Skocz do zawartości

Prezydent odpisał na maila


PiotrZ

Rekomendowane odpowiedzi

Odpisał nie prezydent a kandydat i nie osobiście ale to oczywiste w ogniu kampanii .

 

1. Sugerowałem w moim mailu aby zostały podjęte skuteczne kroki w kierunku pomocy , promocji i objęciem specjalnym programem młodych i zdolnych polskich astronomów .

 

2. Zwróciłem uwagę na niezrozumiałe obciążenia cłem i podatkiem pojedynczych sztuk sprzętu naukowego sprowadzanych ze Stanów na własne potrzeby .

 

Oczywiście mój list był dużo dłuższy i zawierający spore uzasadnienia tych sugestii . Trochę to trwało ale dziś dostałem odpowiedź .

 

Odpowiedź:

Szanowny Panie,

W ostatnich tygodniach przyszło tak dużo listów do Donalda Tuska, że nie jest on w stanie osobiście na każdy odpowiedzieć, choć z każdym się zapoznaje.

Dlatego prosił mnie, abym odpowiedział w jego imieniu.

Wprawdzie rowziązanie problemu, na który Pan zwrócił uwagę nie leży w kompetencji prezydenta, ale problem jest na tyle istotny, że Pana list zostanie przekazany ekspertom do dalszych prac. Serdecznie dziękuję za cenne uwagi.

 

Z poważaniem,

Jacek Kozłowski

zastępca Szefa Sztabu

Wyborczego Kandydata na Prezydenta RP

Donalda Tuska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe, bo mógł odpisać jakiś automat, np. w stylu:

 

"Szanowny Panie,

Dziekujęmy bardzo za poparcie naszego kandydata...." :szczerbaty:

 

ale taka odpowiedź sugeruje, że jest szansa na przyciągnięcie uwagi rządzących na te problemy

dziękujemy Piotrze za nadzieję :helo:

a Piotrze, czy może jakimś cudem wystosowałes również taki sam list do drugiego kandydata?

ciekawe co by/ i czy by/ odpisał? :D

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

seeingu 10/10 300 dni w roku, przez całą jego kadencję :ha:

taa, teraz to oni mogą się prześcigać w ilości rozdawanej kiełbasy wyborczej i nawet to! mogą nam obiecać :D

 

a tak poważniej, to chyba Piotrze nie było by dobrze, by pisać do nich w imieniu (jako) astro-społeczność, bo to mogłoby jednak nie zostać dobrze przyjęte, niebo mamy jedno, lecz zapewne sympatie polityczne, każdy z nas ma różne i lepiej astronomii do polityki nie mieszać, najlepiej jak ten drugi obieca tyle samo, albo i jeszcze więcej, to można się jeszcze z Donaldem będzie "potargować" :szczerbaty:

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, to chyba jedyny w miarę skuteczny sposób, żeby chociaż istniał cień szansy na realizację wyborczych obietnic, choć pewnie utonie to w morzu innych przecież "ważniejszych" spraw, prostowania prawa, skrzywionego przez poprzedników ;)

 

ale jak już się złapie namiary na tych "ekspertów", to może być rzeczywiście już łatwiej, by ich "przycisnąć" :)

Edytowane przez sumas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale niewiem Piotrze czy śledziłes ten wątek: http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=9926&hl=

tak to już jest z politykami, ech mam cichą nadzieję, że jednak ta "wymiana" będzie na lepsze)

Edytowane przez sumas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no B) ja nie sugerowałem kandydatowi żeby kupił kilka teleskopów w Lidlu . Chodziło o rozwiązanie systemowe aby dać jakąkolwiek szansę somodzielnego importu z USA sprzętu np: z drugiej ręki bez idiotycznych obciążeń .

 

W drugim przypadku chodziło o założenie odgórnie jakiejś fundacji czy agendy . My możemy na roboczo wskazać 30 młodych osób które na to zasługują .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda taka inicjatywa jest godna pochwały, ale znając realia trzeba naprawdę długiej "kampanii" z naszej strony, aby coś uzyskać.

 

Teraz, tuż przed wyborami, na każdy tego typu list uzyska się pozytywną (miłą dla oczu i ducha) odpowiedź, aby zyskać każdy głos na swojego kandydata. Ważne jest co będzie po wyborach. Czy ten list trafi do jakiegoś eksperta, czy do kosza. Obawiam się, że raczej to drugie. Chyba, że takich listów będzie więcej i będą ponawiane, to może coś się uda zrobić.

 

Tak więc to dobry pierwszy krok, tylko należałoby pomyśleć o "strategii kontynuacji" :D , szczególnie, gdy już dowiemy się kto zasiądzie na najwyższym fotelu w państwie.

 

I jeszcze jedna sprawa związana ze wspomnianymi kompetencjami. Czy tylko "zapukać" do ludzi prezydenta, czy też do premiera (a tego już praktycznie znamy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem akcja zebrania podpisow pod petycja o zmiane oplat celnych i VAT na sprzet optyczny na wlasny uzytek, nie jest taka niewykonywalna. Mamy co najmnie 2 spore fora w PL i pare serwisow. Mysle, ze kazdy z checia przylaczy sie do takiej akcji.

 

Specjalnie bym sobie nadziei nie robił. Nawet jeśli byłaby przychylność stosownych władz, to potrzebne są mechanizmy prawne. A przecież nie będzie zwolnień z cła, dajmy na to, wyłącznie dla młodych astronomów. Za chwilę odezwą się młodzi biolodzy, chemicy, gracze w Quaka itd. i szybko okaże się, że pół Polski to miłośnicy czegoś i do tego jeszcze młodzi.

Kiedyś cały sprzęt kupowany przez instytucje naukowe za granicą był zwolniony z cła i podatku. Teraz niestety starając się o fundusze Ministerstwa Nauki np. na zakupy sprzętu naukowego dla państwowych instytutów i uczelni, trzeba uwzględniać kwoty na opłacenie cła i podatku, które wracają za chwilę do budżetu. Chory system, ale komuś chyba zależało, żeby na papierze była większa kwota finansowania nauki niż w rzeczywistości.

Ale wracając do tematu. Myślę, że tu są potrzebne jakieś regulacje prawne, ale dla całego sprzętu naukowego wykorzystywanego do celów popularyzatorsko-miłośniczych. Niestety, gdyby nawet taką opcję udało się kiedyś wprowadzić, byłoby to wielkie pole do nadużyć. Byłaby to świetna furtka do prywatnego importu sprzętu w celach zarobkowych. Trzeba by więc określić, kto może taki sprzęt sprowadzić (szkoły, stowarzyszenia miłośnicze, fundacje?), na jakich warunkach używać (żeby było wiadomo, że to nie w celach zarobkowych), po ilu latach można zbyć itd, itp. No i ktoś musiałby decydować o zwolnieniu z cła, pilnować przestrzegania zasad itd.

Jak znam polskie realia polityczno-prawne, to gra nie jest warta zachodu.

Lepiej chyba kupować bez cła i z niższym niż w Polsce VAT-em w UE i np. zawiązać stowarzyszenie, które będzie poważniejszym partnerem do rozmów z dystrybutorami sprzętu i będzie w stanie wynegocjować niższe ceny dla swoich członków. Albo zawiązać fundację, której celem będzie np. finansowanie zakupów sprzętu dla młodych gwiazdolubów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr się jeszcze nie przyzwyczaił, ze jesteśmy w UE i obowiązują nas stawki celne takie jak w UE. Sprawę należało by załatwiać w Brukseli i Strasburgu. Należy dodać, że po wejściu do UE te stawki znacząco zmalały oraz tak jak napisał Lampka mozemy kupować sprzęt np. w Niemczech z niższym VAT-em. Niestety nie zanosi się aby w Polsce VAT znacząco zmalał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Szanowni Państwo, Drodzy Internauci,

 

Piszę, bo chciałbym Wam podziękować za tysiące listów, jakie w tej kampanii do mnie dotarły. Czytając je coraz mocniej czułem, jak wielka jest wśród Polaków potrzeba „przyjaznej władzy”. Władzy, która w swej istocie jest służbą dla obywateli. Nie zdążę już przed dniem wyborów każdemu z Was odpowiedzieć. Nawet z pomocą moich współpracowników. Liczę na Waszą wyrozumiałość.

 

W swoich listach pytaliście mnie o wiele różnych spraw. Czasem ogólnie, często bardzo konkretnie. Niektóre pytania, często dociekliwe, mobilizowały mnie i współpracowników do przemyślenia licznych trudnych problemów, których istnienia czasem nawet sobie nie uświadamialiśmy. Wielu z Państwa pisało, co powinienem zrobić, jak poprowadzić kampanię. Wiele z tych listów niosło słowa otuchy i wsparcia. Wiele wiarę w to, że Polska może być krajem, w którym chce się żyć, że Polska może być krajem i wolnym i solidarnym, że razem możemy zbudować Polskę, z której będziemy naprawdę dumni. Polskę, w której tym, którzy sobie radzą, państwo daje wolność, a bezradnym – prawdziwą pomoc. Chcę, żebyśmy żyli w kraju, w którym będzie miejsce dla każdego.

 

Dlatego proszę o głos każdego z Was. A jeśli wciąż się wahacie, proszę jeszcze bardziej – nie zostawajcie w domu. I poproście o to swoich bliskich, kolegów i przyjaciół. To bardzo ważne, aby prezydent został wybrany jak największą liczbą głosów.

 

Dziękuję za Waszą cierpliwość. Z wyrazami szacunku,

 

 

 

Donald Tusk

Kandydat na Prezydenta RP

 

 

 

Tym razem wiem na 100% że napisał do mnie automat . Niemniej wiem też że nie odważył by się do mnie napisać jakiś Lepper czy Kaczyński . Apeluję na kilka godzin przed ciszą wyborczą abyście uczestniczyli w wyborach . Ja zagłosuję na Donalda Tuska .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Niemniej wiem też że nie odważył by się do mnie napisać jakiś Lepper czy Kaczyński . Apeluję na kilka godzin przed ciszą wyborczą abyście uczestniczyli w wyborach . Ja zagłosuję na Donalda Tuska .

A do mnie napisał i Tusk i Kaczyński. Mam na myśli oczywiście "listy" reklamujące kandydatów i znalezione przeze mnie w skrzynce pocztowej. Gdyby do drugiej tury przeszedł Lepper (albo i Porfirij J.) pewnie też by napisał. Nie miejmy złudzeń.

Ale kogoś trzeba wybrać. I fajnie jest myśleć, że całym sercem chce się kogoś poprzeć. Ja akurat mam podobne poglądy do Twoich Piotrze. Ale już dawno pozbyłem się złudzeń, że politycy słuchają głosu Narodu. Oni chcą robić to, co według siebie potrafią robić najlepiej. I naszym zadaniem rozstrzygnąć mądrze, który z nich najmniej się myli.

Pozdrawiam

PS. Wszyscy spotkamy się przy urnach, choćby to miały być tylko urny z naszymi prochami.

Edytowane przez Lampka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale i niespodzianka, bo właśnie w tvp przekazali wyniki sondażu i różnica poparcia pomiędzy kandydatami stopniała do niecałego 1%, czyli może nas czekać scenariusz z amerykańskich wyborów prezydenckich, w których do końca nie było wiadomo który z kandydatów wygrał wybory.

ale to jeszcze jeden powód by na nie iść, bo w tych wyborach może się liczyć każdy głos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że każdy kto ma "dowód osobisty" powinien uczestniczyć w wyborach . Ja nie chciałbym się obudzić w poniedziałek i zobaczyć Polskę rządzoną przez Kaczyńskich i Leppera . Pójdę głosować i Was do tego namawiam , możemy jeszcze coś zrobić dla siebie !!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obawiam się Piotrze, że jednak tak będzie :(

ta jednoprocentowa przewaga Tuska jutro może stopnieć do zera, wystarczy małe słówko podczas niedzielnych nabożeństw i całe rzesze narodu wracając z kościoła, odda głos na tego, kto się mieni być bardziej prawy i sprawiedliwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.