Skocz do zawartości

adam_k27

Społeczność Astropolis
  • Postów

    424
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adam_k27

  1. Prognozy pogody mówią że najbliższe dwa rtygodnie pochmurne . Nawet księzyca się nie da poobserwować . Na szczęście prognozy nie zawsze się sprawdzają.
  2. A jak będzie ładna pogoda to też nie wyjdziesz z domu, chyba że z netbookiem pod pachą żeby stale nadzorować co się dzieje w grze
  3. Ja do planetek mam Vixena NLV 4mm (powiększenie 150x) i jestem z niego zadowolony. Kupiłem używany na giełdzie za 300zł. Mam też TS Planetary HR 3,2mm (powiększenie 187,5x) ale nie polecam - to raczej słaby okular. Mam też Celestrona X-cel Lx 5mm (120x) i również nie do końca jestem z niego zadowolony. Ma co prawda dosyć duże pole, ale jest bardzo wrażliwy na osiowość patrzenia.
  4. Refraktor też się schładza. Szczególnie w zimie gdy jest duża różnica temperatur i przy obserwacjach księżyca i planet gdzie stosuje się duże powiększenia. Tyle że 15-20 minut powinno wystarczyć.
  5. Będzie jak najbardziej użyteczny, powiem więcej moim zdaniem jest bardzo dobrze dobrany do możliwości tego teleskopu - da powiększenie 150x, które będzie dosyć rozsądnym dla obiektywu 90mm. Teoretyczne maksymalne powiększenie dla refraktora 90mm to 180x, czyli 150x jest jak najbardziej w zasięgu tej optyki. Powinien się przydać do planet i do księżyca.
  6. Ogladać przez szybę od biedy się da, ale szyba okienna będzie ci psuła obraz, szczególnie w dużych powiększeniach. Na początek możesz tak jednak trochę popróbować, żeby zaznajomić się z obsługą teleskopu. Jeszcze gorszym wyjściem jest obserwacja przez otwarte okno w zimie - tak to się już zupełnie nie da, bo ciepłe powietrze będzie się mieszać z zimnym i zobaczysz tylko zamazane falujące zarysy obiektów. Najlepiej z teleskopem wyjść na zewnątrz i poczekać aż się tuba schłodzi. Co do obserwacji - pamiętaj że najlepszy teleskop nic nie poradzi na to że są chmury. Przy obserwacjach polecam ci wsadzić w wyciąg najpierw najdłuższy okular (25mm) i w tym powiększeniu wyszukiwać obiekty. Gdy znajdziesz coś wartego oglądnięcia wtedy zmieniać na krótszy, zeby uzyskać większe powiększenie. Co to znaczy że nic nie widać? Nie da się wyostrzyć? Próbowałeś używać złączki kątowej? Niektóre teleskopy mogą nie ostrzyć bez złaczki kątowej (pryzmatu jak to nazwałeś)
  7. Może to efekt słabnącej złotówki, a może po prostu sprzedawcy chcą zarobić na świątecznej gorączce zakupów.
  8. O . Więc są tu ludzie co jeszcze pamiętają Kolony. Nie wiem czy wiecie że 2 lata temu wyszła poprawiona i rozbudowana wersja Kolony pt "Kolony 2106". Oczywiście też na Atari. Przyznam się że nawet nieco przyczyniłem się do jej powstania . Więcej można zobaczyć tutaj: http://atarionline.pl/v01/index.php?ct=nowinki&id=1256653666&ucat=1&subaction=showfull Oczywiście na PC tez można pograć, wystarczy tylko emulator Atari.
  9. Powiem wam kilka słów o grach online. Grałem kilka lat temu przez kilka miesięcy w Ogame. Szło mi całkiem nieźle, zapisałem się do jakiegoś klanu, nawet wszedłem już do top 1000. Po czym przyszła refleksja, ze ta gra jest przecież totalnie bezsensowną stratą czasu. Poczułem, ze gra zaczyna wpływać na moje życie, bo zaczynam myśleć o tym że flota zaraz wróci i trzeba się zalogować i wysłać ją z powrotem żeby nikt mi jej nie zniszczył itp. Zacząłem się przejmować tym czy w trakcie gdy nie jestem zalogowany ktoś mnie nie napadnie i nie obrabuje moich kolonii. Zupełny bezsens. W końcu poszedłem po rozum do głowy i skasowałem konto. Trochę było mi szkoda, bo tyle już osiągnąłem, ale zaraz po tym gdy to uczyniłem, poczułem się... wolny. Koniec z dbaniem o kolonie, martwieniem się czy mi ktoś nie zniszczy floty itp. To była pierwsza i ostatnia gra online w jaką grałem. Zagranie w tą grę uświadomiło mi jak bezsensowne sa takie gry. Sukces bowiem w grach online nie zalezy od tego jak ktoś jest dobry w czymś (czymkolwiek - zarządzaniu, planowaniu, przewidywaniu), ale przede wszystkim jak wiele czasu możesz poświęcić na daną grę. Dlatego odradzam wszystkim granie w gry online. Jeśli już to lepiej zagrać np w Master of Orion. Albo w jakieś gry planszowe o tematyce kosmicznej np Gwiezdny Kupiec. Osobiście grywam tez czasem w grę pt. Kolony na zabytkowy komputerek Atari. Pamięta ktoś może tę grę?
  10. Polecę jeszcza rez po dogmatach, ale myślę, że warto to wałkowac do znudzenia bo może dzięki temu mniej ludzi będzie się nacinac na kupno super profesjonalnego teleskopu o powiększeniu 600x i średnicy 60mm . Wszystkie teleskopy soczewkowe (refraktory) o średnicach mniejszych niż 70mm to nic nie warte zabawki. Podobnie teleskopy zwierciadlane (newtona) o średnicach mniejszych niż 114mm.
  11. Jeśli nigdy nie oglądałeś nieba niczym innym niż własnymi oczami to na początku być może tak, bo zobaczysz coś więcej niż tylko własnymi oczami. O ile nie zrazi cię fatalna jakość wykonania (Opticon!!! ). Cena 75zł wydaje mi się graniczną wartością jaką warto zapłacić za tą zabawkę, aczkolwiek ja bym wolał w tej sytuacji już nabyć lidletkę z Lidla która tyle kosztuje gdy ją rzucą do sklepów.
  12. Ja na wyciąg nie narzekam. Fakt że brakuje bardzo mikrofokusera, ale poza tym działa on w miarę dobrze. U góry teleskopu masz śrubę, którą możesz dokręcić jak masz luzy na wyciągu.
  13. 100% stabilności będzie miał tylko betonowy słup z solidnym fundamentem
  14. Ja bym polecał AZ3. Paralaktyk jest cięższy (przeciwwagi) i dla początkującego trudniejszy do opanowania, a korzyści jakichś specjalnych z takiego montażu nie ma. Co innego gdybyś myślał o astrofoto, ale wtedy musiałbyś celować raczej w montaż klasy conajmniej EQ5 z napędami. Po prawidłowym ustawieniu montażu paralaktycznego i trafieniu w obiekt można go łatwo dalej śledzić kręcąc tylko jedną gałką od mikroruchów. Za to trudniejsze będzie samo trafienie w obiekt. Tyle że na montażu azymutalnym z mikroruchami śledzenie obiektu też będzie dosyć łatwe. Kręcisz jedną gałką korygując położenie tuby w poziomie i raz na jakiś czas korygujesz gałką do mikroruchów w pionie. Za to trafienie w obiekt i poruszanie się po niebie będzie prostsze, możnaby powiedzieć wręcz intuicyjne. AZ3 ma pewne wady wynikające z braku wyważenia tuby, ale da się z tym żyć, ewentualnie można sobie dorobić jakąś przeciwwagę.
  15. Jeśliby porównać ilość zbieranego światła to Mak 90mm jest aperturowym odpowiednikiem refraktora 70mm. Do tego słabiutki montaż EQ1. Choć mała tuba może nawet będzie jako tako stabilna na tym montażu. Ten mak to dobra opcja na mały i ciasny balkon ze względu ma małe wymiary, ale gdy gabaryty nie stanowią problemu to lepszy będzie refraktor.
  16. Jak do planet to ten refraktor (SK909AZ3), który polecałem będzie najlepszy w tym budżecie. Do 700 zł nie znajdziesz już nic lepszego z refraktorów. Za 1 cm większą aperturę musiałbyś zapłacić ponad dwa razy więcej. Większa soczewka to większa masa i też konieczność stosowania mocniejszych montaży paralaktycznych stąd też taki skok cenowy. Np patrz tutaj: http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/teleskop-sky-watcher-synta-bk1021eq3-2,d704.html. W SK909AZ3 w zestawie dołączana jest dosyć kiepska pryzmatyczna złączka kątowa. Warto by ją wymienić nawet na najprostszą ale z lusterkiem płaskim, bo w powiększeniach ponad 100x może ci psuć nieco ostrość obrazu. Ale to jak w każdym sprzęcie - trzeba się liczyć że dołączane akcesoria są raczej z najniższych półek.
  17. 70mm to maleństwa, 90mm to teleskop o dużo większej mocy i na dużo lepszym montażu z mikroruchami, za niewiele większa cenę. Ostatecznie jeśli miałbym wybierać spośród tych 3 to nr 2, ale raczej nie kupiłbym na allegro, bo taniej i w dodatku z darmową wysyłką można go kupić w sklepie: http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/teleskop-sky-watcher-synta-sk705az2,d707.html
  18. Jak ma być do planet za nieduże pieniądze i niewypaśny to coś takiego byłoby całkiem sensownym wyborem: http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/teleskop-sky-watcher-synta-sk909az3,d815.html
  19. Nie patrzyłem przez LVW, ale jest lepszy od NLV - daje bardziej kontrastowy obraz z mniejszą ilością aberracji chromatycznej. Poza tym pole większe niż NLV i LVW.
  20. Ja się na zaćmienie nieco spóźniłem, bo jak wyjeżdżałem spod domu to właśnie fragment tarczy Księżyca zaczął wychodzić z cienia, a jeszcze troche błądziłem szukając miejsca. Ale było warto. Mimo wszystko oprócz samego zaćmienia widok tarczy Księzycowej nie zachwycał, osobiście wolę obserwować Księżyc w nowiu lub w kwadrze bo wtedy ładnie widać kratery i wszelkie nierówności na powierzchni. Za to był dziś chyba świetny seeing (stabilna atmosfera), bo widoki Jowisza były rewelacyjne. Tak wyraźnie jeszcze Jowisza nie miałem okazji oglądać. W powiększeniu 150x (w refraktorze) wyraźnie zarysowane pasy chmur i wyraźnie widoczna Wielka Czerwona Plama - bez żadnych wątpliwości i konieczności wpatrywania się. Natomiast w Syncie 10" Angelscorpiona i powiększeniu 255x widok Jowisza rewelacyjny. Potwierdzam że ES 4,7mm to świetny okular do planet. Testowałem go też w swoim refraktorze i mogę śmiało powiedzieć że to najlepszy okular planetarny jaki do tej pory siedział w moim wyciągu. Łukaszu dzięki za zdjęcia - ładnie uchwyciłeś Księżyc.
  21. Ja jeszcze zobaczę, może się wybiorę. Jak by coś to bym jechał z dzieciakami bo nie mam ich z kim zostawić.
  22. Jak fajnie ze coraz więcej ludzi z Rzeszowa zaczyna się interesować obserwacjami kosmosu. Gratuluję zakupu - moim zdaniem ten teleskop jest bardzo dobry jak na początek. Skoro jesteś z Rzeszowa to polecam ci śledzić ten wątek: http://astropolis.pl/topic/9294-rzeszw/page__st__990 Akurat w Rzeszowie i okolicach jest aktywna grupka astromaniaków i co jakiś czas umawiamy się na wspólne obserwacje. Fajnie by było jakbyś tez dołączył.
  23. Nie neguję faktu że Pentax jest na pewno świetny, choć nie miałem okazji przez taki okular patrzyć. Uważam jednak że o ile jest sens stosowania takich okularów w dużych teleskopach to w mniejszych już nie za bardzo. Choć oczywiście jak się ktoś uprze to można. Tyle że kosztem dużej kasy, uzyska słaby efekt. Ja osobiście wolałbym mieć teleskop za 1,5 tysiąca i okular za kilka stówek niż odwrotnie. Poza tym na rynku oprócz ultradrogich Pentaxów z jednej strony i najtańszych Kellnerów i Plossli jest jeszcze masa innych opcji - jak chociażby ten NLV o którym pisałem. Jeśli już ktoś ma dużo kasy i chce kupić coś z wysokiej półki to może jednak Explore Scientific (w tym wypadku 4,7mm)- kosztuje mniej niż połowę tego co Pentax, a jest chwalony na forach. Pamiętać trzeba że duże pole, doskonała korekcja, czy duży ER wymaga zastosowania większej ilości soczewek - co przekłada się na większe straty światła. W przypadku dużych teleskopów, które zbierają dużo światła nie jest to zbyt istotne, bo warto taką cenę zapłacić za duże i dobrze skorygowane pole. Co innego w małych teleskopach w których ilość zbieranego światła jest znacznie mniejsza. Tutaj nieraz może się zdarzyć, że prostsze konstrukcje sprawdzą się lepiej niż te droższe. W opcji ekonomicznej osobiście zastanawiałbym się jeszcze nad takim okularem: http://www.astrokrak.pl/bst/845-okular-szerokokatny-bst-ed-5mm-60.html Nie miałem jednak z nim osobiście do czynienia.
  24. Pentax XW do małego newtona to przegięcie i to z kilku powodów. Oczywiście można kupować najdroższy i najlepszy okular z myślą, że będzie to zakup na lata, ale nie wiem czy akurat kasa którą się traci przy odsprzedaży jest akurat najważniejsza? Gdyby na miejscu pytającego miał do wydania prawie 1,5 tysiąca to w tej sytuacji nie kupowałbym Pentaxa ale lepszy teleskop. W przyszłości zaś po zmianie sprzętu i tak może się okazać że ten kupiony wcześniej okular nie jest optymalnym do nowego sprzętu i wtedy odsprzedamy go z większą stratą niż przy tańszym szkiełku. Poza tym okular 5mm to chyba raczej głównie do planet, a więc nie musi mieć wielkiego pola i nie musi być idealnie skorygowany. Planetkę ustawia się w centrum pola widzenia i to co jest naokoło nas nie interesuje. Szczególnie zaś gdy mamy montaż z mikroruchami, bo łatwo możemy ta planetkę w tym centrum utrzymać. Oczywiście lepiej byłoby mieć większe pole widzenia i lepszą korekcję pola i do tego duży ER, ale za to się płaci. Ja bym polecał Vixen NLV 5mm, albo jakies markowe ortho. Co do NLV to mam taki okular tyle, że 4mm i moim zdaniem jest lepszy niż Celestron X-cel LX 5mm, który mam również na stanie.
  25. Podoba mi się jeszcze hasło: "kupując u nas dostajesz wszystko a nawet WIECEJ niż potrzebujesz do obserwacji." Np do teleskopu dodają zestaw gotowych preparatów do oglądania pod mikroskopem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.