Skocz do zawartości

sawes1

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 346
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sawes1

  1. Ech.... a moje ołówki rdzewieją... Prawie codziennie na działce i... wogóle w "Trollandii" Każdy nowy szkic na fo, to miód dla mojego serducha. Pozdro
  2. "Tą razą" piszę się na 100%. Rzuć hasło i się stawiam.
  3. Wątek tak fajnie się zaczął i trwał... Mniej więcej do postów 170 - 180... Wydzielcie chociaż tę dyskusję...
  4. Ciekawe, ile tygodni mnie by to zajęło...
  5. Przyłączam się do życzeń Janka. Oby Twoje wyprawy z "betoniarką" były jak najbardziej owocne. Pozdro
  6. Krzychu - setki lat w zdowiu, pociechy z żony i dzieci... Ciemnego nieba i dwudziestocalowego lustra.
  7. Kupuj Taurusa, a gwarantuję, że na żadnym zlocie przez niego nie popatrzysz.
  8. Agencja kontrolująca te satelity jest tak tajna, że nawet jej pracownicy nigdy o niej nie słyszeli...
  9. Podczas czytania jednego z portali, natrafiłem właśnie na takie pytanie. Teoretycznie można, gdyż jasność księżyców galileuszowych wynosi od 5.4 do 6.1mag. Czy jest możliwe, aby zobaczyć Ganimede w czasie gdy jest ona najdalej oddalona od planety? Zakładam, że obserwator ma wzrok idealny i podobne warunki do obserwacji. Coś mi się wydaje, że oko nie jest w stanie uzyskać takiej rozdzielczości, a dodatkowo sprawę utrudni jasność Jowisza. To wszystko można pewnie obliczyć z jakiś wzorów, ale chodzi mi o to, czy ktoś słyszał o kimś takim i czy jest to wiarygodne.
  10. Cena cukru osiągnęla taki poziom, że wiara w Nibimbru staje się coraz bardziej realna.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  11 więcej
    2. Hans

      Hans

      Pędzisz w pracy?

    3. tomeczek

      tomeczek

      no to PISowcy zawitali na forum :/ jeszcze pare komentarzy o cenach, kaczkach i innych pierdolach i bedzie drugie WP(dot)pl

    4. Janko

      Janko

      Tomeczku kochany, my żartujemy a Ty z grubej rury. Poczytaj regulamin AF.

  11. Wielkiego bina i nieba do niego. Szczęścia rodzinnego i zdrowia. Setki lat.
  12. Co ja ci tam będę życzył... Wyślę do Ciebie chłopaków z miasta i oni Ci wytłumaczą, że nie należy żartować z Don Corleone. Może jakąś butelczynę "Dą Perinią" zostawią na pocieszenie... A tak na poważnie 120 lat w zdrowiu, kochającej żony, zdrowych dzieci i nie wtrącającej się teściowej. :Beer:
  13. Marasku, Paweł nie przypomniał sobie o kurczaku w piekarniku, tylko o pozostawionym bez opieki w "Trolowni" złocistym napoju
  14. Po wczorajszym powrocie jakoś nie miałem weny, aby pisać cokolwiek na temat zlotu. Zmęczenie podróżą i nadmiar wrażeń spowodowały u mnie kompletną pustkę w głowie. Po pierwszej, spokojnie przespanej nocy od powrotu z wyjazdu wszystko jakoś samo ułożyło się w całość. Sensacją byłoby napisać, że zlot się nie udał, ale „tą razą” sensacji nie będzie. Adamo jak zwykle stanął na wysokości zadania organizując ciekawe prelekcje oraz umieszczając „właściwych ludzi we właściwych miejscach” . Choć w „Trolowni” sytuacja ciutko wymknęła się (w bardzo dużej mierze dzięki mojej osobie ) spod kontroli, to całość była nadzwyczaj udana. Gry w karteczki i kalambury przebiły chyba wszystko co do tej pory widziałem. Ból brzucha i mięśni twarzy aż za nadto tłumaczył jakość tych zabaw. Mimo wszystko jednak doskwierał brak nieba… Głównie po to w końcu tam jeździmy. Adepci na trole jakoś przeżyli ten zlot. Angelscorpion, nie narzekaj, że nie spałeś. Istnieje dowód w postaci zdjęcia, że jednak spałeś. I to nie sam… PS> Jako kierownik zamieszania w Trolowni, przepraszam wszystkich moich współlokatorów za moje może zbyt trolowe zachowanie, a jako pokutę, obiecuję na każdym kolejnym zlocie (o ile ktoś mnie jeszcze zapisze) robić Marlona. Ale tylko jeden raz, bo co za dużo to nie zdrowo. Pozdro, dzięki i do następnego.
  15. Królu złoty... Setki latek w zdrowiu. Pozdro. :Beer:
  16. Tradycyjnie, gdy umawiamy się z góry. KOTLET!!!! EDIT: Tak sobie myślę, co by po zlocie otwarcie wiosennego sezonu na działce zrobić...
  17. Nawet porucznik Rżewski przerwał swoje swawole, aby pogratulować rodzicom małego fizycznie i wielkiego duchowo szczęścia. Zdrowia dla maleństwa!!!!!
  18. Oby Ci lornetki na baczność stały, automatycznie się kolimując. Zdrowia!!!
  19. Właśnie NASA podała konkretny termin startu misji na Czerwoną Planetę. Ma on nastąpić 29 lutego 2013 roku. Dlaczego ta data jest tak nieodległa? Ponieważ agencja pracowała nad statkiem przez ostatnie 12 lat. Robiła to w tajemnicy, aby nie zapeszyć. Dotychczasowa konstrukcja pochłonęła ok. 17 miliardów dolarów. Na dokończenie potrzeba jeszcze ok. 3 miliardów. Z tym nie będzie problemu, gdyż po ogłoszeniu tej wiadomości zgłosiło się wielu inwestorów zarówno instytucjonalnych, jak i prywatnych. Z przecieków wiadomo, że "Marsonauci" będą pracować na "Windows 7", a pragnienie będą gasić Coca-Colą, której dość spore zapasy zgromadzono już na ISS. Załoga ma składać się z czterech osób, które wyruszą w dwuletni rejs niczym Kolumb odkrywający nowe lądy. Będą to dwie kobiety i dwóch mężczyzn. Niestety nie podano ich personaliów zasłaniając się tajemnicą. Podczas podróży, aby nie doskwierała im nuda, będą mieli do dyspozycji mnóstwo rozrywek. Gry, filmy, seriale itp. Szansę na swoją pozaziemską podróż ma "Moda na sukces", której jeden z kandydatów jest wielkim fanem. Co do statku, jego konstrukcję, montowano go po ciemnej stronie ISS, aby ukryć jego istnienie przed wścibskimi podglądaczami. Będzie miał ok. 40 metrów długości oraz eksperymentalny napęd, oparty na cząstkach antymaterii wyprodukowanej przez "Zderzacz Hadronów". Tak, tak, moi drodzy.... Te miliardy w niego zainwestowane przyniosły efekty. Na pokładzie znajdować się będzie kompletna baza, która stanowi osnowę dla przyszłych modułów marsjańskich. Pozwoli ona na przeżycie w atmosferze planety ok. dwóch miesięcy. Posiada również urządzenia do terraformingu. To będzie pierwsza próba zmiany środowiska innej planety. Wnioski zostaną uważnie przestudiowane na przyszłość, jako że planowana jest już kolejna misja na rok 2018. W czasie konferencji prasowej dziennikarze zadawali pytania odnośnie łączności z kosmonautami. Wiadomo, że będą dość duże opóźnienia w komunikacji. Jeden z inżynierów zaangażowanych w projekt, niechcący uchylił rąbka tajemnicy. Zgromiony przez pozostałych natychmiast umilkł. To co powiedział to: " Będzie realizowana grawitacyjnie...." Tu już można zostawić pole do popisu dla fanów S-F, co też ów naukowiec miał na myśli. Po tym stwierdzeniu natychmiast opuścił salę. Zresztą pozostali naukowcy również dość szybko zakończyli odpowiedzi na pytania. A wiele z nich pozostało bez odpowiedzi. Tak więc przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać na ich uzyskanie. Niemniej jednak ja trzymam kciuki za wyprawę. Źródło www.nasa.com.ru
  20. Ja bym się pisał na sobotę. Dzisiaj po prostu nogi mi koniec pleców włażą.
  21. Dlatego będziemy obserwować w dzień. I spać się nie chce, i Księżyc nie przeszkadza, i cieplej. Widzicie? Plusy obserwacji w dzień przesłaniają minusy.
  22. KONIEC REMONTU!!!! WRÓCIŁEM!!!! Nareszcie...

    1. Pokaż poprzednie komentarze  8 więcej
    2. Piotrek L.

      Piotrek L.

      Ja to wiem, Ty to wiesz, ale czy Sawes wie?? :D

    3. Janko

      Janko

      Zejdżcie z Sawesa, bo i tak zniszczony. Szkoda chłopa.

    4. sawes1

      sawes1

      Spoko, spoko, daję radę. Teraz wyłazi dopiero ze mnie ten remoncik. Ale warto było. Powstała wzorcowa łazienka na kolejne 10 lat.

  23. Kroi się niezła katastrofa. Jeśli z natury spokojni i opanowani Japończycy zaczynają protestować, a premier klnie do mikrofonu, to sytuacja jest naprawdę niewesoła. Dodać należy, że raczej na pewno jest też blokada informacji, choćby po to, żeby nie wywołać paniki. Wyobrażacie sobie 35-milionową aglomerację, której jedynym celem jet ucieczka jak najdalej?
  24. Okolice Wisły są częstym kierunkiem moich eskapad rowerowych z synem. Parę lat temu, gdy poziom był wyjątkowo niski, pod mostem Śląsko-Dąbrowskim wynurzyły się resztki starego, wysadzonego mostu. Z zaciekawieniem oglądaliśmy je z młodym. Była to jedyna okazja, gdyż złomiarze byli bardzo szybcy. Tydzień później nie było po nich śladu. A szkoda, że nie zainteresowało się nimi miasto.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.