-
Postów
3 818 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Treść opublikowana przez Marcin_G
-
APO 110mm f/7 Astro Professional + obejmy/doveteil + kufer
Marcin_G odpowiedział(a) na Marcin_G temat w Giełda: Archiwum
nieaktualnie, sprzedany! -
Docelowy zestaw ES 82* do GSO Dobson 8
Marcin_G odpowiedział(a) na Przemotar temat w Dyskusje o sprzęcie
Miałem okazję obserwować moim UO 40mm z newtonie f/6 i mleka nie pamiętam. Zaś Drogę Mleczną - wspominam jako bardzo pyszną :) -
Prośba o pomoc w kolimacji lornetki
Marcin_G odpowiedział(a) na dobrychemik temat w Dyskusje o sprzęcie
Dobry Chemikku, Mogę Ci to zrobić..... -
No niestety, takie marki jak Kandar, Nikula, Breakker, Bresser to wynalazki, które trzeba omijać szerokim łukiem. Skąd jesteś?
-
Docelowy zestaw ES 82* do GSO Dobson 8
Marcin_G odpowiedział(a) na Przemotar temat w Dyskusje o sprzęcie
Żaden wielosoczewkowy okular z wbudowanym barlowem nie jest Klasyka mówi, by do planet używać ortoskopów, ale tu nie schodziłbym poniżej 9mm W Maku 180/2700 działa to świetnie, dając ultra-kontrastowe obrazy przy 300x (mam University Optic, 9 i 12,5) Natomiast w APO o ogniskowej 480mm używam albo samego Vixena LV 7 mm (68,5x) albo - jeśli atmosfera pozwala - UO 9 mm + barlow Vixen "De Luxe 2x", co daje 107x Ja bym sobie optykę zestawił następująco - 40mm / około 70* (WO SWAN lub UO Koenig MK-70 - miałem go na Astrozlocie, były "achy" i "ochy", baaaardzo trudny do dostania....) - 31mm / koło 70* Baader Hyperion - 20 mm / 68* ES lub Vixel LVW 22 mm /65* - 14 (masz) - 6,7 (masz) ORAZ coś klasycznego do planet: orto 9mm lub coś z ofery Pentaxa XW. -
To niestety śmieć. DOBRA lornetka 8x40 pokaże bez porównania więcej! DOBRA 10x50 - zupełnie inny świat....
-
Za 700 zł nie kupisz nic, co będzie automatycznie kierować teleskop na obiekt. Za 7000 zł juz tak Mając ograniczony budżet, płać przede wszystkim za optykę Lepiej zainwerstuj w Stellarium na kompie (www.stellarium.org) oraz dobry szukacz 8x50 do teleskopu - dużo więcej frajdy daje samodzielne odszukiwanie obiektów. Watro też pomyśleć o napędzie jednej osi, gdy kupisz tego Newtona. Właśnie MAŁE powiększenia sa fajne w lornetkach - to one decydują o dużym polu widzenia i dużej źrenicy wyjściowej. Jaką dokładnie masz lornetekę?
-
Nie przepraszaj, że jesteś nowa/świeża - każdy kiedyś był. Najprościej bym napisał: potrzebujesz lornetkę ORAZ teleskop, i wchodzimy w temat-rzekę. Pamiętaj, że atutem lornetki są mobilność, obserwacja obuoczna i duże (powyżej około 5 stopni) pole widzenia. Atutem teleskopu jest większa średnica (czyli lepszy zasięg i rozdzielczość) oraz możliwość wymiany okularów (a więc masz dostęp do różnych powiększeń) Za 700 zł możesz kupić bardzo przeciętną lornetkę lub zupełnie słaby teleskop, jeśli chcesz to kupić nowe. W sprzęcie używanym jest już jakaś nadzieja - Newton około 130mm średnicy zapewne byłby w zasięgu cenowym, np to poniżej. https://allegro.pl/oferta/teleskop-sky-watcher-130-900-9539958931 małym druczkiem: - tarczę Jowisza i księżyce z łatwością widać w dobrej lornetce 8x, ale przy 80x jest fajne a przy 180x szczęka opada.... - Mgławicę Andromedy widać gołym okiem, ale rzeczywiście - prawdziwa jazda zaczyna sie w dobrej optyce - Ostatnia kometa Neowise pięknie pokazała, że od czasu do czasu daje się komety obserwować gołym okiem, ale z lornetką masz do dyspozycji czasami kilka komet rocznie (w tym roku odhaczyłem 5) - jeśli możesz, ZAWSZE staraj się obserwować spod ciemnego nieba (obiety głębokiego nieba) oraz po dokładnym wystudzeniu teleskopu
-
Nieco odejście od tematu opozycji: Zobacznie co Mars i Księżyc wyprawiają 6 września o 8 rano (podczas dnia)......
-
Ja na to patrzę inaczej. Załóżmy, że na "jazdę próbną" w jakimś hobby ktoś jest skłonny wydać mało, powiedzmy 1/10 miesięcznych dochodów. Jeden zarabia 1800 zł Inny 30 000 zł Obaj inwestując "na spróbowanie" w lornetkę na początek kończą ze skrajnie różnymi lornetkami w ręku, czy zegarkiem na ręku, czy wędką, czy rowerem, czy czymkolwiek....
-
Ja nie widzę związku między stopniem zaawansowania w astro a stanem konta. Jak ktoś bardzo zamożny będzie chciał kupić coś "na początek" to może kupić APO 180mm za 30 000€ i kto mu zabroni?
-
Sam napisałeś najlepszą rekomendację Właśnie z tych powodów osoby z małym budżetem namawiam na tę lornetkę
-
Poruszyłeś bardzo ważny wątek. Lornetki 100 mm w półce cenowej 4000-7000 niestety są TYLKO, 1,25" co odbiera możliwość cieszenia się szerokim polem przy małych powiększeniach. Z tego powodu postanowiłem samodzielnie zbudować lornetkę, która spełniać będzie następujące warunki: - obiektyw nie mniej niż 90mm (raczej 100mm) - okulary wymienne - standard 2" - odgięcie 90* Wstępnie do dalszych działań wytypowany został achromat Bresser 102/600 z 2,5" wyciągiem Hexafoc. A do obrócenia/odgięcia obrazu posłużą lustra płaskie, zastępując pryzmat Amiciego. Problemem jest brak okularów około 40mm z dużym polem, które stojąc obok siebie dadzą rozstaw osi około 65mm, rzutem na taśmę pasują WO SWAN 40mm/72* (15x102), bardziej się jednak skłaniam ku Hyperionom 36mm/72*. (dadzą 16,7x102 ze źrenicą 6mm)
-
Anatol, nie krytykuję ludzi. Krytykuję lornetki, po które te osoby sięgają. Aktualnie przebudowuję Skymastera 20x80 na lornetę kątową 90* / 1,25" z wymiennymi okularami i od podszewki znam tę serię, niestety od najgorszej strony. Wiem, że cena czyni cuda, ale odrobina rozsądku nie zaszkodzi. Więc zawsze interweniuję, gdy ktoś o lornetce z jakościowego dna stawki pisze, że to lornetka docelowa. A teraz do rzeczy, do Twojego pytania - producenci kładący nacisk na jakość z premedytacją unikają oferowania lornetek porro* łączących duże powiększenie i centralne ogniskowanie za pomocą mostka. Dlatego, że duże powiększenie wymaga zastosowania w lornetce okularów krótkoogniskowych, a te muszą być prowadzone szalenie precyzyjnie, by obraz był ostry. Cieżko to osiągnąć nawet za pomocą całkowicie metalowego mostka, jak w Nikonach E II i SE. Ze znanych mi, zachodnioniemiecki ZEISS, a potem DOCTER z Jeny oferował model 15x60 z centralnym ogniskowaniem (łącznie 5 różnych modeli). Doradzę zakup lornetki z indywiduwalnym ogniskowaniem, bo łatwiej taką lornetkę uszczelnić i łatwiej zagwarantować precyzyjne, osiowe prowadzenie okularu, szczególnie jeśli są dość duże i ciężkie --> patrz Nikon WX. * - w lornetkach dachowych z powodzeniem można sięgnąć po Nikona Monarch 5 16x56 lub nawet 20x56. Między nami zgoda!
-
Mam niemal nieużywanego Plossla MEADE 4000, 12,4 mm, wraz z plastikowym słoiczkiem.... Stan - jak nowy :) Odezwij się na PW.
-
Nie widzę chamskiego stylu dyskusji, nigdzie nikogo nie obraziłem, a określanie pewnych grup mianem "Janusza czegośtam" weszło już dawno do języka, choć możesz o tym nie wiedzieć. I wiedz nie jest to przykład pogardy - w każdej grupie klientów (czy to na lornetkę, zegarek czy samochód) zawsze znajdą się tacy, którzy nie mając pojęcia o niuansach technicznych, kupią byle co, bo jest tanie, ma nazwę wpadającą w ucho i przecudowny wręcz opis. Uważam, że fajnie byłoby początkujących i nie mających własnego doświadczenia forumowiczów przestrzec przed pchaniem się zakup czegoś nie-do-końca rozsądnego. Czy nie zastanawia Cię, że lornetka 18x70 marki Nikon kosztująca 5999 nazywa się po prostu 18x70 IF WF WP (indywidualne ogniskowanie, szerokie pole, wodoszczelna), tymczasem chiński Celestron za 1/8 tej ceny ma w nazwie dopisek PRO? Chyba obaj wiemy, że w intencji producenta dopisek PRO ma sugerować PROfesjonalność i być haczykiem na klienta, tak? Tymczasem tak naprawdę - jeśli ktoś ma jakąś podstawową orientację w rynku optyki i lornetek - szybko się zorientuje, że PRO w Celestronie ma zwiastować raczej PROblemy z jakością, a lornetka jest w istocie PROfanacją dobrej i solidnej optyki astro. Twój apel da administratora o usunięcie doświadczonych forumowiczów z ogromną wiedzą praktyczną jest doprawdy żałosny. Na prawdę chciałbyś by pozostali tu tylko tacy jak Ty? Jeśli masz dalsze uwagi do mojej osoby i pisanych przeze mnie treści, to proszę abyś pisał je na PW, a nie uzewnętrzniał swoje frustracje publicznie, OK?
-
Nie ma znaczenia czy amatorce z pierwszą lornetką czy zawodowcowi-koneserowi: Duże pole widzenia jest ZAWSZE miło widziane. Natomiast czy to przeszkadza? - nie, jeśli nigdy nie miałaś lornetki z dużym polem. Załóżmy, że kupisz Pentaxa 10x50 z polem 5*. Mówisz sobie "fajny!" a potem u kogoś patrzysz przez np Nikona 10x35 E II z polem 7*, potem znów przez Pentaxa i.....już wiesz, że Pentax to dziurka od klucza. Natomiast wybierając pierwszą lornetkę, nie demonizowałbym wielkości pola widzenia - skupić sie trzeba jak ogólej jakości obrazu (ostrość/rozdzielczość, kontrast, kolorystyka) oraz solidnej mechanice. Tu poniżej masz kopalnie wiedzy lornetkowej, od samych praktyków: https://forum.optyczne.pl/viewforum.php?f=7&sid=e0f1468fc022eeff2c2e2bbc4d7b6db7
-
nie idź tą drogą, wyrzucisz pieniążki, zamiast je wydać... Bierz jedną z tych dwóch, które poleciłem Tak, każdy odpowiednio wysoki i stabilny statyw fotograficzny będzie OK. 300-400 zł wraz z głowicą trzeba szykować. Wyższa szkoła jazdy to statyw geodezyjny + żuraw równoległoboczny.
-
Po pierwsze nie jestem moderatorem Po drugie temat założyła osoba wchodząca w świat lornetek i pisanie, że seria SkyMaster jest dobra to taki raczej żarcik. Podsumujmy jej walory: - NIE ma powiększenia 15x - NIE pracuje pełną średnicą obiektywów - NIE ma stabilnego mostka okularowego zapewniającego prezycyjne ogniskowanie przez lata - NIE ma dobrze skorygowanych okularów i obraz jest co najwyżej przeciętny. - NIE ma dobrych powłok, zapewniających wysoką transmisję (czyli zasięg) i wysoki kontrast obrazu - NIE ma solidnego mocowania pryzmatów, gwarantującego utrzymanie kolimacji czy coś ominąłem?? I takie coś Celestron sprzedaje z dopiskiem "pro" licząc, że takie "janusze optyki" jak ty lub anatol to łykną Ja rozumiem, że wy odczuwacie przyjemność z obcowania ze sprzętem niskiej jakości, ale nie wciągajcie w to początkujących, OK?
-
Na szczęście tylko twoim Proooooszę Cię, Docelowa DOBRA lornetka z obiektywem 70mm to jest Fujinon, lub Nikon za 4000-6000 zł TANIA lornetka 70 mm to Delta Optical eXtreme za 2000 zł A seria Sky Master to taka mizerna słabizna niestety....Dla tych, którzy złapią haczyk na niską cenę. Czy miałeś kiedyś okazję popatrzeć przez prawdziwą, dobrą lornetkę?
-
No tak - historia zna takie przypadki; Zuzanno? Niemniej namawiam Cię na Nikona Action EX (bardziej uniwersalna) lub Deltę eXtreme (stricte do Astro i.....baaaardzo solidna!)
-
Prognozuję, że będzie dokładnie odwrotnie - po zakupie lepszej lornetki (trzymam kciuki by tak było...) docenisz co i jak przez nią widać i w konsekwencji otoczycz tę lornetkę troską, miłością, szacunkiem i uwielbieniem Dlaczego kontakt z lornetką ma być urazowy, dla lorneki i dla Ciebie - to raczej początek relacji opartej na symbiozie: on Ci pokazuje niebo, ty o nią dbasz. Ja mam podobnie z samochodem
-
Zdecydowanie tylko i wyłącznie Nikon Aculon z wyżej wymienionych. O lornetkach 70mm w tej kategorii cenowej w ogóle zapomnij (chyba, że z przodu przed budżetem dopiszesz "1") Czy na pewno nie dasz rady dozbierać parę stówek by kupić coś taniego ale lepszego optycznie i mechanicznie? Dla wielu osób Nikon Action EX 10x50 lub Delta Optical eXtreme 10x50 to już lornetka docelowa..... Nie miej też złudzeń, że dasz sobie radę z lornetką, która zaparowała wewnątrz - niestety taka lornetka na resztę nocy jest wyłączona z obserwacji.... Im lepszą lornetkę kupisz, tym mocniej wnikniesz w obserwacje!
-
To niestety nie podejdzie. A moja "setka" już sprzedana.....
-
Mam parkę 32mm / 1,25", fabrycznie nowe!