Skocz do zawartości

ekolog

Społeczność Astropolis
  • Postów

    8 591
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ekolog

  1. jedna elektrownia atomowa to rzeczywiście eksperyment i mały problem z odpadami - tak mniej wiecej (wraz z nią) 200 Miliardów Euro w 200 lat. Ale Polska potrzebowała by wielu i co wtedy. 4000 miliardow w 200 lat. Dlatego Niemcy doszli do wniosku że na dłuższa metę Energetyka Atomowa jest ZA DROGA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja to wiem nie tylko z internetu.
  2. Prawie OK! Tylko przechowywanie długożyjących aktywnych odpadów jest problemem nierozwiązanym. Żadne tam pojemniki z czegoś w soli. Jedyne znane rozwiązanie to ciągłe profesjonalne przelewanie do profesjonalnych nowych. Przez setki lat. A to kosztuje majątek majątków. I tu mnie najbardziej boli że budowlańcy EA i politycy decydeńci za to kurcze nie zapłacą. To będzie problem budżetu państwa. Jest Uralska alternatywa. Promienne rzeczki i wody gruntowe.
  3. Pozostając w temacie - maleńki drobiażdżek. Ja akurat nie pisałem tu o "maleńkim człowieczku". Ale rozumiem, że podsumowałeś cały wątek więc w sumie OK!
  4. To może gazu łupkowego i kopalnego tez juz nie wymieniajmy jako panaceum. Tylko te inne rzeczy. W kwestii wiatraków dodam, że w Polsce mają racje bytu tylko na samym wybrzeżu Bałtyku i na samym Bałtyku. A co sie dzieje z wciskaniem ich w głębi kraju to aż strach mówić. Powaga! W każdym razie sprawa jest nierewelacyjna. Już pomijam efekty dla mieszkanców (stroboskopowy, akustyczny) i ptactwa.
  5. to może ja zaproponuję Moderatorom począwszy od postu #25 wydzielenie stąd nowęgo wątku. W odpowiednim dziale. Takie cenne i pożyteczne precedensy już tu bywały. Jeżeli tytuł "co po ropie i węglu" nie pasuje to zaakceptuję każdy jaki powstanie (mam do Was zaufanie! )
  6. Anum to może załóż wątek w innym dziale: "co po ropie i węglu" i popros Moderatora o przeniesienie postów - począwszy od #25 - tam! W Polsce wiatraki śię nie sprawdzają, jest to głównie wrabianie ludzi w łakomienie się na dotacje - a potem z czasem jak Budujący zarobią te farmy normalnie się powyłącza bo dają energetyce więcej kłopotu niż pożytku. TO WIEM NA PEWNO - BYWAM W TEJ KWESTII NA KONFERENCJACH DOKLADNIE W TEMACIE - EKOLOGICZNYCH !!! Tylko proszę mi nie odpowiadać w tym wątku. Pozdrawiam
  7. ten skromniutki Mysql znajdzie obsługę w "chmurze" ? Riklanim jakoś go nie wymienia (na dzień dzisiejszy) ? No ale to jeszcze jestem skłonny wierzyć ale nie rozumiem dlaczego "tym bardziej" Przecież jak ktoś gdzies centralnie zrobi sprawną obsługe na przyklad kina to wszystkie kina tam pójdą a teraz to pewnie w jednych kinach są programy wacka a w drugich jacka itd !
  8. Oj, a co sie stanie z programistami MySQL-a (co tu się przemyknął gdzieś) w owej epoce ? A starocerkiewnopascalowcy{delphi i takie tam} to Jawa/PHP/.NET lub na śmietnik ?
  9. najpierw (pozostając w temacie) maleńki drobiażdżek. Ja akurat nie pisałem tu o "maleńkim człowieczku". Ale rozumiem, że podsumowałeś cały wątek więc w sumie OK! A teraz coś co mnie najbardziej się spodobało (a może wzbudziło zazdrość ) że Ty w Polsce czarnej strony świata nie widzisz ... ... czy Ty aby wróciłeś już z tej zagranicy ? ogarniasz, że strasznie mnie korciło żeby umieścić to pytanko w dowcipach (retorycznie) więc nie domagam się "Antwortu"{to tak na dowód, że czytam Twoje czaty nawet jak są "gęste w czasie" }
  10. Miało być we wiadomościach ale tu dam radę dać Dane, serwery danych, usługi, nawet programy (BIUROWE!) kiedyś chyba taniej będzie mieć/korzystać poza firmą. To niby nic ale może cicha rewolucja (wierzchołek nowej góry lodowej) MOŻE NAWET KIEDYŚ SERWER ASTROPOLIS NIE BEDZIE [sIĘ OPŁACAŁ - wybacz Adam że o Twojej - bezcennej dla nas - kasie - mówię (ciepło)] W WARSZAWIE HP i DEll walczą strasznie o niby mało znaczącą spółkę ale właśnie OF zdalne serwery danych itp ! Skynet_początki
  11. Ponieważ jesteś autorem tego wątku to wciąż liczę, że uwierzysz mi w pewnym momencie, że nie dlatego pisałem "zagmatwanym" językiem, żeby przemycić jakieś "narzucane" teorie. Rzeczywiście nie jestem autorytetem w dziedzinie kosmologii. Nie znam się (zbyt dokładnie) na zwiniętych wymiarach, o których tu pisano, w dygresji (moim zdaniem bardzo ciekawej - więc cennej!). Ale wątek ten - ze względu na analizę wszechświatów "z dużej odległości" - bez wchodzenia w szczegóły - stanowi głownie rozważania w obszarze Filozofii i Logiki. Ja mógłbym napisać, że kiedyś na egzaminie z rachunku prawdopodobieństwa i statystyki dostałem niespodziewane (spoza materiału - ale bardzo ciekawe - polecam) pytanie: A mówi, że B kłamie, B mówi że C kłamie, a C mówi że A i B kłamią. Kto mówi prawdę a kto kłamie. Nie powiem czy rozwiązałem to zadanie lub ile czasu mi to zajęło. Bo ja nie zasługuje żeby ktoś uważał mnie za autorytet w zakresie Logiki i Filozofii. Moim zdaniem w tych dziedzinach każdy przede wszystkim powinien być autorytetem sam dla siebie. Czyli najrozsądniej jest nie ufać w takim zakresie nikomu tylko czytać, czytać i na końcu samemu rozstrzygnąć - tu w tym wątku akurat o tym - czy Przewidywanie Przyszłości jest dla kogokolwiek możliwe czy nie. Pozdrawiam
  12. Marcin - ja bym to mimo wszystko napisał w cudzysłowiach - chyba nie wierzysz w główną wygraną w totolotka milion razy pod rząd! A to jest takie prawdopodobieństwo. Mniej więcej. Uważam że Tomek_P znakomicie rozeznał sytuację - to musi być coś w tym stylu. Z tego co wiem handel meteorytami musi unikać pewnych "niuansów" (np czasem konfiskat itp) dlatego być może tam powstał jakiś taki kanał prania brudnych pieniędzy meteorytów. Na przykład pochodzących z krajów gdzie każdy meteoryt musi trafić za darmo do muzeum. POWIEM WIĘCEJ - Tomek_P może mieć tez rację w sensie dosłownym. Po prostu pralnia brudnych pieniędzy. Całe szczęście że astropolis jest daleko - bo by jeszcze ktoś tu dyskretnie zneutralizował posty Tomka i mój. Twardymi metodami zalecam cudzysłowy i uśmieszki Pozdrawiam
  13. sc5 sama tuba jest (z opisow pamietam, ze ona - ze wzgldu na klasę konstrukcyjną troszke przewyższa "efektywną aperturę" 102mm) sc5tuba
  14. Ja ten zestaw miałem akurat z DeltaOptical tam_temat_sklepow i w nim Barlow na pewno był "achro" , okulary były "Super" ale Wimmer co je wziął do ręki NAWET nie otworzył pudełek tylko rzekł: "Kelnery" - mocno się zdziwiłem jak przez papier to zobaczył (bo wtedy wydawał mi się zwykłym człowiekiem - nie znałem go) To znaczy DO wcale nie twierdzila że slowo super coś oznacza dlatego wcale nie narzekam - powiem inaczej; myśle że oni słowem "super" rezerwują sobie zmianę na lepsze bez zmiany nazw w folderach itp (gdyby musieli zwlaczyć jakąś nową konkurencję "Plosslami" w miejsce powszechnie dodawanych "Kellnerow") nawet podejrzewam że sklepy nie mają wyboru - zamawiają całe zestawy w narzuconych pakietach bo zestawy zawsze wychodzą taniej niż kupowane osobno. Dlatego zapewne nikt nie kompletuje po swojemu bo rozbijając zestawy z Azjatyckich Hurtowni z czasem pozostawiali by sobie jakieś góry śmieci. z tego by wychodziło że wszystko jedno co piszą wszedzie są te same (ale licho nie śpi jak możesz to pytaj tylko czy odpowiedź bedzie zawsze rzetelna to nie wiem)
  15. Jest niezwykle ciekawym pytanie w jakiej dziedzinie sytuować analizę problemu "PRZEWIDYWANIE PRZYSZŁOŚCI" rysują tu się różne możliwości Moim zdaniem sprawa wygląda tak: Moje posty nie były wykładem kosmologicznym bo nie wchodziły w szczegóły naszego wszechświata lecz rozpatrywały wszechświaty przede wszystkim w całości i w aspekcie czasu - co jest domeną Filozofii. W związku z tym fakt że nie jestem jednym ze znanych w Polsce teoretyków OTW lub Teorii Strun (i innych zagadnień kosmologicznych) nie powinien rodzić obaw że musiały być - z definicji - wadliwe {nawet jeżeli założymy, że osoba spoza wspomnianego grona nie może poprawnie analizowac zagadnień kosmologicznych}. Zacytuje tu Definicję Kosmologii z Wikipedia.Org oraz definicję Filozofii. Kosmologia teoretyczna zajmuje się badaniem struktury i ewolucji Wszechświata jako systemu, konstruując teorie i porównując ich przewidywania z obserwacjami, stanowiąc naturalne uzupełnienie kosmologii obserwacyjnej. W szczególności, przedmiotem badań kosmologii teoretycznej są statystyczne przewidywania dotyczące struktury Wszechświata, w tym modelowanie rozwoju pierwotnych zaburzeń, prowadzących do powstania galaktyk, a także modelowanie najwcześniejszych etapów ewolucji Wszechświata (teoria inflacji, teorie ciemnej energii i kosmologia strunowa (tj. kosmologia oparta o teorię strun). Obecnie terminu filozofia używa się w różnych znaczeniach. Trudno o jego definicję, gdyż zakres rozważań filozoficznych i ich metoda ulegały zmianom w historii, a rozumienie filozofii jest uzależnione od wielu czynników, w tym od przyjętej tradycji filozoficznej. W uproszczeniu można powiedzieć, że filozofia zajmuje się ogólnymi, podstawowymi zagadnieniami dotyczącymi natury świata i człowieka.
  16. eq32 - jezeli Cie stać (nawet z trudem) na ten zestaw to bezwzglednie brac ! Miałem. Jest OK i w zestawie masz i achromatyczny! barlow i juz porzadnie Stabilny statyw+glowica. z EKONOMICZNEGO PUNKTU WIDZENIA ZESTAW EQ32 MA JAKBY NAJMNIEJSZE MARZE - bo gdyby kupowac jego skladowe to wyszla by ogromna suma. Tu sie przetoczyla dyskusja i staneo na tym ze EQ2 jest zbyt dygoczacy (po wysunieciu nozek) a az3 stwarza pewne problemy przy obserwacjach blisko zenitu no i ma (teoretycznie) max 150x (www.celestia.pl)
  17. tyle tych opcji dałeś że głowa boli. Może ustal sobie jakie gabaryty i ile kilogramów naprawdę jestes w stanie wozić. Popatrz na teleskopy pod tm kątem i dopiero po selekcji spytaj (no chyba że o gabaryty). Ceny może do pazdz. spdną bo jak (z Twojej "okazji") popatrzyłem na cenę Refraktora sk120/600 na az3 to mi szczena opadła. Generalnie im droższy tym lepszy ale są wyjątki. Najprosztsze przelicznie mocy to (średnica=apertura) soczewkowy x 2 zwierciadlany x 1.6 i masz wiele sklepow (to znaczy przeczytaj tam nie tylko moj post tez nastepne) sklepy Jeszcze - np 90/900 na eq32 (ciekawy zakup z paru wzgledow ale rzecz jasna daleko mu do 120 Refraktor czy 150 Newton) waży ile pisze ale na obserwacje raczej obu przeciwwag nie wozisz wiec kilka kg ci odpadnie a moze ktoś ma duże doświadczenia z rowerem i teleskopami w tych cenach i ci z autopsji odpowie ? !
  18. ktoś mi tu kiedyś poradził żeby nie robić spóźnionych editów to dodam post informując, że w moim poprzednim poście doszły EDIT:... i tylko wspomnę, że "rozpoznane ustawienie" (o ile w ogóle możliwe) jest warunkiem "przewidywalności" czyli rozważanego "PRZEWIDYWANIA PRZYSZŁOŚCI" (jak w temacie)
  19. Skoro wodór to raczej mgławica. Ja dopatrywałbym się albo rzadkiej sytuacji, ze miała dwa prawie równoczesne źródła różnej wielkości albo - bardziej - że jedno ale cały teren jest "owiewany" jakimś szerokim "wiatrem/promieniowaniem/itp" który deformuje kształt {bez niego pozostałby bardziej typowy}.
  20. przez "nieskończone w czasie" miałem na myśli także te co są nieskończone w czasie tylko do przodu. To nie koliduje z definciją samodzielnego KONGLOMERATU - taki wszechświat też jest w nim do przyjęcia bo KONGLOMERAT jest rozpatrywaną możliwością a nie zjawiskiem potrzebujacym (zanurzonym w) czasie. Jakies nieporozumienie (nie pisałem o spotkaniach V-Stopnia) tylko o postaciach króre potencjalnie mogły by zaistnieć (zostać umieszczne) w kręgu umożliwiającym bezpośrednie "rozmowy". EDIT: rzecz jasna byłyby już też poza konwencjonalnym czasem (jak rozmówca):EDIT Żeby wymienić "punkty" których nie akceptujemy trzeba jednak je znaleźć czyli przepatrzeć wszystkie plasterki (chwile wschechświata) w czasową plus nieskonczoność. EDIT: Jest jasne (i ja nic przeciwnego nie sugerowałem) że nie robi się tego w czasie rozumianym jako czas płynący w rozpatrywanym "wszechświecie" {np 14 MLD lat do dziś} ale - mimo że się stoi z boku i widzi całą jego historię - to jest to praca do wykonania i - rzecz jasna - nieskończona :EDIT Pozostały mój tekst wydaje mi się że (może) jeszcze broni się sam więc nie bedę się rozpisywał. Pozdrawiam
  21. To są reminiscencje do artykułu linkowanego we wiadomościach, w którym niektórzy znani fizycy analizowali cechy fizyczne potencjalych wszechswiatów i ewentulanych "stwórców" w żadnym razie nie utożsamianych z tym lub innym Bogiem znanym na Ziemi. Tym bardziej więc nie dotyczy to żadnej religii. Pisząc o "karaniu" miałem na myśli (zwróć uwage na słowo AKWARIUM!!!) to, że jak ktoś by coś takiego zbudował to chciałby zapewne stworzyc w tym namiastki "sterowania" tak jak my mając akwarium zwalczamy w nim ryby, które źle się zachowują wobec innych rybek. To jest zupełnie inna sfera analizy. Teoretyczna analiza przewidywania przyszłosci przez nie konkretne (z nazwy) postaci! Pozdrawiam
  22. Tak bardziej poważnie, to we wiadomościach pod tematem "Czy Wszechświat ma Stwórcę" w komentarzach pojawiły się "za i przeciw" czy przewidywanie takie jest możliwe dla dowolnie mocnego przewidującego o nieograniczonej wiedzy o wszystkim. Gdyby - alternatywnie do najprostszej koncepcji - że istnieje KONGLOMERAT zawierajacy w sobie tylko jeden nieskończony w czasie wszechświat (lub istnieje wiele takich niezaleznych konglomeratów) podywagować nad koncepcją, że istenieje także KONGLOMERAT w którym jest kosmologiczny stwórca, który stoi obok (albo poza czasem) i buduje kilka lub w szczególnośći jeden "wszechświat", patrząc na niego "w całości czasu". To pytanie czy on znałby przyszłość (tego zbuowanego "wszechświata")? Dla narysowania sprawy upraszczając, że taki wszechswiat ma dwa wymiary (życie toczy się na płaszczyznie) trakując jako trzeci wymiar czas możemy "zobaczyć" ten wszechswat z boku jako statyczne dłuuuugie pudełko albo akwarium. I z boku wszystko poustawiać tu i tam, a na koniec przyklepnąć że tak zostaje!. Wtedy przynajniej ten kosmologiczny stwórca zda się, że znałby przyszłosć tego wszechświata (z punktu widzenia postaci w nim żyjących). Ale jest tu kilka "ale". 1.Gdyby wszechswiat ów (albo - co lepsze - i postaci w nim "występujace" typu ludzie {rozumiani tak czy siak jak kto woli}) miał mieć nieskonczoną historię, to poukładanie kolejnych chwil (plasterków) w skończonym czasie wydaje się niewykonalne (Jeśli cenimy matematyke i logikę). 2.Jako statyczny i ułożony konkretnie (znany) byłby zdeterminowny więc skrajnie nieciekawy(dla kosmologicznego stwórcy). W szczegóności "ocenianie" zachowań postaci w nim występujących, a dalej ustawianie "ukarania ich" - cokolwiek by to znaczyło - byłoby całkowicie nonsensowne. 3. Gdyby chciano jakoś obejść problemy z punktów 1 i 2 i na przykład ZAKONCZONO ów wszechswiat w jakimś punkcie i "powyrywano" z niego jakieś aspekty (przypisane postaciom) i przeniesiono w "wszechswiat kontynuant" gdzie mogły by one rozmawiać z tym kosmologicznym stwórcom, to ten wszeświat kontynuant byłby juz nawet dla kosmologicznego stwórcy nieprzewidywalny co do przyszłości bo układu w kórym my sami działamy (rozmawiamy itp) nie da się przewidzieć. Mówiąc kolokwialnie nie da się swiata z samym sobą w środku (a więc i siebie) rozpracować w przyszłość. Przypuszczalnie chodzi o możliwość samozapętlenia lub nie mozliwość bycia mądrzejszym od samego siebie. Był na to dowód matematyczny zrelacjonowany w Scientyfic American (także w edycji Polskiej). Może Scientyfic American nie jest tu argumentem rozstrzygajacym (choć dla mnie jest bo dowody matematyczne są tam moim zdaniem puszczane tylko sprawdzone - Matematyka ma swoje ostre metody weryfikacji) Bez niego pozostaje punkt 3 jako taki (w swoim brzmieniu) oraz pozstają punkty 1 i 2. Zatem wychodziło by na to, że w ogóle PRAWDZIWE(pewne, istotne) przewidywanie przyszłości jest niemożliwe. Nigdzie i dla nikogo.
  23. ekolog

    "W"

    Jak temat "W" to aż korci, żeby mniej rozeznanym polecić ultra-sławny asteryzm "wieszak". Właśnie Wimmer pokazał mi go raz "w terenie" na niebie i był to jeden z tych razów kiedy najbardziej ucieszyłem się z obserwowania przez moją (córki )lornetkę 10x50. Nawet wydałem wtedy jakiś niekontrolowany okrzyk entuzjazmu ("Jak Boga kocham!") - jak zobaczyłem, że Olo wcale nie przesadza Jest tam gdzie kółeczko na obrazku. Specjalnie nie pokazuję jak wygląda - a zobaczcie sobie na niebie !
  24. miło mi bardzo to wycyrkluj może, przy okazji, na te badanie oka - żeby finalnie było (separacja x power) 1 minuta ; 2 minuty; 3 minuty; 4 minuty; 5 minut; 6 minut(więcej nie trzeba - bo tu to nawet ja się załapuje z naddatkiem po eksperymentach w Tąpadłej - ale Newtonem Zbyta 180mm z finalnym 3.9 minuty miałem problem ) pozdrawiam
  25. Brakuje mi w tych Twoich eksperymantach rzeczywsitych - wymagających - testów możliwości (zważywszy na Twój teleskop (Apo/Ed 80/600) tu wszystko robione albo z zapasem (albo bez szans jak w przypadku 1.2 sekundy) czyli pomyśl nad: 1. Gwiazdy z separacjąmi od 1.65 (=138/80) do 2.3, a jako przykład negetywny daj oczywiście separację 1.5 sekundy (a nie owe "daremne" 1.2) a nuż się uda (APO! ) 2. Okular 15 mm oraz 10mm (to byśmy zobaczyli jaką rozdzielczość ma Twoje oko [w minutach] )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.