Skocz do zawartości

Piotrek L.

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 967
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piotrek L.

  1. Darek czy Wam w Zakopcu wywiało całą atmosfere?? Wygląda jakby seeing był na poziomie 10/10 Fota chyba najlepsza w serii
  2. Czy ktoś mu może zabrać sprzęt?? Przecież normalnie nie można amatorsko focić Fotka
  3. Nie, nie... Zadowolony byłem z tego co wyszło, ale modyfikacja jest na liście rzeczy koniecznych od dobrych kilku miesięcy Zresztą galaktyki nie tracą aż tyle co mgławice, więc na początek zawsze starcza, no ale apetyt rośnie w miare jedzenia Co do tych filtrów podlinkowanych przez Jacka, to pamiętajcie że po ich założeniu nie możemy używać obiektywów EF-S, jedynie te EF!!! Próba założenia EF-S'a skończy się uszkodzeniem filtra, niestety...
  4. Fotki astro pieścimy czulej niż kobietę, czasem tylko walimy młotkiem w nadmiar wyłażących gwiazdek Ale i tak wyszło naprawdę dobrze! Jedynie co mogę podpowiedzieć, to że za mocno ją wyostrzyłeś i za mocno podciągłeś kontrast, zrób to łagodniej i będzie jeszcze lepiej niż jest teraz
  5. Obrabiaj delikatniej, bo materiał masz wystarczająco dobry Cieszę się, że pokazałeś swoje fotki, no bo jak widziałem surówki na aparacie, to wyglądało naprawdę nieźle. No ale jak na początki, to trzeba powiedzieć jedno: Jest super Kroczek po kroczku i będziemy podziwiać kolejne śliczne fotki
  6. Korzystając na zlocie w Jodłowie z pożyczonego C350d modyfikowanego, obiecałem że napiszę wątek pokazujący fotki tego samego obiektu z tego samego sprzętu, ale przy użyciu modyfikowanego i niemodyfikowanego Canona Nasz obiekt do porównać to znany Veil, a raczej jego jedna część. Poniżej fotka, która wyraźnie pokazuje ile tracimy przy niemodyfikowanym Canonie To są surówki, ale potraktowane jednakowo filtrem "Gradient X Terminator" oraz wyrównałem fotkę "modyfikowaną" tak aby kolory gwiazd były identyczne z fotką "niemodyfikowaną". Dobrze Jesion powiedział na zlocie, że Veil ładnie świeci w lini tlenu (kolorek niebieski), który niemodyfikowany Canon zarejestruje, ale świeci też i w lini wodoru (czerwony)! Czyli mając do czynienia z takim Veilem, niemodyfikowany Canon zarejestruje tylko linie tlenu, a praktycznie malutkie ilości lini wodoru. Dla większego uwypuklenia problemu, obrobiłem dodatkowo powyższą fotkę, ale zrobiłem to na żywca, czyli nie dzieliłem fotki, tylko obrabiałem całą. Wyobraźmy sobie co będzie jak zaczniemy focić np mgławicę Rozeta, która świeci w absolutnej większości w lini wodoru?? Mam nadzieję, że ten wątek zostanie potraktowany jako rozwojowy i kazdy kto może, wklei swoje fotki z przed modyfikacji i już po niej Pozdrawiam
  7. Hehe, mam nadzieje że nie dotarł do Twojej lornety, bo aż strach myśleć jakby ją nazwał
  8. Rozdzielczość jest tam jak przy marnym seeingu, aczkolwiek dobry seeing to w Polsce rzadkość. Do 200x zdarza się dosyć często, ale seeing na powiekszenia 300x i wiecej, to najwyżej kilka razy do roku i na pewno nie w mieście, zwłaszcza na balkonie. Poza tym jak wpisałem dane znanego i lubianego pseudoteleskopu, to obraz się tylko sciemnił, a nie powinno być widać nic oprócz rozmazanej plamy
  9. No oczywiście że ND3.8, w końcu to sprzęt do astrofoto, nie do wizuala Posty połączone przez moderatora Najgorsze jest to, że po powrocie do domu zobaczyłem wyciętych w tej foli kilka okręgów Trzeba będzie zmierzyć ich średnice i dochodzić na czyj to sprzęt
  10. O ile przy wizualu środki ostrożności są nikłe, to przy astrofoto trzeba było wykazać się nie lada umiejętnościami w kwestii dziennej ochrony sprzętu Brakuje jednego stanowiska, które zostało na dzień po prostu schowane w pościel
  11. Noxili dawaj zestackowaną surówkę, bo tego duetu to ja Ci nie przepuszczę Ta powyżej jest za bardzo rozmydlona, no chyba że uciekła Ci ostrość.
  12. A widziałeś kogoś kto od razu umiał obrabiać fotki astro? Ja dłubie w tym od dwóch lat i jeszcze muszę się uczyć Link do Astronomy Tools by Noel Carboni Jakby co to pytaj, pomogę ile moge Pozdrawiam
  13. Jacku dzieki, bo jeśli Atik ma tak "skomplikowaną" konstrukcję, to może sie okazać, że problem jest dużo prostszy do rozwiązania niż sie wydaje. Jeśli nie spaliła się ta programowalna kość, to reszta wygląda spokojnie. Koszt części to pewnie jakieś 100PLN, ale to trzeba było sprawdzić dokładnie. Czekamy na fotki od Philipsa
  14. Bardzo lubię takie szerokie kadry, więc żeby Cię zmobilizować jeszcze bardziej, pogrzebałem w jednej z trzech fotek i wyszło mi coś takiego: 1. Zazwyczaj nie opłaca się dawać fotki w najwyższej rozdzielczości, bo leci nam jakość. 2. Takie miejsca jak okolice Łabędzie wymagają potraktowania "młotkiem" gwiazdek, które nam chcą wyleźć z kadru Ja używam pluginów do PS-a by Noel Carboni. Tam jest funkcja "Make stars smaller", ale też można zrobić to używając innej funkcji "Select Brighter Stars", a po ich zaznaczeniu zciemniamy je używając levelsów. 3. Jak widać, można jeszcze wyciągnąć więcej mgławicy (kolejna funkcja w tych pluginach) i efekt widzimy powyżej Mam nadzieje że pomogłem, bo uwielbiam szerokie kadry i miło mi jest oglądać kolejne "szerokie" prace. Pozdrawiam Piotrek
  15. Czy sprawdziłeś wszystkie kable? Puki co to ja Ci radzę otworzyć kamerkę i zrobić zdjęcie w wysokiej rozdzielczości całej płytki. Podeślij mi je lub daj na forum, zobaczymy jakie to skomplikowane urządzenie. P.S. Masz pełną skrzynkę, posprzątaj bo nic nie dochodzi
  16. Ale czemu myślisz że kamerka do kosza? Jeśli nie uwaliłeś chipa, lub jakiegoś programowalnego procka, to ciągle jest to do naprawienia! Tam są normalne elementy, no prawie normalne bo SMD, ale ja takie przelutowywałem nie raz, ważne żebyś znalazł kogoś kto znajdzie miejsce awarii!!
  17. OMG Philips Mam nadzieje że to tylko jakaś zwiecha, albo co najwyżej przepalony jakiś powierzchniowy bezpiecznik, lub tzw zerowy rezystor. Jakbyś coś wiedział, to daj znać. Trzymam kciuki za powodzenie całej akcji ratunkowej! Piotrek
  18. A widzisz, czyli ten wiatr to był "głos z nieba" -> "Ustaw wreszcie jak należy tą cholerną kamerkę i zamknij laptopa"
  19. Nieźle, ponad dwa razy mniej materiału, a szumu nie widać Jakby nie było wiatru... Kupuj mniejszą rurkę i będziemy cieszyć oczy na maxa
  20. Geneza powstania tego zdjęcia jest długa i skomplikowana, no bo nie dość że nie miałem go na liście obiektów na zlot, to nawet nie miałem go na liście obiektów na ten rok. A wszystko zaczęło sie od właściciela białego Porsche, który wiedząc że noc wcześniej, cyknąłem dla jaj kilka klatek tego obiektu niemodyfikowanym Canonem 350D, dał mi cynk, że inny uczestnik, który rozstawił sie ze sprzętem dwa stanowiska dalej, trzyma w bagażniku swojego auta, modyfikowanego Canona także 350D, który jest nieużywany. Na początku byłem zaskoczony tak szlachetną postawą właściciela Porsche, ale po chwili się dowiedziałem, że to taka zemsta, ponieważ właściciel "trzystapięćdziesiątki" wykorzystując podstep, podpiął nowiutkiego Canona (który należał do Pana z Porsche) do swojego setupu niby na chwilę, ale wykorzystując super mocny, dwudziestocztero godzinny klej, zagarnął dla siebie tą nowiutką maszynkę na całą noc. Natchniony myślą o modyfikowanej "trzystapięćdziesiątce", na gumowych nogach ruszyłem cichcem w kierunku wskazanego auta, ale już po chwili okazało się, że moja ostrożność jest nadmierna, ponieważ właściciel "trzystapięćdziesiątki" walczył z utrzymaniem swojego setupu, w znośnym trackingu, co zmuszało go do trzymania oburącz całego setupu, co i tak nie przynosiło właściwego efektu, bo z tego co widziałem to tracking był na odrażającym i nie akceptowalnym poziomie ~0.3 pixela W sumie to jedyną przeszkodą w moich planach, mógł być jedynie niejaki obywatel W. (pseudonim Olo), który węszył wszędzie, grożąc komu popadnie tylko jednym Mokry ze strachu od potu, dotarłem wreszcie do swojego stanowiska i po krótkiej walce, odpaliłem całą machinę. Jedyne co mi pozostało, to dopadnięcie wszystkich właścicieli zielonych laserów i spokojne oczekiwanie na zapełnienie karty pamięci w aparacie, które upłyneło na wizualnym podziwianiu Jodłoskiego nieba. Po określonym w planach czasie, rozpocząłem operację odłączania "trzystapięćdziesiątki" i odnoszenie jej na miejsce. Na moje szczęście, okazało się, że jej właściciel wykończony nierówną walką z materią nieożywioną, poszedł spożyć pierwszy od dwóch dni posiłek, w czym pomogło mu płonące nieopodal ognisko, przy którym można było spotkać "tańczące kiełbaski". Całą sytuację wykorzystał też właścicel białego Porsche, który z pomocą dwóch innych uczestników, oderwał swój nowiutki aparat, od cudzego setupu. No ale do rzeczy, czyli efekty moich podstępnych działań. 31 klatek po 7 minut, na takim samym sprzęcie jak M33, ale ze zmodyfikowanym Canonem 350D. Czy było warto? Oceńcie sami. A tak na koniec, to powiem tylko, że dziękuje za możliwość "wyciągnięcia" tej modyfikowanej "trzystapięćdziesiątki" i przymocowania jej do mojego skromnego (w okablowaniu ) setupu Pozdrawiam Piotrek
  21. Kurcze, czy ja tam widzę więcej niż oferują starsze unmody??? Mam pierwszą fajną M42, sezon zapowiada się gorąco i to mimo nadciągającej zimy! Szkoda że nie mogłeś wykorzystać całego pola, jednak FF jest wymagający co do sprzetu. A właśnie, możesz dla przykładu pokazać jedną pełną surówkę? Pozdrawiam
  22. Co prawda Adam już posprzątał w temacie M33, ale cóż... Trzeba pokazać co wyszlo, żeby większego wstydu nie było Dwa dni wałkowania materiału, bo jakoś nie byłem pewny czy jest już ok, a w przeszlości pokazywałem zdjęcia, którym daleko było do doskonałości. Oczywiście zdaje sobie sprawe, że to zdjęcie moglo by być lepsze, ale w moim przypadku to juz raczej 95% możliwości Stack z materiału zebranego w Jodłowie, pierwszej pogodnej nocy. 41 x 7 minut, William Optics ZS 66 SD Apo + reduktor komy Baadera, ogniskowa 388mm, f/5.9, Canon niemodyfikowany, a wszystko na HEQ5. Żadnych darków, flatów, biasów, czy innych udogodnień Stack w DSS, końcowa obróbka w PS. Pierwsza fotka to crop i resize 30%, takie lekkie zbliżenie na szczegół: Oraz pełna klatka, zmniejszona do sensownego rozmiaru Nie jestem do końca zadowolony z gwiazdek, ale biorąc pod uwagę wiatr jaki nam towarzyszył tej nocy, to chyba jest ok Pozdrawiam
  23. A czy musiałeś strzelać akurat w M33??? Ludzie na zlocie usiłowali co nie co ustrzelić, żeby zaszpanować na forum, a Ty od razu przywaliłeś fotką nie dostępną dla zwykłego sprzętu Szczegół i skala powala
  24. Wimmer ale nas wystraszyłeś... Ufff... Mimo pewności, że obsługa schroniska znajdzie torbę, co jest równoznaczne z jej odzyskaniem, to jednak ciśnienie nam podskoczyło... Robsona ktoś "wyzerował", zanim ja to zrobiłem Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.