Patryk Sokol

Akumulator to nie problem, polutuje sobie Li-Iony. Nawet przy pełnowymiarowym setupie używam takiego akumulatora.

Hej Z paru powodów zastanawiam się nad złożeniem setupu, który będzie możliwy do przewożenia rowerem. Wymagania są takie: -Montaż z GOTO z możliwością sterowania z komputera i guidingu z PHD2 -Mono z filtrami -Ogniskowa koło 300mm I teraz co poskładałem: Teleskop - RedCat 51 - sprawdzony, rozsądna cena Kamera - QHY163M z kołem filtrowym (czyli pożyczabe z głównego setupu) Guiding - OAG, czy lunetka? OAG zdaje się być lżejszy i bardziej kompaktowy Montaż - I tu przede wszystkim liczę na pomoc. Nie mam pojęcia o lżejszych montażach Niby uzyskuje skalę zaledwie 3,2 arcsec/pixel, ale nie wiem jak to wygląda tak naprawdę. Jaki montaż przede wszystkim polecicie?

I żeby podeprzeć tezę wykresem: To jest guiding na wysokości 35st! Taki guding uzyskiwałem jedynie w terenie, z balkonu mi się jeszcze nie zdarzyło. A i to nie na tak małej wysokości na niebie, A już na pewno nie zdarzyło mi się to w trakcie pełni. Na Lce jest w tych warunkach takie szarpanie, że szkoda mi nocy na testy, nie ma co porównywać.

I kontynuując nieco zagadnienia w formie bardziej praktycznej. Postanowiłem spróbować dłuższych czasów ekspozycji w guidingu. W tym celu ustawiłem czas na 5s, puściłem asystent guidingu i jest super. Tzn. przy takim ustawieniu, z filtrem IR szybkie ruchy gwiazd to poniżej 0,3 sekundy kątowej, a przy filtrze luminacji jest to już 0,6". W efekcie guiduje za pomocą HEQ5, w trakcie pełni Księżyca, z czasami 5s, a RMS jest w okolicach 0,5"! To była wartość nieosiągalna, przy pełnym paśmie, przy tak długich czasach i w efekcie tak dobry guiding wymagał naprawdę dobrych warunków. Teraz mogę puścić na dłuższe ekspozycje, a seeing się dużo lepiej uśrednia. Podsumowując - filtr IR w guiderze jest wypas.

Masz rację, wrzucam również poprzednią wersję

Proszę bardzo: Średnia arytmetyczna z obu zdjęć

OK, SCNR w Pixie robotę zrobił: I tę wersję uznaję za oficjalną Podjąłem jeszcze próbę przesunięcia barw w zimniejszą stronę: Ale chyba wolę cieplejszy

Na naklejeniu czegoś co nie puszcza światła. Zobacz w moim wątku:

Mi w takich warunkach: Na filtrze OIII Baadera wychodzą takie klatki: Klatka bez żadnej kalibracji, jedynie odjąłem jej tło i zrobiłem autostretcha. Podstawa jednak przy Newtonach to zadbanie, żeby nie brały światła tyłkiem. Jeśli masz odsłonięte lustro od tyłu (a fabrycznie masz), to musisz to przysłonić, bo inaczej lewe światło zbiera klatki (a jak robisz z miasta to prawie na pewno masz go pod dostatkiem)

Hej Z racji tego, że dzisiejsza noc jest z gatunku 'meh' (czyli dupowaty seeing, Łysy na niebie, pół nieba przesłonięte, etc.) to postanowiłem wrócić do tematu porzuconego na jesień - guidingu w bliskiej podczerwieni. Najpierw technikalia: -Kamerka guidująca - ASI 120MM mini -Lunetka - śmietnik 50mm średnicy, 183mm ogniskowej (https://pl.aliexpress.com/item/4000782898155.html?spm=a2g0o.search0307.0.0.378c7f14akEgjj&algo_pvid=c690d219-a80d-4785-8f55-fb978244462c&algo_exp_id=c690d219-a80d-4785-8f55-fb978244462c-8) Filtry - L i IR-pass 780nm Baadera Miejsce eksperymentu: Czyli - Księżyc w pełni, sztuczne Słońc i prądy termiczne wprost z wentylacji budynków i galerii handlowej - podsumowując - nędzne warunki. I teraz pytanie - jak porównać seeing? Stwierdziłem, że w tym celu użyję asystenta guidingu w PHD2. Asystent guidingu wyłącza guiding, dzięki czemu ośdeklinacji powinna być mniej-więcej nieruchoma, a jej ruchy powinny wynikać w większości z seeingu. I teraz jak wyglądają wyniki. Filtr L: I wyznaczone parametry: Filtr IR: Zrobiłem więcej serii pomiarowych, ale wyniki są za każdym razem bardzo, bardzo podobne. Podsumujmy więc tendencje: 1. Na filtrze IR zawsze jest wyższy stosunek sygnału do szumu. Nie jestem pewien, czy tendencja utrzymała by się przy sensownych warunkach. W mieście to najpewniej kwestia tego, że miasto w IR świeci bardzo słabo (a białe LEDy w ogóle). Myślę, że pod rozsądnym niebem tendencja mogłaby się odwrócić. Tyle, że pod dobrym niebem SNR to w ogóle nie jest problem... 2. Błąd nastawienia biegunowego - niby nie zależy od seeingu, ale jego pomiar już tak. Po prostu na Lce pomiar stabilizuje się dużo dłużej. 3. Szybkie ruchy gwiazd - na filtrze IR są one zawsze mniejsze i to o solidne procenty, bo średnio o 30-40%. W efekcie PHD2 zawsze wyznacza zakres nieczułości dla IR mniejszy, niż dla Lki. I teraz co z tego wynika? Ewidentnie podczerwienią mniej seeing szarpie. Teraz pojawia się pytanie jak to wpływa na guiding. Mój wniosek jest taki, że na pewno nie szkodzi Sam zamierzam póki co stosować filtr IR

A jest odpowiednik nie Photshopowy? PSa nie posiadam w ogóle...

Serwis Astro: http://www.serwisastro.pl/ Będzie porządnie i w dobrej cenie.

Hej Postanowiłem zawalczyć ze zrobieniem kolorowego Księżyca i wyszło mi coś takiego: Sprzęt: GSO 200/800 HEQ 5 QHY 163M Filtry LRGB od ZWO W pełni zadowolony nie jestem, wciąż niekoniecznie dobrałem dobrze ekspozycję. Spróbuję pewnie podejść jeszcze raz do Księżyca, ale to za jakiś czas. Fotografia w pełni jest bezcelowa, wychodzi placek Ogólnie mam takie wrażenie, że Księżyc to taki obiekt, że bardzo łatwo zrobić coś sensownego, ale naprawdę trudno coś naprawdę dobrego EDIT: Podmieniłem Księżyc na poprawiony według rad poniżej

Rozwiąże Wam problem zacieków: Wystarczy go olać. Co Wam te zacieki przeszkadzają? Na obraz to nie wpływa, lustra nie uszkadza, a po pierwszej sesji i tak będzie więcej syfu na lustrze niż zacieków.

Tak. Działał całkiem spoko przez kilka miesięcy, ale później wytarła się powierzchnia pod wałeczkiem, w okolicach gdzie był prawidłowy focus i zaczął przycinać.

A jesteś pewien, że to dyfrakcja na kablu, a nie zbyt duża temperatura grzałki i powietrze unoszące się do góry ze zwierciadła wtórnego? A kable prowadź jak ja tutaj: Czyli po ramieniu

No i ostatni mod za mną: Czyli pałąk produkcji Serwisu Astro. O samym pałąku nie ma co pisać, bo wykonanie pełna profeska. Wszystko dokładnie według ustaleń i w naprawdę dobrej cenie Same ramiona pałąka wyglądają na zdjęciu dosyć masywnie, ale to zaledwie 3mm grubości. Dla porównania - wzmocnione, fabryczne ramiona miały 2mm (blaszka 1mm + 2x 0,5mm na pasek włókna węglowego), więc obstrukcja porównywalna, a spike'i tak naprawdę mniejsze, bo teraz jest 100% pewności, że obie strony są w jednej linii i można się w końcu pożegnać z rozdwajaniem się spike'ów. Sama kolimacja to teraz inne doświadczenie, bo w połączeniu z nowym mocowaniem lustra (które teraz jest metalowe, a nie z tworzywa) to kręci się śrubami jakby to był rower Do tej pory przy dokręcaniu pałąk się skręcał a teraz jest perfekcyjnie sztywne. No i w końcu mogę ten teleskop przewieźć w bagażniku i kolimacja pozostaje taka sama. Ostatnie co zostało zrobić, to na nowo wyjustować wyciąg, bo ten kawał metalu troszkę inaczej pracuję z rurą niż poprzedni pałąk. Tyle, zż to drobiazg, chwila pracy z Cheshirem i papierem milimetrowym. I tym razem mam nadzieję, że to już naprawdę ostatnia modyfikacja tego teleskopu, bo już naprawdę nie ma nic do zrobienia, poza tubusem z kompozytu epoksydowo-węglowego, a szczerze mówiąc nie widzę w tym żadnego poważnego zysku.

Zacznij od zrobienia flatów. Newton ma bardzo specyficzną winietę, która potrafi być zadziwająco nieregularna i brak flatów w tym zjawisku nie pomaga (coś jakby to był drugi walking noise nałożony na walking noise z kamery). Ale tak - dithering przede wszystkim, nie ma żadnego powodu, żeby nie robić ditheringu

Niestety - widać po gwiazdkach. Z Newtonem F/4 lepszego wyniku na tym korektorze raczej nie osiągniesz. Jeśli chcesz to poprawić to albo aplanatyczny korektor komy od SW, albo GPU Coma Corrector.

Baaderowy korektor komy?

Dopisałem do pierwszego postu, bo zapomniałem wstawić.

Hej Ostatnimi czasy co było okno to wystawiałem teleskop na balkon i zbierałem fotony. W efekcie nazbierałem 800x45s luminacji i po 50x135s dla każdego kanału barwnego. Ilość materiału solidna i wyszło mi coś takiego: I jak to mówi moja matka - no d**y nie urywa... Kwestie sprzętowe: -GSO 200/800 z aplanatycznym korektorem komy -HEQ5 opaskowany -QHY 163M -Filtry LRGB od ZWO Niestety gradienty u mnie na balkonie zabijają, bo w Pruszkowie całą noc świeci drugie słońce: I próby wyproszenia, by zgaszali ten reflektor na noc nie pomagają...

Skopałem kadrowanie - 2,5h materiału do śmieci. Ale niewielka strata, to wciąż u mnie przebieżki w narrow bandzie (tutaj pierwszy raz paliłem klatki po 10min i zdaje się być to niegłupim pomysłem)