Skocz do zawartości

TomaszP1977

Społeczność Astropolis
  • Postów

    682
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez TomaszP1977

  1. Czyżby łapały się wysokoenergetyczne cząsteczki promieniowania kosmicznego?
  2. Tym by obskoczył i wizuala i astrofoto. Koszt kamery - 1% ceny teleskopu, bezcenne.
  3. Astrofoto na sprzęcie do wizuala to wyższa szkoła jazdy, którą opanowało niewielu. Jeżeli już chcesz mieć i jedno i drugie to do wizuala - tak jak mówisz - Newton. Do astrofoto - jakiś Canon, + dobry obiektyw L która posadzony na paralaktyku da więcej radości niż bezlusterkowiec podpiętu do Newtona.
  4. Właśnie widzę; po cichu liczyłem że oprócz fotografii dziennej coś ustrzelę nocą, ale widzę że dzięki niemu możemy obserwować kształt gwiazd . Zastanawiam się czy legendarny 50mm f/1,2 L też daje taką komę po przymknięciu do 1,6 - 1,8? Mógłby ktoś posiadający go sprawdzić albo podzielić się wiedzą?
  5. Ja bawiłem się wczoraj obiektywem Canona 50 mm f/1.4; i zadziwił mnie dwoma rzeczami. 1. Jest na tyle jasny że aparat na Vedze złapał autofokusa. 2. Zdjęcie po tym autofocusie było nieostre (przymknięty do 1.8)
  6. Byłem na początku czerwca jako opieka (takie kapo pokładowe) z gimnazjalistami na jachtach. A że chłopaki (III klasa) okazały się szczere i dobrze współpracujące, to po dwóch dniach rejsu opowiedziały co sądzą o używkach. Jakbyście nie wiedzieli - picie wódy z redbullem jest już passé; to taki maksymalny stopień zmelanżowania bez szacunku dla melanżującego. Ale kropką nad "i" okazało się stwierdzenie jednego z nich: "I po co mieszać wódkę z redbullem, można przecież ze sprajtem, smakuje tak samo a jest zdrowsze!"
  7. Drugi w kolejce. Będę na AF dopiero po 23 dziś, pw proszę sprawdź.
  8. Lądowanie WizzAira w Świdniku pod Lublinem. ISO 800, 50 sek; 24 mm (zoom Canon 24-104 mm f/4 L), surówka podciągnięta nieco krzywymi i wyostrzeniem w DPP.
  9. Księżyc i Jowisz z Giżycka (12 czerwca) - nie mogę się zdecydować, która wersja mi się bardziej podoba. Kolor to zupełna surówka przerobiona na jpg; bw - lekko krzywe + wyostrzenie w programie do obróbki rawów Canona - Digital Photo Proffesional. Canon EOS 50D; obiektyw EF24-105mm f/4L IS USM przymknięty do 5,6; użyta ogniskowa 47mm; 8 sek ISO 400. Kolor to zupełna surówka przerobiona na jpg; bw - lekko krzywe + wyostrzenie w programie do obróbki rawów Canona - Digital Photo Proffesional. EDIT: Polecam otworzyć w pełnej dostarczonej rozdzielczości - ładniej wychodzą szczegóły. Proszę o wyprowadzenie z błędu jeżeli jest, ale na wersji BW widać wtedy chyba dwa księżyce Jowisza - wskazują godzinę 16 względem tarczy.
  10. Podoba mi się ta kompozycja zdjęcia z drzewami. Przesyłam planety nad portem w Giżycku (z 12 czerwca). Canon EOS 50D; obiektyw EF24-105mm f/4L IS USM przymknięty do 5,6; użyta ogniskowa 24 mm; 13 sek ISO 640. Niewielkie podciągnięcie krzywych.
  11. dobrej jakości obrazy dyfrakcyjne w wielu przypadkach niosą cenniejszą informację o badanym obiekcie niż obraz "klasyczny", więc pewnie skończy się na niszowych zastosowaniach naukowych + szeroka gama tanich obiektywów do aparatów np. w smartfonach, kompaktach, może jakieś zastosowanie w xsero lub skanerach?
  12. To się nazywa rolowanie długu; w sumie bardzo bardzo bezpieczna metoda bo robiąc to z głową można długo jechać na cudzej kasie zwłaszcza obracając się w środowisku w którym nikt nie obije ryja.
  13. Gdzie będziesz obserwować? Ja jadę pod Łęczną, w okolice Piotrówka.

  14. Zgadza się. Opakowanie sprzedawanych przedmiotów od Adama jest bardzo staranne i mocne. Zostaje w szafie na wysyłki.
  15. Nie. Nie kupiłbym, ponieważ albumy są ciężkie, fatalnie się je przegląda, moim zdaniem nie nadają się również na prezenty (chyba że wiemy iż obdarowany zbiera takie pozycje) - zawsze myślę sobie że albumu z kumplami nie obejrzę, a Metaxsą możemy się cieszyć w większym towarzystwie. Kupiłbym natomiast serię plakatów do wstawienia w antyramy, jednak widzę to w taki sposób, że zamawiam (kupuję) odbitki w topowej jakości o żądanym przeze mnie wymiarze. Po prostu albumy przestały pełnić funkcję okna na świat, stały się specyficznym bibelotem, który nie każdy lubi.
  16. Ale on Ci nie płaci w Euro, to ty mu możesz zapłacić w Euro
  17. Proszę o wężyk spustowy z interwałometrem. Spr. proszę prv. Pozdrawiam.
  18. To było takie klasyczne, z tymi chmurami na 30 sek przed zdarzeniem... Mimo wszystko dziękuję za streama
  19. Oj, myślę że to by było już grubo... ryzyko inspekcji handlowej, kontrola skarbowa na karku, smród w środowisku (choć to nie dym, oczu nie wygryzie). W każdym razie ja nie o tym. Chciałem się podzielić z Wami zapytaniem - jak to jest że dorosły facet w zwykłej korespondencji z innym dorosłym facetem dostaje małpiego rozumu i zachowuje się jak gimbus tylko dlatego, że mu transakcja nie wypaliła. Przecież to dyskwalifikuje go nie tylko jako handlowca ale także ale przede wszystkim jako handlarza, którym w istocie jest.
  20. Super foty; a teraz mniejsza skala. Byłem na Merkurym, ale księżyc kusił i doczekał się dwóch fotek. Canon EOS 50D + Canon 70-200 L 2.8 f/3,2; 1/200 sek; ISO 100 2x crop ze zdjęcia, delikatnie pociągnięte krzywe. Pozdrawiam
  21. Hej, Merkury z dziś 20:49. Miejscówka: Lublin, okolice ul. Zelwerowicza. Canon Eos 50D + Canon 70-200 L 2.8; 200 mm; 30 sek; f/7,1 ISO200; Manual focus. Żadnych operacji na zdjęciu. Było super, przy okazji dość flara i dodatkowo coś co błyskało na ułamek sekundy co ok 10 sekund i dość wolno przesuwało się z zachodu na wschód. Pozdrawiam.
  22. e.t; bez urazy ale poczytaj sobie chemię fizyczną Atkinsa + wykłady Feynmana, bo przykro mi to mówić ale Twoje hipotezy nie są spójne wewnętrznie, co dopiero w odniesieniu do danych doświadczalnych. Fajnie się dyskutuje, ale to musi mieć jakiś sens. Próbujesz podważyć podstawy termodynamiki nie mając pojęcia o entropii i innych funkcjach stanu, no litości... Na zakończenie pomyśl, gdyby to co współczesna nauka uznaje za pewnik było tylko wynikiem błędnej interpretacji obserwowanych zjawisk, to jakim cudem działają GPSy, inercyjne i nieinercyjne naprowadzanie rakiet dalekiego zasięgu, turbosprężarki, kostkownice do lodu itp... Przy tej ilości urządzeń na pewno coś by się rypnęło i ludzie poszli by po rozum do głowy. Na zakończenie jeszcze odniosę się do tej koncepcji czasu i wielkości przedmiotów. Skoro twierdzisz że pole magnetyczne integruje ten nieszczęsny haczyk z czołgiem na amen i powoduje że upływ czasu dla obu przedmiotów jest taki sam, to czy jeżeli trzymam ten haczyk z magnesem 1 cm od pancerza, czuję jak on się chce przykleić to już czas dla haczyka biegnie wolniej czy szybciej. I czy zegarek połknięty przez słonia i znaleziony w odchodach wskaże inną datę niż ten, który myśliwy miał na ręku? I jeszcze na sam koniec. Czy procesy chemiczne zachodzą szybciej w bakteriach niż w komórce człowieka? I jeszcze jedno... z ciała człowieka bez problemu izoluje się fibroblasty. Można je hodować in vitro i mieć hodowlę w której jedna komórka nie dotyka drugiej. Problem w tym, że tempo ich metabolizmu jest takie, jak w ciele człowieka, nie starzeją się również szybciej niż komórki człowieka. Coś mi z tym czasem nie pasuje. I na koniec. Percepcja czasu przez ślimaka powinna być taka sama jak dla osy skoro są porównywalnych rozmiarów. Chyba że co stworzenie to wyjątek od teorii w takim razie cofam pytanie. To na zupełne dobranoc, to jednak ten czas dla ślimaka biegnie szybciej czy wolniej niż dla osy? I jeszcze doświadczenie myślowe. Skaleczyłem się na basenie. Moja krew ma łączność z wodą z basenu (fuuu, wiem że to obrzydliwe) czy nagle czas zacznie płynąć dla mnie wolniej? Przecież płyn wypełniający basen to duży obiekt ograniczony ściankami, jest ciągłośc materii z moją krwią, moja krew poprzez błony komórek ma ciągłość z ich wnętrzem. Musisz przyznać, że to niemedialny sposób na nieśmiertelność - odciąć sobie rękę pływając w oceanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.