Ostatno zastanawiam sie z Januszem Wilandem, jak zdalnie sterowac Canonem za pomoca tabletu.
W przypadku aparatow z wbudowanym wifi sprawa jest prosta, ale to nie dotyczy praktycznie zadnego aparatu jaki posiadamy.
Znalazlem karte pamieci Eye-Fi, ale ona pozawala (z tego co wyczytalem) jedynie na podglad juz wykonanych zdjec.
Na poczatku byl pomysl z mini pc + routerem wifi, ale szybko upadl ze wzgledu na komplikacje w zasilaniu. Generuje to dodatkowe elementy, zmniejszajac mobilnosc calego zestawu.
Kolejny krokiem okazal sie kabel USB OTG i apka DSLR Controller.
Wszystko jest ok, apka super sprawa, tylko tu wlasnie pojawia sie pytanie z pierwszego wiersza tematu.
Wiec jak pozbyc sie kabelka pomiedzy Canon-tablet?