Skocz do zawartości

sawes1

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 346
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sawes1

  1. Dzisiaj Słonko przeszło samo siebie. Jeszcze nigdy nie widziałem tak wysokich wyrzutów materii. Coś pieknego. I jak zwykle dylemat - gapić sie w okular czy skrobnąć szkic. Wybrałem drugą opcję. I ten szkic jest skutkiem mojej decyzji. Wysokość wyrzutu oceniłem na 12-14 średnic Ziemi.
  2. Wyszedłem przed blok i spojrzałem w niebo... Tysiąc gwiazd migało... Swą maczugą Orion machał, Byk nosdrzami groźnie sapał, Pies biednego gnał Zająca, I nie było wokół Słońca. Pędem wbiegłem wprost do chaty, By spakować astrograty, Pakowałem tak zajadle, Że ze swego łóżka spadłem. Człowiek to ma dziwne sny....
  3. Z przyczyn różnorakich przeniosłem spotkanie na następny piątek, tj. 19.11. Dzwoniłem do kilku osób i ten termin bardziej pasuje. Teraz co poniektórzy maja długi weekend, o czym wcześniej nie pomyślałem. Czyli - 19.11, "Sphinx" w "Arkadii", godzina 19.00
  4. O kurza twarz... Lecą latka, lecą... Oby jak najdłużej. Setki lat, szczęścia osobistego i w pracy (w tej kolejności) oraz oczywiście postawienia "Trollandi Bis", co by miały się gdzie odbywać rozpusta i hulanki.
  5. Nie myliłem sie Janku, co do zachmurzenia. Wypędziło MNIE!!!! z działki o 20. Podejrzewałem, że i wy dość szybko wrócicie. Niemniej jednak całe szczęście, że tak się nie stało. PS. Skąd bierzesz natchnienie do tak wspaniałych opisów obserwacji?
  6. Trole!!! Żyjecie jeszcze? Czy może już zakopaliście się w swoich pieczarach na sen zimowy? Proponuję jak wcześniej, zlot przy stoliku w knajpce. Pogoda nie zachęca do obserwacji, więc aby podtrzymać kontakty, spotkajmy się bez sprzętu. Moja propozycja: środa, 10.11.2010, restauracja "Sphinks", centrum handlowe "Arkadia", godz. 19. Następny dzień dla niektórych będzie wolny, więc tym bardziej łatwiej się spotkać. Oczywiście opcja zamiany na obserwy, jak najbardziej aktualna. Chętni niech potwierdzją przybycie na PW, może trzeba będzie zaklepać stolik. EDIT: Z soboty na niedzielę będzie pogoda. Janko, może zorganizujesz wypad do Otwocka? Ja bym się chętnie pisał.
  7. Pierwsza myśl: "Zlot w Szwecji " Nieeee..... to przedłużenie Radocyny. Olo, mnie możesz już z automatu zapiasać. A Ty Piotrek nie kombinuj, tylko przyjeżdżaj. Chcę Ci wreszcie postawić za grzałkę.
  8. To chyba rzeczywiście normalne. Ja w pewnym momencie też stwierdziłem: "Po jasną cholerę mi ta budowla? Ze trzy miesiące bez wolnego łykendu..." Na szczęście dość szybko mi to przeszło. Po jakiś pietnastu minutach. Nie poddawaj się i dokończ to, co zacząłeś. Powodzenia i wytrwałości.
  9. Nareszcie się ruszyłeś z domu. Ładne zdjęcie. Ostrość daje po oczach, aż bolą...
  10. Tabcio, trochę za późno się odezwałeś... Nie było jak Cię powiadomić. Byliśmy we trzech. Niebo - jeśli Bieszczady mają 10/10 punktów, to tu można spoko dać 7/10. M31, Chichoty, Droga Mleczna, widoczne gołym okiem. Hartley - bez problemu. Zero mgły. zaczęła się podnosić w momencie, gdy się zbieraliśmy, krótko przed północą. Tylko dojazd fatalny, bo bez Janka, mało kto tam trafi. PS. Tabcio, nabij kilka postów, bo PW Ci jeszcze nie działa.
  11. Będę chyba musiał znów wcielić się w rolę por. Rżewskiego i zdyscyplinować towarzystwo. Coś ostatnio rozsprzężenie wkradło się w szeregi Grupy Północnej.
  12. wtw, właśnie te 130km w jedną stronę mnie przeraża. Poza tym własne obserwatorium to tylko plusy. Pomysł z trzymetrowym pierem, to chyba w Twoim przypadku najlepsze rozwiazanie. Obudujesz go platformą, aby móc obsługiwać sprzęt. Skonstruuj ją tak, aby ewentualnie mogła zostać podłogą przyszłego obserwatorium. A potem już z górki. Ściany, dach... EDIT: Ewentualnie przemyśl obserwatorium piętrowe. Na górze sprzęt, na dole obsługa.
  13. Jeśli mógłbym coś jeszcze zasugerować. Zanim zaczniesz stawiać na działce domek dla teleskopu, postaw może samego piera. Zorientuj go idealnie ze sprzętem wzgledem północy. Po przyjeździe na miejsce odpada alignacja. Sam zobaczysz, ile razy z niego skorzystasz. Jeśli wiele, to obudujesz domkiem. Jeśli nie, bedziesz miał gustowny "pomnik" na działce.
  14. Nie żebym był sceptykiem, ale jak sam już wcześniej napiasałeś: "Czy będzie mi się chciało?" Spędzasz na działce lato. Ile nocy jest w letnie dni? Jesienią czy wiosną pogoda jest niestabilna. Wyjdziesz z domu przy czystym niebie, a po 130km zastaniesz chmury. I paliwo psu pod ogon. Gdybym ja miał taki układ, szedłbym albo od razu w automatykę (wiadomo - koszty), albo poszukał kawałka gruntu gdzieś bliżej miasta. Ostatnio w ogrodzie w którym mam działkę, nauczycielka mojego syna kupiła sobie taką za 15tyś. Jest niebo -> okularki i laptop -> samochód -> 10 min. podróży (6km.)-> obserwacje. Opłaca się wyskoczyć nawet na godzinkę. Może podążaj tym tropem?
  15. Ja bym się pisał do Otwocka. Południowy kierunek brzmi zachęcająco.
  16. No to kolejna porcja szkiców. Wyskoczyłem na trzy godzinki na działkę, obejrzałem tranzyt Europy na tle Jowisza, Urana i kilka Ds-ów. Trzy z nich uwieczniłem na kartce. Pierwszy to NGC 1342 Gromada otwarta w Perseuszu o jasności 6,7mag. Sklasyfikowana jako "III 2 m" Kolejna otwarta to NGC 1528 Również znajduje się w gwiazdozbiorze Perseusza. Jej jasność wynosi 6,4mag. Została sklasyfikowana jako "II 2 m" I na koniec najładniejszy z dzisiejszych obiektów. Bardzo rozległa NGC 752 Tym razem skoczyłem do sąsiedniej Andromedy. Jasność tej otwartej wynosi 5,7mag, klasyfikacja "II 2 r". Przepiękny obiekt, wart obejrzenia. Szkice jak zwykle, przez LB 10 i Naglera 20T5. Żadnych obróbek, tylko invert. Stolik dzisiaj był po raz pierwszy w użyciu. Sprawił sie bardzo dobrze.
  17. Trole (i sympatycy ), z racji marnej, typowo butelkowej pogody, spotkajmy się gdzieś. Może jak zwykle w "Arkadii" w knajpce "Hammurabi"? Można coś zjeść i wypić. Ci co byli - wiedzą. Proponuję przyszły piątek (8.10) o 19. Jeśli ktoś ma inne propozycje - proszę bardzo. Dobrze byłoby, gdybyście potwierdzili obecność. Zaklepałbym stolik. W piątek, z marszu raczej trudno znaleźć tam miejsce. Gdyby pogoda dopisała, zamienimy knajpkę na Sikory. Z trolowym pozdro.
  18. "Trolizm" niesie w sobie olbrzymią dawkę pozytywnej energii. Ludzie, których na codzień dzieli praktycznie wszystko, od pracy począwszy, a na miejscu zamieszkania skończywszy, łączą się w grupę rozbawionych przyjaciół. Z wieloma osobami mam okazję spotkać się tylko na zlocie. I to dzięki właśnie takim spotkaniom, ładuję akumulatory na późniejszy czas. Wspomnienia są bezcenne i z wielką przyjemnością do nich wracam. "Filozofia" trolizmu jest właśnie osnową wspólnej zabawy. Jeden z przykładów zawartych w "Trollopedii" (tak, tak... takie coś powstało ) "Rheinhalda – zwana też „Renia”. Postać z ulubionego filmu trolli na temat czarnych dziur. Cały czas toczone są spory, na temat jej(jego) płci. Większość twierdzi, iż jest to niemiecka kobieta naukowiec. Prawdopodobnie „maczała palce” w sukcesach NRD-owskich zawodniczek, testując na sobie środki dopingujące." Dla wyjaśnienia - ADFOTO z Bodim puścili w Roztokach film o teorii powstawania czarnych dziur. Jednym z narratorów był w/w niemiecki naukowiec o imieniu Rheinhald. Tak więc trolem może zostać praktycznie każda osoba. Jedyne co dyskwalifikuje kandydata, to brak poczucia humoru. Ale takich ludzi ja osobiście nie znam... PS. Moje obserwatorium zostało nazwane właśnie na cześć moich astroprzyjaciół, z którym spędziłem niezapomniane chwile.
  19. Właściwie zostało mi tylko dopisać się do listy życzących. I tak gdyby zsumować wszystko powyżej, to żyłbyś 600 (policzyłem) lat, niebo miał tak ciemne, że nie mógłbyś znaleźć sprzętu, a zdrowie jak japoński emeryt. Tak więc pozdrawiam i dziękuję za świetny serwis, od którego ZAWSZE!!! zaczynam buszowanie w necie.
  20. 21.09. - Ogólnopolski Dzień Zakończenia Astronomii Praktycznej I Rozpoczęcia Teoretycznej. 21.03 - na odwrót.

  21. Mam fotkę naszego pokoju z Ubertollem zakładającym skarpetkę. Patrząc jednak na wygląd pomieszczenia, mogę podejrzewać, iż Szopunio jest pełnoprawnym trollem, choć na pewno jest stuprocentowym sympatykiem. Choć rzeczywiście trolle nie dopisały...
  22. wimmer będzie montował nową agenturę :)

  23. Na znalezienie M33 mam prosty patent. Określasz odległość pomiędzy M31 i Mirach, obrót wokół gwiazdy o 180 stopni i praktycznie masz w okularze Galaktykę w Trójkącie.
  24. Producent tego filmu zatrudnił kiepskich specjalistów. Ja użyłem programu Ahojus Fotoszopus Inwertus Maksimus 34.53. I oto rezultat pracy nad odjęciem "mgły":
  25. Mam LB 10. Podobna konstrukcja. Lusterko wsteczne jeszcze nigdy mi nie zaparowało. Na obserwacje zakładam jednak osłonę na kratkę. Jeśli coś zaczyna parować, uchylam jej rąbek na dole. To pomaga. Zamontowanego wentylatora od nowości jeszcze nie używałem. Nie było takiej potrzeby. Tak więc kupuj lub szyj osłonę. To przydatny gadżet.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.