Co do zasady Piotr ma rację. Albo są jasne zasady albo straszne kwasy. Zwykle im wyższe nagrody, tym kwasów więcej. Nie tak dawno trzeba było zdyskwalifikować fotografa przyrody, który wziął pierwsze miejsce w najbardziej prestiżowym przyrodniczym konkursie, zgłaszając genialne zdjęcie wilka, ale zapomniał dodać, że był to osobnik oswojony, a zdjęcie zostało wyreżyserowane.
Jednakowoż w ramach wzmacniania wiary w człowieka, spróbujmy trzymać się ogólnych zasad. Nie ma w tym konkursie nagród o znacznej wartości materialnej. Konkurujemy dla zabawy i wierzę, że uczestnicy mają równo pod sufitem i nie posuną się do nieuczciwości.