Skocz do zawartości

SWSA 2i - problem z luzujących się zaciskiem


Bentoq

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Czy ktoś miał podobny problem jak w temacie? Wieczorem dokręcam zacisk, a rano jest zupełnie luźny, można oś RA jednym palcem obracać.

Napisałem do sklepu, bo sprzęt na gwarancji jeszcze, ale może ktoś miał taki problem i to kwestia dokręcenia jednej śrubki.

 

/Sebastian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem nikt nie miał takiego problemu 😎

 

Zrobiłem test "na sucho" ostatnio w mieszkaniu, puściłem po prostu setup żeby się kręcił i żadnego poluzowania nie było.

Problem więc występuje tylko podczas nocnych sesji. Mamy wtedy zmianę temperatury i guide.

 

Wpływ temperatury uznaję za pomijalny -> spada raptem o kilka stopni i co do zasady zacisk raczej powinien się kurczyć, a nie luzować.

 

Główne podejrzenie pada więc na guider, jednak robi te korekty w jedną i drugą stronę osi RA -> czy możliwe jest zatem, że właśnie te korekty po trochu odkręcały zacisk poprzez siły tarcia? Być może trzeba coś tam posmarować.

 

Chyba zostaje zrobić test - ustawić montaż z guidem, PA zrobić lekko źle, by ciągle oś RA była korygowana i zobaczyć czy się poluzuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie na początku podejrzewałem wyważenie, bo wcześniej miałem problem, że w pewnym momencie na sesji mi leciały gwiazdy, ale później się przyłożyłem do tego i wyważenie mam w punkt, a mimo to nadal się luzuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmienny ruch przez guiding może być powodem, w SWSA wspomniany "zacisk" bezpośrednio opiera się o ślimacznicę RA, więc jeżeli będzie się tak "wiercił" przez całą noc, to może się odkręcić.

 

Proponuję Ci odkręcić ten zacisk i dodać kilka kropelek czerwonego kleju anaerobowego na gwint i zobaczyć czy pomogło

Edytowane przez Astroigi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Astroigi napisał(a):

….

Proponuję Ci odkręcić ten zacisk i dodać kilka kropelek czerwonego kleju anaerobowego na gwint i zobaczyć czy pomogło

Czerwony!? To jest ten co jest „na stałe”. Bardzo trudno go odkręcić i czasem bez grzania to sie nie da. Do takich rzeczy służy mała kropelka niebieskiego. Nawet niebieski niekiedy wymaga grzania żeby odkręcić. Mała kropelka przeniesiona na gwint na szpilce zwykle wystarcza. Zdecydowanie nie „zalewać” gwintu klejem. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.07.2023 o 13:26, Bentoq napisał(a):

...

Wpływ temperatury uznaję za pomijalny -> spada raptem o kilka stopni i co do zasady zacisk raczej powinien się kurczyć, a nie luzować.

...

 

Wpływ temperatury zdecydowanie nie jest pomijalny a wręcz najprawdopodobniej to on jest przyczyną. Nie mam tego montażu ale zwykle jest mosiężna śruba w jakimś odlewie z "scheissmetalu". Zmiana temperatury o 2-3°C może być wystarczająca. EDIT: Teraz w dzień (wieczorem) jest +25°C a po 02:00 + 12°C to ciut więcej niż 2-3°C

 

Nie wiem tylko czy tego rodzaju "wada projektowa" podlega gwarancji. Powiedzą Ci, że wystarczy dokręcić od czasu do czasu i że nikt nie obecywał, że to będzie "na całą noc".

 

 

EDIT: Aha i zaznacz sobie mazakiem położenie śruby po dokręceniu - będziesz wiedział czy się odkręca czy po prostu różnica temperatur powoduje zmniejszenie docisku.

 

 

Edytowane przez Wiesiek1952
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj w nocy odpaliłem z guidem i problem się nie zreprodukował, było wrzucone większe obciążenie i balans w punkt.

Chyba pozostaje mi dalej obserwować, szkoda mi wysyłać na 2 tyg z opisem że odkręca się z niewiadomego powodu.

Nie wiem, czy w serwisie im to się uda powtórzyć. Może robią jakąś diagnostykę i smarowanie tak czy inaczej, nie wiem, zapytam się.

Edytowane przez Bentoq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Astroigi napisał(a):

Zmienny ruch przez guiding może być powodem, w SWSA wspomniany "zacisk" bezpośrednio opiera się o ślimacznicę RA, więc jeżeli będzie się tak "wiercił" przez całą noc, to może się odkręcić.

Lub jeśli jest mimośród to z czasem gdy obraca się oś Ra zacisk wieje. Coś jak w tandetnych montażach gdzie przez mimośród ślimacznica lata luźno aby po 12h RA drzeć z niemożliwym oporem.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, HAMAL napisał(a):

Lub jeśli jest mimośród to z czasem gdy obraca się oś Ra zacisk wieje. Coś jak w tandetnych montażach gdzie przez mimośród ślimacznica lata luźno aby po 12h RA drzeć z niemożliwym oporem.

Słuszna uwaga, mój SWSA miał tą przypadłość, faktycznie może to być powiązane, ale odkręcająca się blokada osi wydaje mi się bardziej prawdopodobna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.