Od momentu, kiedy zrozumiałem, że 10 klatek to za mało, żeby godnie pokazać okolice gwiazd Sadr i Deneb, wiedziałem, że muszę tu wrócić i poprawić robotę, bom wcześniej spartolił zdjęcie. Ostatniej nocy, zmęczony bojami z 400-tką, założyłem obiektyw 100mm f2.8L macro, uchodzący w stajni Canona za jeden z najbardziej rozdzielczych i wymierzyłem go w ten hitowy i solidnie już obstrykany przez wszystkich obszar. Mam ostatnio problemy z moim AW. Szarpie na początku śruby i musi się trochę rozkręcić, żeby prowadzić dobrze. Z tegoż powodu zebrałem zaledwie 24 klatki.
Może to dobrze. Kiedyś, jak już nie będzie mnie montaż nadto ograniczać, zrobię go na szeroko raz jeszcze - więcej klatek, przy dłuższych czasach.
Parametry: Canon 5D mark II, obiektyw Canon 100mm f2.8L @f4 (bo na 2.8 winietuje zbyt mocno jak na astro).
24 x 180s, ISO 800
Dodam jeszcze, dla porządku.
Obróbka: LR do tiffów, IRIS - stack bez klatek kalibracyjnych, potem PS i na koniec zaś LR.