Skocz do zawartości

Pav1007

Społeczność Astropolis
  • Postów

    5 941
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    29

Treść opublikowana przez Pav1007

  1. Jak się umówimy to tak, późniejszym wieczorem możemy się zdzwonić. SGP to lifesaver i miałem przyjemność "wdrażać" go dla części astrofotograficznej braci (przekonałem pół RODOS do tego programu). Wróciłem do niego szybko po próbach z Kstars/Ekos. Są to świetne programy ale nie mają dla mnie jednej funkcjonalności, który jest dealbreakerem - ratowania sesji bo zgubieniu gwiazdy do guidingu. SGP to ma i przyjął mnie z otwartymi rękoma :-D
  2. Oczywiście... jeśli chcesz trafić za pierwszym razem (lub prawie trafić). Jednak powiedz mi co by było gdybym zrobił taki eksperyment - celuję teleskopem w zupełnie inny obszar nieba niż mówią to koordynaty home position i odpalam goto do jakiegoś tam obiektu. Montaż nie trafia - to oczywiste, ale w tym momencie włączam alignację na 3 gwiazdy. Montaż jedzie do pierwszej, nie trafia, więc odpinam sprzęgła i ustawiam go na rzeczoną gwiazdę, to samo robię z drugą i trzecią gwiazdą. Czy po takiej alignacji montaż będzie trafił w obiekt czy nie (pamiętając, że był ustawiony na home position zupełnie inaczej niż podane koordynaty)? Przyznaję, że poprawne ustawienie home position pomaga, ale nie jest wymagane. Na pewno sporo ułatwia, jak np dużo szybsze rozwiązanie platesolve'a, mniej frustracji przy kadrowaniu - natomiast czy jest kluczowe? nie. Jeśli masz teleskop w obserwatorium (pozytywnie zazdroszczę) to ustawienie idealnej HP jest mocno wspomagające. Słuchaj Sławek, Ty uważasz, że HP jest kluczowe, ja uważam, że alignacja (synchronizacja) jest kluczowa. Możemy tak sobie dyskutować długo, co z chęcią uczynię, ale jak będę miał przyjemność spotkać Cię osobiście. :-) Ja robię zdjęcia, Ty robisz zdjęcia i to jest najfajniejsze :-) Tutaj poproszę Cię o rozwinięcie co to znaczy brak wsparcia dla pozycji zero. Miałem HEQ5 bardzo dawno temu i przez EQMOD'a mogłem ustawić jaką chcę home position. Jeśłi używasz oprogramowania typu SGP czy Kstars/Ekos - nie trzeba.
  3. Wściekłem się, bo tydzień temu mogłem kupić MPCC w teleskopach za 539pln a dziś sprawdziłem i kosztuje 699... no i jak to człowieka ma szlag nie trafić....
  4. Pozwolę sobie napisać, że nie masz racji. Pozycja zero - home position jest taki jaki sobie ustawisz, co więcej setupy w obserwatoriach często są parkowane w pozycjach conajmniej dziwnych, żeby uniknąć kolizji z odsuwanym dachem. Poprawność "trafiania" GoTo zależy od poprawnej alignacji montażu - czyli trzeba (najczęściej na 3 gwiazdach) pokazać montażowi jak się orientuje na sferze niebieskiej. Im dokładniejsza alignacja tym dokładniej trafia a pozycja home nie ma tutaj za dużo do gadania. Przecież to bez znaczenia - kadr można dobrać idealnie po flipie (do tego służą maski w APT o których wspomniałem wcześniej) a programy do stackowania poradzą sobie na odwrócone kadry. Oczywiście jak nie robisz tego automatycznie. CO???? PHD sam odwraca korekty w deklinacji po flipie. Jeśli montaż masz podłączony do komputera - czyli jeśli PHD wie po której stronie montażu się znajduje. :-) tworzę bajki :-) @diver Ty tak na serio? Jak masz dobrze osadzone LG i dobrze zrobioną kolimację to flip NIC nie zmieni. Sporo moich zdjęć zrobionych jest newtonem, który robił flipy (bo robienie do meriduanu to dla mnie strata czasu) i nie wymagał kolimacji po flipie, nie wymagał ostrzenia po flipie. Co więcej, wykonywał flipy sam, jak ja spałem i nie wsadziłem tego między bajki. Jeśli takie rzeczy występują u Ciebie to znaczy, że masz coś nie tak z teleskopem. Flip w ogóle nie jest straszny i nie jest przyczyną wielu komplikacji. Po prostu trzeba zrobić go dobrze - jeśli będziemy pisać nieprawdę o flipie to za wiele to nie wniesie. Zapewniam, że flipa nie robią tylko posiadacze refraktorów, ale każdego innego systemu optycznego. Dla flipa ważnych jest kilka elementów: 1. Robimy go gdy cały nasz kadr przejdzie na drugą stronę meridianu (jeśli zrobimy w momencie, gdy linia południka lokalnego będzie przebiegać przez kadr to programy mogą zgłupieć). Ja u siebie mam ustawione, że flip sie robi 6' po minięciu merdianu 2. Jeśli jest potrzeba to lekko przeważamy teleskop (choć ja nie przeważam i nie mam z tym problemu, ale wiem, że niektórzy przeważają) i w zasadzie te dwa punkty wystarczą. @Robson_g jeśli chcesz to możemy się zdzwonić jak będziesz miał rozłożony setup i wyjaśnię Ci jak zrobić flipa poprawnie. Jak poczytasz i się poduczysz to zobaczysz, że programy, które robią to automatycznie (np SGP) są na wagę złota :-) Jedziesz z obiektem całą noc, nie przejmując się niczym, bo program sam przerzuci teleskop i wycentruje go na obiekcie z określoną dokładnością.
  5. Może być. TO oznaczało by, że początkowo źle ustawiłęś ostrość, a optyka, wychładzając się zbliżyła matrycę do punktu poprawnej ostrości.
  6. Albo Ci, którzy traktują manuale tak dosłownie, że nie ma opcji na nic poza to co mówi manual :-) Zdrowy rozsądek dla mnie jest najlepszym rozwiązaniem To podobnie ja ja - uwielbiam czytać wszelkie instrukcje i często do nich wracam.
  7. No widzisz, FWHM 8 oznacza że Twoja ostrość była daleka od ideału, albo coś się rozlało i robiłeś nisko nad horyzontem. Najdziwniejsze jest to, że wykresy FWHM wyglądają zazwyczaj odwrotnie - czyli świetna ostrość na początku a potem w miarę postępu sesji jest coraz gorzej. Refocusowałeś? Eccentricity to stosunek dwóch średnic obrazu gwiazdy - położonych pod kątem 90stopni (taki + ) jeżeli wynosi 0 to masz idealnie okrągłą gwiazdę. wykresu wygląda, że nie jest u CIebie źle jakoś szczególnie. na początku sesji było jakieś zachmurzenie?
  8. Podziel się lepiej FWHM i Eccentricity, Noise i Noise ratio nie zawracaj sobie głowy. Najważniejsze trzy to SNR Weight (im większy tym lepszy), FWHM - im mniejszy tym lepszy i Eccentricity - im mniejszy tym lepszy Odchylenie standardowe (stddev) zacznij badać po stacku, jak już chcesz się w to bawić.
  9. Jak robisz przy wysokiej deklinacji i robisz kalibrację to jest spora szansa, że nie wyjdzie pomyślnie - odległości przebyte w czasie kalibracji mogą i będą się różnić. Ja Kalibrując guiding w okolicy deklinacji 0 mam możliwość zobaczenia czy przeszła ona poprawnie i nie mam problemu guidując na innej deklinacji, odwrotnie - miałem problem. Zresztą, z trony PHD2: In general, the best practice is to get a good calibration within about +/- 20 degrees of the celestrial equator and high enough in the sky to avoid major seeing (turbulence) problems. https://openphdguiding.org/man-dev/Basic_use.htm
  10. Taki, że jak Ci sprzęgło puści to teleskop z dość sporą prędkością pierd... o statyw
  11. Oprócz dynamicznego workflow była tam informacja gdzie należy kalibrowac guiding :-)
  12. Spoko, nie przejmuj się - przeczytaj sobie wątek Taysona jak zaczynał fotografować :-D
  13. nie nie nie nie nie. Ustawienie na biegun nie ma nic wspólnego z położeniem osi montażu - ten może się kręcić dookoła w ra i dec a ustawienie na biegun będzie zawsze takie same. Ustawiasz na biegun raz i niezależnie po której stronie jest teleskop, skrócony workflow: 1. Rozstawiasz sprzęt 2. Poziomujesz statyw 3. Zakładasz głowicę na statyw 4. Zakładasz przeciwwagi, potem teleskop 5. Podpinasz wszystkie kable 6. Ustawiasz na biegun 7. Ustawiasz ostrość 9. Kalibrujesz guiidng (możesz to zrobić raz jeśli nie zmieniasz położenia guidera na teleskopie) - najlepiej na deklinacji od 0 do +/-20 stopni 10. Ustawiasz na obiekt (tutaj z pomocą przychodzą platesolve, czy maski w APT, dzięki którym możesz wrócić do poprzedniego kadru bardzo łatwo) 11. Odpalasz sesję (naświetlaniei guiding) 12. Po flipie kadrujesz (stosując maski w APT, jest opcja ich odwrócenia po flipie) 13. Odpalasz sesję (naświetlanie i guiidng) 14. sprawdzasz ostrość co jakiś czas na klatkach 15. sączysz browara gapiąc się w niebo 16. jarasz się jak oglądasz klatki, które schodzą 17. zapominasz wyłączyć sprzęt jak wstaje słońce 18. przypominasz sobie o tym więc parkujesz teleskop, wyłączasz wszystko i idziesz spać :-) punkty 15, 16, 17 są opcjonalne :-) Jeśli zaopatrzysz się w oprogramowanie np SGP - to punkty od 7 do 18 (z pominięciem 15, 16, 17) robi za Ciebie SGP uprzedzając pytanie: https://astrophotography.app/usersguide/framing_masks.htm# Nie rozumiem jak może skończyć się ruch fizyczny montażu?.... dobra, kumam chyba - bo to ten dziwny układ :-)
  14. Wiem, wiem też że Maxim ma - to miałyby być przykłady programów które MAJĄ planetarium. Poprawiłem w tekście
  15. a co mi tam, znowu się wetknę między wódkę a zakąskę :-) Jeśli wykonujesz akwizycję z APT czy SGP czy jakimkolwiek innym programie do akwizycji, który korzysta z zewnętrznewgo guidera to PHD jest w trybie serwerowym - czyli przyjmuje komendy z zewnętrznego oprogramowania, które nim steruje i np. odwraca korekty w deklinacji po flipie, więc Ty jako user nie musisz się tym przejmować. Wiele programów nie ma wbudowanego planetarium (programy, które MAJĄ wbudowane planetarium np Maxim czy Kstars/Ekos). APT nie ma wbudowanego planetarium. Możesz korzystać z zewnętrznego (np CDC) lub po prostu wpisać lub przekopiować koordynaty z jakieokolwiek planetarium. SGP ma doskonały moduł do kadrowania - wpisujesz nazwę obiektu, on ją rozpoznaje i pobiera obrazek z przeglądu nieba (SDSS czy POSSII). Tam sobie kadrujesz i rotujes kadr po czym tworzysz sekwencję. SGP samemu przypisuje centrum kadru z tego co wybrałeś.
  16. Ja stackuję klatki kalibracyjne średnią Ciężko mi powiedzieć, ja stackuję w pixie (kalibrację w Maximie) Bardzo się cieszę, że napędziłem bzika :-) W razie pytań wiesz gdzie mnie szukać :-)
  17. Hej, czy ktoś się z Was spotkał z sytuacją, że gdy otwieram zdjęcie w Maximie (dwuklikiem na plik .fit) to startuje bardzo wolno (kilka sekund). Natomiast otwarcie samego Maxima - aplikacji trwa bardzo szybko?

    1. Pokaż poprzednie komentarze  9 więcej
    2. isset

      isset

      Przeinstaluj windowsa :D 

    3. Pav1007

      Pav1007

      Właśnie to jest po reinstalacji :-)

    4. isset

      isset

      Aha, ja żartowałem :) 

  18. Pav1007

    Sh2-277

    Ja też mam wrażenie, że jest za mocno.... przeprocesowane
  19. Doradzam jak zawsze, to się nie zmienia od bardzo długiego czasu i pozwól że nadal będę tak doradzał - jak to nazwałeś ciągnąc fakty w swoim kierunku :-) Czy ktoś z tego skorzysta, to już nie moja sprawa, tylko tego kogoś :-) A w astrofotografii nie ma rzeczy uniwersalnych, ani teleskopów, ani trików do obróbki... i tego się trzymam. Skoro uważasz, że są takie to super - good for you jak to mówią :-) Gdybyśmy byli tacy sami to było by nudno :-)
  20. Rozmieszczenie histogramu jest najważniejsze :-) Zrobienie flata na NB w czasie poniżej 1 sek graniczy z cudem :-) Chodziło mi o to, że sztucznie nie wydłużam czasu naświetlania flata przez ściemnianie flatownicy czy podkładanie kartek papieru. Na L mam czasy ok 0,1sek ale na NB są dużo dłuższe. Korzystam z appki SkyFlat (do Maxima) więc czas wybiera mi automatycznie, ja ustawiam tylko poziom ADU
  21. Ja flaty do ASI1600 robię najkrótszym czasem (czasami grubo poniżej 1 sek) - wychodzą dobrze i działają. Ważne jest jak histogram jest rozmieszczony.
  22. Wieksza ilość materiału wyleczy "NicNieWidzęNaStackulicę" i "DlaczegoDarkiNieUsunełySzumulicę" :-D
  23. To nie załatwi sprawy - pomoże na dryf w deklinacji. Na samo prowadzenie nie wpłynie. To już kwestia mechaniki montażu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.