Duży ptak, z dużym dziobem plus kraj z przerostem ambicji

[Loki]

Bo gdybym napisał Pelikan i Ameryka, to pies z kulawą nogą by nie zajrzał

Moja pierwsza próba tego pięknego, acz koszmarnie eksploatowanego obszaru, w ogniskowej 400mm.

Niemodyfikowany aparat niechętnie pokazuję czerwień, której tam przecież sporo. Ameryka jest niebieska i nie wiem dlaczego tak się dzieje. Tak pokrętnie mój Canon postrzega świat.

 

Materialu mało, bo z niemal trzydziestu klatek, po selekcji ostało się 19. Każda po 3 minuty. C5DmII + C400mm f5.6L, ISO 1600, Astrowalker:

 

[Robson_g]

Bo te mgławice w realu chyba nie są tak bardzo czerwone, ich kolor to taki mix fioletowo niebieski. Sam mając modyfikowanego Canona często walczę z uzyskaniem czerwieni. Fajna ta fotka .

[Loki]

Dzięki Robert. Skopałem gwiazdy. Gdzieś na którymś etapie obróbki się zepsuły, co zauważyłem już na końcówce. Zaś będę musiał powtórzyć robotę...

[swobodny]

Loki, widzę że poskromiłeś 400-tkę na AW - stosujesz jakieś nowe tricki czy to Twój nowy sposób ustawiania na GP poprawił stabilność i powtarzalność zestawu?

 

[Robson_g]

Skopałem gwiazdy. Gdzieś na którymś etapie obróbki się zepsuły, co zauważyłem już na końcówce. Zaś będę musiał powtórzyć robotę...

Wcale nie masz skopanych gwiazd! Proszę zostaw je w spokoju . To jest jedna z najlepszych Twoich fotek!

[Loki]

Loki, widzę że poskromiłeś 400-tkę na AW - stosujesz jakieś nowe tricki czy to Twój nowy sposób ustawiania na GP poprawił stabilność i powtarzalność zestawu?

Jedno i drugie

Kupiłem ramię Manfrotto i rotator, dzięki czemu mogę wyważyć zestaw. Na jednym końcu ramienia siedzi głowica kulowa i aparat z obiektywem, na drugim przeciwwaga. To pozwala wyważyć zestaw.

Dalej stosuję "swoją" metodę ustawiania na polarną. Nabrałem też wprawy. Rozstawienie montażu i ustawienie na polarną zajmuje ok. 30 minut. Na krótszych ogniskowych mogę jechać nawet po 10 minut. Na 400-tce do pięciu, ale najczęściej ustawiam 180 sekund.

 

 

[Robson_g]

Mam prośbę, mógłbyś wrzucić na forum zdjęcie całego pełnego zestawu?? Najlepiej jakbyś setup złożył w domu.

[Pav1007]

Jeśli mogę się wypowiedzieć,

gwiazdy ok - również bym zostawił choć są całkowicie wyzbyte koloru - są białe (być może to wina konwersji do tiffa i potem stacku). Kolorystyka samej mgławicy zupełnie do mnie nie przemawia, tak jakbyś na siłę wyciągał kolor, choć w ogóle się nie zarejestrował (lub w bardzo małej ilości). Niestety ograniczeń konstrukcyjnych się nie przeskoczy.

 

Uważam Loki, że masz wiele fajniejszych zdjęć w swojej kolekcji (które powodują opad szczęki :-) ) i dopóki nie zmodyfikujesz aparatu / zakupisz kamery to do tak rozległych emisyjnych mgławic bym nie podchodził - jest wiele fajnych ciemnych/refleksyjnych, które o niebo lepiej mogą wyjść na Twoim setupie (zresztą na RODOS pokazałem Ci kilka :-) ).

Dodatkowo są dziwne pionowe jakby "pasy" czy "pociągnięcia" które trochę psują odbiór zdjęcia.

 

Na pewno zauważysz, że inaczej podchodzi się do obróbki szerokich kadrów a inaczej do węższych, bardziej selektywnych, gdzie np. gwiazdy już są większe i niejednokrotnie trzeba je obrabiać oddzielnie.

 

Kończąc - 19 klatek to zdecydowanie za mało :-(

Przepraszam, że tak gorzko, ale tak to widzę.

Paweł

 

 

[Loki]

Dzięki Pawle za uwagi.

Zgadzam się, że jest za mało materiału, zgadzam się również, że (jak zwykle) przegiąłem z kolorem. Zamierzam zrobić test. Zbiorę właściwą ilość materiału i obrobię w ogóle nie ruszając koloru. Tak jak zszedł z matrycy.

Pogadamy wtedy

I dzięki, że nie rozczulasz się nad zdjęciem. Zdecydowanie preferuję konstruktywną krytykę.

[Pav1007]

Nie ma sprawy :-)

Skup się jeszcze na gwiazdach, bo na 400mm to już są konkretne punkty, do których trzeba selektywnie podejść :-)

 

P.

[dziki]

gwiazdy ok - również bym zostawił choć są całkowicie wyzbyte koloru - są białe (być może to wina konwersji do tiffa i potem stacku).

Przyczyny raczej bym nie obstawiał w konwersji do tiffa i potem stacku. Wręcz przeciwnie - taki sposób obróbki (wypowiadam się jedynie na podstawie swojego krótkiego doświadczenia w tym workflow'ie, na razie przetestowałem na szerokim kadrze: http://astropolis.pl/topic/42250-abd-we-wasnym-sosie/?p=506539) daje defaultowo więcej kolorów, również na gwiazdach - spójrz na gwiazdy Deneb (biała), Sadr oraz Gienah (żółte) - w ogóle nie ruszałem koloru gwiazd w skromnym postprocessingu. Edytowane 10 Września 2013 przez dziki

[Loki]

Wyprałem sobie gwiazdy w inny sposób Wiem jak i wiem jak wyleczyć. Muszę jakąś metodologię obróbki wypracować, bo w ramach nauki robię różne rzeczy, a potem po 6-ciu godzinach okazuje się, że jest prawie dobrze, ale coś jednak skopałem i... żeby to naprawić trzeba wrócić do początku. Zwykle wtedy sił już brak, godzina jest późna, niedoróbka idzie na forum, a potem jest żal za grzechy.

 

[Gość wessel]

A na warsztatach dużo razy mówiłem- zapamiętywać etapy pośrednie . To zawsze pozwala wrócić do "ostatniej dobrej" . Ja produkuje ostatnią wersje pod nazwą final... ostatnio miałem final 17 :)

Edytowane 10 Września 2013 przez wessel

[Loki]

Wywaliłem, bo mi się przestało podobać...

Edytowane 12 Września 2013 przez Loki

[Robson_g]

To zdjęcie mi się bardzo podoba właśnie w tych kolorach, a Ty jak chcesz to wywalaj.

[Loki]

Nie, nie - co innego miałem na myśli. Wczoraj wstawiłem korektę obróbki. Jak skończyłem, to mi się podobała, ale godzinę później stwierdziłem,że jednak mi się nie podoba Za mała materiału - szkoda się męczyć. Muszę zrobić poprawkę. Jedna rzecz mnie cieszy. Gdy usunąłem gwiazdy, zobaczyłem jak wiele szczegółów mój "refraktor" zarejestrował, mimo, że to zdjęcie z AW, którego "sprzętowy dithering" nie pomaga w uzyskaniu detali. Powtórzę fotkę z paralaktyka z gudingiem. Zbiorę trzy godziny i wtedy będę się znęcał nad materiałem.