dobrychemik

A mniejszy piksel kamerki może pomóc w uzyskaniu większej precyzji guidingu?

Nadal szukam...

Czy mam rozumieć, że droższe i lepsze kamerki mają sens jedynie w przypadku stosowania OAG? Na razie mam zwykły guider i nie planuję tego zmieniać. Czy w takim razie po prostu brać najtańszą ASI120?

Fajne.

Ludzie, onieśmielacie mnie! 71 pozytywów!

Fotki są pomniejszone do 1/3, czyli jest nominalna skala (pomijając spore wykadrowanie Plejad i minimalne Trąby).

Dzięki za pomysł, ale boję się, że bym dostał ostrzeżenie. Lepiej nie prowokować Admina

Wolałem poprzedni system. Teraz te znaczki to jak onegdaj efekty czarów w Baldur's Gate przedstawiane były. Brakuje tylko, by po kliknięciu nowego znaczka pojawiały się statystyki: siła, zręczność, inteligencja, charyzma, klasa pancerza...

Zapomniałem dopisać: w DSS stosuję drizzle x3 - pliki wychodzą po 600 MB i całość trwa nieco dłużej, ale jednak warto. Szczegół wychodzi wyraźnie lepszy, a zawsze wynik końcowy można sobie w razie potrzeby pomniejszyć. Jeśli macie pod dostatkiem mocy obliczeniowej to polecam.

Ogólnie jestem zadowolony z tego refraktora. Tani był, a całkiem fajny. W dobrym momencie go kupiłem, teraz jest dwa razy droższy. Ma zauważalną aberrację chromatyczną, ale na niewielkim poziomie i da się z nią żyć.

Podobne, ale trochę inne. Niekoniecznie będzie ta sama przyczyna. Na razie wolę nie zgadywać skąd to się wzięło.

Nie mam pojęcia, na innych zdjęciach nigdy tego nie miałem. Pokaż jak to u Ciebie wyglądało.

Jutro z tej okazji będzie wywiad w "Dzień dobry TVN"

No dobrze, najwyższy czas się ujawnić. Zamiast śmiechów, że nic nie pokazuję, będą śmiechy, że pokazałem Prezentuję te zdjęcia nie dlatego, że uznałem, iż są dobre, ale dlatego, że już raczej więcej sam nie zdołam ich poprawić. Oczywiście pomijam najprostszą możliwą rzecz: nazbierać więcej materiału. Niestety dość rzadko mam okazję fotografować, więc zawsze mam dylemat czy warto poświęcać kolejne godziny na ten obiekt, czy przejść do następnego. Wolę trochę gorsze fotki, za to złapać więcej obiektów. Nie przeszkadza mi widoczny szum, byle nie rzucał mi się w oczy zanadto. A każda fotka to trofeum dające frajdę. Jeśli kiedyś uda mi się dozbierać materiału, to efekt będzie lepszy i znowu mnie to ucieszy Poniższe cztery zdjęcia to efekt dwóch nocy podczas ostatniego weekendu. Na obróbkę czeka jeszcze piąte, z PacManem, ale muszę dorobić darki, bo miało dłuższe czasy naświetlań. A teraz technikalia: - SQM 20.38 (wg mapy z 2015 r.) - SVBony 80ED F/7 + korektor x0.8 - HEQ5 + PHD2 - ZWO ASI294MC Pro + SharpCap - DSS + darmowy PixInsight Cele: - IC 1396 z Trąbą Słonia: 58x180s, Optolong L-eXtreme, niemal pełny kadr, ogólnie obiekt za duży na ten zestaw, wrócę do niego z Askarem 200mm - NGC 7293 Mgławica Ślimak: 19x180s, Optolong L-eXtreme, pełny kadr (widać aberrację atmosferyczną, bo obiekt był nisko) - M33: 33x180s, Optolong L-Pro, pełny kadr - M45 Plejady: 13x180s, Optolong L-Pro, wykadrowane (tak, wiem, prawie nic, bo to było już nad ranem)

Podejrzewam, że Optolong L-eX.

A może jeszcze coś takiego: ASI 178MM: piksel 2.4 um, wielkość matrycy 7.4 x 5.0 mm. Jest tylko trochę droższa od 290MM, a ma dwa razy większą powierzchnię matrycy.

Podjąłem decyzję o zakupie ASI Air Plus. Będę zatem potrzebował nową kamerkę do guidera, bo teraz mam produkt od QHY (5-II-L) nie współpracujący z ASI Air. Wchodzą w grę chyba dwa modele: - ASI 120MM mini za ok. 700 zł (piksel 3.75 um) - ASI 290MM mini około dwa razy droższa (piksel 2.9 um) Zastanawiam się czy warto dopłacać do 290MM. Pole powierzchni sensora jest niemal takie samo, więc jedyna przewaga tej droższej to mniejszy piksel. To teraz parę konkretów: - kamera główna ASI 294MC Pro (piksel 4.63 um) - optyka główna: ED 443mm (piksel 2.16") i Askar 200mm (piksel 4.7") - montaż: opaskowany HEQ5 (obecnie podczas pracy z PHD2 zwykle mieści się w +/- 2" z okazjonalnymi skokami do +/-4") - guider SVBony 60/240mm Jest sens kupować droższą czy też spokojnie kupić 120MM?

@MaPa się dostosował do głosu większości - M110 ma być z prawej na dole i już

Wiem, że wakacje się już niby skończyły, ale na życzenie do każdego okularu dodam zaświadczenie, że odczuwacie głęboką potrzebę dodatkowego tygodnia wakacji.

Aktualizacja: 1. Filtry typu Red/IR Pass Filtr przepuszczający tylko światło czerwone i podczerwień. Dla porównania: standardowy filtr czerwony #23A przepuszcza światło o długości fali ok. 595+ nm a) SVB 655+ nm 1.25” – 55 zł (absorpcyjny, transmitancja ok. 91%) 2. SVB Moon 1.25” – 66 zł 2.0” – 99 zł Filtr blokujący tzw. „light pollution”, czyli głównie światło lamp sodowych, a także światło pochodzące od Księżyca. Ułatwia obserwacje w niesprzyjających warunkach (miasto, Księżyc w pełni). W działaniu bardzo podobny do Baader Neodymium Moon & SkyGlow. Chmur nie usuwa. 3. SVB CPL (polaryzacyjny) 1.25” – 40 zł Przede wszystkim bardzo przydatny podczas obserwacji dziennych: zwiększa kontrast, przyciemnia niebo oraz eliminuje (lub wzmacnia – zależnie od ustawienia filtra) światło odbite. W nocy może się przydać do obserwacji Księżyca i Marsa. Uwaga: to nie jest filtr podwójny o regulowanej transmitancji, ale z dwóch takich filtrów można złożyć filtr regulowany o większym zakresie zmiany transmitancji niż gotowe filtry podwójne. 4. UV/IR Cut SVB 1.25” – 50 zł (transmitancja ok. 90%) Optolong 1.25” – 130 zł (transmitancja ok. 95.5%) SVB 2.0” – 120 zł (transmitancja ok. 93%) Optolong 2.0” – 200 zł (transmitancja ok. 95.5%) Filtr blokujący ultrafiolet i podczerwień, przepuszcza jedynie światło widzialne. Bardzo przydatny dla astrofotografów, także tych zupełnie początkujących. 5. SVB CLS 1.25” – 100 zł Filtr CLS (City Light Suppression) ma szersze pasmo transmisji niż UHC, używany jest głównie do osłabienia sztucznego światła rozświetlającego niebo. Pod względem siły efektu plasuje się pomiędzy filtrami UHC i Moon. 6. SVB Hb 25nm 2.0” – 280 zł Filtr przepuszczający pasmo beta atomów wodoru – bardzo przydatny podczas wizualnych obserwacji mgławic emisyjnych. Zmierzona transmitancja ok. 95%, podczas gdy producent deklaruje 90%, zatem świetny wynik. Dodatkowo filtr przepuszcza częściowo OIII, więc tlen też się zobaczy, ale nie zdominuje wodoru. Można sobie wybrać sztukę mniej lub bardziej przepuszczającą pasmo tlenu OIII. 7. Optolong L-eXtreme 2.0” – 1150 zł Ostatnio bardzo popularny filtr, świetnie sprawdza się w połączeniu z kolorowymi kamerami. Ma dwa okna spektralne po 7nm szerokości: w zakresie OIII i Ha. Ten egzemplarz polecam właścicielom optyki o umiarkowanej światłosile nie większej niż f/6.

Oferta aktualna - ostatnia szansa na zakup pewnego filtra, zamiast kota w worku. Znakomity egzemplarz, a cena niższa niż na Aliexpress.

Zwykle tak. Ja tylko się odniosłem do tego, że kolega skarżył się na brak niebieskiego, a nie niebieskiego i zielonego, które w przypadku L-eX są ze sobą ściśle skorelowane: filtr ma siedmionanometrowe okno spektralne OIII, które puszcza światło łapane zarówno przez subpiksele zielone, jak i niebieskie.

Zdecydowana większość L-eX jest bardzo dobra w pasmie OIII. Egzemplarz kolegi @JaLeteż bardzo dobrze przepuszcza OIII - sprawdzony egzemplarz.

Ale nie ma jednego prawdziwego ułożenia. Jak weźmiesz kocyk i lornetkę to możesz mieć dowolne ułożenie M31 jakie Ci się zachce, zwłaszcza gdy jest niemal w zenicie.