Skocz do zawartości

WielkiAtraktor

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 672
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez WielkiAtraktor

  1. Lata temu kupiłem tablet graficzny, żeby zmobilizować się do powrotu do rysowania, ale dopiero tydzień temu przysiadłem i zacząłem. Szkicowanie idzie mi opornie jak zwykle, za to cieniowanie "pędzelkiem" ciemnym i jasnym okazało się szybkie, przyjemne i skuteczne (mózg jakoś łatwo interpretuje te parę maźnięć jako wymyślne krzywizny). Oto efekt kilku wieczorów, tj. rysunek edukacyjny dla zapalonych miłośników astronomii: Gorące obserwacje Słońca Bądź przewidujący i wybieraj właściwy strój na sesje obserwacyjne, zarówno nocne, jak i dzienne. Przed obserwacją Słońca upewnij się, że filtr jest mocno ściśnięty i bezpiecznie zamocowany na przedzie. (Bamboo Pen, GIMP, Inkscape)
  2. WielkiAtraktor

    Słońce w CaK

    Świetna ostrość nawet przy 2,5x+2x. Teraz mozaikę całej tarczy w tej skali!
  3. Skoro ustawienie w osi i ostrzenie tak dobrze już opanowane, proponuję zrobić serię kilkunastu i zestackować.
  4. WielkiAtraktor

    Słońce w WL

    Faktycznie, różnicę trudno dojrzeć. Więc to pewnie cecha filtra CaK. Żeby mieć pewność, trzeba jeszcze zrobić zdjęcia CaK obiema aperturami zaraz po sobie, w identycznym seeingu.
  5. WielkiAtraktor

    Słońce w CaK

    Różnica niesamowita. Ciekawe, czy to przez aberrację sferyczną czy inną samego obiektywu, czy po prostu filtr CaK nie lubi zbyt światłosilnych wiązek (choć myślałbym, że jakby nie lubił, po prostu puszczałby szersze pasmo i byłoby mniej pochodni i supergranulacji, a nie gorsza ostrość jako taka). Może zrobisz normalne zdjęcie w świetle białym z obu apertur dla porównania?
  6. Kopiąc w ziemi znalazłem owadzią larwę (chyba). Bardzo wdzięcznie i spokojnie pozowała. Chameleon mono, obiektyw CS 8 mm, a potem Petri 55 mm/1.8 i mieszek makro. Powiększenie rośnie w miarę trwania wideo: http://vimeo.com/63974058
  7. Bardzo dobrze złapana ostrość. Wydaje mi się, że trochę niedoświetlone, stąd wyraźny szum przy brzegach - popróbuj z dłuższym czasem przy następnej okazji i sprawdzaj histogram.
  8. Dzięki:) Zaopatrzyłem się w obiektyw mikroskopowy 10x, obraz daje, czekam jeszcze na złączkę do precyzyjnego zamocowania, powalczymy dalej.
  9. Patrix, dorzuciłbyś jeszcze Barlowa 1,5x
  10. Dokupiłem więcej pierścieni dystansowych (teraz mam jakieś 8 cm) i osiągnąłem skalę 2,13 μm/piksel (zaczyna się robić ciemno, ale Chameleon i lampa biurkowa dają jeszcze radę). Jeden z kiełży znów trafił na sesję zdjęciową: http://vimeo.com/63386810 (najlepiej obejrzeć w HD na Vimeo) Tym razem wyraźnie widać krążenie hemolimfy w jamach ciała (w tym w odnóżach). Unoszące się w niej drobinki to prawie na pewno hemocyty, czyli komórki pełniące u stawonogów funkcje odpornościowe (są fagocytami, tj. oblepiają, wciągają i trawią intruzów). W drugiej części wideo widać pulsującą tylną część naczynia grzbietowego, czyli stawonogowe serce. (Większość tego była niby w szkole, ale musiałem się teraz trochę dokształcić). Ciemny pas to najwyraźniej szlam denny z poprzedniego posiłku, wędrujący w tył jelita.
  11. Wyłowiłem ze słoika jeszcze jednego ciekawego mieszkańca: http://vimeo.com/63262804 Po krótkim śledztwie internetowym wyszło, że to prawdopodobnie rurecznik mułowy (ze skąposzczetów), choć trochę mały jest. Skala: 5,2 μm/piksel. W drugiej połowie jest trochę lepsze oświetlenie (myślę, czy chałupniczo by nie zmajstrować tzw. kondensora ciemnego pola).
  12. Wiosna się opóźnia i nie ma jeszcze wesoło brzęczących owadów. Dlatego póki co wybrałem się nad bystry strumyk i wyłowiłem pół słoika mułu, a w nim kilka kiełży, czyli malutkich skorupiaków z rzędu obunogów (Amphipoda): http://vimeo.com/63145831 (najlepiej obejrzeć w HD na Vimeo) Chameleon mono, Petri 55 mm/1.8, pierścienie makro. Skala 11 μm/px (pierwsza część wideo) i 3,9 μm/px (pozostałe części). Pierwszy okaz ma ok. 6,3 mm długości. Ciągle wachlowanie tylnymi odnóżami to raczej nie oznaka dyskomfortu z bycia unieruchomionym na szkiełku; przyjrzałem się i po powrocie do słoja one robią to prawie cały czas. Pewnie napędzają wodę do otworu gębowego i/lub wymuszają ruch wody wokół skrzeli. Ciemny narząd za okiem (widać, jak się kurczy, gdy kiełżowi się odbija) to żołądek żujący (a za nim - trawiący).
  13. Chodzi zapewne o tzw. Milwaukee protocol. Nie chodziło tu bynajmniej o "hibernację" ani "maksymalne spowolnienie procesów życiowych", a jedynie o sztuczną śpiączkę, czyli maksymalne zahamowanie aktywności mózgu (m.in. ketaminą) z równoczesnym podawaniem leków antywirusowych. Wiąże się to z hipotezą, że śmierć od wścieklizny jest wynikiem ostrej dysfunkcji mózgu, która, jeśli układ odpornościowy miałby czas na usunięcie wirusa, jest odwracalna. Różowo nie jest, bo oprócz wspomnianej dziewczynki mamy tylko 2 przypadki przeżycia (na 25 prób w pierwszej wersji terapii oraz kolejne 3 (na 11 prób w wersji zmodyfikowanej (oczywiście wszystko to dotyczy wścieklizny w późnej fazie objawów neurologicznych, gdzie nie podano szczepionki krótko po możliwym zakażeniu). Co gorsza, wystarczyłoby, żeby rodzice Giese (owej dziewczynki) podali jej szczepionkę (100-procentowa skuteczność) po tym, jak ugryzł ją podniesiony nietoperz, zamiast ograniczyć się do przemycia ranki wodą utlenioną...
  14. Toż to popularny księżycowo-słoneczny wymiatacz (a i do planet można). Informacje: http://www.nauka.rk.edu.pl/w/p/point-grey-chameleon-kamerka-do-ksiezyca-slonca-i-planet/. Tu akurat Chameleona użyłem, bo był pod ręką; pospolita kamerka internetowa (np. LifeCam) z obnażonym sensorem też się chyba nada (acz będzie pewnie bardziej szumieć), następnym razem wypróbuję.
  15. A ja to pochwalam - znaczy, uważał, że astronomia jest wzniosła i imponuje. Lepsze to niż sztampowe: poroże, jeleń na rykowisko czy model auta sportowego
  16. Złapały się pierwotniaki bez mikroskopu, jedynie obiektyw, pierścienie makro, Chameleon: http://vimeo.com/62735618 Jedyne użyte mikroskopowe akcesoria to szkiełka. Lampka biurkowa świeciła od tyłu z ukosa (i to bez żadnego kondensora), więc technicznie można chyba powiedzieć, że to obrazowanie w tzw. ciemnym polu. Kamerka na statywie, szkiełko trzymane pionowo w "trzeciej ręce" do lutowania. Skala 3,9 μm/piksel.
  17. Stwierdziłem, że trzeba wreszcie wykorzystać jakoś Firefly, w końcu 120 fps piechotą nie chodzi. Przyczepiłem ją gumką recepturką do obiektywu i na pierwszy ogień poszedł zapłon: http://vimeo.com/62508242 Zwolnione ze 120 do 24 klatek/s.
  18. Chameleon, opiłki z pokrywki słoika i magnetyczne bity: http://vimeo.com/62469928
  19. Też mam pieniążek. Kryteria chyba spełniam, to klatka z Chameleona: Obiektyw Petri 55 mm/1.8 i pierścienie makro.
  20. E, nie, do wizuala, fotografii planet i Słońca ciągle jest jak znalazł. W kłamstwie nie, w niewiedzy Teleskop w końcu działa identycznie jak wielki obiektyw. Koledzy uświadamiają, że do efektownej fotografii wielu obiektów DS wystarczy ogniskowa 300-400 mm, i może to być właśnie stosunkowo tani, manualny obiektyw stałoogniskowy (czyli technicznie – mały refraktor apo- lub achromatyczny z wypłaszczaczem pola). Dlatego właśnie sugestia pójścia w te <500 mm.
  21. Poprawiona wersja - z biasami i tym razem bez klatek z drzewami włażącymi w kadr, 45x16 s. Dodam, że kręciłem przez filtr UV/IR cut.
  22. WielkiAtraktor

    Słońce w CaK

    Świetny ten CaK, najbardziej podobają mi się poglądówki - cała tarcza i ten średni rozmiar.
  23. WielkiAtraktor

    Słońce w WL

    Seeing dziś mierny, ale przynajmniej przewietrzyłem teleskopy. Wszystko po 1000 klatek, ND 3,8 + UV/IR cut + Solar Continuum, Chameleon mono. TravelScope 50: Achromat 102/1000: Mak 180:
  24. Teraz już ciemne niebo. Pentor 135 mm/2.8@f/8 (przymknięty z rozpędu), 67x16 s, DSS + GIMP 2.9: Miało być dziś więcej obiektów, ale temp. -14 skutecznie mnie przepędziła. Muszę jakoś podłączyć szukacz, bo namierzanie star-hoppingiem przy 135 mm trwa za długo.
  25. WielkiAtraktor

    Słońce w WL

    Przy krawędziach tarczy obraz składa się z tylko kilku ciemnych odcieni tworzących dość szerokie pasy. Miałem podobny efekt, jak LifeCamem kręciłem przez Barlowa i miałem zbyt ciemny obraz. Ewentualnie mogła to sprawić forumowa rekompresja JPG.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.