meteor czy coś innego?

ALF · 31 Sierpnia 2005

witam

na meteorytach cię za bardzo nie znam, ale wczoraj zaobserwowałem całkiem fajne zjawisko:

Warszawa około godziny 21:00

przeleciał z północy na południe prosto nad moja głową

palił sie bardzo jasno przez jakieś 3 sekundy

smuga była gruba, pomarańczowa w środku i zielonkawa po bokach

może ktoś widział to samo co ja? co to było? meteor czy bolid, jak myślicie?

pozdrawiam

Rafał

jarecki · 31 Sierpnia 2005

Z tego co piszesz kolor i czas przelotu mógł być to meteoryt, porównaj go w skali wielkości pomiędzy największą gwiazdą a Księżycem.

sumas · 31 Sierpnia 2005

też widziałem podobny, ale była godzina ok. 2:10, był jaśniejszy od Marsa, widziałem go na południe ode mnie (północny wschód, 15km od centrum wawy), na wys. ok. 45°, leciał prawie równo z północy na południe.

pozdrowienia

Edytowane 31 Sierpnia 2005 przez sumas

Szymek_O · 31 Sierpnia 2005

ALF widziałem to samo tyle ze u mnie leciał jakieś 20 stopni nad horyzontem z północy na południe. Godzina 21:54. Potwierdzam obecność zielonej barwy na brzegach

Pomyłka, godzina prawdziwa to 20:54

Edytowane 31 Sierpnia 2005 przez Szymek Ozimek

Arek · 31 Sierpnia 2005

Ludzie, aż wstyd... METEOR, METEOR i jeszcze raz METEOR! Meteorytem stanie się dopiero jak spadnie na ziemię. Rozumiem takie pomyłki u laików, ale na szanowanym forum astronomicznym nie powinny się zdarzać

sumas · 31 Sierpnia 2005

ależ Arku, gdzie Ty tu widzisz tu pomyłkę? :rolleyes:

temat napisany "prawidłowo", ALF napisał, że na meteorytach się niezna, ale zaobserwował metor, też się nieznam na meteorytach, a często meteory obserwuję :szczerbaty:

kolega jarecki, widocznie na meteorytach się zna i zaleca porównanie jego wielkości, ale oczywiście jak już spadnie i się go znajdzie, z Księżycem i gwiazdami, rozumiem, że na wyciągniętej ręce, rozmiary kątowe, kolor? :ha:

ale oczywiście Cię rozumiem, taka osoba jak Ty, musi stać na straży prawidłowej "nomenklatury technicznej" i tępić w zarodku każdą próbę, choćby tylko cień podejrzenia wszetecznictwa poprawnej terminologii :Salut: :notworthy:

pozdrowienia

Mirek Krasnowski · 1 Września 2005

Dobra Alf to ten na zdjęciu. Nie był może jakiś bardzo jasny ( w Poznaniu) ale za to imponował czasem przelotu dokładnie prawie 3 sekundy. Piękny alfa- Aurygid

Dwie i pół godziny później tym razem nad Poznaniem leciał w kierunku Zielonej Góry taki sobie sporadyk

ALF · 2 Września 2005

to może żeby już nie śmiecić w innych wątkach, opiszę jakie miałem "szczęście" podczas urlopu

na przełomie lipca i sierpnia byłem na urlopie w podżywieckiej wsi

patrzyłem przez lornetkę w niebo w okolicach Kasiopei. w pewnym momencie w pole widzenia wleciał mi i zgasł meteor. widok był niesamowity choć trwał ułamek sekundy. widziałem żarzącego się drania jak na patelni . gdy kończył żywot pojaśniał jeszcze na chwilkę i zgasł jak żarnik żarówki.

pierwszy raz w życiu miałem takiego farta

pozdr

Raf