simarik

Świetny detal - miodzio. Trochę żałuje, że nie nabyłem takiego hypergrafa jak była okazja - toż to odkurzacz na fotony.

Ja też preferuje nr 2. Pewnie dlatego, że w moim odczuciu zielony mi w takim stopniu jakoś nie leży.

Podoba mi się. Jak dla mnie fajne kolory, ładne pole gwiazdowe poprzecinane ciemnymi mgławicami. Ładnie się to komponuje.

Poszukaj na serwisie z "gryzoniem" w nazwie. Tam to widziałem kiedyś.

aa pogrzebałem trochę w tym stacku. Tak na szybko wyszło:

Tak z ciekawości zerknąłem na wersję po starnecie. Ależ tam tego "kurzu" siedzi w tle.

Dzięki za miły odzew. Dawno bo prawie 3 miesiące nie obrabiałem żadnej fotki - więc trochę zapomniałem jak to się robi Jakoś przyjąłem sobie ze z filtrem l-extreme palę pojedyncze klatki po 5 minut. W tym przypadku było to konkretnie 105x300s.

Po ostatnim wysypie świetnych fotografii nieba południowego, aż strach cokolwiek pokazywać Po ponad 2,5 miesięcznej przerwie spowodowanej brakiem warunków do astrofotografii udało mi się w końcu zebrać materiał na mgławicę Ameryka Północna. materiał zbierany podczas najkrótszych nocy (3 nocki pomiędzy 19 a 26 czerwca). Chciałbym jeszcze w tym sezonie dorobić do tego kadru drugi panel aby uchwycić "Pelikana" i spróbować stworzyć swoją pierwszą mozaikę. Zobaczymy czy pogoda na to pozwoli. Setup: Montaż: Heq5 Teleskop: TS 71SDQ Detektor: ASI 2600MC-P Filtr: Optolong L-extreme Guide: ZWO 30/120 + ASI 120mini Obsługa: ASIAir Pro Ekspozycja: 8h45min

Jeśli wydruki robisz tak jak grzałki - to biorę w ciemno - zgłoszę się w niedługim czasie

Mogę nawet w słoneczny dzień przy nim posiedzieć

Mistrzostwo Świata. Mistrzu Iro - mam nadzieję, że kiedyś spotkam Cię pod Bieszczadzkim niebem i choć przez chwilę będę mógł usiąść w Twoim cieniu .

Super sprawa. Gratuluję.

@Iro czy to co piszesz oznacza, że zbierasz flaty "na żywo" pomiędzy lightami?

Ten kadr i Twoje wykonanie to takie moje marzenie. Wyszło genialnie. Jesteś mistrzem Samyanga.

Super. Bardzo lubię oglądać takie obiekty. Sam próbowałem w zimie sięgnąć nieco na południe, ale z mojego balkonu mogę zejść maksymalnie do ok -20 deklinacji. U ciebie jest -34. Szacunek.

Ten Orion 8 f4.5 to Orion Optics VX 8 F4.5? Jak pierwsze wrażenia z tej tuby?

Jak podał Herbert - takie sprawy o których tutaj piszecie załatwi właśnie game script. Pozwala na dowolne tworzenie mask (jednego bądź kilku dowolnych obszarów) poprzez ich zaznaczenie na zdjęciu.

Miałem podobnie tylko odwrotnie, najpierwej strzeliłem Thora i pomyślałem, że Mewa też powinna dobrze się zaprezentować. Marcin, a ten lekki zafarb różowego w środku obiektu to tak wychodzi z wersji HOO, czy to mój monitor tak ma?

Bardzo dobra fotografia. Według mnie to najlepszy Thor sfotografowany z Polski

Ta zewnętrzna otoczka to przy tej ilości materiału słabo wychodzi - trzeba by nazbierać drugie tyle żeby ja uchwycić. W pierwotnej wersji była ciągnięta mooocno za uszy - trochę na siłę. Nauczyłem się przez ten okres, że nie ma co przesadzać jak nie ma się odpowiedniego materiału.

Piękne. Marcin te 135mm to Samyang czy Canon?

Odgrzewany Świąteczny Kotlet Podczas "świątecznego leniuchowania" trochę wolnego czasu się znalazło. A że nie posiadam nowego materiału na zdjęcia - postanowiłem pomęczyć stary. To zdjęcie M27 z początku mojej przygody z astrokamerą nie dawało mi spokoju, bo wiedziałem że przy czasie 5,5h słabo mi to wyszło. Przy okazji chciałem sprawdzić, jak moje nowe doświadczenia i zdobyte od tamtego czasu umiejętności z obróbką astrofoto wpłyną na finalną wersję tego zdjęcia. Moim zdaniem jest lepiej.

A nie mówiłem - AsiAir to najlepsza rzecz jaką kupiłem w astro. Niestety kulą u nogi wersji Pro jest właśnie zasięg. Także siedząc w pokoju parę metrów od urządzenia zrywa zasięg. Nawet z vonetsem nie jest za fajnie. co prawda pomaga otwarcie okna, ale w zimie to nierealne. Miałem kiedyś także wersję 1 AsiAir i tamto pudełko z plastikową obudową generowało dużo większy zasięg - w mojej ocenie zasięg był porównywalny jak wersja pro z vonets'em. Żeby poprawić zasięg to spróbuj może przełączyć vonetsa w tryb 5G i ustawić większa moc nadajnika - tak jak pisał kiniu: https://astropolis.pl/topic/81563-asiair-pro-vs-plus-porównanie/?do=findComment&comment=936513 Ciekaw jestem jak spisuje się wersja Plus jeśli chodzi o zasięg. P.S. W vonetsie wkurzała mnie bardzo ta dyskoteka generowana przed diody w urządzeniu. Teraz stosuje w wersji pro takie rozwiązanie - Xiaomi Mi Wifi Repeater 2 (można wpiąć bezpośrednio w asiair, w 230v poprzez ładowarkę z telefonu, itp.) https://www.cloudynights.com/topic/715745-asiair-pro-wifi-connection-problems/page-2#entry10459042 - moim zdaniem jest lepiej - odkupiłem to za 25zł na olx'ie.

Antoni - jak zwykle klasa. Świetny nietuzinkowy obiekt.