m_jq2ak

Tak rozważam, co piszecie o swoich doświadczeniach. Jawią mi się konkluzje. U mnie jest tak, że pękła bańka takiego mirażu, gromadzenia sprzętu, bo odchodzę od piękna nieba, obserwacji, fascynacji wszechświatem. A ten aspekt fascynacji i pasji pociąga nas niewątpliwie najmocniej, sięgnąć jak najdalej w wymiarze intelektualnym, filozoficznym czy estetycznym. A zatem, poza pięknym widokiem w okularze liczy się również wiedza, przez którą również możemy doświadczać podobnych zachwytów. Równocześnie poszukujemy sprzętu, jakości i nie ukrywajmy, próbujemy "nowych zabawek". Jednak po jakimś czasie następuje zmęczenie materiału. O czym pisał Adam na swoim blogu (polecam daje do myślenia), pewnego rodzaju zapędzenie się w kozi róg, czasu i środków. Ale, co jest dobre, następuje korekta. Nic tylko brać przykład. Jak widać, bardziej doświadczonym przyszło oczyszczenie, każdego chyba takie "olśnienie" czeka. Co niepotrzebne, że tak powiem "odpada". Nowe drogi czy powrót do prostszej formy może już tylko skutkować lepszym odbiorem astronomii. Czego wszystkim nam życzę !

W kwestii nieba, coś jest na rzeczy. Zaczęło się od obwodnicy, kolejne sodówki. Sąsiad zamontował dwie lampy, przed garażem. Kolejny zamontował na antenie światło w obudowie od koguta, "całe szczęście", że czerwone. Ale jest porównywalne z jasnością tych z przed garaży wcześniejszej posesji. Jadę za miasto, człowiek ma firmę i skierował 4 halogeny pewnie gdzieś powyżej 400-500watt w powietrze. Hans powoli rozumiem, Twoje rozczarowanie. Czasem jest dobrze wrócić do korzeni, zostawię sobie moją Titanium 10x56, może gdzieś zrobimy porównanie. Trzymam za Ciebie kciuki byś wytrwał i życzę pogodnego ciemnego nieba !

Adam zupełnie się nie znam na obróbce skrawaniem. Potrzebujesz CNC ? Czy czegoś prostszego, podałbyś jakieś szczegóły, materiał dokładność lub jakiś przykładowy element, zapytałbym znajomego, czy daliby radę ... Mają warsztat 7-8 maszyn, sporo elementów robili dla naszych koparek ... Może zupełnie się mylę, jestem laikiem w temacie ... może czas to zmienić

Lemarcu a na jakim montażu wieszasz tą 10" ? Zdjęcie z prowadzeniem ?! Proszę napisz coś więcej o obróbce.

Rozumiem, że nie ma już miejsc ?

Tak zmienię temat, byłby najlepszym blogiem, gdyby nie miał czarnego tła . Po 4 tekstach dnia, oprócz tego, że mam lepszy humor, mam poziome linie przed oczami. Choć zawsze mogę "ignoruj style" w ff, a jednak Paether zmiłuj się

Paweł może byś porównał do 18"

Sprawdź czy szukacz jest dobrze zamocowany, gumowy oring powinien być w wyżłobieniu, tak jak i śruba dociskowa.Skieruj teleskop na latarnię, wyreguluj szukacz tymi śrubami którymi już masz. Jeżeli transportowałeś teleskop, mogła "odjechać" kolimacja ... co przy odrobinie przypadku może powodować, że nie zgrasz szukacza z obrazem w okularze.

Ależ mi się podoba ! Jakby na pustyni, super, gratulacje. Możesz zdradzić szczegóły, jak wykonałeś fotografię ?

Super jakby ktoś takie wykłady nagrał ... za pozwoleniem prowadzących...

Jeśli jest to blik wada optyczna obiektywu, powinien pojawiać się w takich samych proporcjach na zdjęciu ?! A tak chyba nie jest ?!

Dostanę zawału serca, zamiast robić papiery, obrabiam foty, ekscytuje się jakimiś łukami Tak jak pisałem na pierwszym zdjęciu nie mogę tego uzyskać na następnych tak .... na 4 zdjęciu widać nawet przecięcie dwóch linii, zaskakujące ! Mogę podesłać raw, poprzesuwasz suwaczki i sam ocenisz. Pluję sobie w brodę, że zupełnie nie skierowałem obiektywu do góry, albo mogłem założyć rybkę do pełnej klatki. Mam nadzieję, że jeszcze będę miał okazję. Dodaję wycinek, delikatny efekt, ale dla mnie widoczny.

Problem polega na tym, że teraz dopiero bym wiedział gdzie patrzeć i jak robić zdjęcia. Zdecydowanie trzeba różnymi ogniskowymi operować. Ten efekt pojawia się podczas obróbki, ale jest na zdjęciach w znacznym odstępie czasu i z innej zupełnie lokalizacji. Nawet obok tego łuku po lewej stronie, majaczy jakby prawie prostopadły, a równoległy do granicy zdjęcia. Być może się mylę, proszę oceńcie sami. Zdjęcia wykonane jedno po drugim z pierwszego w żaden sposób nie mogę uzyskać obróbką, tego co jest na następnych: Z innego miejsca:

Miałem o zapytać o ten efekt, umknęło mi, pisząc posty między kolejnymi pracami w ciągu dnia, ale tak bywa. Na paru następnych się powtarza, ale potrzebujesz innych ujęć ?

Tak, zdjęcia robiłem dzisiaj rano, musiałem pojechać do bankomatu, zabrałem ze sobą aparat. Jeszcze jedno z pomnikiem Bł. Jana Pawła II Radek zacznę uważniej czytać forum, super Cloud Trophy zostanę stałym czytelnikiem.

Radek, ależ niesamowite zjawiska, miałeś jeszcze ciekawiej. Dzisiaj rano wyjechałem z aparatem, miałem radość z robienia zdjęć, niech i Wam się udzieli Może niewiele wnoszą do tematu, ale niech zachęcą innych do zadzierania głowy i uwagi na naszą gwiazdkę. Tutaj się pokazał superlateral ?

Łukasz zainspirowałeś mnie Coś mi jeszcze majaczyło do góry, ale dlaczego nie zrobiłem zdjęcia, ech może następnym razem uda mi się jakiś perhylion. Wczoraj halo Księżyca, a dzisiaj Słońca, niesamowite efekty. Nawet nie wiedziałem, że wszystkie łuczki są nazwane. Wczorajszy Księżyc: Słoneczko dzisiaj: Księżyc: halo 22st 15, księżyce poboczne x2 18, krąg parseleniczny (fragment) 15. Słońce: halo 22st 5, łuk poboczny górny 20, łuk okołozenitalny 15, g. łuk st. 5, krąg parheliczny (fragment) 5. Razem: 98pkt.

Robson chodziło mi tylko czy masz jakieś spostrzeżenia, uwagi co do sprzętu. Trudno oddać ton w słowie pisanym, trochę mnie zaskoczyłeś. Aczkolwiek, takie rzeczy się zdarzają, nie ma sprawy.

Ale o co chodzi, już nie można zadać pytania ?

Ale co sobie chwalisz, poproszę o argumenty. Pablito, ja wyślę do Ciebie i przerobisz ?

A jak jest zarosianiem ?

Też szukam, idąc za tym poradnikiem tylko jakoś nie mogę się zebrać by zamówić Max daj znać jak wypróbujesz.

Dwie tony, kawał bina ! Co do zakupu, lepiej by było dużego dobsa z działką pod ciemnym niebem gdzieś ponad chmurami i dożywocie

Z miasta jest trochę trudniej, nie wiem skąd obserwujesz. Ja uruchomiłem skrypt w Stellarium, opisuje go Sumas w tym wątku. Jowisz już świeci kiedy kometa staje się widoczna, odmierzam rękami kąty i dosyć szybko ją odnajduję w lornetce 10x50.

Wybaczcie, że dorzucę jeszcze, ale ten układ tak mi się spodobał, a drugi jakby z warkocza rozsypywane były gwiazdy ...