ŁukaszRachuna

Miałem wczoraj okazję spotkać się z Mateuszem i zobaczyć chyba pierwowzór focusera. Działa to bardzo fajnie, przemyślana konstrukcja, niewielka, łatwa w obsłudze. Wyświetlacz pokazuje najważniejsze parametry, sterowanie jest łatwe, a ustalana potencjometrem prędkość maksymalna przesuwu pozwala bardzo szybko przestawić wyciąg o kilka cm. Gratuluję jeszcze raz i czekamy

Nie martw się, może być tak jak w jego przypadku https://www.youtube.com/watch?v=PtBvxrMH7Nk&feature=iv&src_vid=jwFdxviEBb8&annotation_id=annotation_3622227233

3 stycznia nie był jeszcze odpowiednim dniem na fotografowanie tej kometki, księżyc na niebie, była blisko Arktura, który dał poblaski i niestety wyszło to średnio. Ale pogoda się załamała, wiec lepsze to niż nic. Klatki po 240s, 5szt. dla kometki z gwiazdkami, a 35 szt dla samej kometki. QHY8L, AZ-EQ6,SW150/750.

Komety jak zawsze dają popalić przy obróbce, na razie zostawiam taką wersję. 15x240s z 150/750 QHY8 AZ-EQ6.

No to zobaczcie, obudowy są z aluminium, reszta bebechów stal, mosiądz. Najbardziej kurczy się z tego alu: https://pl.wikipedia.org/wiki/Rozszerzalno%C5%9B%C4%87_cieplna Ja już robiłem dużo testów, a teraz w moim AZ-EQ6 od razu po zakupie zmieniłem smary w RA, a zostawiłem fabryczne w DE. I co. RA chodzi lux, nawet jak było u mnie teraz -18, a smar fabryczny w DE tak zgęstniał, że nawet po odblokowaniu sprzęgła ciężko uciągnąć go rękami. Więc niestety, po 9 latach używania montaży tego typu, w najróżniejszych warunkach wiem jedno: smary do wymiany od razu (stosuję geoptika), i robię regulację luzów ślimak- ślimacznica na okres letni i zimowy. Pykanie, to gubienie kroków silnika. One nie mają momentu który zerwałby pasek zębaty, lub by przeskakiwał, zapewniam, też sprawdzałem.

I tu najprostszym rozwiązaniem jest uziemienie, choćby w postaci kabla przykręconego z jednej strony do np: metalowej części montażu a z drugiej strony podłączonego do pręta (choćby) wkrętaka wbitego w ziemię. To eliminuje wszelkie mrowienia i problemy z prądami błądzącymi. Zasilacze impulsowe niestety mają tą wadę, że dają taki efekt. Sorry za off-top'a.

Jak coś biorę od ręki.

Świetnie, tych informacji było mi trzeba. Dzięki Jacku. Jeszcze poczekam na jakąś pogodę, bo ostatnio nad nim popracowałem na sztucznej gwieździe i chcę sprawdzić, co to dało pod ciemnym niebem. Jeśli nie będzie mnie satysfakcjonowały efekty, to odsyłam. Pozdrawiam.

Dzięki. Paweł, mam dokładnie tego samego Q, co Ty. Widziałem już stronkę goldastro. Myślałem na tym rozwiązaniem. Nie mam gwarancji na niego, więc trzeba by samemu odsyłać do TS'a. Myślę, że by to zrobili. Dzięki Alien za link do tego sklepu. Znalazłem ich wczoraj. Szkoda, że nie mają stronki po angielsku, niemiecki nieco znam, będę musiał ewentualnie napisać. Znalazłem jeszcze ciekawy blog: www.interferometrie.blogspot.com Z tej stronki można trafić na sklep www.teleskop-austria.at Myślę, że oni też mogli by to zrobić. Na razie jednak jeszcze będę kombinował nieco z kolimatorami cheshire i laserowymi. Zobaczę, czy przyniesie to jakieś efekty. Jeśli nie, postaram się gdzieś go wysłać.

Cześć. Mam problem ze sprzętem. Posiadany TS APO 80mm f/6,5 ma niestety rozjechaną kolimację obiektywu. Robiłem różne testy i sprawa jest potwierdzona. Czy ktoś z Was oddawał gdzieś tego typu sprzęt na kolimację? Macie sprawdzone miejsce? Dzięki za wszelkie rady.

Kp=6 i Bz lekko na minus. Ciekawe co będzie dalej

Kilka fotek zrobionych niedaleko Niepołomic/k. Krakowa. Na jednym złapał się jakiś kamyk Faza maksymalna:

Hej, świetne widoki. Tym bardziej mnie cieszą, że właśnie w piątek w i sobotę tam byłem. Fajne miejsce. Pozdrawiam.

Pogrom...

???

Może po prostu podświetlone w tym rejonie spadające krople.

Hej, Ja Mateusz używam: Adapter Baader Planetarium VarilLock 46, pomaga w ustawieniu odległości od korektora bardzo dobrze.

Nad Krakowem była całkiem fajna burza, mam słabą miejscówkę w bloku, ale coś udało się złapać

A może chodzi o korektor komy?

A sprzęt miałeś wyważony idealnie w RA czy z lekkim przeważeniem? Można spróbować takich opcji. A dwa zrobić test bez włączania guide. Po prostu włącz montaż, niech prowadzi i rób zdjęcia po 100, 200 czy 300 sek i obserwuj czy coś się dzieje. To pozwoli też wyłapać, czy nie wpływa na to guide czy też soft.

I to nie do końca, właśnie dziś skończyłem robić obejmy, różnica jest tak ogromna, że aż uwierzyć nie mogę, że 150/750 może być tak sztywny. Nie mniej z doświadczeń z ostatnich tygodni, bardzo gruntownych w tej sprawie wiem, że nawet jak się skolimuje ten sprzęt prosto przed sesją, nie jest usztywniony, to i tak możemy stracić kolimację w czasie sesji. Taki urok tanich newtonów.

Iluvatar dobrze napisał, trzeba kombinować. Wielu ludzi z forum robi różne rzeczy samemu i to jest kilka razy taniej czasami w stosunku do cen sklepowych. Przykład, moje obserwatorium, można sobie kupić kopułkę za 20k, jak się ma oczywiście albo zrobić domek za 2,5k i też się ma swoje małe obserwatorium. Kombinując nieco dalej można podłączyć neta, zrobić sterownik i już mamy w pełni zdalnie sterowane obserwatorium. Czasem jak czytam ile kosztują oryginalne rozwiązania, a co można zrobić samemu, to włos mi się jeży na głowie. Gdybym miał tyle zapłacić, nigdy bym się astrofoto nie zajmował, po prostu nie byłoby mnie stać.

Hej, popatrzyłem dziś na ten obszar z ciekawości, bardzo ładnie się prezentuje. Strzeliłem fotkę, tak dla wspomnień 350D i SW 80/400 z ND5. Odpisałem w sąsiednim temacie o obserwacjach wizualnych, dodam więc zdjęcie też tu, temat bardziej odpowiedni.

Hej, popatrzyłem dziś na ten obszar z ciekawości, bardzo ładnie się prezentuje. Strzeliłem fotkę, tak dla wspomnień 350D i SW 80/400 z ND5.