Behlur_Olderys

Ale że co? Działające matryce da się bez problemu kupić, a demontaż filtra to odkręcenie 2 śrubek.

chodzi mi o to:

czemu nie ma projektu diy ?

Wiem o co najmniej jednym; oparty o 6-megapikselowy ICX453AQ.

B. długi wątek (kilka lat długości) na Cloudynights: https://www.cloudynights.com/topic/497530-diy-astro-ccd-16-bit-color-6mpx-camera/

Link do podstrony projektu, jedna ze starszych wersji kamerki (widzę nowsze, ale na szybko nie znalazłem podstron po angielsku): http://astroccd.org/2015/04/cam84/

TL;DR: urządzenie działa i zbudowanie go jest przystępne cenowo.

Po 4 sekundach prąd ciemny będzie miał wartość 4*0.4 =1.6e, szum termiczny będzie na poziomie  sqrt(1.6e)= 1.26e, więc nie przekroczy szumu odczytu na poziomie 1.5e :D. Przy tak dużym pixelu i sprawności QE bardzo szybko dominujący będzie szum fotonowy, więc oba te parametry są na tyle niskie, że nie będą ograniczeniem na końcowy wynik SN.

Eh, jakkolwiek byś tego nie ubrał w słowa to wartość 0.4 jest absurdalnie wysoka i bardzo szybko staje się dominującym szumem pochodzącym z kamery. Reklamowanie tej matrycy niskim szumem odczytu w zastosowaniach w których chcemy palić długie klatki jest delikatnie mówiąc wprowadzające w błąd. Trzeba sobie z tego zdawać sprawę i tylko to miał na celu mój pierwszy post tutaj, no ale zacząłeś burzę jakimś dyskretnym podejściem do parametrów matrycy...

SNRobj = Sobj/SQRT(Sobj + Sskyfog + DC + RN^2)

Z tego, co pisze producent jest opcja LDC redukująca DC kosztem FullWellCapacity. Tam jest 90 000 e- więc wydaje się, że można trochę uciąć i nic się nie stanie, i tak próbkujemy 12b ADC

Pytanie: o ile redukuje się ten DC i o ile zmniejsza się studnia?  Nie potrafię znaleźć w necie...

Generalnie można odstąpić od umowy w przypadku usługi.

Ale jeżeli zgodzili się na to, że usługa zostanie wykonana przed upływem terminu odstąpienia i usługę już faktycznie wykonano - to niestety w tym przypadku już nie można.

Można próbować ruszyć to od innej strony - złożenie oświadczenia woli pod wpływem błędu, plus fakt, że w błąd wprowadził ich usługodawca; na dobrą sprawę można potraktować to jako oszustwo (art. 286 k.k.) - doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez wprowadzenie w błąd, należałoby wtedy złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Tyle tylko, że na pewno takie zapewnienie o konieczności wymiany drzwi było tylko ustne i w praktyce nie da się niczego udowodnić.

Jeżeli, jak pisałeś, do umowy nie ma się jak przyczepić, to zapewne straszenie rzecznikiem konsumenta raczej nic nie da - rzecznik nie ma żadnej faktycznej władzy i oni o tym dobrze wiedzą.

Mojemu śp. Tacie tez wcisnęli i tez podpisał umowę, ale na szczęście mam brata "wariata" i ostro z nimi pojechał - postraszył policją  sądami, urzędami konsumenckimi i jakoś odpuscili.