Skocz do zawartości

piotrs

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 085
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez piotrs

  1. Hans, To musi Ci się spodobać!!! => http://www.swiatradi...rticle&artid=76 To jest publikacja w pdf pt "Amatorska radioastronomia", świeżutka: Wydanie 1. Wiedeń, listopad 2012, autor: Krzysztof Dąbrowski OE1KDA Przy okazji bardzo ciekawa (choć podszyta smutkiem) informacja - ośrodek łączności w Psarach jest likwidowany. Duża 30m antena idzie na żyletki, ale te kilka mniejszych nie! Tu więcej informacji: http://sp7pki.iq24.p...33&temat=155774 (opis tego jak 9m antena trafia w prywatne ręce i będzie służyć radioastronomii, a także będzie dostępna dla chętnych do współpracy). Opis miejsca gdzie będzie ta antena zainstalowana ( http://www.e-gory.pl...e-w-Polsce.html ) zaczyna się od słów: "Obserwatorium astronomiczne im. św. Jadwigi Królowej w Rzepienniku Biskupim jest największym prywatnym obserwatorium w Polsce i drugim w Europie. Znajduje się w urokliwym miejscu Pogórza Ciężkowickiego, na wysokim, zalesionym grzbiecie pomiędzy Ciężkowicami a Bieczem. Twórcą obserwatorium jest rodowity mieszkaniec Rzepiennika Biskupiego, dr Bogdan Wszołek - wykładowca uniwersytecki, prezes Stowarzyszenia Astronomia Nova, autor licznych publikacji o tematyce astronomicznej, inicjator powstania częstochowskiego planetarium...." Jak dla mnie bomba, niesamowite miejsce! Warto poczytać: http://www.pogorza.p...kim.htm#artykul http://astronomianov...g/patronaty.php
  2. @ JaLe - ale za to tam kradną i nie mam dostępu poza wakacjami (nie mieszkam w tym miejscu). Coś za coś ...
  3. Wygląda na to że moje obserwatorium jest w niezłym miejscu ;-) Ale jeśli sprawdzą się prognozy że W-wa z Łodzią połączą się w jedno megapolis to nie będzie już tak różowo.
  4. Wydarzenie będzie można śledzić na żywo na serwisie ustream http://www.ustream.t...annel/spaceuppl Tu jest program ramowy: http://www.spaceuppl...armonogram.html
  5. Miałem teleskop 203/800 (to był Soligor MT-800). To jest konstrukcja typu "bolid klasy F1 wykonany z kartonu". Mistrz nim pojedzie i wygra, ale 100 innych się rozbije. Ja przez tą drogę przeszedłem, ale to wymaga dużo nauki, uporu, cierpliwości i zacięcia do prowadzenia inwestygacji (co tym razem puściło i jak to usztywnić itp.) Zawsze wszyscy mówią ze montaż to podstawa, i to jest prawda. Dlatego lepiej EQ6 (a może jakiś iOptron?) Ja bym wybrał EQ6 i 150/750. Następny cel to kamera. Przesiadka z aparatu na kamerę już kilku ludzi komentowało na forum jako szok. Rozważ zakupy sprzętu używanego, może wtedy dasz radę zakupić także kamerę.
  6. 600 sek na EQ3-2? Nieźle!
  7. Podbijam temat. Polecam zapisywanie się na SpaceUpPL, zwłaszcza w roli prelegentów. Konferencja jest międzynarodowa, ale można swoje wystąpienie wygłosić po polsku.
  8. Hans, Dziękuję za wsparcie. Kiedyś - wspierając mój bardziej rozwinięty opis zdjęcia - napisałeś że nie lubisz postów typu "Witam, to ja Miś, a to fotka Misia". Dodatkowo odczuwałem dyskomfort pokazując zdjęcia znajomym i mówiąc im "a to jest taka galaktyka, a to jest taka mgławica" - czułem się niemądrze kiedy nie potrafiłem powiedzieć o tym nic więcej niż tylko podać nazwę i dodać że był taki pan co się Messier nazywał co to odkrył. Jak by nie było, Twoja to też odpowiedzialność że tak te swoje mierne fotki opisuję. Co gorsza, lubię tak to robić
  9. Wstęp NGC2276 i okolice, czyli grupa galaktyk NGC2300. W kadrze który jest prezentowany poniżej, zmieściło się bardzo dużo interesujących obiektów i zachodzących w przestrzeni kosmicznej procesów. Pod tym względem to zdjęcie zaliczam do najciekawszych jakie do tej pory zrobiłem. Jeśli ktoś zabłądził to tego wątku, to polecam przeczytanie tego postu w całości. Na zdjęciu widać (lista z programu UNIMAP po analizie mojego zdjęcia) następujące galaktyki: PGC63310, PGC20655, PGC20601, PGC20677, PGC20491, PGC217776, PGC20476, PGC20656, PGC2790096, PGC217240, PGC217573, PGC217561, PGC217469, PGC217270, PGC2789997, PGC217750, PGC217764, PGC2790107, PGC2789811, PGC2790256, PGC217527, PGC3719974, PGC3908592, PGC3910405, PGC2927442, , PGC4588376. Lista powyżej obejmuje tylko większe galaktyki, na zdjęciu widać więcej mniejszych. Jest to okolica bliska biegunowi, znajdująca się w gwiazdozbiorze Cefeusza, odległa na naszym niebie zaledwie o 4 stopnie kątowe od Gwiazdy Polarnej. Zdjęcie Zdjęcie wykonałem w obserwatorium Odyseja (link w stopce), z użyciem kamery Meade DSI III Pro, teleskopu ORION UK CT8 z guiderem. Luminancja to 22x8minut+3x15minut, R=21x4minuty bin2x2, G=16x4minuty bin2x2, B=12x4minity bin2x2. W sumie 417 minut, czyli 6 godzin 57 minut. Materiał zbierany w dniach 2012.08.12-24. Zdjęcie w kolorze jest nieco obrócone. Okazuje się że robienie zdjęcia blisko Gwiazdy Polarnej nie jest wbrew pozorom łatwe – przy bardzo małym błędzie w celowaniu w obiekt pojawić się może duży błąd w obrocie kadru! Tak też się stało w moim przypadku, więc kadr kolorowy jest niestety obrócony i poobcinany na rogach. Wersja kolorowa: Luminancja: Identyfikacja ważniejszych obiektów (program UNIMAP): Grupa NGC2300 [na podst. http://www.noao.edu/...vers/n2276.html ] Galaktyki NGC2276 i NGC2300 należą do jednej grupy i znajdują się w odległości rzędu 150 milionów lat świetlnych od Ziemi. Uwagę zwraca różna budowa obu galaktyk, NGC2300 to typowa galaktyka eliptyczna, a NGC2276 to galaktyka spiralna. Astronomowie zakładają że przy formowaniu się galaktyk wpływ na ich kształt ma środowisko, czemu więc te dwie są tak różne? – nie wiadomo. Być może są one tylko teraz blisko siebie, a powstały zupełnie gdzie indziej? Moim zdaniem pewną wskazówką może być następna informacja. Supersoniczna NGC2276 [na podst. http://www.sr.bham.ac.uk/news.php , http://www.sr.bham.a...l/starburst.php ] Obserwacje w paśmie rentgenowskim wykonane za pomocą teleskopu satelitarnego Chandra wskazują na to, że NGC2276 przemieszcza się przez międzygalaktyczny gaz z ponaddźwiękową prędkością. Prędkość ta jest tak duża, że przed galaktyką utworzyła się fala uderzeniowa. Z kolei za galaktyką ciągnie się ogon materii prawdopodobnie co najmniej częściowo z niej wyrwanej. Poniżej fragment mojego zdjęcia z nałożonym obrazem w paśmie rentgenowskim oraz strzałka pokazująca kierunek w którym pędzi NGC2276 (strzałka pokazuje kierunek którego się domyślam na podstawie powyżej podanych linków). Może to wg. mnie oznaczać że NGC2276 jest tylko gościem w grupie NGC2300, wizytującym te okolice tylko przelotnie. Być może także dlatego jest nieco zniekształcona – pod wpływem oporu materii przez którą się przedziera z supersoniczną prędkością? Rozgrzany międzygalaktyczny gaz i „ciemna materia” [na podst. http://realcosmos.co...ml/ngc2300.html , http://www.solarview...p/ds/rosat5.htm ] Drugi z rentgenowskich teleskopów - satelitarny ROSAT - pozwolił na odkrycie tajemniczej koncentracji międzygalaktycznej „ciemnej materii”. Znalezienie tej koncentracji jest jednym z dowodów na to „ciemna materia” zwykle zgromadzona jest wewnątrz i wokół grup galaktyk, jaką jest np. opisywana tu grupa NGC2300. Obecność „ciemnej materii” stwierdzono na podstawie obserwacji wykonanych z pomocą ROSAT. Obserwacje te wskazują na istnienie w tym rejonie olbrzymiej chmury gorącego gazu. Wykryty przez ROSAT gorący gaz nie tłumaczy całej masy jaka powinna być zgromadzona w tym układzie. Tylko obecność i wpływ grawitacyjny „ciemnej materii” może wyjaśnić to, że gaz ten jeszcze się nie rozproszył. Masa „Ciemnej materii” musi być 50 razy większa niż masa obserwowanego gazu [ www.if.pw.edu.pl/~wosinska/wyk1_wszechswiat.ppt - slajd nr 50 ]. Średnica chmury gazowej wynosi aż 1,3 miliona lat świetlnych! Druga niesamowita ciekawostka to temperatura tej chmury gazu: 10 milionów stopni Kelwina! Energia tego promieniowania jest 10 miliardów razy większa niż energia wysyłana ze Słońca w postaci światła widzialnego [ www.if.pw.edu.pl/~wosinska/wyk1_wszechswiat.ppt - slajd nr 49 ]. Dla mnie pozostaje jeszcze ciekawą odpowiedź na pytanie – czy to przez co przedziera się „supersoniczna” NGC2276 to jest właśnie ta chmura super-gorącego gazu i „ciemna materia”? Poniżej moje zdjęcie z nałożonym obrazem chmury super-gorącego gazu z ROSAT: NGC2276 i supernowe [na podst. http://xmm.esac.esa....ons/awolter.pdf ] W ciągu ostatnich 40 lat w NGC2276 wybuchło co najmniej 5 supernowych. Ich położenia są pokazane na tym zdjęciu: NGC2276 i super silne źródło rentgenowskie (czyli poszlaki wiodą do DUŻEJ czarnej dziury?) [na podst. http://xmm.esac.esa....ons/awolter.pdf , http://ntrs.nasa.gov..._2003104343.pdf ] W zachodniej części NGC2276 odkryto tzw. „Western Source” – niezwykle silne źródło promieniowania rentgenowskiego. Wyniki obserwacji widmowych tego obiektu bardzo dobrze pokrywają się z widmem jakie mają czarne dziury. Moc wykrytego źródła rentgenowskiego wskazuje na istnienie w tym miejscu niesamowicie olbrzymiej czarnej dziury. Wg. artykułu [ http://ntrs.nasa.gov..._2003104343.pdf ] jest to najjaśniejsze znane źródło promieniowania Rtg. Poniżej zestawienie powyższego zdjęcia z odpowiednim fragmentem negatywu B&W mojego zdjęcia: Widać że moje amatorskie zdjęcie nie musi się niczego wstydzić w porównaniu ze zdjęciami używanymi przez profesjonalistów. Podsumowanie Jeśli ktoś lubi patrzeć nieskończoności prosto w oczy, polecam duże powiększenie, w szczególności wyciągniętych mocno negatywów zdjęć B&W. Naprawdę dużo tam widać. Cały powyższy opis poświęcony jest NGC2276 i NGC2300. Na zdjęciu jest dużo więcej obiektów. Na pewno dzieją się tam niesamowite rzeczy. Tyle że najwyraźniej nic o tym nie wiemy …
  10. Trochę o "sonic booms" http://astropolis.pl/topic/37469-kokon-pod-lupa/
  11. Wydaje się że lekko wyostrzona wersja z kolorem z SDSS jest nieco lepsza: Zgadzam się co do żeglowania po nieznanych wodach. To właśnie daje dreszczyk emocji, uczucie satysfakcji z odkrywania, czasami spojrzenie w oczy czegoś wielkiego i nieznanego, czasami wielkie pomyłki i upadki, a od czasu do czasu - rzeczywisty postęp i następne jeszcze wieksze pytania.
  12. Zdjęcie W dniach 2012.08.23-24 zrobiłem około 70 ujęć luminancji po 4 minuty {montaż CGEM w tych dniach nie pozwolił na dłuższe czasy, miał migrenę albo coś ;-) }. Teleskop ORION UK CT8, kamera DSI III Pro, guider, obserwatorium Odyseja (patrz stopka postu). O tym fragmencie nieboskłonu naprawdę niewiele wiadomo. Sporo czasu poświęciłem na przeszukanie Internetu, ale owoce tego są bardzo ograniczone. Tak wygląda moje zdjęcie (nieco podbite tło, lekko podkolorowane w kierunku czerwonego): Co wiemy o tej okolicy Poniżej identyfikacja ważniejszych obiektów (z pomocą programu UNIMAP): Większych galaktyk jest tu około 40 sztuk. Przy powiększeniu tej klatki widać ich znacznie więcej. W profesjonalnych źródłach (ALADIN, przeglądy nieba DSS i SDSS, katalog NED, baza SIMBAD, a nawet 2MASS) na temat tej okolicy panuje prawie głucha cisza. Po raz pierwszy katalogi dostępne przez ALADIN-a mnie zawiodły, dlatego że w tej okolicy zidentyfikowane obiekty sięgają tylko mag 16,5 (2MASS). Tymczasem na moim zdjęciu widać więcej. Nie jestem więc w stanie określić jego zasięgu magnitudo. Jedynie na temat grupy w centrum (NGC7431, NGC7433, NGC7435, NGC7436) daje się znaleźć około 20 publikacji fachowych, ale i to jest stwierdzenie na wyrost. To są publikacje w których te galaktyki są ledwie wspomniane z nazwy [ http://www.skymap2.s...&object_id=3211 ]. Tak wygląda grupa centralna (po lewej zdjęcie z http://cseligman.com.../ngc74.htm#7435 po prawej odpowiedni fragment mojego): [ http://cseligman.com.../ngc74.htm#7435 ]: NGC 7436 to para dwóch galaktyk: PGC 70124 (eliptyczna, to ta większa z lewej) i PGC 70123 (spiralna, to ta wąska z prawej). W niektórych katalogach oznaczenia są inne, panuje to mały nieporządek (np. NGC 7433 jest oznaczona w jednym ze źródeł jako PGC 70124). UNIMAP chyba też to inaczej pooznaczał. Tu [http://www.spacebant...d.php?p=1222283 ] jest dość ciekawie omówiona ta grupa galaktyk. Z opisu wynika że: - odległość od nas tej grupy galaktyk to wielkość rzędu 330 milionów lat świetlnych; - przesunięcia ku czerwieni członków tej grupy są delikatnie różne (od z=0,30 do z=0,36), nie jest więc do końca pewne czy jest to w ogóle jakaś spójna grupa; - grupa ta i jej okolice należą najprawdopodobniej (tu też nie ma pewnych stwierdzeń) do gromady Abell 2513. Z tego co rozumiem, nie są to informacje oficjalne. Przy powiększeniu np. mojego zdjęcia widać sporo maleńkich i słabych galaktyk. Zaskakujące jest to, że praktycznie większość z nich nie ma nawet oznaczeń. Jeśli kiedyś chciałem znaleźć jakiś słabo poznany i opisany obszar nieba, to chyba go właśnie znalazłem. Porównanie z DSS i SDSS Dla ciekawości porównałem moje zdjęcie z obrazami z przeglądów DSS i SDSS. Jeśli ktoś chce się dowiedzieć więcej o tych przeglądach nieba, może zacząć tutaj: http://ned.ipac.calt...shetnikov3.html Obraz z DSS jest poniżej po prawej (ujęcie z ALADIN-a), a moje zdjęcie po lewej: Jak widać na mojej fotce udało się zajrzeć ciut głębiej ;-) Tak z kolei wygląda porównanie z SDSS (kadry z SDSS do uzyskania np. tu http://www.skymap2.sky-map.org/ , odpowiedni fragment mojego zdjęcia po prawej): Tutaj SDSS ma widoczną przewagę. Ciekawe jest to, że mały 8-mio calowiec może się mierzyć z profesjonalnymi kolosami. Inna sprawa że tamte zdjęcia są robione dużo szybciej i od razu większych obszarów, a ja poświęciłem na ten fragmencik nieba dwie noce obserwacyjne, ale poczucie satysfakcji jest. Pobawiłem się troszkę i zrobiłem złożenie mojego zdjęcia w kanale L z kolorem z kadru z SDSS. Oto rezultat (fragment centralny mojego zdjęcia): Wszystko co ma zabarwienie żółtawo-czerwonawe i/lub jest podłużne lub rozmyte to galaktyki. Setki milionów lat świetlnych od Ziemi. Na koniec takie dziwne podsumowanie. Chciałem kiedyś trafić w jakiś mało poznany obszar. Trafiłem i mam mieszane uczucia. W sieci znalazłem tylko kilka amatorskich fotek tego kawałka nieba, w źródłach profesjonalnych skrawki informacji lub nawet zero oznaczeń obiektów, nie ma jak wyznaczyć (przez porównanie z katalogami) zasięgu zdjęcia. Nie spodziewałem się, że w dzisiejszych czasach może być aż tak mało informacji o jakimś wycinku nieba. Zdaje się, że diabeł mówi tu „Dobranoc”…
  13. Witam, Przesyłam bardzo gorącego newsa. Oto tekst zaproszenia od organizatorów: ############################################### SpaceUp Poland – zapraszamy na „niekonferencję”! 24-25 listopada, Warszawa. Witajcie moi drodzy, Jak może doszły Was już jakieś plotki, które od jakiegoś czasu „wiszą w powietrzu” i „krążą po środowisku” - organizujemy w Polsce pierwszego SpaceUp-a. Trzeciego w Europie, tak na marginesie J Właśnie teraz i właśnie tutaj chcielibyśmy Was serdecznie na niego zaprosić! Bardzo serdecznie, ponieważ bardzo chcielibyśmy Was na nim wszystkich zobaczyć! J Czym jest SpaceUp możecie poczytać na niedawno uruchomionej, polskiej stronie – WWW.spaceuppl.com …oraz (ma się rozumieć) na fanpage: http://www.facebook.com/SpaceUpPoland Natomiast w skrócie – SpaceUp to bardzo nieformalna konferencja poświęcona astronautyce i astronomii, podczas której każdy uczestnik może zaprezentować coś od siebie. W skrócie – wszyscy uczestniczymy i wszyscy możemy o czymś opowiedzieć. Temat i forma prezentacji – jak najbardziej dowolna, byleby związana z astronautyką lub astronomią. Może to być opowieść o Waszych projektach, doświadczeniach, kosmicznych podróżach, przemyśleniach, wizji – im bardziej nietypowo, interesująco, nietuzinkowo, poza schematami – tym lepiej. A jeśli chcielibyście i zdecydowalibyście się klasycznie i po staremu – też dobrze. Każdy z gości na prezentację ma pięć minut (tak zwane T-5). Jeśli potrzebujecie więcej czasu – dajcie nam znać już teraz. Język prezentacji – preferujemy angielski, ze względu na zagranicznych uczestników. Jeśli jednak nie czujecie się zbyt pewni w wystąpieniach po angielsku, możecie też zrobić je po polsku. Jakoś damy radę J Specjalni goście i tematy – będą. I wierzcie nam, będą interesujące J Pracowaliśmy długo i ciężko żeby ich ściągnąć, żeby „załatwić” ich wystąpienia. Widzieliśmy też ich wcześniej „w akcji”. Podobali się nam, jesteśmy pewni że spodobają się też i Wam. Dodatkowe pytania - jesteśmy dla Was dostępni pod mailem spaceuppl@gmail.com Rejestracja na SpaceUp - rusza wkrótce na www.spaceuppl.com, natomiast będziemy bardzo wdzięczni na Wasz wstępny odzew czy (oraz z czym i po jakiemu) do nas dołączycie. I jeszcze ostatnie słowo J. Jesteśmy po wygranej „bitwie o ESA”. Dołączamy do Europejskiej Agencji Kosmicznej jako jubileuszowe, dwudzieste państwo członkowskie. To ważny czas, mamy przed sobą ogromne szanse. Warto siąść i zastanowić się „co dalej?” i, „jak to wykorzystać?”. Na SpaceUp-ie będzie ku temu okazja. Prosimy o rozpropagowanie informacji dalej i wśród znajomych J. Zabierzcie ze sobą dziewczyny/chłopaków, żony/mężów, Wasze dzieci i dzieci znajomych. Pokażcie im Wasze pasje od najlepszej strony. Będzie fajnie! (obiecujemy) Pozdrawiamy serdecznie (i liczymy że licznie przybędziecie J ) Jarek, Gosia, Piotr i Agata ############################################### Mój komentarz dodatkowy: SpaceUp to dość specyficzny twór, zapoczątkowany przez entuzjastów eksploracji kosmosu z NASA, Google Lunar X Proze, Masten Space Systems i Quicklaunch ze Stanów Zjednoczonych. Pierwsza jej edycja odbyła się w San Diego Air & Space Museum w lutym 2010. Jest to specjalny rodzaj konferencji, która jest tworzona przez samych jej uczestników skrzykujących się na portalach społecznościowych. Konferencja ta charakteryzuje się także bardzo niskimi kosztami uczestnictwa. Informacje są dostępne także tu: https://twitter.com/SpaceUpPL Wszyscy którzy mogą coś interesującego zaproponować, a w szczególności pokazać światu że w Polsce dzieją się ciekawe rzeczy w astronomii amatorskiej (odkrycia, badania, programy, uczestnictwo w badawczych programach profesjonalnych, rejestracje exoplanet, organizacje, …) – są niniejszym gorąco zaproszeni do zgłaszania się na SpaceUp Poland. Strona internetowa wkrótce ruszy.
  14. Minął kolejny sezon w Odysei, wakacje 2012. Odyseja doczekała się nowej powłoki z drewnochronu. Naniosłem ją za pomocą rozpylacza ciśnieniowego do farb (dawniej takie coś podłączało się do wylotu powietrza z odkurzacza). Była to bardzo, ale to bardzo szybka metoda, cała operacja zajęła może jedną godzinę. Poza tym drobne naprawy, tu i ówdzie. Dość humorystyczne było to, że szpary w przedziale dla człowieka poobtykałem za pomocą rumiankowego papieru toaletowego. Upychałem go dość mocno nożem. Poszły prawie trzy rolki. Od razu w środku zrobiło się nocami cieplej :-) Przez wakacje zrobiłem kilka zdjęć. W miarę wolnego czasu (a co to jest „wolny czas”?) będę je prezentował na forum. Pierwsze już się pokazało, to M81 [http://astropolis.pl...ci/#entry472465 ]. Udało mi się także zrobić kilka zdjęć teleskopu w nocy, na tle ścian obserwatorium i z gwiazdami. Dwa najładniejsze z nich (nieco podciągnięte) Za każdym razem jak sobie przypominam te klimaty, to mi żal że to już przeszłość. No, ale nowe wakacje też będą. Już się cieszę. Uważni obserwatorzy zauważą brak kamery w wyciągu. To dlatego, że zdjęcia te robiłem ostatniej nocy, kiedy przestawiłem cały zestaw na wizuala. Uwierzycie że wtedy po raz pierwszy spojrzałem przez CT8 na własne oczy? Było warto. Zrobiłem sobie minimarton i „zaliczyłem” wszystkie obiekty proponowane przez pilota montażu. Było tego dobre kilkadziesiąt sztuk. Najbardziej przypadły mi do gustu gromady otwarte, co w przypadku astrofotografii jest akurat u mnie na końcu listy preferencji. Tak wygląda mój cały astrodobytek w czasie pakowania: A tak wygląda obecnie Odyseja w konfiguracji bojowej (otwarty dach): No i w końcu coś o tych włamaniach. Jest już alarm z monitoringiem. Zobaczymy jak to wpłynie na sytuację.
  15. Moje zdjęcie Na początek moje zdjęcie M81. Technikalia: Zdjęcie LRGB, L – 21 klatek po 8 minut, R – 19 klatek po 4 min bin2, G – 15 klatek po 4 min bin2, B - 15 klatek po 4 min bin2 (razem około 6 godzin) Kamera - Meade DSI III Pro Montaż CGEM Teleskop ORION UK CT8 (średnica 8 cali, ogniskowa 900mm) Guider zewnętrzny Data: 2012.07.19 – 2012.07.30 Obserwatorium Odyseja (link w stopce) Noce były wtedy bardzo ciepłe - wręcz gorące - chip niechłodzonej DSI III Pro osiągał temperatury rzędu +22 st.C ! W związku z tym był to raczej trening na początek mojej „kampanii wakacyjnej”, taka rozgrzewka :-) Obróbka zdjęcia zajęła mi praktycznie cały miesiąc, pełna była wzlotów i upadków oraz wyrzucania całych ścieżek rozwojowych do kosza. Na dziś z tych wersji które to przetrwały na dysku (a były przez chwilę uznane za wersje ostateczne) zostało ponad 50 sztuk. To co prezentuję to jak sądzę najlepsza z nich. Zdjęcie po redukcji rozdzielczości z 1360x1024 do 800x600. Ogólnie o M81 Dwie dość dobrze znane galaktyki M81 (NGC3031) i M82 (NGC3034) zostały odkryte w 1774 przez Johanna Elerta Bodego. M81 jest odległa od Ziemi o 11…12 milionów lat świetlanych. Jej średnica to około 50 tysięcy lat świetlnych (w innych źródłach podawana jest wielkość 70 tysięcy lat świetlnych np. tu http://apod.pl/apod/ap070515.html ). Jest znana ze swej symetrycznej budowy, opartej na dwóch ramionach. [ http://images.nrao.edu/115 ] W centrum M81 znajduje się super masywna czarna dziura. Jest ona 70 milionów razy cięższa niż nasze słońce. [http://www.nasa.gov/...ature_1114.html ] W pobliżu M81 znajduje się jej satelitarna galaktyka nieregularna Holmberg IX. Badanie niespodziewanie jasnego świecenia ultrafioletowego tej małej galaktyki nieregularnej może pomóc astronomom zrozumieć, jak powstały liczne galaktyki satelitarne naszej Drogi Mlecznej [ http://apod.pl/apod/ap070515.html ]. Inną popularną galaktyką znajdującą się w tej samej grupie jest M82. Do tej samej grupy należą także stosunkowo dobrze znane NGC2403 i NGC4236 [http://wszechswiat.a...algrps/m81.html ]. Łuk Arpa [na podstawie http://www.cosmotogr...ll_ngc3031.html ] W 1965r Halton Arp zaobserwował na fotograficznych płytach z 48-calowego teleskopu na Mount Palomar niezwykły łukowaty zarys nieznanego obiektu w pobliżu M81. Wokół tego obiektu narosły kontrowersje, do dziś nie rozstrzygnięte. Początkowo uznano że jest to materia pochodząca z grawitacyjnych interakcji pomiędzy M81 i M82. Z drugiej jednak strony obszar nieba w pobliżu M81 i M82 jest pełen „cirrusów” utworzonych przez międzygwiezdną materię naszej galaktyki. Ostatnio stwierdza się bardzo podobne cechy tych cirrusów i łuku Arpa. Łuku Arpa nie ma na moim zdjęciu, ale można go zobaczyć tu [zdjęcie z http://www.cosmotogr...ll_ngc3031.html ]. Potworna przeszłość Bardzo interesujące jest to, że M81, M82, Holmberg IX i inne galaktyki z tej grupy są ze sobą związane nie tylko grawitacyjnie. Na tym zdjęciu w paśmie 21cm [http://www.stsci.edu...ek/M81Tidal.jpg ] widać międzygalaktyczną materię łączącą galaktyki, podobnie jak mosty w Wenecji łączą poszczególne wyspy [http://www.aoc.nrao....o/galaxies.html ]. Teraz będzie najciekawsze. Regularność i symetria budowy M81 kojarzy się pewnie z tym że jej przeszłość była niezmącona żadnymi zakłóceniami. Otóż najpewniej było dokładnie odwrotnie. Pod tym adresem { http://www.astro.uma...myun/m81hi.html ] znajduje się porównanie układu grupy galaktyk do której należy M81 z wynikami symulacji, obrazuje to poniższe zdjęcie: Teraz proszę spojrzeć na tą ruchomą symulację (animowany gif) obrazującą dramatyczne zderzenie trzech galaktyk [http://www.astro.uma...~myun/movie.gif ]: Jak widać zderzenie było brutalne i M81 jest tak kształtna tylko dzięki niesłychanemu splotowi okoliczności. M82 została dość mocno zniekształcona, co możemy dziś obserwować. Poniżej zrobione przeze mnie porównanie wyników w/w symulacji z mapką z CdC: Podsumowanie Obróbka tego zdjęcia graniczyła z obsesją. Cieszę się że już skończyłem ;-) Widać też że nie mam żadnych szans w konkursach z ograniczeniem czasu na obróbkę materiału… Po raz kolejny okazało się także że banalnie pospolity obiekt może kryć w sobie interesujące tajemnice.
  16. Może jeszcze zdążę - sto lat w zdrowiu, szczęściu i z pasją
  17. To ja się też dorzucę ze swoim zdjęciem, tylko LRGB (ale niebo wiejskie): http://astropolis.pl/topic/37469-kokon-pod-lupa/?do=findComment&comment=443786
  18. piotrs

    NGC 891

    Fajne są te drobiazgi w lewej górnej ćwiartce. Pewnie to tłumaczy niecentralne połozenie "igły", co też popieram ;-)
  19. To jest wstrząsająco smutna i nagła informacja. Wyrazy współczucia dla bliskich Roberta. On już odszedł zostawiając za sobą smutki i chorobę. Wy teraz musicie zmierzyć się z tą nową twardą rzeczywistością. To nie prawda że czas leczy rany, one zostają – ale my uczymy się żyć z tym bólem. Cześć Jego pamięci.
  20. sto lat w zdrowiu i dużo szczęścia (nie tylko w astronomii)!
  21. Szybko się uwinąłeś! Pracowałeś w czasie tych ostatnich upałów?
  22. Chyba bedziesz żałował że zrobiłeś to przy ścianie domu. Tam dalej w głębi, gdzie piaskownica chyba by było lepiej? Dom nagrzany latem będzie źródłem zafalowania powietrza, no i na pewno sporą część nieba zasłoni - to na pewno zmniejszy precyzję w aligancji i ustawieniu na Polarną.
  23. Niestety, nie potrafię tu nic podpowiedzieć, poza sugestią zamówienia adaptera u kogoś kto ma możliwości projektowania i toczenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.