Skocz do zawartości

Krzysztof z Bagien

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3 112
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Krzysztof z Bagien

  1. Poliamid jest całkiem wytrzymały (wytrzymałość na rozciąganie na ten przykład ma taką jak niektóre gatunki aluminium), jakoś specjalnie się nie martwię.
  2. Niedawno go rozkręciłem, nasmarowałem i wyregulowałem, więc nie ma się w co bawić. Wytrzymasz jeszcze dwa tygodnie
  3. Fakt, formatki to po prostu prostopadłościenne kawałki aluminium i trzeba było to obrobić. No i musiałem jeszcze kupić se odpowiedni frez do zrobienia tego jaskółczego ogona, za trzy czy cztery dychy chyba.
  4. No myślę, że się wybiorę w końcu, bo już miałem miesiąc temu przecież przyjechać, ale mi nie wyszło. Ale montażu Ci nie przywiozę teraz, bo nie chce mi się tego wieźć pociągiem
  5. Najbliższa środa, to jest ta, co będzie za dwa dni, tak?
  6. Wymieniłem w końcu zacisk na jakiś sensowniejszy (znaczy, już jakiś czas temu to zrobiłem, ale w sumie i tak zeszło mi dużo dłużej niż bym chciał). Okazuje się, że wszystkie te siodła są stosunkowo drogie (przynajmniej kilkaset złotych), a w sumie dłubię jeszcze jedną rzecz i potrzebne by mi były trzy sztuki, więc wyszłoby w sumie grubo ponad tysiąc złotych, jak nie bliżej dwóch. Wiele się więc nie namyślając, zamówiłem na Allegro kilka niedrogich formatek aluminiowych, do tego te takie sprytne dźwignie zaciskowe (które okazały się najdroższymi elementami, kosztując czterdzieści parę złotych za sztukę), jakieś tam śrubki i sprężynki akurat miałem - i zrobiłem se sam: Wygląda jak gówno, a działa jeszcze lepiej! Trzyma się to (chyba) dużo pewniej niż ten fabryczny zacisk, w każdym razie nie wygląda na to, żeby coś się miało urwać czy odpaść - no i dzięki dźwigni zaciskowej jest też wygodniejsze w użyciu.
  7. Baaderowski też jest niby 8nm, ciekawe jak wypadnie porównanie.
  8. Kurde, idę jutro puścić totka, jak wygram to kupuję
  9. E tam, chiński angielski jest jeszcze całkiem spoko, najgorszy angielski to jest w wykonaniu Francuzów Kiedyś oglądałem zajawkę jakiejś gry robionej przez francuskie studio i gość opowiadał co tam będzie itp. - no i robił to tym swoim francuskim angielskim. Najbardziej podobało mi się jedno ze słów, którego dość często używał, wymawiał to mniej więcej "łipąs" z akcentem na drugą sylabę. Oczywiście chodziło mu (domyśliłem się z kontekstu) o "weapons" O, albo jak była relacja ze startu JWST - jak gadali po francusku, to lepiej ich rozumiałem (choć nie znam francuskiego), niż jak z tym swoim śmiesznym akcentem mówili po angielsku.
  10. Kamery, w zależności od tego jak będą rozpisane, mogą być zwolnione z cła. Ale i tak trzeba doliczyć VAT.
  11. Chandrayaan-3 zaraz ląduje.

     

     

    1. Pokaż poprzednie komentarze  2 więcej
    2. Krzysztof z Bagien

      Krzysztof z Bagien

      No i wylądował :D

      Teraz czas na taniec!

    3. Gość na chwilę

      Gość na chwilę

      Janoszek poprowadzi Poloneza :)

    4. szuu

      szuu

      indianie lądujący na południowym polaku - to nie zdarza się codziennie! ^_^

  12. O, zobacz - chyba trochę lepiej: Masz zamieniony kanał czerwony z niebieskim najwyraźniej, więc po prostu odkręciłem to w Affinity Photo (z niewielką korekcją balansu: nowy R=1,05B, nowy B=0,95R)
  13. Nie korzystam z FC, ale odpowiem. Kolorowe kamery mają każdy piksel pokryty filtrem barwnym, żeby rejestrował on tylko jeden z trzech podstawowych kolorów (czerwony, zielony, niebieski); kwadrat złożony z czterech pikseli ma przeważnie dwa piksele zielone i po jednym czerwonym i niebieskim (ale w różnych konfiguracjach, zależnie od modelu matrycy). Każdy piksel rejestruje tylko jeden kolor, więc informację o pozostałych dwóch składowych są dla danego piksela interpolowane z pikseli okolicznych (w takim najprostszym przypadku). Ten patent wymyślił pan Bryce Bayer, stąd nazywa się to filtrem czy maską Bayera. Ponieważ tak naprawdę każdy piksel jest w stanie rejestrować tylko natężenie światła (czyli obraz monochromatyczny) i nic nie wie o żadnych kolorach, żeby uzyskać "normalny" obraz kolorowy trzeba przeprowadzić w jakiś sposób tę wspomnianą wyżej interpolację danych i proces ten nazywany jest - znów od nazwiska pana Bayera - debayeryzacją. Odpowiadając więc na twoje pierwsze pytanie - z definicji wpływa to właśnie na kolor. W tym kwadracie złożonym z czterech pikseli, jak wspomniałem, konkretny układ filtrów barwnych może być różny, więc kluczowe jest wybranie właściwego (u Ciebie, zdaje się, jest to RGGB, czyli lewy górny to czerwony, prawy górny to zielony, lewy dolny to zielony, prawy dolny to niebieski). Jeżeli wybierzesz nie ten wzór co trzeba (albo program go sam wybierze z jakiegoś powodu), to np. faktyczna informacja o natężeniu światła niebieskiego będzie interpretowana jak natężenie zielonego czy coś w tym stylu, więc kolory będą całkowicie z dupy. Pytałem Cię wcześniej w jakim formacie zapisujesz dane - skoro jest to .avi, to jest to już zapewne obraz po debayeryzacji*, czyli każden jeden piksel ma zapisaną informację o wszystkich trzech składowych. Debayeryzację przeprowadza w locie FC (używając najprostszej i najszybszej możliwej metody), więc musisz mu ręcznie wskazać odpowiedni układ maski Bayera, skoro sam sobie tego nie ogarnia. Lepszym rozwiązaniem jest zapisywanie nagrań w formacie .ser - w tych plikach są zapisywane, poza samymi danymi obrazu, także informacje o czasie, parametrach klatki i kamery (w tym wzór maski Bayera) itp., co może się przydać później. Dane są "surowe" i można je sobie potem przetworzyć jak tam się chce, w tym można wybrać dające lepszą jakość, ale bardziej wymagające obliczeniowo, algorytmy debayeryzacji. No i nie ma ryzyka, że jak przy nagrywaniu wybierzesz nie ten wzór co trzeba, to potem już dupa - bo tak jest w twoim przypadku. To czy wybierzesz "L" czy "RGB", o ile dobrze pamiętam, nie ma większego znaczenia, bo to jest tylko takie oznaczenie dla informacji i nie przekłada się na nic. Chyba, że się mylę, to niech mnie ktoś poprawi. Jak z tego teraz wybrnąć? Kolory masz źle i w pliku wideo trudno będzie coś z tym zrobić (choć pewnie ktoś wymyślił jakiś sprytny programik do rozwiązywania tego dokładnie problemu). Ja bym to normalnie zestackował itp. z takimi kolorami jak są - póki co będzie wyglądało dziwnie - a potem w tym obrazku wynikowym pozamieniał kolory w jakimś programie do obróbki grafiki. __________________________________ * co do zasady powinno dać się zapisać w formacie .avi również dane bez debayeryzacji, ale chyba ani FC, ani SC tego nie robią.
  14. Krzysztof z Bagien

    AZ-EQ5

    To ogłoszenie jest ZAKOŃCZONE.

    • SPRZEDAM
    • Używany

    Mam do sprzedania AZ-EQ5: głowicę (plus wszystkie dodatki: lunetka biegunowa, pilot, dynks do wifi, przeciwwagi jakieś, dodatkowe siodło na drugi teleskop, wszystkie kabelki, torba do transportu pasująca do pianek z kartonu - taka na wzór Geoptica, tylko lepsza, jakiś zasilacz też się znajdzie), ale bez statywu, który wolałbym sobie zostawić, bo zrobiłem już sobie mocowanie do innej głowicy, którą to kupiłem okazyjnie jakiś czas temu. Jeżeli ktoś byłby zdecydowany i bardzo chciał też statyw, to pewnie dałoby się jakoś dogadać, ale bardziej by mi pasowało, żeby został u mnie, bo go lubię i jestem do niego przywiązany Aha, nie ma uchwytu na pilota, bo mi się połamał. Montaż jest używany i widać to po nim, ale działa jak powinien i nic mu nie dolega; jest wyregulowany, nasmarowany jak trzeba itp. Wymieniłem też dźwignię regulacji wysokości na taką ze stali nierdzewnej, bo ta oryginalna z gównolitu była już nieco wyrobiona i przez to upierdliwa.

    4 000 zł

    Łódź - PL

  15. Tam jest gwint calowy 1/4 – 20 UNC, czyli mały gwint fotograficzny czy statywowy - i takiej śruby musisz szukać. O: https://allegro.pl/listing?string=śruba 1%2F4 – 20 UNC&order=p
  16. SV305 ma filtr IR-cut, 650nm. Pro ma szybkę z warstwami przeciwodblaskowymi.
  17. Jeżeli komp nie jest jakoś strasznie stary i zamulony, to powinno dać radę. Jak na swoim nie-jakimś-super-wypasionym laptopie do astro odpalam dwie instancje SharpCapa i podgląd na żywo i rejestracja normalnie sobie działają w obu, tylko jest trochę mniej FPS. Z trzema kamerami też zresztą sobie radzi.
  18. Może to ampglow? To tak zgaduję bez patrzenia, weź wrzuć te foty w jakimś zwykłym formacie, jotpeg czy coś.
  19. Myślę, że najprościej będzie zapytać u źródła, ale wysyłka jest raczej z Chin; VAT pewnie trzeba będzie w którymś momencie doliczyć, ale podejrzewam, że raczej zajmie się tym urząd celny już u nas. Ja bym wolał kupić w jakimś europejskim sklepie (szybsza dostawa z Europy, cena będzie już ostateczna i niczego nie doliczą, no i w przypadku zwrotu/reklamacji będzie dużo prościej i taniej), zdaje się, że obecnie na https://www.astroart-store.com/ kamery Player One są najtaniej.
  20. No ja widziałem, ale tak gołym okiem to był dosłownie błysk, trwał poniżej sekundy - że jak mrugniesz nie w tym momencie co trzeba, to przegapisz, trzeba się tego spodziewać. Na nagraniu jest to widoczne znacznie dłużej.
  21. A ja zdecydowałem się na inne rozwiązanie: kamera też od ZWO (ASI178MM), ale oprogramowanie chodzi normalnie na Windowsie - Allskeye, do pobrania stąd: https://allskeye.com/ Program jest darmowy, ale jest też wersja płatna, która ma kilka funkcji więcej (np. generowanie keogramów). Mam sobie starego laptopa z Win 7, długi kabel USB wypuszczony na zewnątrz i na takim maszcie od anteny satelitarnej siedzi sobie kamera (której rozbebeszyłem obudowę niestety, bo by się nie zmieściła) w tym takim kopułkowym opakowaniu od kamer monitoringu. Dodatkowo z kamery wywaliłem szybkę zabezpieczającą na jej miejsce wstawiłem filtr SVBony CLS 1,25". Program rejestruje obraz przez całą dobę (1 klatka na minutę) i potem składa z tego wideo. Ma też jakiśtam algorytm wykrywania meteorów, ale jeszcze nie ogarnąłem parametrów i często uznaje za meteor coś zupełnie innego (np. chmury), muszę kiedyś nad tym posiedzieć. Jak to wszystko wygląda, to wrzucę fotki w przyszłym tygodniu, bo teraz nie mam jak, ale mogę Wam pokazać zdjęcie nieba, o: Myślę, że jest całkiem nieźle, jak na niebo na obrzeżach Łodzi. Do tego mam jeszcze drugą kamerą, podłączoną od rejestratora od monitoringu (dokładnie to, o czym tu gadaliśmy na poprzedniej stronie), która nagrywa z kolei 15 klatek na sekundę - klatki są więc krótkie i obraz nie jest w nocy szałowy, ale za to jest 15 klatek na sekundę
  22. Nie zastanawiałeś się nad karierą w telewizji?
  23. ... a po polsku "Zielony promień", to podróżniczo-romantyczno-przygodowa powieść Verne'a, w której bohaterowie podróżują po północy Wielkiej Brytanii w celu zaobserwowania tytułowego zjawiska. Powstał też francuski film o tym samym tytule, w którym wspomniana książka odgrywa istotną rolę - ale nie o literaturze i kinematografii będziemy dziś rozmawiać. Dla niewtajemniczonych, w dużym skrócie - jest to zjawisko wywoływane głównie przez dyspersję atmosferyczną; atmosfera działa jak słaby pryzmat i światło z jasnych obiektów jest wyraźnie rozszczepione, np. Słońce czy planety mają górną krawędź zabarwioną na niebiesko, a dolną na czerwono. Gołym okiem raczej tego nie widać tak normalnie, ale kiedy Słońce (ale też jasne gwiazdy czy planety) chowa się za horyzontem, to przez sekundę czy dwie, jeśli warunki są odpowiednie, można dostrzec... no, dokładnie to, czego można się spodziewać na podstawie nazwy tego fenomenu, te ostatnie docierające do nas promienie nie są wcale czerwone, tylko właśnie zielone! Z racji tego, że pochodzę z Pomorza Środkowego i często bywam nad Bałtykiem (jak przyjeżdżam do mojej mamy do Koszalina), od jakiegoś czasu polowałem na tenże zielony promień czy błysk, ale zawsze albo pogoda była zupełnie do bani, albo było nawet spoko, ale akurat na horyzoncie chmury. Jednak dzisiaj (znaczy właściwie wczoraj) w końcu i mnie udało się w końcu upolować to zjawisko. 2023-08-16 green flash.mp4 Nagrywane w Mielnie, EOS600D + Tair3s (więc tylko 300mm ogniskowej, przydałoby się z metr - ale to może kiedyś, jak przywiozę nad morze teleskop), strzelane z ręki z jakimśtam podparciem i ustabilizowane w postprodukcji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.