Skocz do zawartości

Piotrek L.

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 967
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piotrek L.

  1. Przeglądając w internecie oferty sklepów, znalazłem na stronie www.firstlightoptics.com ciekawy teleskop SW. Ciekawy, bo ten 130mm newton (f/5) ze składanym tubusem, został wyprodukowany z myślą o IYA 2009, co zostało podkreślone poprzez umieszczenie na tubusie nazwisk ludzi, którzy mieli znaczący wpływ na rozwój astronomi. No tak, mały lekki dobson, który zapewne ma być zachętą do spojrzenia w niebo. Pomysł ciekawy, ale pytanie jak z jakością? Osobiście zastanawia mnie tylko, jak reguluje się w nim ostrość ??? reszta... No cóż, każdy pomyśli swoje Pozdrawiam
  2. 300mm ogniskowej i Canon 450d, na HEQ5/EQ5 to konieczność posiadania guidingu przy kilkuminutowych ekspozycjach. Jak chcesz dobrze zacząć to posłuchaj Noxili. Ja stawiam na Sonnara 3.5 135mm! Będziesz mógł skupić się na fotografowaniu a nie na kombinowaniu, jak rozwiązać problemy z prowadzeniem. Zresztą przy 135mm będziesz w stanie robić fotki bez guidingu nawet do 120sek.
  3. Robercie ale w Twoim przypadku należało by powiedzieć: Żeby uczyć się biegać, trzeba umieć chodzić Zrób tak jak napisał Tadeo a potem "wywal" tego barlowa, zobaczysz jaka jest różnica przy foto, jak jest większa światłosiła teleskopu a krótsza ogniskowa Pozdrawiam
  4. Coś chyba padnięty jestem dzisiaj Sorka za zamieszanie
  5. Ten podlinkowany model jest świetnym refraktorem na guider, ale do astrofoto zwłaszcza DS-ów to baaardzo kiepski wybór. Ten SW to typowy achromat do tego jasny, co powoduje że jest obarczony bardzo dużą aberacją chromatyczną. Do tego dochodzi konieczność użycia wypłaszczacza pola (Field Flattener), który kosztował by więcej niż ten refraktor, a na końcu mamy jeszcze kiepski wyciąg, przy którym astrofoto to sama przykrość... Już w innym wątku pisałem, że na początek najlepiej kupić obiektyw Zeissa, np Sonnar 135mm f/3.5. Nie za długi a na dodatek ze świetnie skorygowaną abberacją i płaskim polem, czyli po prostu świetny krótki teleobiektyw, którym zrobisz 100x ładniejsze zdjęcia niż tym SW. Do astrofoto świetne są krótkie, światłosilne refraktory ale Apochromatyczne, czyli takie które bardzo dobrze korygują aberację chromatyczną. Oczywiście jeszcze należało by zapytać czym będziesz fotografował, na jakim montażu i jakie masz niebo? Pozdrawiam
  6. Przecież to jest jasny achromat, który będzie miał na zdjęciach gigantyczną abberacje chromatyczną, nie mówiąc o krzywiznie pola, która też będzie bardzo duża! Pisałem Ci powyżej, żebyś poszukał sobie obiektywu Carls Zeiss Sonnar 135mm f/3.5. To jest świetny obiektyw o nikłej abberacji chromatycznej, braku krzywizny pola i bardzo dużej ostrości!!!! Do Canona 300D potrzebny będzie już tylko adapter M42x1/EOS Wyżej już Ci pisałem, chyba że nie czytasz moich postów. Najlepiej EQ5 i napędy w dwóch osiach. Na początek potrzebujesz tą przejściówkę do podłączenia obiektywu, oraz wężyk spustowy, żebyś mógł uruchamiać migawkę bez dotykania aparatu. Do Canona 300D podchodzi wężyk RS-60E3, lub jego podróbki. Jeśli masz wystarczająco kasy to możesz się zaopatrzyć w elektroniczny samowyzwalacz, który sobie programujesz, żeby np zrobił 20 zdjęć po 3 minuty każde i nie musisz się martwić, że spędzisz całą noc ze stoperem w jednym ręku a z wężykiem do aparatu w drugim. Jeszcze musisz mieć jakiś patent żeby zamocować aparat do gniazda dovetaila w montażu, ale to nie problem.
  7. Żeby cokolwiek zdziałać z tym teleskopem do astrofoto i to DS-ów, to musiałbyś mieć spełnione dwie rzeczy: 1. Przebudowany wyciąg, tak aby móc korzystać z korektora komy, który byś musiał sobie kupić. 2. Dobry montaż, który poradzi sobie z ogniskową 900mm. Ten teleskop ma światło f/6.9, czyli super jasny nie jest. Do 900mm ogniskowej to montaż EQ3-2 byłby porażką a EQ5 musiał by mieć guiding (czyli znów przeróbki), bo bez guidingu to maxymalnie klatki po 30sek. Jak chcesz posmakować astrofoto, to nie pakuj się w takie ogniskowe, tylko kup do tego 300d jakiś fajny obiektyw do 135mm (np SONNAR 3,5/135) i wtedy możesz walczyć spokojnie już na EQ5, ale bez teleskopu. Jako ciekawostka troszkę cyfr. Z Canonem 300D przy ogniskowej 135mm, jeden pixel będzie odpowiadał ponad jedenastu sekundą kątowym na niebie, czyli na montażu który miałby błąd prowadzenia +/-5.5" nie byłby potrzebny guidig (czyli np Takahashi EM200), ale na EQ5 możliwe były by fotki po nawet 120sekund, ale nie wszystkie i nie ma na to pewności. Ten sam Canon ale ogniskowa 900mm, daje nam około 1.7" na pixel!!! To jest chyba wystarczające wyjaśnienie, dlaczego nie ta ogniskowa? Lepiej mniejsze ogniskowe, a lepsze zdjęcia. Na niebie jest bardzo dużo obiektów, które są już dobrze widoczne przy ogniskowej 135mm, a te które potrzebują ogniskowych rzędu 900mm, są już na tyle ciemne, że potrzebują długich, kilku minutowych czasów naświetlania (wyjątek gromady kuliste)! Oczywiście jeszcze jest pytanie, jakie masz niebo w miejscu gdzie chcesz robić zdjęcia, bo to jest też bardzo ważne! Pozdrawiam
  8. Jestem użytkownikiem HEQ5 SynTrek od półtora roku i nie mam powodów do narzekań. Oczywiście idealnie nie było (to nie Takahashi ), ale trzeba przyznać że trafiłem naprawde nieźle jeśli chodzi o przekładnie ślimakowe. W osi RA w końcu okazało się, że mam lekko walnięte łożysko, ale to drobiazg przy takim fajnym (choć nie małym) PE. Poniżej wykresy z dwóch przekładni. Pierwszy to ten z lekko uwalonym łożyskiem, a drugi zrobiony został po zamienieniu ślimaka i ślimacznicy z osią Dec. Po podpięciu guidingu, którym jest refraktorek 50mm średnicy i ogniskowej 200mm, w połączeniu z Philipsem TouCam Pro, wychodzi mi stale coś takiego: Jak się ma do tego LXD75, nie mam zielonego pojęcia, ale widziałem kilka wykresów PE i były prawie dwa razy większe. I jeszcze jedno, w HEQ5 nie ma ani jednej plastikowej trybki w mechanizmach! Sam metal! Reasumując, masz montaż na przyszłość gdybyś zmienił zdanie co do astrofoto, a przynajmniej masz pewność, że wieszając cięższy sprzęcik, nie posypie Ci się plastik. Zresztą regulacja ewentualnych luzów w HEQ5 to nie problem, do wszystkiego jest łatwy dostęp! Pozdrawiam
  9. Stoooooooo Laaaaaaat I wszystkiego najlepszego
  10. Kurcze, dobrze wiedzieć że się tam trzeba o aktualne ceny pytać. Nie powiem, ale troszkę to nie w porządku, zwłaszcza że widnieje tam informacja: "dostępna ilość: 3" Może jednak mają ten zestaw w tej cenie? Oby tak było!
  11. Ktoś ma jeszcze zapasy po starym (tańszym) kursie Euro. Skok był tak duży, że trudno było nie odczuć różnic Tam coś pisze, co sugeruje że gwaracja jest przez DO, ale mogę się mylić. Jeśli jest przez DO to dobrze.
  12. Plus przeciwwagi Agatek, ja znosiłem po schodach tego maka z montażem i założoną przeciwwagą, ale lekkie to nie było a ponoć mężczyzną jestem Teraz te EQ3-2 mają inny sposób łączenia z teleskopem na gniazdo Vixena, więc jest łatwiej i szybciej. Reszta wyjdzie Ci w "praniu". Pozdrawiam
  13. Masz już bardzo ładną fotkę tej kulki i nic innego powiedzieć nie można! Tak trzymaj! Pozdrawiam
  14. Tak, wystarczy, zwłaszcza jak dokupisz napędy! Żeby nie być gołosłownym to dorzucam moje wypociny z zestawu: Mak 127mm + EQ3-2 z napędami + Philips Toucam Pro + barlow x2 Widoki planetarno księżycowe w tym maku, są naprawde milutkie dla oka, ale trzeba trafić w dobry seeing! Pozdrawiam
  15. Będzie stabilny do wizuala i jako tako to astrofoto planetarno-księżycowego! Warunek -> NAPĘD W DWÓCH OSIACH!!! Pamiętaj, że przy powiększeniach pow 150x obiekty uciekają bardzo szybko z pola widzenia, a napęd baaardzo ułatwia życie! Astrofoto DS-ów, tylko w układzie MONTAŻ + SAM APARAT + OBIEKTYW MAX DO 200mm OGNISKOWEJ, A NAJLEPIEJ DO 135mm!!!
  16. Pyrek77 tym co napisałeś pokazałeś tylko tyle, że nie powinieneś wogóle się odzywać w kwestiach sprzętowych, a zwłaszcza w kwestiach astrofoto!! Co z tego że montaż utrzyma taki teleskop do wizuala, jak do astrofoto jest to już hardcore??? Czy Ty myślisz co piszesz, czy po prostu tłuczesz posty co by się cyferki zmieniały przy Twoim avatarze, a jakie te posty są to już obojętne Ci jest... Żałosne... Astrofoto to nie wizual i zrobienie nawet marnego zdjęcia nie jest łatwe! Trudno mi zrozumieć, że ktoś kto nie ma zielonego pojęcia o astrofotografii wymądrza się jakby był już w tym obeznany. Mieliśmy już tu takiego jednego, co to doradzał ludziom kupowanie sprzętu do astrofoto za 11tyś złotych, a nic na ten temat nie wiedział. Fotka nie musi być ładna, ale zrobisz taka marnizne i zaczniesz tęsknić za czymś lepszym, a to oznacza całkowitą zmiane sprzętu. Wiele osób przez to pzrechodziło i ciągle staramy się pomóc nowym osobom nie wchodzić na tą pokręconą ścieżkę. Jak astrofoto na EQ3-2 to tylko na bardzo krótkich ogniskowych, max do 200mm!!! Chcesz coś dodać od siebie, to poprzyj to może swoim doświadczeniem, bo mądrzysz się a nie chodzi o Twoje pieniądze. Poza tym pora nauczyć się używać opcji "edycja postu", a i mógłbyś się nauczyć cytować konkretny fragment postu, bo robisz tylko bałagan na forum. Ludzie czasem korzystaja z użądzeń przenośnych jak PDA czy komórka i takie robienie chaosu tylko denerwuje użytkowników!
  17. Jad zobacz jak te zdjęcia wyglądają... Naprawde daleko im do oceny "dobre" a możesz mi uwierzyć, że nakład pracy był nie współmierny do osiągniętych rezultatów. Fotka z czasami 180sek już była guidowana, a to kolejny problem. Montaże eq3-2 są nie łożyskowane i to jest czysta loteria, jak się będą "prowadziły", a żeby było śmieszniej, to nawet jak sam montaż będzie w miare ok, to później mamy kolejną loterie z napędami, bo sam się przekonałem, że napędy mogą dodawać kolejne luzy w prowadzeniu, które są na przekładni silnika i są one nie do wyregulowania!!! W wizualu i fotografii planetarnej to nie przeszkadza, ale do astrofoto DS-ów to już jest koszmar. P.S. Dobson z prowadzeniem niestety kosztuje więcej, ale mamy do dyspozycji 8" a nie 5" DOBSON 8" Z PROWADZENIEM P.S. 2 Jak już tak bardzo chcesz maka i to w lekkim zestawie, to może faktycznie coś a'la to co napisał Jad, tylko z Go-to?? MAK 127mm + goto Tylko nie wiem gdzie je można dostać w Polsce...
  18. Ten dobson, którego podlinkowałem waży 11kg. Miałem tego maka 127mm na EQ3-2 i na pewno ważyło to więcej. Co do ilości zajmowanego miejsca to fakt, ten dobson będzie zabierał troszkę więcej, ale nie aż tak dużo. Co do modernizacji, to napisze Ci jak to u mnie przebiegało. -Kupiłem montaż + teleskop -Dokupiłem okular 32mm 1,25" -Dokupiłem napęd w dwóch osiach -Dokupiłem filtr UHC-S (kompletnie nie trafiony zakup) Ciągle mi brakowało pola widzenia, więc zdecydowałem się zrobić upgrade na 2", czyli: -Kupiłem Visual Back SCT 2" + specjalna przejściówka do tego maka -Kupiłem okular WO SWAN 33mm 2" -Kupiłem kątówkę WO 2" Pofociłem troszkę księżyc i planetki, polukałem sobie na DS-y i doszedłem do wniosku, że jak wizual to raczej minimum 8". Jak dobre ciemne niebo, to idź w duże lustro a modernizować będziesz okulary (czyli wymiana na inne, lepsze). Ja obecnie uparłem się na astrofoto, więc sprzęt mam zupełnie inny (zostały mi tylko okulary i kątówka z tego starego zestawu), ale to już inna droga przez męke Wiem jedno, że jeśli będe miał możliwości na wizuala, to ide w dobsona z napędem. Pozdro
  19. Szkoda że nie bierzesz pod uwagę, że zdjęcia były robione ogniskową 180mm a ten mak ma 1500mm... Do EQ3-2 + napędy można startować właśnie tylko z ogniskowymi do 200mm bo potem jest hardcore i to na maxa (wiem bo próbowałem). Poza tym Pyrek77 jak chcesz coś doradzać, to rób to w kwestiach Ci znanych, bo astrofoto to temat rzeka. Taaa... Tylko że znów mamy "skromną" różnice ogniskowych... Jakieś 2x, nie mówiąc o tym że ta tuba 150mm to newton a nie mak. Agatek, Mak 127mm to jest fajana mobilna tuba, ale mająca swoje wady. 1. Długi czas studzenia 2. Mała apertura do DS-ów 3. Problem z uzyskaniem małych powiększeń Co do wagi, to taki mak na EQ3-2 waży sobie też już nieźle i dobson 8" będzie chyba już lżejszy. Zalet też ma sporo, ale trzeba pamiętać o jego wadach. Ja bym jednak pomyślał na składanym dobsem. Fotek DS-ów nim nie zrobisz, ale za to więcej ich zobaczysz. DOBSON Jeszcze radził bym poszukać informacji na temat tych dobsów z napędem. Ostatnio na stronach angielskich widziałem je już w ofercie, ale nie było 8". Dobson z napędem Może warto poczekać i zobaczyć co się pokaże? Pozdrawiam
  20. Kabelek Pierro-Astro możesz znaleźć na ich stronie -> LINK Cena nie jest wysoka, ale możesz mi wierzyć na słowo, że jeśli masz kase na pilota go-to to jest to lepsza opcja, ponieważ masz go-to bez laptopa do którego i tak możesz się podpiąć. Z tym kabelkiem laptopa mieć musisz, co np do wizuala jest niezbyt komfortowym pomysłem. Co do programu, to ja używam Cartes du Ciel, który może nie ma efektownej grafiki, ale jest funkcjonalny i nie pożera cennej energi z aku, podczas sesji w terenie. Pozdrawiam
  21. Po pierwsze musisz się oduczyć tego błędnego myślenia dotyczącego "wydłużania" się ogniskowej. Ogniskowa się nie zmienia, tylko pole widzenia jest mniejsze jak w przypadku obiektywu o ogniskowej dłuższej o np x1.6 ale z aparatem który ma matryce FF czyli 36x24mm! Ty masz zakładam format matrycy APS-c! Reasumując po podpięciu aparatu do SW 80 masz nadal ogniskową 500mm i basta!!! Co do pilota Go-To to jest on na pewno przydatny, a obecnie nawet jest możliwość połączenia montażu z laptopem poprzez dodawany kabelek. Pamiętaj tylko, że musisz pomyśleć o guidingu bo HEQ5 nie pociągnie nieporuszonych ekspozycji na ogniskowej 500mm, chyba że mówimy o czasach do 1 minuty! Jeśli chodzi o dokładność celowania, to muszą się wypowiedzieć użytkownicy tego pilota (ja używam kabelka Pierro-Astro). Moim zdaniem taki pilot jest przydatny i nie tylko w astrofoto ale też i w wizualu! Pozdrawiam
  22. Już lepiej, ale wciąż za dużo plastiku Poza tym, jak dla mnie to ostrość nie była idealnie ustawiona. Ale mimo to, fotka ładna i zapowiada się, że bez moona będzie wypas
  23. A zainstalowałeś najpierw sterowniki do ASCOM-a? Zawsze zaczynaj od ASCOM-a, a potem dopiero kabelek. Pozdrawiam
  24. Piotrek L.

    M37

    Jeśli już wyrównałeś poziomy w DSS (trzeba uważać na kolor czerwony i zielony, żeby nie przesadzić), możesz sobie dokupić do PS-a toolsy działające na zasadzie akcji - Noel Carboni Astronomy Tools. Znajdziesz bez problemu na necie. Fajna sprawa dla ludzi, którzy nie obsługują PS-a zawodowo. Jest tam między innymi funkcja "Increase Star Color", która zbiera kolor gwiazdy z jej obrzeża i rozkłada na całą jej powierzchnię. Oprócz tego jest tam dużo innych ciekawych funkcji i jeśli materiał nie jest tragiczny, to można nieźle obrobić fotkę. Pamiętaj tylko że to nie jest czarodziejska różdżka i bez przyzwoitego materiału nic nie pomoże. Pozdrawiam i powodzenia
  25. To cholerne halo nie dawało mi spokoju, więc obrobiłem materiał jeszcze raz, od początku. Niestety musiałem zrobić to czego nie lubie, czyli wyciąć mocno tło, tyle że nie do zera, o nie Mam nadzieje że teraz jest lepiej! MarcinPc dzięki za uwidocznienie problemu Perkuła dzięki, Ty wiesz za co
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.