Miałem w ostatnim czasie podobny problem. Po DSS połowa zdjęcia była rozmyta. Przychodziły mi do głowy różne pomysły:
1. Prędkość w montażu ustawiona na "solar", bo wcześniej robiłem fotki słońca.
2. Paląca się na czerwono w PHD RA Osc
3. Dużo korekt w jedną stronę w osi RA i DEC
4. Cel blisko zenitu
5. Pomieszane ustawienia w DSS
Koniec , końców cały materiał trafił do kosza.
Następna noc, inny cel - M52. Prowadzenie super, total error 0,5" do 0,8". Momentami skakała oś DEC, ze względu na backlash , ale ogólnie ok.
Puszczam DSS i to samo. Dół zdjęcia rozmyty. !@!#@!!?
Winowającą okazały się flaty. Użyłem w obu przypadkach tych , które miałem na dysku. Nie wiem, pewnie inna ostrość, temperatura. cokolwiek. Zrobiłem próbę bez nich. Super. Szybko montaż do ogrodu, podkoszulek z szafy na teleskop i robię niebo. Uzbierałem, wrzucam do DSS i bang! Wszystko super. Więc w moim przypadku problem leżał w plikach kalibracyjnych.