niesamowity

 

 

Jeden z problemów, który miałem przy obróbce to artefakty wokół gwiazd po puszczeniu przez Starnet++ (pierścienie wokół gwiazd). Może ktoś wie jak uniknąć tego w przyszłości?
Czy widać tutaj efekty tutaj jeszcze jakieś wady (oprócz braku koloru gwiazd) wynikające z filtra UHC (i montażu go przed obiektywem)?

Nie byłem też pewien jak mocno podbijać saturację. Zwiększyłem o 20% w Affinity i na tylu zostawiłem, bo przy większych wartościach okolice Sadra były już dla mnie za czerwone. Ale może Wy macie inne zdanie - śmiało piszcie, bo ja sam dopiero próbuję wyczuć jak dobrze balansować nasyceniem kolorów.

Jakiekolwiek rady mile widziane!

 

a może coś w te kolory?
 

[Maetrik]

Kto by pomyślał, szerokie kadry z wawy.

całkiem sporo się tego złapało. Podoba mi się, naturalne, nieprzekombinowane

Z ciekawości, z jakiej dzielnicy? 

 

[Przemotar]

12 minut temu, Maetrik napisał:

Z ciekawości, z jakiej dzielnicy? 

 

 

Białołęka

[Przemotar]

Godzinę temu, RomekAstrobaza napisał:

a może coś w te kolory?
 

 

Dzięki. Hmm, może i tak nawet lepiej? Nie wiedziałem które zdjęcia brać jakie referencyjne, więc ciężko mi było stwierdzić czy tej czerwieni powinno tyle być czy nie Spróbowałem zrobić coś bliżej tego co Ty zaproponowałeś i wyszło mi tak:

 

 

Jestem ciekawy co sądzą inni. Która wersja lepsza: ta z pierwszego postu czy ta tutaj? W której z wersji balans kolorów poprawniejszy?

[_Spirit_]

Chyba 2

[diver]

2 godziny temu, Przemotar napisał:

Która wersja lepsza: ta z pierwszego postu czy ta tutaj? W której z wersji balans kolorów poprawniejszy?

 

Zdecydowanie wersja 1 jest poprawniejsza. W wersji 2 histogram się rozjechał i niebieski paskudnie daje po oczach, przynajmniej po moich.

 

[Miesilmannimea]

Jestem za wersją pośrednią - druga trochę przesadzona.