Skocz do zawartości

WielkiAtraktor

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 667
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez WielkiAtraktor

  1. Dzięki:) Zaopatrzyłem się w obiektyw mikroskopowy 10x, obraz daje, czekam jeszcze na złączkę do precyzyjnego zamocowania, powalczymy dalej.
  2. Patrix, dorzuciłbyś jeszcze Barlowa 1,5x
  3. Dokupiłem więcej pierścieni dystansowych (teraz mam jakieś 8 cm) i osiągnąłem skalę 2,13 μm/piksel (zaczyna się robić ciemno, ale Chameleon i lampa biurkowa dają jeszcze radę). Jeden z kiełży znów trafił na sesję zdjęciową: http://vimeo.com/63386810 (najlepiej obejrzeć w HD na Vimeo) Tym razem wyraźnie widać krążenie hemolimfy w jamach ciała (w tym w odnóżach). Unoszące się w niej drobinki to prawie na pewno hemocyty, czyli komórki pełniące u stawonogów funkcje odpornościowe (są fagocytami, tj. oblepiają, wciągają i trawią intruzów). W drugiej części wideo widać pulsującą tylną część naczynia grzbietowego, czyli stawonogowe serce. (Większość tego była niby w szkole, ale musiałem się teraz trochę dokształcić). Ciemny pas to najwyraźniej szlam denny z poprzedniego posiłku, wędrujący w tył jelita.
  4. Wyłowiłem ze słoika jeszcze jednego ciekawego mieszkańca: http://vimeo.com/63262804 Po krótkim śledztwie internetowym wyszło, że to prawdopodobnie rurecznik mułowy (ze skąposzczetów), choć trochę mały jest. Skala: 5,2 μm/piksel. W drugiej połowie jest trochę lepsze oświetlenie (myślę, czy chałupniczo by nie zmajstrować tzw. kondensora ciemnego pola).
  5. Wiosna się opóźnia i nie ma jeszcze wesoło brzęczących owadów. Dlatego póki co wybrałem się nad bystry strumyk i wyłowiłem pół słoika mułu, a w nim kilka kiełży, czyli malutkich skorupiaków z rzędu obunogów (Amphipoda): http://vimeo.com/63145831 (najlepiej obejrzeć w HD na Vimeo) Chameleon mono, Petri 55 mm/1.8, pierścienie makro. Skala 11 μm/px (pierwsza część wideo) i 3,9 μm/px (pozostałe części). Pierwszy okaz ma ok. 6,3 mm długości. Ciągle wachlowanie tylnymi odnóżami to raczej nie oznaka dyskomfortu z bycia unieruchomionym na szkiełku; przyjrzałem się i po powrocie do słoja one robią to prawie cały czas. Pewnie napędzają wodę do otworu gębowego i/lub wymuszają ruch wody wokół skrzeli. Ciemny narząd za okiem (widać, jak się kurczy, gdy kiełżowi się odbija) to żołądek żujący (a za nim - trawiący).
  6. Chodzi zapewne o tzw. Milwaukee protocol. Nie chodziło tu bynajmniej o "hibernację" ani "maksymalne spowolnienie procesów życiowych", a jedynie o sztuczną śpiączkę, czyli maksymalne zahamowanie aktywności mózgu (m.in. ketaminą) z równoczesnym podawaniem leków antywirusowych. Wiąże się to z hipotezą, że śmierć od wścieklizny jest wynikiem ostrej dysfunkcji mózgu, która, jeśli układ odpornościowy miałby czas na usunięcie wirusa, jest odwracalna. Różowo nie jest, bo oprócz wspomnianej dziewczynki mamy tylko 2 przypadki przeżycia (na 25 prób w pierwszej wersji terapii oraz kolejne 3 (na 11 prób w wersji zmodyfikowanej (oczywiście wszystko to dotyczy wścieklizny w późnej fazie objawów neurologicznych, gdzie nie podano szczepionki krótko po możliwym zakażeniu). Co gorsza, wystarczyłoby, żeby rodzice Giese (owej dziewczynki) podali jej szczepionkę (100-procentowa skuteczność) po tym, jak ugryzł ją podniesiony nietoperz, zamiast ograniczyć się do przemycia ranki wodą utlenioną...
  7. Toż to popularny księżycowo-słoneczny wymiatacz (a i do planet można). Informacje: http://www.nauka.rk.edu.pl/w/p/point-grey-chameleon-kamerka-do-ksiezyca-slonca-i-planet/. Tu akurat Chameleona użyłem, bo był pod ręką; pospolita kamerka internetowa (np. LifeCam) z obnażonym sensorem też się chyba nada (acz będzie pewnie bardziej szumieć), następnym razem wypróbuję.
  8. A ja to pochwalam - znaczy, uważał, że astronomia jest wzniosła i imponuje. Lepsze to niż sztampowe: poroże, jeleń na rykowisko czy model auta sportowego
  9. Złapały się pierwotniaki bez mikroskopu, jedynie obiektyw, pierścienie makro, Chameleon: http://vimeo.com/62735618 Jedyne użyte mikroskopowe akcesoria to szkiełka. Lampka biurkowa świeciła od tyłu z ukosa (i to bez żadnego kondensora), więc technicznie można chyba powiedzieć, że to obrazowanie w tzw. ciemnym polu. Kamerka na statywie, szkiełko trzymane pionowo w "trzeciej ręce" do lutowania. Skala 3,9 μm/piksel.
  10. Stwierdziłem, że trzeba wreszcie wykorzystać jakoś Firefly, w końcu 120 fps piechotą nie chodzi. Przyczepiłem ją gumką recepturką do obiektywu i na pierwszy ogień poszedł zapłon: http://vimeo.com/62508242 Zwolnione ze 120 do 24 klatek/s.
  11. Chameleon, opiłki z pokrywki słoika i magnetyczne bity: http://vimeo.com/62469928
  12. Też mam pieniążek. Kryteria chyba spełniam, to klatka z Chameleona: Obiektyw Petri 55 mm/1.8 i pierścienie makro.
  13. E, nie, do wizuala, fotografii planet i Słońca ciągle jest jak znalazł. W kłamstwie nie, w niewiedzy Teleskop w końcu działa identycznie jak wielki obiektyw. Koledzy uświadamiają, że do efektownej fotografii wielu obiektów DS wystarczy ogniskowa 300-400 mm, i może to być właśnie stosunkowo tani, manualny obiektyw stałoogniskowy (czyli technicznie – mały refraktor apo- lub achromatyczny z wypłaszczaczem pola). Dlatego właśnie sugestia pójścia w te <500 mm.
  14. Poprawiona wersja - z biasami i tym razem bez klatek z drzewami włażącymi w kadr, 45x16 s. Dodam, że kręciłem przez filtr UV/IR cut.
  15. WielkiAtraktor

    Słońce w CaK

    Świetny ten CaK, najbardziej podobają mi się poglądówki - cała tarcza i ten średni rozmiar.
  16. WielkiAtraktor

    Słońce w WL

    Seeing dziś mierny, ale przynajmniej przewietrzyłem teleskopy. Wszystko po 1000 klatek, ND 3,8 + UV/IR cut + Solar Continuum, Chameleon mono. TravelScope 50: Achromat 102/1000: Mak 180:
  17. Teraz już ciemne niebo. Pentor 135 mm/2.8@f/8 (przymknięty z rozpędu), 67x16 s, DSS + GIMP 2.9: Miało być dziś więcej obiektów, ale temp. -14 skutecznie mnie przepędziła. Muszę jakoś podłączyć szukacz, bo namierzanie star-hoppingiem przy 135 mm trwa za długo.
  18. WielkiAtraktor

    Słońce w WL

    Przy krawędziach tarczy obraz składa się z tylko kilku ciemnych odcieni tworzących dość szerokie pasy. Miałem podobny efekt, jak LifeCamem kręciłem przez Barlowa i miałem zbyt ciemny obraz. Ewentualnie mogła to sprawić forumowa rekompresja JPG.
  19. WielkiAtraktor

    Słońce w WL

    Ładny ten sznur plam. Na małym zdjęciu widać wyraźny "banding", pewnie nie wypełniłeś wystarczająco histogramu nagrywając; na dużych jest w porządku.
  20. W sobotę ma być bezchmurnie, będą gromady, galaktyki, Saturn i -18 stopni.

  21. Męczy mnie bezczynność astronomiczna, to pokażę jeszcze jedno testowe (też przez szybę, z 5 marca). Statyw, Petri 55 mm/1.8, IR/UV-cut, 283x2 s, DSS i GIMP 2.9. Mgławica wyciągana krzywymi z miejskiej łuny za uszy...
  22. Jest też nova.astrometry.net. Twoje zdjęcie pomierzył tak: http://nova.astrometry.net/annotated_full/46216.
  23. Rzucili na półki Grasshoppera 3 (2.8 MP, USB 3.0, ICX687). Ech, mieć te wolne $1295...

    1. riklaunim

      riklaunim

      nieopłacalne te większe CCD się robią ;)

  24. Zacząłem eksperymentować z Chameleonem mono i dłuższymi ekspozycjami (jak się okazało, mogę dojść do 36 s). Fotograf DS raczej ze mnie nie będzie, ale postaram się w miarę postępów co jakiś czas wrzucić coś, co znośnie wyszło. Na razie jestem na etapie "O rany, coś się zarejestrowało!". Dzisiejsza M36 z centrum miasta, ze statywu przez okno. Chameleon mono + IR/UV cut, 37x3s + 14 "darków" (16-bit), Pentor 135 mm/2.8@f/4. Deep Sky Stacker i GIMP 2.9. Brzydki kształt gwiazdek to przez tę szybę. Przy próbach na wolnym powietrzu w weekend wyglądały dobrze.
  25. 16-bitowa klatka z zasłoniętego Chameleona po 36-sekundowej ekspozycji (i to bez wzmocnienia) wygląda jak gęste gwiezdne pola w sercu Strzelca.

    1. ZbyT

      ZbyT

      jak uzyskałeś tak długi czas naświetlania. U mnie Firecapture pozwala max 11 sekund

    2. WielkiAtraktor

      WielkiAtraktor

      Trzeba wybrać któryś ze zwykłych trybów (nie FORMAT7, czyli nie te z ROI), ustawić najmniejszą ilość klatek/s (1.875), wyłączyć "kontrolkę" FPS i wtedy "kontrolka" Shutter daje się zwiększyć aż do takich wartości. Nie wiem, czy akurat FireCapture to umożliwia. PGR opisuje to w dokumentacji pod hasłem "extended shutter".

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.