Skocz do zawartości

LibMar

Moderator
  • Postów

    3 137
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    12

Treść opublikowana przez LibMar

  1. Muszę jeszcze nauczyć się obrabiać tego typu fotki Canon EOS 60D, ogniskowa 300mm, przysłona f/5.6, ISO 1600, czas naświetlania 57x1s. Łącznie z przerwami między zdjęciami, całość robiłem przez 90 sekund. Okazało się, że jest to wystarczająco długi czas, aby Księżyc nieco przemieścił się na tle gwiazd. A po prawej znajduje się gromada otwarta M67 w Raku
  2. Dzisiaj nad ranem mieliśmy ładną koniunkcję Księżyca z dwoma planetami Układu Słoneczego: z Wenus i Marsem. Do Wenus brakowały tylko 3 stopnie, natomiast Mars znajdował się 10 stopni dalej. Na razie przedstawiam pojedynczą fotkę z ogniskowej 300mm (środek kadru, zajmujący ok. 60% powierzchni wyjściowej fotki). Widać na nim Księżyc i Wenus - dwa sierpy Mam jeszcze kilka innych, które wstawię później. Muszę je dobrze przygotować poprzez wyeliminowanie poświaty i w jakiś sposób je zestackować. Z tym będzie problem, bo na długoczasowych fotkach mam tyle gwiazd, że DSS znajdzie tylko 3-4. Dlatego będę musiał dobrze to przeanalizować
  3. No to coś musiało się dziać po Twojej stronie nieba, gdyż stosowałem też kitowy obiektyw (choć 18-55mm) i efekt wygląda słabo. ISO (i pewnie przysłona) też taka sama, ale czas ekspozycji od 10 do 20 sekund. Przy krótszych było tylko leeeedwo coś widać. A już myślałem, że EOS 60D jest taki słaby Nie mam co narzekać, widząc zorzę cieszyłem się jak dziecko!
  4. Niezły timelapse, widzę! Mógłbyś podać parametry zdjęć? Chciałbym dowiedzieć się ile brakuje do mojego. Patrząc na nie mam wrażenie, że nie tylko obiektyw będzie trzeba kupić nowy
  5. Zorzę można było oglądać przez dłuższy czas. Zielona poświata była widoczna jeszcze między 00:20 a 01:20. Ale nic więcej spektakularnego. Ta wcześniejsza (22:30 - 23:15) była bardziej efektywna. W zasadzie to wygląda bardzo ciekawie. Nie sądziłem, że można spróbować zapolować na zorzę przy tak niskiej wartości KP. Szóstka nie zdarza się tak rzadko
  6. Patrząc na fotki mam coraz większe wrażenie, że na swojej fotografii jednak złapałem zorzę
  7. Tak, to jest koma. A co do kolimacji, chyba też przydałoby ją się poprawić. Na jednej z fotek po lewej masz mocniejsze rozciągnięcie niż po prawej. A na drugiej na odwrót (odwróciłeś aparat do góry nogami?).
  8. Raczej to robota ludzi. W momencie najwyższej aktywności zorzy w ogóle nie było widać zielonej poświaty na północy kraju (przynajmniej u mnie). Nawet nie wiem czy były jakieś fioletowe/różowe, bo przeszkadzała mi łuna na północy. Mam tylko takie fotki, gdy KP wynosiło 7.33 (koło godziny 21:30). Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Skoro są chmury i jest łuna... a chmury wyglądają normalnie jak chmury fotografowane nocą... to muszą zakrywać fioletowe niebo. No ale z drugiej strony, nie ma tu żadnych pilarów, a kolor sięga niemal horyzontu. Fotka wygląda dość podobnie jak ta z 22 czerwca, kiedy KP wynosiło 8 i znalazła się tylko jedna osoba (z województwa podkarpackiego), która miała czystsze niebo. No ale marcowa wyglądała znacznie inaczej. Może ktoś to lepiej ogarnia? EDIT: Wszystko wskazuje, że to jednak zorza
  9. Niestety, na północy nie dostrzegłem żadnych objawów zorzy. Mecz można oglądać spokojnie
  10. Coś tam u Was widać? Na razie mam większą chmurę na północy, ale za 20 minut szykuje się rozpogodzenie
  11. Nie Kolejna podpowiedź: niebo letnie.
  12. Również nie. Dodam, że obiekt ten może być u nas obserwowany w każdą pogodną noc.
  13. Obiekt widoczny niżej ma średnicę kątową porównywalną do Jowisza i został odkryty przez Williama Herschela. Na podstawie położenia okolicznych gwiazd (bądź wyglądu obiektu) odszukaj nazwę katalogową oraz zwyczajową.
  14. Chodzi o kometę C/2014 Q2 Lovejoy?
  15. Banding przy ISO 6400 (w Canonie EOS 60D) staje się coraz bardziej wyraźniejszy. Pada matryca, czy co z nim?

    1. Pokaż poprzednie komentarze  3 więcej
    2. MateuszW

      MateuszW

      Używanie rozszerzonego ISO nie może powodować psucia matrycy.

      Robiąc serię długich exp matryca nagrzewa się coraz bardziej i przez kilka (2-4) zdjęć szum narasta (ale powinno to się tyczyć szumu termicznego - hotpikseli), aż matryca osiągnie stałą temp. Widać to dobrze na serii darków. Nie wiem, czy to widać u Ciebie, ale nic lepszego nie przychodzi mi do głowy. Nie spotkałem się z "padającymi" matrycami, one raczej się nie psują (z wyjątkiem zwiększania się ilości hotów i ew pad...

    3. MateuszW

      MateuszW

      padania kolumn).

    4. LibMar

      LibMar

      Okej, dziękuję za pomoc! :)

  16. Hmm... chyba dlatego, że pozycja o której powiedziałem dotyczy Proximy Centauri, a tu mówimy o Alfa Centauri?
  17. Żeby horyzont nie był poruszony, a gwiazdy punktowe? Ustal prędkość na 0.5x gwiazdowej i możesz focić dwukrotnie dłużej niż statywowo. Dla 20mm byłoby to jakieś 30 sekund. Przy 35-40 gwiazdki mogą już mieć kształt jajka (np. 4x6 pikseli).
  18. Z tego co pamiętam, Słońce z Alfy Centauri będzie miało jasność około 0 mag (tyle, co Wega). Po prostu trzeba spojrzeć w okolice Kasjopei czy nie przypadkiem znajduje się tam jasna żółta gwiazda (po prawej, dolnej stronie "litery W"). Reszta gwiazd będzie mniej więcej w podobnym położeniu co tutaj, dlatego jeśli dobrze ogarniasz gwiazdozbiory, to powinieneś poradzić też tam
  19. LibMar

    Neptun 2015

    A u mnie tak wyszedł pierwszy Neptun. Po zestackowaniu wyszedł mniej więcej tak rozmyty jak na pojedynczej fotce wessela (ale już bez takiego szumu), głównie przez seeing. A potem w krzywych obniżyłem poziom shadows/black i podwyższyłem highlights/lights, dzięki czemu wygląda bardziej ostry. Starałem się, aby zachować jego naturalne rozmiary. Oczywiście po takich zmaganiach nie ma co mówić o szczegółach Canon EOS 60D, teleskop MT-800, 100x0.1s, ISO 12800. Ogniskowa 800mm + barlow 2.5x, daje to przysłonę jak f/10. Drizzle 4x, potem nieco pomniejszyłem.
  20. Ja to bym zrobił w taki sposób. Zjawisko to jest bardzo nagłe i może pojawić się w każdym momencie. Oglądałeś może filmiki w Internecie? Najlepiej byłoby to nagrywać w jak największej ilości FPS (30-50 minimum), o jak najkrótszym dostępnym czasie naświetlania (1/30-1/60) i można też użyć wysokie ISO. Nie będziemy podejmować fotometrii, wystarczy ustalić moment zniknięcia i pojawienia się. Zmiany jasności nie będą potrzebne, gdyż znamy jasność planetoidy i zakrywanej gwiazdy. Tylko godziny, aby potem porównać wyniki innych obserwatorów. Jeśli chodzi o sprzęt, to po prostu najlepiej wybrać taki, przy którym podczas nagrywania będzie jak największy zasięg gwiazdowy. Dla porównania, u siebie (Canon EOS 60D), przy czasie 1/60s (50 FPS) i ISO 6400 mam taki zasięg: - ogniskowa 300mm (przysłona f/5.6): około 7.5 magnitudo - ogniskowa 800mm (przysłona f/8.0): około 11.0 magnitudo Tak więc, teleskop u mnie bardziej się nada niż obiektyw 300mm. Do takich zjawisk najlepiej użyć taki, aby obserwowany obiekt był przynajmniej 1 mag. jaśniejszy od granicy. To dlatego, że słabe obiekty w niektórych klatkach "znikają", a w innych są widoczne. Można nawet zmniejszyć ISO, gdyż nieco ułatwi ustalanie momentów zakrycia. Radziłbym, abyś sobie porównał jak będzie u Ciebie. Z pewnością nie próbuj czasów dłuższych niż 0.1 sekundy. Przez to margines błędu będzie wynosił właśnie tyle, a przy zakryciu o rzeczywistej długości 0.22 sekundy - 0.2 i 0.3 mogą mieć duże znaczenie. Przy 50FPS ustalisz dokładność mniej więcej do 0.02 sekundy i będzie w porządku. A co do ustalenia godziny - fajny jest program Time The Sat (chyba tak się nazywa) na Androida. Nagrywasz z dźwiękiem, a na samym początku stukasz telefon. Zrobi charakterystyczny dźwięk "bip", a na wyświetlaczu pojawi się dokładna godzina (co do 0.001 sekundy). A potem przy obróbce odnajdujesz moment pojawienia się dźwięku i masz już punkt odniesienia do czasu
  21. Raczej bierze się pod uwagę niedokładność orbity. Tak jak się mówi, ważne są również negatywne obserwacje (gwiazda nie znikła)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.