Wątki pod zdjęciami to chyba najbardziej kulturalny zakątek forum. Zero: randomowych frustratów, kolaży, przekomarzania się, udowadniania komuś że jest idiotą.
Główny problem jaki tam obserwuję, to ocenianie ludzi własną miarą.
Są ludzie którzy mają dogodne warunki do uprawiania tego hobby: dom na wsi, zbudowane obserwatorium, poukładane życie, odchowane dzieci, są na emeryturze, mają budżet na porządny sprzęt, zajmują się technologiami komputerowymi zawodowo.
I jadą po chłopie, który mieszka w centrum dużego miasta, ma małe dzieciaki i jeszcze ma "dwie lewe ręce", że poświęca za mało uwagi i zaangażowania w to czy tamto.
Zwykle problem jest w komunikacji i jak ktoś jest niegotowy psychicznie na Roast powinien trochę opisać kontekst: "Pierwszy raz odpalałem ten zestaw w polu", "To moja trzecia sesja w tym roku, a jest Listopad", "szukam tutoriala do"
Systemowo - forma galerii czy bloga się nie sprawdza. Nadmiar moderacji też się nie sprawdzi, bo takie nadmiernie moderowane fora zwyczajnie umierają.