Jakby co to jestem chętny na tego FSQ
A ja się z tym nie zgadzam. Montaż trzeba dobrać ŚWIADOMIE do tego co chce się robić, podobnie jak resztę zestawu. Po co komuś kto foci na ogniskowej 400-500 mm (np FSQ 85ED), montaż w stylu AP900 czy Paramount ME (załóżmy, że go na niego stać). Spokojnie tu wystarcza HEQ5/EQ6 z guidingiem, a reszte można wydać na inne akcesoria. Trzeba tylko o tym wiedzieć.
Zastanówmy się co jest lepsze dla kogoś kto chce zacząć focić: kupić montaż za te 4000$ i trzymać go w pudełeczku przez następne pół roku albo więcej podczas zbierania kasy na inne elementy (wtedy dopiero rośnie frustracja, zwłaszcza jak za oknem świecą gwiazdki), czy kupić za te 4000$ zestaw (montaż, optyka, detektor itp.), którym będzie mógł cokolwiek powalczyć OD RAZU?
Eeee no Jureq, lekko przesadziłeś Uruchomienie guidingu na tych chińskich montażach to koszt około 1000zł i to z laptopem Satysfakcja gwarantowana, przy Canonie można bezstresowo z taką ogniskową sobie focić, bijąc na głowę przy odrobinie dobrych warunków i chęci, większość szerokokątnych fot w sieci. Gdybym dalej focił Canonem to taki właśnie zestaw chciałbym mieć.