Skocz do zawartości

don Pedro

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 094
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez don Pedro

  1. Jak byłem w Odernem, końcem stycznia, to już ok. 13:00 obserwując zza winkla chałupy Wenus dawała się wyciągnąc przez lornetkę
  2. @angelscorpion: "...Łukasz ma rację: Precz z Księżycem! Żądamy DeeSów! ..." Wodorówką w Łysego!/Nuke the Moon! a moje L-4 ma ważność do 9 marca więc chetnie bym powalczył z planetkami. Apetytu nabrałem po tym jak wrzuciłem prowizorycznie (chory ma leżeć!) maksia 150/1800 na statyw i...przez szybę wyciągnąłem czapkę z polaru na Marsie I teraz mnie telepie jak to na odwyku... Podpisuję się wszystkimi ośmioma kończynami. Jakoś znowu odżyła u mnie w głowie idea PSMA Antares Zgodnie ze słynnym zawołaniem Podkarpackich Astronomów: "Bądź człowiekiem! Daj popatrzeć!":
  3. A sprawdzaliście jak wygląda horyzont w kierunku NNE (azymut ca. 50oE ) z Łanów? Żebyśmy mogli obserwować już od samego wschodu. O 4:30 zacznie się przedstawienie więc trzeba być wcześniej
  4. Alice, Maszt GSM na Łanach nie jest chyba dobrym miejscem do planowanych do obserwacji 6 czerwca 2012. A sprawdzaliście Koledzy jak wygląda horyzont w kierunku NNE (azymut ca. 50oE ) z Łanów? Żebyśmy mogli obserwować już od samego wschodu. O 4:30 zacznie się przedstawienie więc trzeba być wcześniej Wydaje się, korzystniejsza lokalizacją byłaby Magdalenka (Podkościółek), jako najwyższy punkt terenowy w okolicach RZ. Kierunek półonocno-wschodni powinien być raczej czysty. Ponadto byłoby gdzie zaparkować. Oczywiście należałoby zrobić rekonesans by sprawdzić różne subtelności terenowe (czy coś akurat nie wyrosło itp.)
  5. A zatem witaj, na górki w okolicach Dylągówki masz bliżej niż my a to są np. moje ulubione miejscówki Pozdrawiam, Piotr S.
  6. Ja też (wielokrotnie) zabserwowałem Merkurego }O+ . Przez szybę i z łóżka jako, że dopadły mnie: krtań, zatoki i oskrzela. Ot, kara od Nawyższej Instancji długoletnie i notoryczne za darcie buzi a "biedną młodzież". :/ Zgrzytam zębami, bo przez lornetkę 20x80 i szybę widzę tarczkę Marsa (a zatem jest spora) a nam świadomość , że właśnie go minęliśmy i będzie szybko malał P.S.: Na zdjęciu moje igraszki z Wenus :mrgreen:
  7. Nic to, zobaczymy jak rozwinie się sytuacja.
  8. Widzę to czarno, ponieważ trend jest coraz mniej optymistyczny: http://meteo.icm.edu.pl/um/php/meteorogram_list.php?ntype=0u&fdate=2012030206&row=465&col=269&lang=pl&cname=Rzesz%F3w Okno zawęża się do dzisiejszego wieczora. A mi się czasowo radykalnie zmniejszył bagażnik: w poniedziałek w czasie śnieżycy (k. Dubiecka), grzmotnąłem bryłę zlodziałego śniegu: zderzak i nadkole do naprawy więc zastępczo jeżdżę Thalią. Więc na razie zapomnijmy o GSO 10" Zastaje MAK150 a i to po 20:30-20:45
  9. Też mam nadzieję na wspólne polowanie O, taka jak na załączniku. Przy okazji: w momencie zrobienia zdjęcia Merkury był ok. 4 st. nad horyzontem. Wcześniej wycinały mi go pasemka chmurwów
  10. No proszę klon moich wczorajszych doświadczeń. Było bezchmurnie ale seeing u mnie był raczej do bani. Do "łupów" dorzucę: M81 i 82 przez lornetkę 20x80 (na granicy widoczności) usiłowałem chwycić kometę Garrada ale nie dało się jej wydobyć z pomarańczowego tła.Natomiast bez problemu znalazem M3, M13, M92: lornetką. z balkonu. Takoż bez problemów zoczyłem byłem był Tytana w przytomności Uszatego (również przez lornetę) Wenus zaliczyłem ub. wieczora. z kuchennego okna. Moja Córca (8L.) Nie mogła uwierzyć, że "...ta >>gwiazdka<< w teleskopie wygląda trochę jak Księżyc" Na dobranoc: dwa klucze gęsi na tle zachodzącego Księżyca.
  11. Fajne zdjęcia! A myślałem że TYLKO JA Chwyciłem wczoraj Merkurego. Fotkę wrzucę później Spod masztu GSM, jak miemam. W pierwszej połowie nocy mamy paradę planet: idąć od zachodu: Merkury, Wenus, Jowisz, Mars a na późną kolację Saturn koło Kłosa. Tak więc nawet cztery... Jak będzie pogoda, to wywleczemy na tę górkę mojego MAK'a 150 na EQ5
  12. Adamo, no chyba, że mają Wiodro: Wiodro to stón atmòsferë w tim sztërkù. za: http://csb.wikipedia.org/wiki/Wiodro I to by sporo tłumaczyło
  13. ...jest impreza. Skąd wy do Jasnej Anielki bierzecie pogodę? U mnie po ciężkiej śnieżycy udało się złapać tylko cóś takiego jak w załączniku
  14. Czego ten deszcz pada poziomo?

    1. angelscorpion

      angelscorpion

      To jeszcze pikuś, słyszałem, że ma padać z dołu do góry:D

    2. Fredrixxon

      Fredrixxon

      Może pora wstawać?

  15. Piękne! Ja się na te koniunkcję zasadzałem z aparatem, ale deszcz leje poziomo piorunów tylko nie dowieźli!
  16. proponuję rozważyć coś takiego: http://www.reinervogel.net/index_e.html
  17. Ja do swojego GSO 10" planuję platformę Ponceta. Z tych samych względów co Łukasz. Na EQ5 woziłem swego czasu Syntę 8" Dawał radę, aczkolwiek to monstrum zajmowało masę miejsca, ważyło strasznie dużo, i strach pomyśleć, że ktoś mógłby popchnąć niechcący pręt od przeciwwagi. a oto moje spostrzeżenia: spostrzeżenia: -Wyciąg w przypadku okolic bieguna, i zenitu jest b. wysoko (-); -Lekkie potrącenie wprawia w konstrukcję w słabo tłumione drgania (-); -Założenie pierścieni wymagało powtórnej kolimacji teleskopu(-); -Dedykowany EQ5 napęd jest w stanie uciągnąć ten zestaw(+); -Wyważenie tuby wymagało założenia 8,5 kg. obciążników(-); -Synta z założonymi pierścieniami bezproblemowo daje się przełożyć na oryginalny SW montaż Dobsona (+) -cały interes (tubus 8", EQ, statyw, przeciwwagi, walizka z okularami napędmai i filtrami) mieścił się ze sporym zapasem w bagażniku (510 L ) mojej "Dracoolki" (+) w przypadku Dobsona traciłem jedno miejsce pasażerskie (platforma!) A tak oto wyglądało inkryminowane monstrum:
  18. Pekny ten dalekohled 8) Zbigniewie. Miło popatrzeć, widać, od razu, że to przemyślana i profesjonalna konstrukcja. Szkoda, że się ktoś się połasił. :/ Dzięki za link do e-booka
  19. Przede wszyskim dzięki serdeczne dla wszystkich uczestników i organizatorów za niebywale sympatyczną atmosferę (78% zanieczyszczonego wodoru, parhdon, azotu ;-) ) No to do rychłego! Pędzące kaloryfeeeryyyy! Manzeeee!, Banzai!, Urrraaa! ;-)
  20. Co tam Luna, chmury trzeba kołkiem podpierać, ale jakby się koło 17 I wypogodziło to czemu nie!
  21. Cieszę się,że się Wam zlocik udał. Mimo, że wiało okrutnie. Ja niestety wolałem się nie narażać, zważywszy, że dopiero (i ledwo) co wylazłem z zapalenia oskrzeli i i strun głosowych :/ Nie ma co trzeba sie było leczyć Fajne fotki. Byczuś i Orion niczego sobie Pasowałoby je pociągnąć z EQ5. Paradoksalnie, odkąd dokonałem upgrade'u sprzętowego to nie udaje mi się wyskoczyć w plener. Czarna rozpacz Pogoda, fakt, nie rozpieszcza, a ja wracając z delegacji do Przemyśla, z nostalgii, chyba, pojechałem w wiadome miejsce w Dylągówce. Pełno suchych badyli. Widać, że nikt o to nie dba. Dojechać się dało bez większego problemu, tylko musiałem potem wykąpać "rumunkę". Otrzaskała się błotem po klamki. Fuj. Pozdrawiam, Piotr ____________________________________ P.S>: Widzę, że i mgiełka przy zeta Ori wyszła na fotce.
  22. Przypomina mi to z lekka inny motyw (z jednego zBogów Mojej Młodości ): "...czym grozi Ci antagonista, co przed wiekami pogrzebiony..." Fajnie łączy stronę naukową z biograficzną "stareńka" książka M. Hellera "Ewolucja kosmosu i kosmologii"
  23. a ja mam deszcz ze śniegiem :/ i wietrzysko. Brr. Spróbuję zawalczyć jeżeli zrobi się jakaś dziura w chmurach. Tyko trzeba wymyślić jakiś sposób na zablokowanie Słońca. Koronografu sobie przez noc nie zrobię. niestety kometka coraz bardziej ucieka na południe. http://www.heavens-above.com/comet.aspx?cid=C%2F2011%20W3&lat=50.050&lng=22.000&loc=Rzeszow&alt=206&tz=CET
  24. W Rzeszowie, obserwacje przez dłuższy czas uniemożliwiały chmury a potem smog snujący się doliną Wisłoka. Tym nie mniej udało mi się zrobić parę zdjęć, vide załącznik.
  25. Tak a propos zaćmień: A myślał ktoś z Was o...tranzycie Wenus 6 czerwca 2012. Wiem, że to jeszcze masa czasu ale sygnalizuję temat. Piotr S.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.