NGC 7635 SHO Anno Domini 2022

[Herbert West]

Bardzo, bardzo dawno temu, w październiku roku 2022, nastrzelałem trochę materiałów NGC 7635, dość popularnej bańki (aczkolwiek nie mgławicy planetarnej).

 

Miałem wtedy jeszcze mnóstwo problemów ze sprzętem, technikami obróbki i poczuciem estetyki.

Z jakiegoś powodu ok. 1/3 materiału była obrócona o 45 stopni, więc mogłem wykorzystać nie więcej niż 40-50% teoretycznie możliwego kadru.

Materiał był niezbyt dobrej jakości a OIII wyglądało, jakby ktoś się to starał popsuć i mu się udało (to chyba byłem ja) - pojechane wszystko, brak ostrości albo chmury, etc ....

Dodatkowo brak flatów, żeby nie było zbyt łatwo :-)

 

Materiały poszły do przysłowiowego kosza. Ewidentnie w oczekiwaniu na fatalną pogodę i podszkolenie się z obróbki. Wyszło nawet nieźle, choć kosztowało to mnóstwo pracy:

 

Focia:

 

 

Starless:

 

 

Czasy

Zbierane 10.2022

Ha: 55 x 300s

OIII: 73 x 300s

SII: 95 x 300s

 

Sprzęt

Teleskop: SkyWatcher Maksutov-Newtonian MN190, 190/1000 mm

Kamera: ASI1600MMP,

Filtry: Antlia Ha 3nm, Antlia OIII 3nm, Antlia SII 4.5nm,

Montaż: SkyWatcher EQ6PRO

Guider: SvBony 240mm, ASI120MM mini,

Akcesoria: ZWO EFW, ZWO EAF, ASIAir V1

 

Workflow:

 

SHO:

0. Drizzle integration 2x, drop shrink 0,9.

1. DynamicCrop,

2. GradientCorrection,

3. BlurXterminator,

4. StarXterminator,

5. NoiseXterminator,

6. Skrypt NB Color Mapper,

7. GeneralizedHyperbolicStretch.

 

Następnie wiele godzin iteracyjnej pracy w PS.

 

Gwiazdy:

1. Przygotowanie dwóch wersji Ha i OIII w PIX-ie z wykorzystaniem BlurXterminatora - jednej z parametrem "halo" na poziomie 0.10, drugiej na maksimum.

2. Pixelmath: R = Ha, G = 0.2 * Ha + 0.8 * OIII, B = OIII

3. LRGBCombination,

4. SCNR Green -100%

5. Rozciągnięte GHS,

6. StarXterminator,

7. Obie wersje wgrane do PS, poprawione kolory, nasycenie, kosmetyka.

8. Zmiksowanie obu wersji poprzez nałożenie wersji z max halo na wersję z minimalnym halo z funkcją "lighten" i regulacją krycia suwakiem.

9. Kosmetyczne poprawki w PS.

 

Kilka luźnych uwag o kadrze i obróbce:

Problem w postaci części materiałów obróconych o ok. 45 stopni wymusił bardzo duży crop. Co okazało się korzystne, ponieważ została ta najważniejsza część mgławicy. W efekcie wyszedł bardzo dynamiczny kadr- bańka wyskakuje z centrum, widać kłęby gazu zdmuchiwane we wszystkich kierunkach przez centralną gwiazdę mgławicy.

Nawet lekkie podkreślenie kontrastów w małej i średniej skalo dawało bardzo dramatyczne efekty.

Dynamikę mgławicy, czy raczej jej kinematykę- ewidentny ruch jej różnych części starałem się także podkreślić kolorystyką.

 

A mastery wyglądały tak :-)

 

Ha:

 

SII:

 

OIII:

 

Lekcja- nie wyrzucać żadnych materiałów, dyski twarde są tanie :-)

Edytowane 16 Marca przez Herbert West

[Gość na chwilę]

Jak zwykle połączyłeś przyjemne z pożytecznym...brawo H_W!

[Stiopa99]

Zajebiście. To tak się to robi 🙂 Tylko PS ograniczam już do minimum a Ty piszesz o wielu godzinach. Ciekawy jestem obróbki tych gwiazd. Trzeba będzie spróbować. 😉 

Działu za super fotkę i świetny opis.

Pozdrawiam

[Herbert West]

@Stiopa99 Najważniejszy ruch z gwiazdami to ich odpowiednie rozciągnięcie. Tutaj opisałem jak to ostatnio robię:

 

https://astropolis.pl/topic/91500-kwiat-kosmosu-czyli-ngc2237/?do=findComment&comment=1047748

 

Reszta to kosmetyka.

[warpal]

[Maetrik]

Piękna, bogata kolorystyka, piękny detal i gwiazdki.

Bardzo mi się podoba

[Herbert West]

16 minutes ago, Maetrik said:

Piękna, bogata kolorystyka, piękny detal i gwiazdki.

Bardzo mi się podoba

Dziękuję. Najwięcej pracy chyba kosztowało mnie wypracowanie kolorystyki. Jak zresztą zawsze, gdy robię SHO. I zawsze mam poczucie lekkiego niezadowolenia z efektu.

[diver]

Jestem pod wrażeniem tej iście benedyktyńskiej roboty. Udało Ci się uzyskać bardzo dobry efekt głębi i ciekawe kolory. Tak twierdzę na podstawie oglądu kadrów z poszczególnych kanałów.

 

[Herbert West]

16 minutes ago, diver said:

Jestem pod wrażeniem tej iście benedyktyńskiej roboty. Udało Ci się uzyskać bardzo dobry efekt głębi i ciekawe kolory. Tak twierdzę na podstawie oglądu kadrów z poszczególnych kanałów.

 

Dziękuję bardzo za dobre słowa. Akurat ów ulotny "efekt 3D" w tym wypadku niejako już tam był i wymagał tylko podkreślenia (High Pass w PS). A robota faktycznie musiała być benedyktyńska żeby było ładnie... Ale czerpię coraz większą (choć nie wiem, czy zdrową ;-) przyjemność z dłubania przy maleńkich detalach.