Skocz do zawartości

Loki

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 054
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Loki

  1. Loki

    NGC 6946

    A może by dozbierać drugie tyle materiału. Moje doświadczenia malutkie, ale na przykładzie M31 już się przekonałem, że najlepszym sposobem walki z szumem, to dozbieranie klatek.
  2. Loki

    Pierwsza M31

    Tu nie ma co udumać, ino powtórzyć robotę Przy tej ilości materiału powinno wyjść naprawdę fajne zdjęcie. Nie bacząc na szum, zajrzałem zdjęciu po spódnicę, żeby sprawdzić jak wiele detalu udało się zebrać. Pyły galaktyki wyglądają naprawdę fajnie, to (jak sądzę) zasługa sporego czasu naświetlania jednej klatki. Inna sprawa, że tenże długi czas wypalił dziurę w jądrze galaktyki. Może nie na wylot, ale trudno tam odzyskać cokolwiek. Można tylko nieco przyciemnić, żeby nie waliła tak po oczach. Całą robotę spaprał łysy... i autor. Łysy, bo sprawił, że taka ilość zdjęć nie wystarczyła do separacji sygnału od szumu (zbyt jasne tło), a autor, bo fatalnie skadrował zdjęcie. Cza było galaktykę po przekątnej umieścić. Zalecam poprawkę przy ciemnym niebie. Wyjdzie super zdjęcie.
  3. To nie sukces. To głupota, szczególnie przy "większej prędkości."
  4. Przewidujecie miejsce w audytorium dla wolnych słuchaczy? Przycupnąłbym gdzie kącie i po prostu popaczył. Nie czuję się na siłach, aby brać czynny udział - nie znam kompletnie Maxima, ale popaczenie sporo by mi dało.
  5. Dlaczego przymknąłeś obiektyw aż do f8?
  6. Jest i na to sposób. Diesel z silnikiem 1.9 pali od 0,6 do 1 litra ropy na godzinę postoju. To niespecjalnie wygórowana cena biorąc pod uwagę, że mamy dzięki temu zasilanie i ogrzewanie. Na razie mam żelówkę 7,5Ah, ale w zimie będę używał auta. Nie wyobrażam sobie 6 godzin na mrozie przy -20. Nie ma takich ciuchów, które by zapewniły komfort termiczny, jeśli pozostajemy praktycznie w bezruchu.
  7. Wymaściłem długiego posta i go właśnie elegancko skasowałem. Nie mam co narzekać na mój AW, czy na AT. Powód jest jeden. Te montaże nie służą do prowadzenia długich i ciężkich obiektywów. Na upartego się da, ale to zmartwienie tegoż właśnie upartego, niech się męczy i kombinuje, skoro usiłuje sprzęt zaprząc do pracy, której nie jest dedykowany. AT daje nawet taką możliwość oferując pier i głowicę z przeciwwagą - absolutnie niezbędny element do fotografowania cięższym zestawem, obiektów o dużej deklinacji. Typowym przeznaczeniem tych montaży jest mobilna fotografia z użyciem krótkich ogniskowych. W takich sytuacjach lunetka biegunowa wystarczy. Te montaże mają też jeszcze jedną funkcję. Są po to, by dać możliwość i rozbudzić apetyt na więcej. Mój został już rozbudzony. Marzą mi się klatki po 10 i więcej minut, idealnie prowadzone. Za pomocą AW to nierealne, z pomocą AT trudne i kosztowne. Trzeba kupić paralaktyka i tak też w mniej lub bardziej odległej przyszłości uczynię.
  8. Żarty sobie stroicie, a ja serio miałem nadzieję, że kupię jakiś magiczny filterek i księżycowe noce nie będą marnowane. Wczoraj i przedwczoraj miałbym fantastyczne niebo, gdyby nie Łysy.
  9. Dzielę się swoimi doświadczeniami. Mam Astrowalkera. Idea ustawiania na polarną jest taka sama. Nie udało mi sie tego cholerstwa jeszcze ani razu ustawić tak, żebym mógł powiedzieć, że "w miarę poprawnie ustawiłem montaż." Mam dwie lunetki - SW i taką samą jak w AT. Obecnie próbuję metodą dryftu i przy najdokładniejszym (dotychczas) ustawieniu na polarną, rzuciłem okiem w lunetkę biegunową - polarna była zupełnie nie tam gdzie potrzeba. Wynika z tego, że ramię lunetki biegunowej nie zapewnia równoległości lunetki i osi napędu. Myślałem, że w AT pewnie lepiej - jest metalowy, może solidniej wykonany, ale wtedy trafiłem na post gościa, który zaleca "kolimacje ramienia lunetki", bo bez tego nie mam mowy o precyzyjnym ustawieniu. W kolimację to ja się chętnie pobawię, ale wtedy, gdy są ku temu narzędzia regulacyjne, tymczasem autor postu zaleca podklejanie czegoś pod magnesik lunetki AT - trudno to nazwać dobrym rozwiązaniem. Inna sprawa, że jeśli planujesz fotografować z ogniskowymi do 200mm to bierz i nawet się nie zastanawiaj.
  10. To akurat zdjęcie z 200-tki (a konkretnie z 70-200) Czterysetką jeszcze takiego prowadzenia nie trafiłem.
  11. "Człowiek do przeróbki" Alfreda Bestera - bardzo dobra pozycja, podobnie jak "Gwiazdy moje przeznaczenie"
  12. Wiem, że robił po nowiu, ale pisze, że nauczył się spać po 5 godzin (przez ostatnie dwa tygodnie), a ostatni tydzień rządzi już Księżyc. To co w nocy robił przez ostatni tydzień?
  13. Świetne zdjęcie. Jak to robicie, że księżyc Wam nie straszny? Dwie ostatnie noce były przepiękne, ale kompletnie dla mnie bezużyteczne. Jasno było jak w dzień. Jest jakiś sposób na Księżyc (poza fotografią wąskopasmową)?
  14. Szkoda tylko, że ustawianie na polarną jest takie koszmarne. Czytałem co nieco o AT. Radzą tam np. kolimować (jeśli można tak to nazwać) ramię lunetki biegunowej przez podkładanie czegoś pod magnesy lunetki. W tym świetle dokładność Astrotraca to przerost formy nad treścią. Wiem, że są i tacy, co całkiem długie lufy zaprzęgli do pracy z tym napędem, ale postrzegam ich jako wyjątki potwierdzające regułę. Problem z precyzyjnym ustawieniem polarnej to główna bolączka AT, która sprawia, że powyżej 200mm robi się naprawdę trudno.
  15. Loki

    DSLR - Raw-y czy tiff-y?

    No popatrz, a ja się zastanawiałem,dlaczego nie ma hot pikseli na końcowym zdjęciu
  16. Loki

    DSLR - Raw-y czy tiff-y?

    Dlaczego rozmiar się zmienia - zabij - nie powiem. W LR ustawiam wiele rzeczy, ale raczej w sekcji podstawowej, czyli ekspozycja, światła, cienie, poziom czerni, kontrast i kontrast lokalny. Ustawiam balans bieli. Nie wyostrzam, odszumiam (luminance, color). Jak wytycznych tego nie traktuj, bo działka dziewicza i nie wiem, czy dobrze robię.
  17. Loki

    DSLR - Raw-y czy tiff-y?

    Spróbowałem zrobić M31 tak jak pisze Adam, czyli pełna obróbka w LR, a potem stackowanie. Bez DBF. Coś w tym jest, bo efekt finalny jest lepszy od klasycznie wykonanego stackowania w Irisie. Obrobiłem 34 klatki jednominutowe, robione przy ISO 1600. Mimo wielu klatek Iris nie był w stanie usunąć szumu. Zestackowanie obrobionych w LR klatek dało efekt lepszy, ale uczucia mam nieco mieszane. Usuwając szum w LR z pewnością tracę część informacji. Z każdej składowej klatki odszumiacz usunął drobne detale, które miałyby szansę (gdyby składać surowe zdjęcia) wyjść na finalnym zdjęciu. Sam nie wiem. Na pewno będę jeszcze próbował. W sumie, to wywrócenie do góry nogami zasad obróbki astro. Poniżej moja składaka M31 z wstępnie przetworzonych przez LR tiffow.
  18. Z powyższego rozumiem, że EF 400 jest na tyle dobry, że nie ma sensu zamieniać go na coś podobnego (np. TS APO 65). Jeśli już to dopiero wtedy, gdy opanuję prowadzenie i zamarzy mi się dłuższa ogniskowa i większa apertura. Końkluzja dla mnie prosta. Trzeba zdecydowanie poprawić prowadzenie. Chciałbym mieć taki gwiazdki zawsze, a nie przy wyjątkowych okazjach. Sprawdziłem, mam dwie takie klatki, na kolejnych już są krótkie kreski zamiast punktów. Dziękuję za pomoc.
  19. Mam obiektyw 400mm f5.6. W ofercie astrosklepów podobne refraktory mają nieco gorsze światło. Z drugiej strony obiektywy nie są projektowane w sposób optymalny z punktu widzenia astrofotografii. Można ich w ten sposób używać, ale nie były do tych zastosowań optymalizowane. Zastanawiam się, czy warto zastąpić moją czterysetkę jakimś astrografem? Co zyskam? Dotychczas myślałem, że przede wszystkim bardziej punktowe gwiazdy, ale wczoraj przekonałem się, że jeśli trafię z ostrością i nie schrzanię prowadzenia, gwiazdki potrafią być śliczne. Czy używając astrografu będą jeszcze śliczniejsze? Właśnie o to pytam, bo nigdy nie miałem w ręku żadnego porządniejszego refraktora. Co zyskam (w jakości obrazu) zastępując dobry obiektyw 400mm jakimś niedrogim refraktorem (powiedzmy do 5 tys. złotych)?
  20. Nie. Dzisiaj księżyc rządził. To z 16-go maja.
  21. Loki

    DSLR - Raw-y czy tiff-y?

    Adam, Jak zbierać materiał "z funkcją ditheringu"? Kamerki mają taką możliwość? Bo lusztrzanka raczej nie.
  22. Wśród swoich zdjęć znalazłem bodaj jedyną klatkę, która wydaje się być idealna jeśli chodzi o ostrość i prowadzenie. 180 sekund przy 200mm - wydaje się być w ogóle nie poruszone. Pokazuję poniżej wycinek kadru w skali 1:1. Wyjęte z Raw-a, bez żadnej korekty (poza szumem koloru i WB). Dla mnie (totalnego nowicjusza), takie gwiazdki to majątek. Są piękne, malutkie, punktowe. Proszę, rzućcie fachowym okiem (fragment przedstawia Antaresa i gromadę kulistą), popatrzcie na gwiazdki i oceńcie, czy mój zachwyt wynika z faktu, że mi się nigdy lepsze nie trafiły, czy faktycznie są niezłe.
  23. Loki

    DSLR - Raw-y czy tiff-y?

    Masz rację. Raw-ów się nie da stackować - użyłem pewnego skrótu myślowego i dobrze, że zwracasz na to uwagę. Miałem na myśli różnicę w efekcie końcowym w zależności od tego, jaki program dekoduje rawy. W tym przypadku jest to Lightroom i Iris. Dzięki za uwagi. W tamtych, odległych czasach (maj tego roku) brakowało mi cierpliwości. Chciałem jak najwięcej kadrów nałapać. Krótkie sesje - mizerny wynik. Mam za swoje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.