Skocz do zawartości

Astrofotografia - początki i zakup sprzętu


LukaszOst

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim!

 

Jesteśmy z partnerką baaardzo zajarani astrofotografią. Na ten moment robimy zdjęcia smartfonami 😄 (co nawet fajnie wygląda)

 

Mam prośbę do doświadczonych obserwatorów:

 

1) Chcemy trochę podnieść poziom i kupić jakąś lustrzankę (może być używana, czyli stary model), która będzie dobra do początkującej astrofotografii. Byliśmy bardzo wdzięczni za polecenia.

 

Poczytałem forum, według tego, taki sprzęt powinien być ok, co myślicie?

 

https://allegro.pl/oferta/obiektyw-yongnuo-yn-50mm-f1-8-canon-eos-mf-af-12767461958

https://allegro.pl/oferta/lustrzanka-canon-eos-1100d-obiektyw-14052671371

https://allegro.pl/oferta/statyw-do-canon-eos-1000d-1100d-1200d-1300d-13692115678

 

 

2) Przymierzamy się również do zakupu teleskopu dla początkujących, jednak fajnie jakbyśmy przez niego widzieli coś więcej niż z lornetki.

 

Z góry bardzo dziękuje za wszelką pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to może ja zacznę (zanim się rozpędzi)

1) Zdajesz sobie sprawę jak wygląda robienie astrofotografii ze statywu i jakie są efekty? Przejrzyj ten temat i odpowiedz sobie na pytanie czy to jest to czego oczekujesz. Jeżeli tak, to 1100d jest dobrą (jedną z wielu) opcją na początek. Tylko obiektyw kupiłbym jednak szerszy, 50mm bez prowadzenia oznacza pojechane gwiazdy po 3-4 sekundach. Statyw trochę padaka, jak ma być budżetowo to równie dobrze możesz opierać aparat o cokolwiek 😛

 2) Tutaj będzie grubiej. Jak bardzo początkujący jesteś, co do tej pory widziałeś przez lornetkę? Co chcesz oglądać, jeśli tzw. głęboki kosmos (galaktyki, mgławice itp) to jak z jakością nieba w miejscu w którym zamierzasz obserwować? Czy jesteś 'mobilny', tj. czy możesz spakować manaty w samochód i jechać 30km poza miasto? A może tylko oglądanie balkonowe? Jaki masz budżet? Jak odpowiesz na te pytania, to możemy coś doradzić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Canon 1100d to sprawdzony model w astrofotografii, więc wybór jest ok. Sprawdziłbym tak z ciekawości jaki ma przebieg (ile zdjęć nim zrobiono)
Obiektyw - to podróbka oryginalnego Canona 50mm, osobiście wybrałbym chyba jednak Canona. Generalnie te 50mm to już nie jest tak szeroko, nie spieszyłbym się z zakupem. W tym zestawie jest kit canona 18-55 więc pobawiłbym się nim i zobaczył w jaką ogniskową zainwestować. Statyw sprawia na mnie wrażenie tandetnego, ja bym odradzał jego zakup. Niestety statyw musi być stabilny a taki trochę kosztuje. Możesz spojrzeć na Ali coś takiego: ARTCISE CS60C. Na pewno kupiłbym jeszcze opaskę grzewczą, kolega robi na forum:

 

Można wziąć na 5V i zasilać ją z powerbanka, inaczej przegrasz z roszeniem. Do tego Canona możesz sobie wgrać bez ingerencji w aparat, oprogramowanie https://www.magiclantern.fm, dzięki któremu możesz np. robić serie zdjęć bez pilota

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Qbszon napisał(a):

No to może ja zacznę (zanim się rozpędzi)

1) Zdajesz sobie sprawę jak wygląda robienie astrofotografii ze statywu i jakie są efekty? Przejrzyj ten temat i odpowiedz sobie na pytanie czy to jest to czego oczekujesz. Jeżeli tak, to 1100d jest dobrą (jedną z wielu) opcją na początek. Tylko obiektyw kupiłbym jednak szerszy, 50mm bez prowadzenia oznacza pojechane gwiazdy po 3-4 sekundach. Statyw trochę padaka, jak ma być budżetowo to równie dobrze możesz opierać aparat o cokolwiek 😛

 2) Tutaj będzie grubiej. Jak bardzo początkujący jesteś, co do tej pory widziałeś przez lornetkę? Co chcesz oglądać, jeśli tzw. głęboki kosmos (galaktyki, mgławice itp) to jak z jakością nieba w miejscu w którym zamierzasz obserwować? Czy jesteś 'mobilny', tj. czy możesz spakować manaty w samochód i jechać 30km poza miasto? A może tylko oglądanie balkonowe? Jaki masz budżet? Jak odpowiesz na te pytania, to możemy coś doradzić

 

 

Bardzo dziękuje za odpowiedź! Bałem się, że nikt mi nie odpowie, bo pewnie to częste pytanie na forum...

Już tłumaczę:

 

1) Na jakich zdjęciach samym aparatem mi zależy:

 

IMG_5158.jpg

erfgsdarfv-3.jpg

image.jpeg.f89d13e325fc3593f6bbf01acfed0112.jpeg

 

Myślałem, że statyw to po prostu statyw, ma na nim stać aparat. Rozumiem, że są statywy, które obracają aparatem tak jak przesuwające się gwiazdy? Coś możesz polecić?

A co do samego aparatu, będzie ok? Czy efektów jak na zdjęciach wyżej nie osiągnę z takim budżetem?

 

 

2) Obserwowałem gwiazdy takimi tanimi teleskopami (400-500zł), no ale to tak jak lornetką, po prostu trochę lepiej widać punkcik. Zależy mi na czymś, co nie będzie NASA dla początkującego ale też nie będzie to opcja na 3miesiące. Tylko coś co mi już posłuży, nawet jakby kosztowało 2-3tyś.

Chciałbym na pewno w przyszłości podłączyć do niego aparat i zobaczyć głęboki kosmos, mgławice itp :)

Co do miejsca - mieszkam można powiedzieć, że w lesie. Oświetlenie jest prawie zerowe, dodatkowo mam autko i mogę jechać jeszcze dalej w las i pola żeby było jeszcze ciemniej.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tomekL napisał(a):

Canon 1100d to sprawdzony model w astrofotografii, więc wybór jest ok. Sprawdziłbym tak z ciekawości jaki ma przebieg (ile zdjęć nim zrobiono)
Obiektyw - to podróbka oryginalnego Canona 50mm, osobiście wybrałbym chyba jednak Canona. Generalnie te 50mm to już nie jest tak szeroko, nie spieszyłbym się z zakupem. W tym zestawie jest kit canona 18-55 więc pobawiłbym się nim i zobaczył w jaką ogniskową zainwestować. Statyw sprawia na mnie wrażenie tandetnego, ja bym odradzał jego zakup. Niestety statyw musi być stabilny a taki trochę kosztuje. Możesz spojrzeć na Ali coś takiego: ARTCISE CS60C. Na pewno kupiłbym jeszcze opaskę grzewczą, kolega robi na forum:

 

Można wziąć na 5V i zasilać ją z powerbanka, inaczej przegrasz z roszeniem. Do tego Canona możesz sobie wgrać bez ingerencji w aparat, oprogramowanie https://www.magiclantern.fm, dzięki któremu możesz np. robić serie zdjęć bez pilota

 

Cześć, bardzo dziękuje za odpowiedź. Tego obiektywu szukałem właśnie po Twojej sugestii innemu użytkownikowi w innym wątku, nie wiedziałem, że to podróbka. Odpuszczam w takim razie to, zostawię ten domyślny.

Dziękuje za polecenie statywu a o opasce grzewczej nawet bym nie pomyślał, super! Dziękuje, na pewno się zaopatrzę.

 

Czy do samego aparatu powinienem mieć coś, co np będzie go obracać w sposób poruszania się gwiazd? Jak to wygląda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 mm yongnuo ma słabą jakość, pamiętam jak szukałem czegoś jasnego dla siebie kilka lat temu, zastanawiałem się nad nim (no chyba, że to jakiś nowszy, lepszy model). Faktycznie canon 50mm będzie lepszy (choć nadal dość słaby jak na astro) - mam go osobiście. Na start jednak lepiej będzie więc w coś szerszego, skoro chcesz fotografować Drogę Mleczną. Szerzej = dłużej. Da się robić fajne foty ze statywu, jednak pamiętaj o ważnej kwestii: Albo wężyk spustowy/pilot, albo wyzwalacz czasowy.

 

Poczytaj o stackowaniu zdjęć. 

Wiem, że na początek takie pojęcie może przerażać, ale wbrew pozorom nie taki diabeł straszny jak go malują. A pozwoli Ci to na osiągnięcie dużo lepszych efektów niż z pojedynczej klatki naświetlanej 15 czy 25.

 

Odezwij się na PW to powiem co wiem 😜

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minutes ago, LukaszOst said:

 

Cześć, bardzo dziękuje za odpowiedź. Tego obiektywu szukałem właśnie po Twojej sugestii innemu użytkownikowi w innym wątku, nie wiedziałem, że to podróbka. Odpuszczam w takim razie to, zostawię ten domyślny.

Dziękuje za polecenie statywu a o opasce grzewczej nawet bym nie pomyślał, super! Dziękuje, na pewno się zaopatrzę.

 

Czy do samego aparatu powinienem mieć coś, co np będzie go obracać w sposób poruszania się gwiazd? Jak to wygląda?

 

To coś to się nazywa głowica paralaktyczna. Wygląda to np tak:
image.jpeg.bac22330e0a37c7e87106ee44b6501c7.jpeg

To najtańsza głowica do fotografowania aparatem z obiektywem, powiedzmy do 200mm. Ale można też fotografować bez niczego i wtedy:

1. będziemy mieli kreski zamiast gwiazd tzw. star trialsy - http://nightscapes.pl/blog/fotografia-startrails-wprowadzenie/ , http://nightscapes.pl/blog/startrails-czyli-jak-fotografowac-ruch-gwiazd/

2. stosować odpowiednie krótkie czasy i będziemy mieli punktowe gwiazdy - http://nightscapes.pl/blog/fotografia-gwiazd/

 

Zazwyczaj jak ktoś pobawi się w focenie bez głowicy i mu się to spodoba to w kolejnym kroku kupuje właśnie głowicę lub montaż paralaktyczny. Polecam generalnie poczytanie sobie, na tej stronce gdzie podałem linki jest trochę materiału. Jest też książka Astrofotografia Marka Substyka, myślę że dla człowieka stawiającego pierwsze kroki się nada.

 

Na sam początek myślę, że aparat, statyw, opaska grzewcza i pilot albo MagicLatern. Z przydatnych akcesorii polecił bym też tzw. dummy baterię, którą podłączasz do power banka i masz gwarancję, że się nie rozładuje https://pl.aliexpress.com/item/32908053048.html?spm=a2g0o.productlist.main.17.2de0704bBTktEa&algo_pvid=ebf142e9-aac8-42a5-a527-1ae4695eae89&algo_exp_id=ebf142e9-aac8-42a5-a527-1ae4695eae89-8&pdp_npi=4%40dis!PLN!52.99!51.25!!!11.86!!%40211b88ee16950598149663011e0569!65969272353!sea!PL!846903707!S&curPageLogUid=PUara9huhQKs

 

Nie mniej patrząc co byś chciał osiągnąć to możesz myśleć o głowicy. Polecam ten model https://www.astroshop.eu/alt-azimuth-with-goto/skywatcher-mount-az-gti-goto-wifi-with-tripod/p,55177 (jest też sama głowica)

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acha, co do obiektywów to pytanie ile chcesz wydać. Ja osobiście mogę polecić Samyanga 35mm, do kupienia poniżej 1000zł, to stałka całkowicie manualna. Sporo osób fotografuje Samyangiem 14mm ale na moje to trochę mało i z jakością różnie. Miałem 2 i obydwa były słabe, jeden nawet bardzo słaby. Celowałbym w coś w okolicach 24mm. Wyznacznikiem jakości jest tutaj Sigma Art 24mm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, LukaszOst napisał(a):

Myślałem, że statyw to po prostu statyw, ma na nim stać aparat. Rozumiem, że są statywy, które obracają aparatem tak jak przesuwające się gwiazdy? Coś możesz polecić?

A co do samego aparatu, będzie ok? Czy efektów jak na zdjęciach wyżej nie osiągnę z takim budżetem?

Nie no statyw to dalej statyw ;) Zdjęcia które pokazałeś robione są właśnie z takiego zwykłego, 'nieobrotowego' . Tylko zauważ, że robione są na ogniskowych 10-20 mm. Tak jak kolega wyżej napisał, lepiej na początku pobawić się canonowym kitem 18-55 - jest badziewny, nie ma co się oszukiwać, ale np. zdjęcie po środku które wkleiłeś było robione nikonem d750 i obiektywem 14-24 2.8 też nikona (chyba) - zgooglaj sobie ile kosztują takie zabawki ;) O statywach 'obrotowych' może na razie nie rozmawiajmy ;)

 

Co do drugiej sprawy... każdy początkujący chce coś do oglądania do czego później podłączy aparat i porobi zdjęcia mgławic. Sorry, nie ma tak łatwo ;) (w dużym skrócie) - tym bardziej jak startujesz od zera i jeszcze nie do końca wiesz jak to wszystko działa. No chyba że masz worek pieniędzy do wyrzucenia to wszystko się da, później chętnie odkupimy na giełdzie za połowę ceny ;) Ale jednak polecam skupić się na jednej rzeczy.

Do samych obserwacji no to ilu spytasz ludzi tyle będzie opinii. Ja jestem chłopak newtonowy, zaczynałem od synty8 (google -> synta 8, ewentualnie gso 8 jak budżet pozwala). Może być używany, to są teleskopy dosyć odporne, jak ktoś nie upuścił młotka na lustro to używany będzie działał tak samo dobrze jak nowy. Tylko że to już kawałek mebla, trzeba nosić, trzeba gdzieś trzymać itp. Ale coś już zobaczysz sensownego, nawet z kitowymi okularami jak nie będzie dolarów na coś nowego. Ogólnie tak jak kolega wyżej, dużo czytania przed tobą i zastanowienia się co konkretnie chcesz robić. Aaa, no i najstraszniejsza rzecz w tym hobby

Godzinę temu, LukaszOst napisał(a):

nawet jakby kosztowało 2-3tyś.

jak popłyniesz, to tyle może kosztować jeden okular ;) 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeżeli pragniesz poza szerokimi kadrami popatrzeć w głąb nieba i coś tam zobaczyć, a przy okazji mieć możliwość podpięcia aparatu i zrobienia zdjęcia, to rozważ teleskop Newtona 150/750 na montażu eq3. Co zyskujesz? Montaż do wykorzystania a astrofotografi, który niewielkim kosztem można zautomatyzować (np. onstep). Teleskop który potrafi już całkiem sporo i nie jest wg mnie zbyt problemowy. Zaletą jest też względnie niewielki budżet potrzebny na tą zabawkę. Jeżeli natomiast szukasz czegoś bardziej foto, to może pomyśl o ed75 albo nawet 80. W moim przypadku ed80 jest moim docelowym teleskopem Jeżeli chodzi o wyjazdy i o fotografię. Ciągle posiadam Newtona i mam jeszcze niprzetestowanego RC. Ten ostatni to typowy astrograf. Ale ed80 wygrywa bo jest w ciągłym użyciu tak do foto jak wizuala. Niestety, przed wami dużo trudnych wyborów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.