Piotr4d

Halo przesłania sporą część mgławicy, w L wygląda to jeszcze znośnie, ale po złożeniu z RGB jako Luminancja, wychodzi prawdziwy gwiazdowy potworek

Monitor, zaszyty profil kolorów, silnik forum, rodzaj oświetlenia w pomieszczeniu, osobiste preferencje, zmiennych jest wiele. Patrzę teraz na fotkę, przy dziennym świetle, i rzeczywiście niektóre gwiazdy "dają po oczach" @Winter Tak chyba lepiej? Zmniejszyłem saturację gwiazd w Lab'ie o 20pkt. Wszystko prawda, o powyższym trzeba pamiętać na etapie akwizycji, a co zrobić z już rozetoidalnymi gwiazdami.

Przedstawiać nie trzeba, gromada wielu imion - Baby, Kurczęta, Kokoszki, Siedem Sióstr, Kościół Masoński Wie ktoś może skąd ta nazwa Kościół Masoński? Walczyłem z rozetami wokół najjaśniejszych gwiazd. Wyszło raczej miernie. Efekt każdej próby zamaskowania wyglądał gorzej niż oryginał, a może Wy macie jakiś sprawdzony patent na tego typu artefakty z ASI1600. O razu wytłumaczę się z płaskiego tła. Nieopodal mojej miejscówki drogowcy budują most i nie wiedzieć dlaczego całą noc plac budowy oświetlony jest kilkoma mocnymi halogenami świecącymi intensywnie w niebo. Co dało naprawdę spory gradient, wnikliwe oko dostrzeże jego resztki na fotce. Mam tylko nadzieję, że jak skończą budować most będzie on bardziej rozsądnie oświetlony. Ech cywilizacja.... 35x180s L 15x180s RGB. Esprit 100/550, ASI 1600mmc.

Również zwróciłem na to uwagę. , ale nie zgłębiałem tematu. Za to starałem się zidentyfikować miasta nad którymi przelatywała ISS porównując wielkość i rozmieszczenie świateł z mapami LP. Taka moja zabawa dla sportu, a tu widzę że ktoś na poważnie chce rozwiązać zagadkę. Z wielką ciekawością przyjrzę się temu jutro - zdecydowanie jutro.

A nie za niebieska

@astrator5 Jakość (mało precyzyjne sformułowanie) zdjęć nie będzie w żaden sposób odbiegać od zdjęć wykonanych innym zestawem ( tuba i detektor) ale o identycznej skali obrazu wyrażonej w arcsec/pix, równocześnie mogą różnić się FOV (polem widzenia). Na plus można zaliczyć 16bit vs 12-14bit w CMOS'ach, duży pixel i sprzętowy bin. Niezaprzeczalnie, sensor kamery parametrami (rozdzielczość, czułość, szum) odbiega od współczesnych popularnych konstrukcji, jednak nie dyskwalifikuje jej to do uprawiania astrofotografii. Ponad to, o tym jak wynikowa fotka się prezentuje, zależy (zakładając że zebrany materiał jest poprawny) niemal wyłącznie od umiejętności obróbki. Dlaczego "niemal" bo nie do pominięcia jest software i jego możliwości. @Selmak Zapoznaj się. Krótki wątek, mnóstwo myślę przydatnych informacji.

W tej cenie najlepszy będzie 90/900 i zostanie trochę kasy na jakiś okular Ploosla. Ewentualnie https://teleskopy.pl/Teleskop-Bresser-Messier-AR-80-80/640-AZ-NANO-teleskopy-5260.html bardziej mobilny i f8 więc chromatyzm nie będzie jeszcze bardzo dokuczliwy. Szukaj, jak się trafi taniej znajdziesz na giełdzie.

Dwie klatki testowe. Bez kropa, tylko DDP. M42 10min L IC410 20min Ha

Albo najtańsza (22 zł na Alle..) torba na laptop, tylko taka o rozmiar większą niż potrzebujesz żeby było miejsce na wystające wtyczki od podpiętych kabli. Mam takowe rozwiązanie i działa bez zastrzeżeń.

@Adam Tużnik Proszę autora filmu o jego powtórne udostępnienie, o ile to możliwe, to w oryginalne, ewentualnie po delikatnej kosmetyce. Przyjmij krytykę na klatę i rób dalej swoje. Jeśli Cię to pocieszy, to nie jesteś pierwszym i zapewne nie ostatnim na którego wylano kubeł lodowatej wody.

Postępowanie podobnie jak w przypadku elektroniki. Jeśli tuba nie jest zaszroniona, można ją włożyć do skrzynia gdzie spokojnie i z ograniczonym dostępem wilgoci ogorzej się. Jeśli jednak jest szron lepiej żeby odtajała i wyschła nie zamknięta.

Trzeba koniecznie wypróbować tego Siril'a.

Auć boli. Nowe zębatki to raczej tylko TS. Zrób jak radzi @kiniu-13 powinno pomóc, jeśli nic więcej nie zostało uszkodzone.

Krzychu, zgadza się. Zastosowanie paska (jednego) w chińskich montażach dramatycznie zmniejsza luzy, jednak w przyrodzie nic nie jest doskonałe i zastosowanie czterech pasków po prostu musi generować choćby minimalny luzu. Jeśli nawet luzy nie były by wyczuwalne, to nie będą krytycznie mniejsze od tych jakie są w dobrze wyregulowanej i spasowanej przekładni ślimakowej. Niezaprzeczalna korzyść z pasków to brak PE, ale i tu pewnie nie jest tak różowo.

Tu https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/3045-szukaczo-guider-z-szukacza-sw-9x50/ masz przykład przeróbki, by uzmysłowić Ci o co chodzi. W astrokraku można zamówić wkręcaną przejściówkę do podpięcia kamery w miejsce okularu. Nic nie trzeba ciąć. Ostrość w szukaczoguiderze ustawia się poprzez kręcenie celą obiektywu.

Ok, pełna zgoda nie ma luzów i teoretycznie powinien chodzić gładko jak d... niemowlęcia, ale nie chodzi HEQ5, EQ6 i wszystkie pochodne montaże jeśli są opaskowane i wyregulowane też w nich luzów nie będzie, a i tak należy je delikatnie przeważyć. Może porównanie chińszczyzny do Avalona uznasz za profanację, ale sześć stron tego wątku daje do myślenia.

@kubamanCzy eksperymentowałeś z wyważeniem montażu. Na przykład, znacząco (oczywiście z umiarem) przeważyć steup od strony kamery i przeciwwagi. Tak żeby silniki wyraźnie ciągnęły.

Eee kolorki bardzo fajne właśnie. Niebieskich gwiazdek będzie brak bo większość świeci przez mgławicę refleksyjną. Hmmm, może i racja.

Ale tam się dużo dzieje. Piękna fotka, może trochę brakuje koloru na gwiazdach, ale to kwestia gustu.

I o to chodzi Widać masz jakieś paprochy. Sprawdź filtr lub szybkę przed matrycą.

@Winter Całkiem fajna trąba Ci wyszła. Widać postępy, oby tak dalej.

Wszelkie wysiłki aby stworzyć czytelny przekaz są z tego powodu bezcelowe. Dopiero w następnym etapie może pokusić się o uzgadnianie formuły komunikacji.

Od początku czułem, a dokładnie odkąd zobaczyłem odcinek "Sondy" i usłyszałam o tej płytce, że to wszystko psu na budę. Nie dość że przekaz jest arcy antropocentryczny, to do tego jeszcze extremalnie nie precyzyjny. Myślę, że sama sonda jest najlepszym i jedynym zrozumiałym przekazem "Jestem i myślę" albo bardziej pesymistycznie "Byłem i myślałem" ( wydawało mi się że myślałem) A do namierzenia ziemi wystarczy przecież trajektoria lotu sondy. Za 100000 lat Voyager znajdzie się w odległości 5,5 ly od Ziemi . Co z nas zostanie za te X lat, przynajmniej tak jak rozumiemy siebie teraz ? No tak rozwijamy się, mamy nowsze lepsze samochody, smartfony, światowy dług publiczny i brak szczepionki na chciwość i głupotę.

Galaktyka nie była odszumiana, co jak zauważyliście trochę widać, ale wybrałem detal. Trochę pod presją Taysona i jego M33. Tylko że Tomek materiału miał duuużo więcej, a z pustego i Photoshop nie naleje.

Galaktyka Trójkąta, M33, NGC 598 – galaktyka w gwiazdozbiorze Trójkąta, druga pod względem jasności galaktyka spiralna na niebie, po Galaktyce Andromedy. Zaliczana do Lokalnej Grupy Galaktyk, do której należy również nasza Galaktyka. To moje drugie podejście do tego obiektu, poprzednie zmagania można zobaczyć w tym wątku Esprit 100/550, Asi 1600mm, HEQ5. 30x90s L, 10x90s na kanał RGB. Strzyżów 31.10.2018