LibMar

Na razie zmieniłem godziny z UT na GMT+2, bo mogą zdarzyć się tacy, którzy nie zauważą

No właśnie... jak to jest z odległymi w czasie zakryciami planetoidalnymi? Te stronki podają maksymalnie kilkanaście miesięcy do przodu. I nic mi nie wiadomo o 2017 i następnych, bo w ogóle nie ma gdzie je znaleźć. Może akurat będzie wtedy bardzo ciekawe zakrycie gwiazdy widocznej gołym okiem z mojego domu... A ja lubię przygotowywać się na wiele lat wstecz No a z drugiej strony, bardzo łatwo można znaleźć o przejściu jakiejś tam planetoidy na tle Betelgezy, co ma nastąpić za kilka(naście) lat (lata 2020). No a skąd to wiadomo? Skoro obliczono dla tak odległej daty, to gdzieś muszą być dostępne po 2017 roku...

Nie no, super! Na razie mam na koncie tylko trzy zakrycia (raz zakrycie, raz to i to, raz samo odkrycie). Jak pogoda dopisze, to poświęcę się i posiedzę sobie na polu. Spojrzałem na Stellarium i będę miał przed sobą 7 zakryć (< 7.5 mag, w tym dwie gwiazdy podwójne) i 10 odkryć (< 10 mag, w tym dwie gwiazdy podwójne). Faza wskazuje, że światło popielate może być już widoczne. I do tego doliczyć jedno dzienne zakrycie Aldebarana, ale nie wiem czy wytrzymam 8) Ale trzeba spróbować Przy okazji, czy ktoś może zna aplikację na Androida, który będzie pikał co sekundę? Po ustawieniu odpowiedniej godziny w telefonie, momenty zakryć i odkryć będą możliwe do ustalenia za pomocą dźwięku

Chodzi o to, że gdy mówimy tutaj o teleskopie SW 150/750, pierwszą myślą jest ten o to sprzęcik: http://teleskopy.pl/Teleskop-Sky-Watcher-N-150/750-EQ3-2-%28BKP15075EQ3-2%29-teleskopy-1434.html Praktycznie większość go zna lub kojarzy. Jednak jest to reflektor, a nie refraktor. I stąd wiele osób (w tym na początku ja) pomyślało, że pomyliłeś pojęcia. Ale faktycznie istnieje refraktor od SW. Dlatego _Spirit_ chciał naprowadzić nas pokazując go, który znajduje się w linku. I pewnie o niego Ci chodzi.

Warto zwrócić uwagę na dwie gwiazdki, które Księżyc zakryje podczas całkowitego zaćmienia. Jedna z nich to HIP 1121, natomiast dla drugiej Stellarium nie podaje nazwy. Mają po 9.2 oraz 10.2 magnitudo. Gdzieś koło godziny 04:50. Kiedy Księżyc je odkryje (prawie po przeciwległych stronach tarczy), będzie trwało całkowite zaćmienie. Ale ciekawe jest to, że nastąpi to w bardzo krótkim odstępie. U mnie - około 50 sekund różnicy. Myślę, że gdzieś w okolicy (może jeszcze na terytorium Polski) nastąpią odkrycia w tej samej sekundzie

Teleskop ten stawiam na montażu EQ3, który jest bardzo niestabilny i nie posiadam działającego napędu. Za miesiąc wyjeżdżam na studia i przez kilka miesięcy będę sporadycznie korzystał z obecnego sprzętu. Będę wtedy powoli zbierał na HEQ-5 i późną wiosną rozpocznę kolejny etap astrofoto Jeśli chodzi o focenie przez teleskop, to też metodą gumki recepturki. Tam akurat jest większe ograniczenie, ale wciąż dobre. Można spokojnie focić po 5-6 sekund, a jeśli ma się dużo wprawy i czasu - do 10 sekund. Prawdopodobnie dałoby się więcej (15+), jeśli będę ciągnął kilkoma gumkami na raz (wiadomo, większa siła). Potrzeba tylko wprawy. Właściwie ktoś mnie chyba poprosił o filmik jak to robić, więc niedługo wrzucę To są po prostu zabawy przed "prawdziwym" foceniem. Wyciskać z "prostego" sprzętu tyle, ile się da. A przy tym uczę się obróbki zdjęć. Co do ilości klatek w M101, taki czas naświetlania bez poruszenia bardzo trudno się uzyskuje. Chyba co 10-12 fotka poszła na stackowanie. Reszta poruszona.

To ręczne prowadzenie metodą gumki recepturki na statywie fotograficznym, więc ciężko tu mówić o długich czasach Ostatnio pojawił się problem ze statywem i pomimo nasmarowania już nie działa jak wcześniej. Dlatego przeniosłem się na teleskop (800mm f/4). Klatki tutaj są po 20s i więcej by nie pociągnęło - musiałbym mieć drugi aparat do ręcznego guidowania. A za jego cenę już lepiej kupić montaż paralaktyczny. M101 jest teraz na północy, a tam mam straszną łunę miejską. Wolałbym spędzić ten czas na innych łatwiej dostępnych obiektach, jak np. M33 I dzięki za zasugerowanie Fitswork. Po raz kolejny ktoś używa tego programiku do takich celów, więc i ja zacznę

No tak, racja. Tyle, że nie dam rady już dorobić więcej materiału. Bazuję tylko na tym, co mam.

Witam! Uczę się i uczę tej obróbki, jednak nadal wojuję z kilkoma aspektami w obróbce. Za każdym razem popadam, gdy chodzi o wyrównanie tła. Dodam, że obrabiam w PS CS3 i Lightroomie. Sytuacja wygląda następująco. Niewielka ilość klatek (tylko 18) i brak klatek kailbracyjnych powoduje, że obróbka M101 staje się udręką. Detale bardzo mi się podobają i jest z nimi okej. Problemem jest tylko tło, które nie potrafię wyrównać i jest bardzo kolorowe (na całym kadrze). Co więcej, w centrum kadru są widoczne paseczki. Sądzę, że musiałbym usuwać je ręcznie, ale najpierw tło. Bez tego nie ruszę kolejnego kroku. Ktoś mógłby dać łatwy przepis na wyrównanie? Przeszukiwałem już różne opcje w Internecie, jednak za każdym razem wynik testu był negatywny. Po prostu nie wiem jak to zrobić. A może materiał jest tak kiepskiej jakości? Niestety nie dam rady dorobić więcej klatek (i darki), gdyż jest to materiał sprzed kilku miesięcy.

Z tym drukowaniem to zrobiłbym tak, że zamówiłbym ileś tam sztuk (50-100), do tego tuby i bym powysyłał. Najpierw musiałbym przygotować orientacyjną cenę plakatu (plakatów, jeśli więcej niż 1) i dopiero wtedy spróbować znaleźć chętnych. Cena plakatu, tuby i wysyłki musi być dokładnie wyliczona, aby nie było wpadki Pomyślę nad większymi formatami niż A2 (choć jest to już bardzo duży) w zależności od uzyskanej ceny i potrzeb osób. No właśnie, osób - o ile tacy się pojawią. Tymczasem ostateczna forma plakatu ukończona. Tylko niewielkie zmiany mogą się pojawić (raczej kosmetyczne). Więcej informacji wkrótce.

Zostało mi jeszcze dokończyć podpisywać każde zdjęcie. Chyba, że coś jeszcze zdecyduję się zmienić.

Akurat zaćmienie Księżyca będzie tylko 3-4 dni przed rozpoczęciem studiów, więc nie będę miał za bardzo czasu doklejać wszystkie zdjęcia po kolei. Zresztą na to zaćmienie mam już ustalony konkretny plan - w trakcie będą zwykłe zdjęcia, mozaiki, filmiki, a nawet jedno zakrycie gwiazdy przez Księżyc. Będą zbyt duże odstępy, a każde zdjęcie miałoby odstęp nawet 10 minut. To raczej za dużo. Właśnie pracuję nad ważniejszymi zjawiskami astronomicznymi, które będą widoczne w tym roku. Zrobiłem trochę miejsca na dole i tam będą zamieszczone. Chciałbym jeszcze dokleić zdjęcia Księżyca obok dat (określające fazy), zaznaczyć na czerwono dni świąteczne. Podkręcić kolor słoneczek też przydałoby się, bo wygląda jakoś szarawo. Bo na razie kalendarz jest "średnio astronomiczny".

Witam! Jestem w trakcie tworzenia kalendarzyka na 2016 rok, który ma wyglądać w formie dużego plakatu (rozmiar A2). Początkowo zamierzałem zrobić samą mozaikę z zaćmienia Słońca, jednak trochę się zmieniło. Pozostało mi jeszcze podpisać każde zdjęcie wstawiając godzinę i stopień zakrycia. To, co widzicie, to mozaika z zaćmienia Słońca widocznego u nas w 2015 roku. Każde zdjęcie robiłem mniej więcej co minutę (+/- 20 sekund). Robione Canonem EOS 60D z ogniskowej 300mm. Myślę też o sprzedaży takich plakatów. Co według Was powinienem dodać, usunąć, a co zmienić? Czy byliby jacyś chętni? Drukowanie plakatów o rozmiarze A2 trochę kosztuje, a w masowych ilościach wychodzi znacznie taniej.

Problemem tutaj jest prawdopodobnie sposób ułożenia tuby względem montażu. Chodzi mi o to, jak masz obróconą tubę w obręczach. Jeśli wyciąg okularowy masz skierowany do góry, będziesz miał o 90 stopni obrócony widok w porównaniu do przypadku, gdy masz ustawiony tak, jak na obrazku wyżej. Myślę, że możesz spróbować na dwa sposoby: - robisz zdjęcia dwóch gwiazd o tej samej deklinacji w taki sposób, żeby znajdowały się dosłownie na krawędzi kadru - jeśli odległość nie jest taka sama, obracasz aparat w wyciągu tak, aby potem dopasować - kierujesz teleskop na południowy lub północny horyzont i ustawiasz tubę tak, aby krajobraz był równoległy z jednym z brzegów kadru (musisz mieć płaski horyzont)

Całkowite zaćmienie Księżyca - 27/28.09.2015 Już niedługo nastąpi całkowite zaćmienie Księżyca, które będzie dobrze widoczne na terenie naszego kraju. Prognozy pogody wyglądają bardzo dobrze, a więc będziemy mieli wiele świadków tego zjawiska. Wszystko zdarzy się w nocy z 27 na 28 września 2015 roku, jednak biorąc pod uwagę dokładną godzinę: po godzinie 2:00 już 28 września. To nie znaczy, że o 2:00 zjawisko będzie dobrze widoczne. Najpierw dojdzie do półcieniowego zaćmienia Księżyca, które może pozostać niezauważone przez początkujących obserwatorów nieba. Tuż przed 3:00 powinno być widoczne pociemnienie po lewej stronie tarczy Księżyca: dokładnie o 3:07 nastąpi początek fazy częściowej. Przez godzinę Księżyc będzie stopniowo chował się w cieniu Ziemi. O godzinie 4:11 całkowicie się skryje, powodując zjawisko zwane całkowitym zaćmieniem Księżyca. Będzie ono trwało do godziny 5:23. W tym czasie Księżyc może przyjąć ciemnoczerwoną barwę, a popularnie w mediach - czerwonokrwistą. Nie jest to jednak pewne, gdyż zależy to od wielu czynników. Zdarzają się sytuacje, gdy całkowicie zaćmiony Księżyc pozostaje niewidoczny gołym okiem, a trudno jest go rozpoznać przez lornetkę! Po godzinie 5:23 Księżyc zacznie pojawiać się ponownie. Jednocześnie będzie robić się coraz jaśniej - w zachodniej części kraju mogą być nawet problemy z obserwacją do końca zaćmienia. Koniec fazy częściowej nastąpi niemal na linii horyzontu. Dlatego im bardziej na zachód = tym lepiej. Zjawisko w tych miejscach nastąpi wyżej nad horyzontem i zakończy się przy ciemniejszym niebie. Poniżej podaję momenty trwania zaćmień (czas obowiązujący w Polsce): Źródło: http://astropolis.pl/topic/23442-zamienia-ksieyca-2009-2020/ Serdecznie zachęcam do pokazywania Waszych fotek!

Jeśli stackowałeś w DSS, zbalansuj kolory. Te kolorowe paseczki. Zrób tak, żeby po przesunięciu środkowych trójkącików piramidki w histogramie znajdowały się mniej więcej w tej samej pozycji (i w odległości od 1/4 do 1/3 od lewej strony) To umożliwia pozbycie się ponad 75% LP

Tyle kosztuje wersja GOTO. Sam montażyk z napędem nawet 2.000 zł nie przekroczy

Skoro ogniskowa tylko 210mm, to tylko szerokie kadry. Tak więc mgławice planetarne i galaktyki raczej odpadają (chociaż M31 można spróbować). Z pewnością poradzi sobie nieźle z mgławicami o dużych rozmiarów (np. NGC 7000) czy duże gromady gwiazd (np. M44).

Ojj, za trzy tysiące początkującemu bym nie polecał. Ten nawet nie pozwoli na dłuższą astrofotografię (20+ sekund). Jak do astrofotografii ma być (i żeby było stabilnie + możliwości obserwacyjne), to zaproponowałbym montaż EQ5 z napędem, tuba Sky-Watcher 150/750. No i korektor komy też by się przydał. Jeśli jeszcze zmieści się w granicy, to kolimator laserowy może okazać się bardzo przydatny. Lustro 6" pozwoli zobaczyć też nawet dużo.

Spróbuj zwiększyć wartość przysłony np. z f/2.8 do f/4.0 i porównaj obie fotki.

Przesyłam kilka fotek, które zrobiłem przez teleskop MT-800 z montażem bez napędu. Jako prowadzenie, wybrałem metodę gumki recepturki: założyłem ją na szukacz i ciągnąłem za niego tak, żeby chwilowo podążał za gwiazdkami. Z ogniskowej 800mm, bez żadnego prowadzenia można użyć czas naświetlania nie dłuższy niż 0.4 sekundy, aby gwiazdy pozostały punktowe. Po zestackowaniu 300 takich zdjęć efekt był wciąż marny - obróbka jasnej M27 sprawiła dużo problemów. Jednak dzięki prostemu (i taniemu) ręcznemu prowadzeniu było znacznie łatwiej. Poniżej jest kilka fotek (stackowałem z samymi darkami, bez flatów i biasów). Każda z nich jest złożeniem 50-80 zdjęć o czasie ekspozycji od 4 do 6 sekund (tylko przy M57 użyłem 3.2 sekundy) oraz ISO 3200. Robione aparatem Canon EOS 60D. Zdjęcie z najdłuższym czasem ekspozycji, w którym gwiazdy wciąż były punktami, trwało 10 sekund. Ciężko jest takie wykonać. Przy czasie ekspozycji 5 sekund efektywność (poruszone/nieporuszone) wynosi około 50-60%. Zdjęcia: Kometa C/2015 F4 (Jacques) mająca jasność około 11-12 magnitudo - widoczna jako mgiełka w centrum kadru (6 sek). Gromada kulista M13 - niestety z brzydkim tłem, gdyż obrabiałem zdjęcie wtedy, gdy Słońce świeciło mi w monitor (5 sek). Mgławica M27 - widoczna całkiem przyzwoicie (4 sek). Mgławica M57 - widoczna gwiazda centralna (3.2 sek). Mgławica Mrugająca - ciekawa mgławica z jasną gwiazdą w centrum (5 sek).

Flara Iridium 66 o jasności -6.5 magnitudo. Gwiazdy to stack 20 ujęć po 10 sekund (ISO 6400, przysłona f/3.5), natomiast flara - pojedyncze ujęcie trwające około 90 sekund. Z tego ujęcia przeniosłem samą flarę i nieporuszony horyzont na zestackowane gwiazdy. Łuna widoczna na zdjęciu pochodzi od miasta Suwałk.

Mozaika Drogi Mlecznej z 70mm gotowa Canon EOS 60D, ogniskowa 70mm, każdy fragment 100x6s, ISO 6400, przysłona f/4.0.