Mewlon oczywiście nie jest żadnym astrografem i nadaje się do astrofoto jak widły do jedzenia zupy. To typowo planetarny sprzęt a zainstalowanie go w GRASie jest przeznaczone pewnie dla ludzi od małych mgławic planetarnych.
Co do Epsilona to kolimacja jest krytyczna przy takiej światosile a to, że właściciele GRASA albo nie umieją albo nie dbają o nią to inna sprawa. Żeby porównać dwa sprzęty tak naprawdę musisz zrobić test sam albo dać komuś z Polski . Amerykanie i reszta w ogromnej wiekszości, mówiąc krótko to ciamajdy nie potrafią obsługiwać takich rzeczy. Trochę ratuje ich sprzęt za tysiące dolarów, ale gdyby takiego GRASa postawić u nas to nie mieli by z nami szans
Krótko mówiąc, przyrost ceny sprzętu nie jest proporcjonalny do jakości zdjęć z niego wyciąganych, czyli trzeba znaleźć złoty środek.