Skocz do zawartości

Loki

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 047
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Loki

  1. O ile wiem, Antoni fotografuje z miejscówki na obrzeżach 70-to tysięcznego miasta. Cefeusz w zenicie - na pewno ma tam spore LP. Jasne, że nie takie jak z przedmieść Warszawy, ale mimo wszystko. Moja miejscówka jest 20km na zachód od Antoniego i wschodni horyzont mam wyjęty z życiorysu - za jasno. Tak więc w wypadku tego zdjęcia niebo było co najwyżej średnie.
  2. Ale dlaczego? Wyjaśnij, bom ciemna masa.
  3. Uwaga na tanie Sony. Brat ma któryś z tańszych modeli i filmować może parę minut. Potem układ bezpieczeństwa odłącza zagotowaną matrycę.
  4. Ufff, jeśli do dobrego zdjęcia z dobrą kamerką potrzeba 20x20 min to ile klatek ja będę musiał wypalić? Dużo, ale i tak się za niego zabiorę.
  5. Antoni, masz świetne gwiazdy - ze spajkami czy bez. "Paczyłem" na obydwa, porównywałem i... obydwa mi się podobają. Spajki dodajesz bardzo dyskretne i nie psujące całości.
  6. Loki

    M31 2013

    Wiem, wiem. Apple poprosił o nową tapetę
  7. Wyjaśnijcie mi proszę, bom zdurniał. Do czego służy funkcja "kamerowania" w astrofoto - stosując lustrzanki? Do planet i Księżyca - tak bym sobie sam odpowiedział, ale może jest coś o czym nie wiem?
  8. Loki

    Mel 15

    Po ostatnim maratonie nocnym podczas nowiu (każda noc w terenie a w dni wolne do bladego świtu) zaczynam się cieszyć, że nie robię żadnego Ha (cha, cha). Przynajmniej teraz mam urlop i mogę nabrać sił przed następnym maratonem. Może tego Ci trzeba? Odpocznij, poczekaj aż Księżyc przestanie bruździć i wszystko wróci do normy.
  9. Super obiekt! Wczoraj przeglądałem Deep Sky Atlas i gdy patrzyłem na M33, wymyśliłem kadr. Teraz tylko pogodnych nocy podczas nowiu i muszę opanować wyważenie. AW poszedł do przeglądu ("... bo już Księżyc świeci, dzieci..."), czekam na rotator z TS i mam nadzieję, że moje dwie cięższe rury zaczną być użyteczne.
  10. Gratulacje i bardzo dziękuję za wyróżnienie.
  11. Khan Academy to genialna strona. Przerobiłem tam sporo materiału, obecnie siedzę w analizie matematycznej. Świetnie się ogląda w oryginale. Z dużym zaskoczeniem stwierdziłem, że moja, podstawowa znajomość języka wystarcza by zrozumieć o czym mowa bez żadnych napisów. Sal mówi bardzo wyraźnie i przy okazji zgłębiania różnych nauk, można też szlifować rozumienie języka mówionego. Leszku, może spróbowałbym pomóc w tłumaczeniu. Nie jestem pewien, czy czasowo bym wyrobił, ale próba nie strzelba. Podpowiedz jak się za to zabrać.
  12. Jajka z prawej, kółka z lewej, jeśli dobrze moje oczy widzą.
  13. Dziękuję za wyjaśnienie. Metodologia podobna. Korzystam z obydwu, czasami dokładam trzecią. Zaznaczam gwiazdy, kopiuje je do nowej warstwy i na krzywych zmniejszam jasność w taki sposób, by ruszyć jasne części, a nie ruszać ciemniejszych. Dzięki temu mogę zmniejszyć jasność, bez tworzenia ciemnych obwódek. Potem można przez Opacity regulować krycie. Moje problemy wynikają chyba także z ogniskowej. Często mam w kadrze bardzo gęste pola gwiazdowe, na granicy rozdzielczości szkła. Nad nimi jest najtrudniej zapanować, żeby nie wyglądały jak piasek, albo jak szaro-buro-niebiesko-różowo(aberacja)-żółta kupa.
  14. Kapitalne zdjęcie! Miękko i śliczne gwiazdki. Powiedz proszę, jak obrabiasz gwiazdy. Mi to cholera sprawia największy kłopot. Żeby wydobyć obiekt, trzeba przygasić gwiazdy, ale jak je przygaszam, to robi się z nich piasek zamiast gwiazdek. Jeśli możesz, powiedz jaką masz metodologię postępowania z gwiazdami.
  15. Świetnie! To fajny sposób mobilizacji do działania.
  16. Normalnie czarna dziura
  17. Loki

    M31 2013

    Mi wyszło tak (ino ja ciągle wolę, jak jest obrócona "po ludzku" )
  18. Szczerze mówiąc, taki był mój pierwotny plan - jechać gwiazdozbiór po gwiazdozbiorze, ale to cholernie żmudna robota. Żeby zdjęcie było porządne, na jeden kadr trzeba poświęcić jeden przejazd AW. Z kadrowaniem i ustawianiem ostrości zajmuje to ze 2 godziny. W lecie jest zwykle tylko tyle czasu na świecenie klatek przez całą noc bo albo jeszcze za jasno, albo już za jasno Jak zaliczę katalog obiektów popularnych, to kto wie, może pogonię z koksem. W najbliższym czasie chciałbym spróbować Kalifornii. Przywitałem się też z Orionem (wschodzi bladym świtem) - nie mogę się go już doczekać Edit: W sumie... takie przeglądówki można by robić jako jednoklatkowce, np. po 10 minut. W tym przypadku, taki jednoklatkowiec wyglądałby tak: 100-tka to genialne szkło, ale w astrofoto wszelkie wady wyłążą. Najbardziej boli mnie koma w narożnikach, szczególnie, jeśli włażą w nie gęste pola gwiazdowe, jak te w prawym, górnym rogu. Nawiasem mówiąc, obróbkę będę chyba jeszcze poprawiał. Mam wrażenie, że Iris spaprał trochę alignowanie.
  19. Bajka - świetna praca!
  20. To prawda. Brakuje takich przeglądówek. Gdyby Wessel konkursu nie ogłosił, to w życiu bym w tamte rejony nie wycelował obiektywu. W Cefeuszu dymków i pyłków co niemiara. W sam rożek kadru wskoczyło mi nawet to: To crop 1:1 z samego narożnika kadru.
  21. Noc ostatniej szansy. Księżyc zachodzi tuż przed pierwszą. Ustawienie na biegun ciągle jeszcze zajmuje mi dobrą chwilę, ale byłem gotów na czas - chwilę po tym, jak Księżyc schował się za horyzont, wycelowałem w obiekt i zacząłem naświetlać pięciominutówki. Pierwszych sześć klatek do śmietnika. Z jakiegoś powodu napęd prowadził źle. Przewinąłem go do początku (klnąc na czym świat stoi) i zacząłem jeszcze raz. Pierwsza, próbna klatka 120s - gwiazdki śliczne. Potem naświetliłem cztery pięciominutówki - gwiazdki śliczne. Moja skłonność do kombinowania przeważyła. Zmieniłem czas na 10 minut i palce gryząc czekałem aż zejdzie pierwsza klatka. Jak tylko się pojawiła rzuciłem się do laptopa, powiększyłem 500% i... gwiazdki śliczne. Ucieszyłem się jak małe dziecko i z tej radości uciąłem sobie godzinną drzemkę na samochodowym fotelu. Na samym koniuszki sesji, gdy widziałem, że kolejna ekspozycja się już nie zmieści, zrobiłem jeszcze jedną pięciominutówkę, choć niebo już powolutku zaczynało jaśnieć. Na celowniku był region IC1396 w Cefeuszu. To niesamowity obszar. Mając długi obiektyw można obfotografowywać IC1396 i okolice przez wiele nocy, co w przyszłości skrzętnie uczynić zamierzam. Parametry: Setup: Canon 5D mark II, Canon 100mm f2.8L, Astrowalker. Ekspozycja: 5x300s + 6x600s, ISO 800, f4
  22. Loki

    Melotte 15 ...

    Cudo. Szkoda, że mogę tylko raz kliknąć punkcik - naklikałbym chętnie więcej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.