Skocz do zawartości

lkosz

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 286
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez lkosz

  1. Na marginesie... jakby ktoś był zainteresowany, to osuszacz kondensacyjny, w pełni sprawny. Przyda się może do astrobudki, albo osuszania pokoju, w którym trzymany teleskop :D

     

    Equation WDH-928DBH-30R

    Deklarowana wydajność: 30l/24h (80% wilg. temp. 30 stopni), 15l/24h (60% wilg, 27 stopni)
    Moc: 530W (osuszanie), 1150W (osuszanie+ogrzewanie)
    Dwie prędkości wentylatora
    Regulacja żądanej wilgotności
    Waga: 15,2kg
    Skropliny spływają do pojemnika, po napełnieniu osuszacz się wyłącza sygnalizując konieczność opróżnienia
    Możliwość podłączenia wężyka
    Data zakupu: 22-12-2012
    Używany głównie latem

    Cena: 400zł, negocjowalna, odbiór osobisty we Wrocławiu

    DSCF3454.JPG

    DSCF3459.JPG

    DSCF3462.JPG

    DSCF3464.JPG

  2. Rocznik 2018, w pełni sprawny, zdarta farba na osi regulacji szerokości geograficznej, poza tym niewielkie obtarcia na obudowie. Głowica sprawna. Statyw aluminiowy, bez pęknięć. Domontowana lunetka biegunowa.

    Cena 750zł, negocjowalna :)

    Preferowany odbiór osobisty we Wrocławiu, ale jak ktoś bardzo chce, to go wyślę kurierem.

    DSCF3620.JPG

    DSCF3616.JPG

    DSCF3622.JPG

    DSCF3625.JPG

    DSCF3628.JPG

    DSCF3632.JPG

    DSCF3635.JPG

    DSCF3638.JPG

    DSCF3641.JPG

    DSCF3644.JPG

    DSCF3647.JPG

    DSCF3650.JPG

    DSCF3653.JPG

  3. Poznajdywałem rezultaty pracy poszczególnych typów teleskopów.
    Refraktor:
    nagrane skywatcherem 152/1200 + jakimś korektorem chromy:
    https://www.youtube.com/watch?v=wbSzXR6Elhk
    tu rezultaty użycia korektora
    https://www.cloudynights.com/topic/613549-the-aries-chromacor-and-the-classic-fast-achromat/
    a tu przykład refraktora bez korektora, w porównaniu z mniejszym Newtonem:
    https://www.youtube.com/watch?v=wG6lxFW-pyQ
    https://www.youtube.com/watch?v=bahaXB8QeVU
    https://www.youtube.com/watch?v=RPUmOR2p0pk

    Newton:
    https://www.youtube.com/watch?v=u2xiZi44vfw
    https://www.youtube.com/watch?v=62N4B2APYkQ
    https://www.youtube.com/watch?v=AhfIYUdNTug
    https://www.youtube.com/watch?v=iBU3U-7mnF0

    ----

    Decyzję też już podjąłem - jednak Newton. @ryszardo mam nadzieję że mi to kiedyś wybaczysz, ale szafka przewidziana na teleskop ma 98cm wysokości :D W międzyczasie achromat okazał się trudny do kupienia więc wielkiego wyboru i tak już nie mam :D

     

    Zastanawiam się teraz tylko czym się te newtony linkowane w poprzednim poście różnią. Któryś z nich jest jakiś szczególnie wart uwagi?

    edit. poza oczywistościami typu inny wyciąg i chłodzenie. Któryś z producentów robi te tuby lepiej?

  4. @ryszardo Wygląda na zasięg po 12-13 magnitudo, musiało być bardzo czyste powietrze przy takim LP... brakuje tylko zdjęcia z newtona... Łatwo popłynąć w różne wrażenia i romantyczne opisy więc wróćmy do twardszych danych, bo tak szukając to nie podejmę żadnej decyzji :D

     

    Gromady i tak przyzwoicie widzę w MAKu, zresztą ja bardziej za mgławicami i galaktykami, niż gromadami, a już tym bardziej otwartymi. Do nich od biedy mam tego małego refraktorka. Nową tubę potrzebuję tam, gdzie MAK niedomaga, czyli do bardzo dużych powiększeń m.in Jowisza bliżej granicy możlwości atmosfery i pracy obu teleskopów, oraz do obrazowania słabych fragmentów obiektów typu mgławicowo-galaktycznego. Większość pasma i tak będę ciąć filtrami więc potrzebuję iść w siłę zbiorczą, a odstęp sygnału od szumu i tak będę osiągać sztucznie kamerą i progowaniem na komputerze.

     

    Podsumowując wychodzi takie coś:

     

    Nie uwziąłem się na ten refraktor - po prostu do wyboru jest jeden, w dwóch sklepach, za tę samą cenę, newtonów jest trochę więcej. Za Newtonem przemawia mimo wszystko większa apertura czynna i większa zdolność zbiorcza, co da zysk przy mgławicach, które i tak ostre nie są. Zagadką dla mnie są planety w takich powiększeniach i aberracja chromatyczna w refraktorze, która może nieźle popsuć ostrość. Szukając po necie czy youtubie, to są nagrania z 150/1200, ale w powiększeniach rzędu 120x. Każda dyskusja pt. "refraktor 150 czy newton 200" to remis (tzn. przegrana obu z MAKiem) z lekką odchyłką na rzecz Newtona, ale wszystko oparte o subiektywne wrażenia. Wątpię też trochę w te swoje pomiary montażu, bo w zasadzie wszędzie polecany jest EQ6 pod ten refraktor. To jednak 2 kg różnicy przy bardzo długim tubusie... a tego nie mierzyłem. Ja tylko dociążyłem montaż i sprawdziłem czy napęd daje radę i jak bardzo to się trzęsie przy dużych powiększeniach.

     

    1 godzinę temu, kjacek napisał:

    To pytanie - jaka kamera? Ta Twoja jest OK? 

    ojj tu nie mam zdania, miałem w ręce tylko tę moją. Na moje potrzeby jest przyzwoita, łatwo dorobić chłodzenie. Niebawem będę odpalać też tę super kamerę do Raspberry, ale to raczej nie ten level sprzętu...

    • Lubię 1
  5. @kjacek spooko, zaraz się tu wymienimy wiedzą :) noo nie ma to jak miejscówka koło domu... To najgorsze znaleźć sobie taką super, ale daleko, i sprzęt się większość nocy nudzi, bo nie ma czasu albo siły. A tak, to jak masz godzinkę, albo się właśnie przetarły chmury, to telep pod pachę, gołębie odgarniesz, i można obserwować :D Do tego zauważyłem, że miejska wyspa ciepła jakoś zmniejsza zachmurzenie, bo o wiele częściej mam bezchmurne niebo niż średnia forum, w nocy mam cieplej, słabszy wiatr, mniej komarów per capita, wokół biegają szczury, a nie dziki i niedźwiedzie. Jest jednak trochę sprawiedliwości na tym świecie :D

     

    Mam raspberry (wer. 3 wystarczy, a 4 to już w ogóle śmiga) i pojemnościowy ekran z wyjściem HDMI o taki:  https://botland.com.pl/pl/wyswietlacze-raspberry-pi/6803-ekran-dotykowy-pojemnosciowy-lcd-ips-101-b-1280x800px-hdmi-usb-dla-raspberry-pi-obudowa-waveshare-11769.html Tylko jak go kupowałem, to był ponad 200zł tańszy. Inne tańsze, niepancerne oporowe TFT też będą ok (choć widzę że i one tragicznie podrożały). Te połączane pod DSI też będą dobre, to nie musi być matryca IPS po HDMI. Przy tych cenach to można nawet wziąć wyświetlacz z zepsutego laptopa, kupić przetwornik sygnału za niecałe 50zł i też podłączyć do raspberry z jakimś touchpadem. Albo tablet/smartfon i przewód USB OTG. ZWO ma swoją aplikację na androida, a zdjęcie można przecież powiększyć. U mnie są jeszcze przetwornice na 5V, trochę dodatkowych układów które nie są konieczne typu napęd, grzałki rąk itp. (warto tylko mieć układ pilnujący poziomu rozładowania akumulatora), i całość podpięta pod akumulator 12V (ja akurat mam NiMH) albo pod turystyczny panel słoneczny w dzień. Na upartego mogą być też dwa duże powerbanki. Obsługa przez AstroDMX. Laptop to też jest dobre wyjście, ale mojego mi trochę szkoda tak ciągać na tę wilgoć, chłód i komary...

     

    Do tego mam filtry na różne okazje, m.in. nieśmiertelny moon&sky glow, zwykły IR-pass oraz fioletowy GSO. Filtr UV jest trochę drogi, a i moja kamera w tym paśmie jest słaba, więc nie warto. Niebo mam najgorszej klasy 9, bywa przyzwoicie, a bywa że widać tylko trójkąt letni/zimowy, trochę coś majaczy koło 1 magnitudo i nic więcej. Nawet znalezienie Polaris to świetna zabawa, jak na Wszystkich Świętych: no gdzieś tu była. Stąd ten refraktor zamiast szukacza. No trudno, krawiec kroi z tego, co ma. Regularne wyjazdy 50km za miasto nie wchodzą w grę, więc pozostaje zakup większej lufy i oglądanie tego, co inni za miastem wyraźnie widzą w lornetce, albo gołym okiem :)

    • Dziękuję 1
  6. 28 minut temu, Astrobonq napisał:

    AC na Jowiszu jest potężna

    noo właśnie... a ja by chciał taki widok jak ma Wessel po stackowaniu miliona klatek 300mm Newtonem :laugh: Ja już mam refraktor, Messier AR-90/500, kupowałem do guide'ingu DIY i jako większy szukacz. Z ciekawości sprawdziłem na Jowiszu w pobliżu maksymalnych powiększeń, i było źle. W sumie adekwatnie do ceny, choć jako szukacz jest świetny.

    Naprawdę ten MAK z korektorem dyspersji mnie rozpieściły pod tym względem. Mam 4 filtry planetarne i w sumie mogę obejść tę aberrację, ale liczyłem po cichu że za 2500zł będzie lepiej. Np. jak w apochromacie :D

     

    48 minut temu, ryszardo napisał:

    Mam m in. BM 152s Petzval.  Ale robiłem próby po wyjęciu korektora, ma wtedy 1200mm i daje naprawdę piękny, kontrastowy obraz

    a przy jakich ogniskowych obiektywów? W okolicach 4-6mm sprawdzałeś może? Bo ja właśnie do takich szczegółowych potrzebuję. No tu jest ta zaleta refraktorów, że dają ostry kontrastowy obraz... no i nie trzeba ich kolimować. Newton 8" za to więcej światła zbiera od refraktora 6", a to też jest dla mnie ważne, bo nie widzę w MAKu słabszych fragmentów

     

    Godzinę temu, kjacek napisał:

    Refraktory to najlepszy sprzęt na świecie. Prawie bezobsługowe. Prawie, bo im większa tuba, to tym więcej wystudzenia potrzebuje. Ale to trwa krótko, kilkanaście minut.

    Z MAKiem jestem przyzwyczajony. Jak nie wystudzę zawczasu w zimne wieczory, to 30-60 minut trzeba czekać, inaczej obraz jest jak przez kisiel. Jedni w lodówce chłodzą wódkę, a u mnie chłodzi się teleskop :D

     

    52 minuty temu, kjacek napisał:

    Czy EQ5 pociągnie tą tubę bez problemu, nie wiem. 

    Sprawdzałem możliwości swojego, ale na potrzebę anteny radioteleskopu i 12kg nie jest problemem. Napęd (DIY) ładnie i równo prowadzi. Drapnąłem montaż na grubszych stalowych nogach. Ewentualnie mogą być drgania przy silniejszym wietrze, ale wtedy to i seeing jest gorszy.

     

    54 minuty temu, kjacek napisał:

    Z ciekawości - do czego Ci ASI120MC w wizualu? 

    nie mam w ogóle ciemnej miejscówki - dużo punktowych źródeł światła dookoła, coraz częściej ostrego LEDowego. Niedostateczna akomodacja jest zwykle dużym ograniczeniem. Przykład: w piątek lornetką 50mm godzinę szukałem komety, zasięg wizualny był w okolicach 3 magnitudo, i to siedząc w najciemniejszej miejscówce, na cmentarzu, na najwyższej górce w okolicy. Koło 23 dopiero zauważyłem niemrawą błękitną kluseczkę pod UMa i kawałeczek warkocza. Do tego dochodzi łuna znad Siechnic zimą i wczesną wiosną, kiedy trzeba uciekać w IR lub pobliże UV.

     

    50 minut temu, Astrobonq napisał:

    Ten Bresser i Newton 200/1000 to zdaje się podobny gabaryt (długość) i waga. Czyli do astrofoto na eq5 słabo ale do wizuala powinno dać radę.

    Newton jest lżejszy i krótszy, ale średnica tuby za to większa

  7. Wykreśliłem już tego RC i Cassegraina, żeby nie wprowadzało zamętu. Rzeczywiście z tego wyszedł dylemat refraktor vs. newton...

     

    Dzięki @ZbyT i @Lukasz83 za wypowiedzi. Fotografii nie planuję, kamery używam wspomagająco, bo trudno u mnie o dobrą akomodację oka. Trochę mnie zaskoczyliście z tymi Newtonami, bo wiele osób narzekało nawet na Newtony 6", że wszystko pływa, trzeba non stop pilnować kolimacji, "przed wyjazdem, po wyjeździe, w trakcie", sama frustracja, nieostre, pojechane pole. Ale chyba faktycznie do innych zastosowań, inne wymagania, i chyba też wyższe światłosiły - rzędu F4. Ja planuję zwiększać ogniskową barlowem w pobliże F10, a to już inna para kaloszy. Nawet wessel te planety machnął na Newtonie: https://astropolis.pl/topic/73083-noc-trzech-planet/ hmmm...

     

    Weźmie ktoś w obronę refraktor? :)

  8. 10 minut temu, kjacek napisał:

    SCT8? 

      Paanie, nie ten budżet :) nawet używki w dobrym stanie przekraczają o ponad 1500zł.

     

    12 minut temu, kjacek napisał:

    EDIT Ritchey-Chretien jest baaardzo trudny do kolimacji. 

    Achromat zajedzie Ci montaż, ciężki i długi. 

    Newton na montażu EQ... Słabo. Przekładać tubę trzeba. 

    SCT8 z giełdy to ok 3k zł z plusem. Ale to najlepszy wybór. 

    Trafiłem właśnie na poradnik od wessela, sprzęt do kolimacji RC jest droższy niż sam teleskop, także RC dziękujemy

    Przekładanie Newtona to dla mnie nie jest problem, i tak nie mam miejscówki gdzie widać całe niebo, a w ostateczności kamerę podłączę. W jego przypadku zastanawia mnie jak długo utrzymuje kolimację przy wynoszeniu na zewnątrz nieopodal domu, i ile takich wyniesień wytrzyma.

     

  9. Chciałem dać tytuł "Newton czy Refraktor" ale obawiałem się zamieszek :D

     

    Nadszedł ten dzień... Potrzebuję uzupełnić MAKa 127 o tubę do:

    - większych powiększeń Jowisza, Saturna (+ księżyce), Słońca i Księżyca

    - słabszych fragmentów mgławic, komet, galaktyk itp. zwykle z użyciem filtrów ograniczających zaświetlenie atmosfery (szerokie pola mają najniższy priorytet, i tak wolę większy szczegół i przewinąć sobie obraz)

    Wizual, wspomagany ASI120MC, ale bez zabawy w fotografa, na EQ5. Nie mam wielkich wymagań co do krzywizny pola i zniekształceń, ale MAK z korektorem dyspersji jednak mnie trochę rozpieściły w kwestii chromy czy komy, i niżej nie zejdę :D Wyposażenie mam, szukam tylko tuby. Budżet powiedzmy 2000zł + epsilon, jeśli będzie warto.

     

    Dłubię od kilku dni, i wyszło mi tak:

    - Newton 200/1000mm, najtańszy, wejdzie na EQ5, komę można łatwo skorygować, ale obawiam się braku sztywności konstrukcji i konieczności częstej kolimacji. Sporo ludzie narzekają, a wessel nie chce nawet słyszeć o takich teleskopach, to coś w tym musi być. A wolałbym bezproblemowy sprzęt, którego jednak będę używać :)

    - Achromat Bresser 152L/1200 - wagowo EQ5 da radę, ale ta aberracja chromatyczna... przy Jowiszu może to wyglądać tragicznie, konieczne będzie użycie filtrów (mam na wyposażeniu). Z drugiej strony 100% apertury jest czynne więc w porównaniu do mojego MAKa będzie wyraźna różnica w obrazie

    - Cassegrain 154/1848 lub Ritchey-Chretien 152/1370 - raczej ten drugi, chociaż przy tej konstrukcji różnica 1 cala względem MAKa 5" raczej nie spowoduje takiej różnicy, żeby na nią wydawać prawie 2000zł

    - GSO Ritchey-Chretien 200/1600 - powyżej budżetu, ale za to 8" bez aberracji chromatycznej, korektor nie będzie chyba mi potrzebny. Ale 1300zł tańszy od TS Optics Pro RC 203/1624, co wzbudza podejrzenia co do jakości tego pierwszego. I czy to przypadkiem nie jest jeszcze gorsze w kolimacji od dużych Newtonów i jeszcze bardziej kapryśne? :)

    - nic nie kupować, obrazki pooglądać w necie

     

    Najchętniej to bym kupił 8" lub 12" MAKa. Gdyby istniał, nie ważył 50kg i miał jedno zero mniej w cenie :D Tak źle, i tak niedobrze, i weź tu coś wybierz...

  10. @Kubiłan a nie zgadzasz się z czym konkretnie? :D bo ja tam dokładnie to samo napisałem :D nooo może poza tym, że jednak nie wszystkie urządzenia mają uziemiane masy, bo to nie jest zawsze potrzebne.

    Trudno mieć pretensje, że ktoś wyśle trochę prądu do przewodu neutralnego... w końcu po to jest :D a że ktoś używa go jako uziemienia w układzie rezonansowym odbiornika i przez to słyszy zakłócenia, to cóż... Oo i tutaj przydałby się transformator separujący i samodzielne uziemienie. Wtedy pięknie i czysto będziesz odbierać zakłócenia od przetwornic :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.