Skocz do zawartości

Behlur_Olderys

Moderator
  • Postów

    5 198
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    12

Treść opublikowana przez Behlur_Olderys

  1. Użyteczny link w temacie: https://brierleyhillsolar.blogspot.com/2016/11/a-review-of-solutions-to-newtons-rings.html
  2. Update: Chaotyczny filmik dowodzący, że widziałem Starlinka Stage2
  3. A są statystyki dziennego loadu na stronie? Mogę się tylko domyślać, że w określonych godzinach jest zdecydowanie więcej ruchu, niż w innych, ale jak to liczbowo wygląda?
  4. Dla mnie potworny niesmak. Kwantówka zaczyna zabawę od postulatu zespolonej f. f. A w OTW ani widu ani słychu o i. Jednocześnie klasyczne OTW całkowicie ignoruje spin cząstki oraz tensor torsji (asymetrię koneksji). Niejaki Nikodem Popławski wiąże te wielkości w swojej teorii, ale jeszcze jestem za słaby z tensorów, żeby choć trochę ogarnąć konsekwencje. Warto przypomnieć jeszcze o tym, że macierze spinu (macierze Pauliego klasycznie, i gammy Diraca relatywistycznie) są konstrukcją która może być odwzorowana - alternatywnie - czterowymiarowymi kwaternionami (Pauli) i bikwaternionami (Dirac). To też coś wartego zastanowienia, czy nie dałoby się jakoś kwaternionów wrzucić do geometrii różniczkowej. Bikwaterniony (tudzież pary kwaternionów) są też reprezentacją grupy Lorentza, a więc przedstawiają ogólne obroty w czasoprzestrzeni. Przypominam: kwaterniony to uogólnienie Z na trzy jednostki urojone o ciekawych zasadach komutacji. Drażni mnie ta niejednolitość: w OTW mamy R4, metrykę, wektory, kowektory i symetryczną koneksję, a w QM mamy sprzężenie zespolone, spin i niekomutujące operatory różniczkowe. Przydałby się jeden (jeszcze bardziej) spójny aparat matematyczny. Co ciekawe, elektrodynamika klasyczna może być sformułowana całkowicie w kategoriach kwaternionów, a pasuje dobrze i w OTW i w QED. Przypadek?
  5. Przelot Starlink z Południowego Cypru zaliczony. Widok niesamowity. Myślałem, że 40 minut po zachodzie Słońca nic nie zobaczę a jednak Zdążyłem nagrać krótki filmik, potem rozgorączkowany zadzwoniłem do żony żeby wyszła na balkon. Po chwili poleciały, gdzieś za palmy Tranzyt Merkurego i Starlink to astronomiczny jackpot jak na wakacje planowane zupełnie nie pod tym kątem
  6. Wystarczy, że Merkurego złapiesz w kadr
  7. Najwyraźniej różnimy się w rozumieniu tych słów. Jakościowo OTW mówi: wszechświat może się rozszerzać przy pewnej gęstości. Ilościowo: będzie się rozszerzał dokładnie z prędkością V i przyspieszeniem A przy danej gęstości K. Jeśli przez "jakość" rozumiesz interpretację, np. odpowiedź na pytanie: dlaczego masa zakrzywia czasoprzestrzeń? Albo "jak wyobrazić sobie czarną dziurę" itp... To jest pole do popisu filozofów, dla fizyki bez znaczenia. A już tłumaczenie sobie ludowymi opowieściami w stylu "zła masa zaburzyła przestrzeń która chce wrócić do pierwotnego stanu : to już jest na granicy bajdurzenia do youtuba. To niepotrzebne interpretacje zawsze powstrzymywały fizykę przed rozwojem.
  8. Panowie, jest już teoria, powstała ponad 100lat temu, która to wszystko (i więcej... ) wyjaśnia jakościowo i ilościowo. Nazywa się Ogólna Teoria Względności. Po co takie rozmyślania?
  9. Raz, że nie ma komu czegoś takiego zrobić, a dwa, zdecydowanie łatwiej zadać pytanie, niż wypełniać quiz. Tak po prostu jest i nie ma co z tym walczyć. Kwintesencją for są dyskusje - niestety powtarzane 1000x przez lata. Quizy teraz w internecie to banał. Wiadomo, że łatwiej zadać pytanie, ale zawsze można podać quiz jako jedną z pierwszych odpowiedzi na tak postawione pytanie. "Zrób quiz, powiedz co wyszło" stawiam że połowa ludzi po zrobieniu quizu zacznie zadawać dużo bardziej konkretne pytania, a druga połowa w ogóle uzna, że już wszystko wie Nie musi to nawet być quiz, , wystarczy diagram algorytmu Powiedzmy sobie szczerze: trzeba by, aby społeczność sama odpowiedziała sobie na takie pytanie Jeśli algorytm byłby ustalony i uzgodniony, to mogę narysować , bo to najprostsze
  10. Mi wyszło 10s różnicy między Szczecinem ( 53N, 14E) a Paphos (34N 32E). Różnica 18stopni w równoleżnikach przekłada się na jakieś 1000km odległości przy bardzo luźnych założeniach w rodzaju obwód Ziemi to 40tys.km a sin(40)=1/2 itp A więc mamy do pokonania 1000km. Może 500, może 1500 Linia, która łączy początek tarczy Słońca z brzegiem Merkurego (czyli linia na której zawsze właśnie "teraz" zaczyna się tranzyt) w czasie jednej sekundy na orbicie Merkurego pokonuje tyle km, ile sam Merkury, czyli wspomniane tu jakieś z grubsza 60+/-5 km/s. Na orbicie Ziemi prędkość ta będzie 2.5x większa. To znaczy, linia "początku tranzytu" na orbicie Ziemi porusza się jakieś 140-160km/s. Ziemia - załóżmy - leci w tą samą stronę ok. 30km/s. Zatem prędkość wypadkowa z jaką porusza się "początek" tranzytu po powierzchni Ziemi wynosi (przy podanych błędach) od 110 do 130km/s (dla przypomnienia, Ziemia w 1s obraca się o 15" łuku, a więc jakieś 500m/s na równiku, więc można to spokojnie pominąć ...). No to te 1000km zrobi w jakieś 9-8sekund... Powiedzmy że 10s @MateuszW Wzór będzie: t = d / (Vm * (Rz/Rm) - Vz) Pozdrawiam
  11. Oj, oczywiście. Ale to tylko tłumaczy skąd się bierze odległość. A skąd się bierze różnica w czasie, o który pytałem? Pewnie d podzielone przez jakieś v, tylko jakie? Co ma na to wpływ w największym stopniu: obrót Ziemi wokół osi, wokół Słońca, ruch Merkurego, jeszcze coś innego?
  12. 14:35:14 dla Paphos, na Cyprze Tam godzinę będę miał +1 wobec Polski. Mam nadzieję, że pogoda dopisze tu i tu Ciekawe, z czego wynika ta różnica czasów. Jak wyglądałby najprostszy choćby wzór przewidujący tą różnicę, choćby z dokładnością do rzędu wielkości?
  13. Bo nie ma obszarów jaskrawo czerwonych ani wybitnie zielonych. W ogólności masz rację, ale w tym konkretnym wypadku (i wielu innych) siarka nic nie wnosi, pali się jej i tak mało, to po co w ogóle? Nie wnosi żadnej dodatkowej informacji. Ja robisz zdjęcie pomarańczy na zielonym stole to wystarczą Ci dwa filtry, zamiast pełnego RGB, plus odpowiedni balans kolorów. Nie chcę tutaj robić zamieszania dla zabawy ale podnieść temat: które obiekty jest sens robić w SHO, a dla których wystarczy bicolor? Takie zestawienie pozwoliłoby zaoszczędzić czasu na niepotrzebne naświetlanie. To wymierna korzyść. Pierwszy obiekt do zbioru "raczej bikolor" to Czarodziej
  14. W takim razie zastanawiam się, gdybyś zamiast Ha (czerwony) + SII (zielony) = brąz, wziął sam Ha, pokolorował go w PS na brązowo - czy fotka by wyglądała dużo inaczej? Zmierzam do tego - czy warto zawsze robić siarkę, skoro jest identyczna z Ha, przynajmniej tutaj?
  15. Są dwa kolory, a jaki jest trzeci? BTW: Najsilniejszy sygnał to Ha. Najsłabszy to SII. Czemu zawsze ludzie robią na odwrót: zbierają więcej Ha a mniej SII?
  16. Wygląda na to, że wyrażenie "lucky imaging" nabierze wkrótce nowego znaczenia
  17. Kadr, format i ogólnie jakość - powalające. f/3.6 + 9um piksel to jest to Nic, tylko na ścianie zawiesić Ale wydaje się, że bardzo mało jest siarki... Prawie wygląda na bikolor, jakoś tak mało zieleni czy fioletów...
  18. Behlur_Olderys

    Moje podwójne

    @diver Powinieneś wydać album z tymi Twoimi podwójnymi. To jest piękne.
  19. Moim zdaniem - poza skalowaniem temperaturowym darków, co działa chyba tylko dla CCD - bias nie jest potrzebny, jak masz darki. Lektura: Pozdrawiam.
  20. Pierwsze postępy w algorytmie (pisanym rzecz jasna po nocach...) Dla przykładowego obrazka znajdujemy linie najlepiej dopasowane do "zboczy" trójkątów z linijki CCD: Algorytm wybiera środkowe zbocza i fituje do nich linię prostą. Punkty przecięcia tych prostych są bardzo ważne w dalszej analizie. Wyznaczają chwilowy kąt i przemieszczenie sensora względem koła enkodera. Fitowanie zapewnia zmiejszenie wpływu szumu. Następny krok to obliczenie przesunięcia pomiędzy dwoma kolejnymi odczytami. Można to zrobić na kilka sposobów: - korelacja krzyżowa - korzystając z linii fitowanej prostej - metodą porównania środków ciężkości pików (jak w guidingu). Ale to zadanie na kilka następnych nocy, tygodni.... Pozdrawiam
  21. A czemu nie 5 minut? Tego amatorsko nikt nie zrobił - być może. Nawet z kiepskim detalem, sama rejestracja będzie - moim zdaniem - wyczynem jakiego tutaj nigdy nie widziałem. Nawet jakby to był ślad - ale wyraźny - na kilka pikseli
  22. Znalazłem http://articles.adsabs.harvard.edu//full/1995ApJ...450..450S/0000450P011.html W skrócie: Gazy wyrzucane z Io do przestrzeni wokół Jowisza są jonizowane i tworzą świecący torus wokół planety na wysokości orbity księżyca. Mgławica świeci w paśmie SII znanym z palety HST. Czy ktoś próbował już to zobrazować amatorsko? A może jest jakiś śmiałek na forum, który podjąłby się tematu? Wygląda to fantastycznie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.