Skocz do zawartości

Jaki statyw paralaktyczny


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Chciałbym kupić statyw paralaktyczny z mikroruchami do mojego Newtona 120/900.

Nie wiem na co się zdecydować - może jakiś skylux.

Sprzęt chcę kupić używany, za cenę nie przekraczającą 200- no powiedzmy 250zł

Może ktoś mi doradzi? :helo:

 

 

pozdro, Dawid

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rada jest jedna.

 

Dozbieraj na EQ3-2 (ok. 600pln - goly)

albo na EQ5 (njatanszy 999pln - goly)

o innych zapomnij.

 

Pozdrawiam.

 

PS. powyzej ceny nowych montazy. Sama glowica moze byc ok. 100-150pln tansza. Uzywane potrafia byc albo troche tansze albo w podobnej cenie ale juz uzbrojone w napedy i lunetki biegunowe, czyli wartosc dodana w okolicach 500pln.

Edytowane przez Hans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbys mieszkal blizej to w cenie lozysk poprawilbym Ci skyluxa zeby montaz wystarczal do tej tuby . Najlepiej posadzic go na statywie geodezyjnym , albo na dorobionych z drzewa nogach . Starsze wersje mialy chybotliwe nozki . Tylko ustawione na minimum wysokosci i mocno skrecone przy gorze jeszcze obejmkami mogly by byc. Ze skyluxem jest problem wlasciwie poskrecac po ulozyskowaniu . Trzeba duzo wyczucia . Tak samo jak kiedys skrecalo sie panewki w silniku z warszawy . :Boink:

Moja rurka wisi na takim moncie i w/g mnie moze byc / za ta cene/ .

Ma naped w RA jakis klasyczny i dziala prawidlowo do obserwacji wizualnych . Wymaga tylko ostoznosci . Aby w tube mocno nie tracic , czy popchac na zakreconym hamulcu . Dobrze wywazyc .

Jak juz kupowac to min eq5

Edytowane przez zbig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod takiego newtona jak wymieniles, glowica Tal1 powinna od biedy dac sobie rade. Tyle, ze nowa glowica kosztuje wiecej niz wymieniles. Stara bedzie raczej w nienajlepszym stanie i wychodzi w koncu i tak EQ3-2 jako najsensowniejszy wsrod tanich montazy.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem moze co wiem z praktyki.

 

EQ1 & EQ2 & Astro3 - montaze przydatne tylko jako rozwiazania tymczasowe pod bardzo lekkie lub lekkie i bardzo zwarte lunety. Ciezko dostac napedy, wymagaja tuningu, beznadziejne statywy kwalifikujace sie z marszu do wymany. Awaryjne, malo precyzyjne.

 

EQ3-2, CG4 - juz lepiej. Niewielkie luzy, srednia/niewielka awaryjnosc. Mozna troche stiuningowac. Nadaja sie jako montaze tymczasowe lub docelowe pod lekkie tuby i zwarte teleskopy soczewkowe. Maja mozliwosc wyp. w lunetke biegunowa (CG4 nie jestem pewny) Latwo dostepne, dosyc tanie napedy i akcesoria. Beznadziejne statywy kwalifikujace sie z marszu do wymiany. Zdolne do krotkoczasowego astro-foto na niewielkich ogniskowych.

 

EQ5, CG5 - calkiem niezle. Niewielkie lub bardzo niewielkie luzy. Mozna lekko stiuningowac. Troche drozsze ale latwo dostepne akcesoria. Mozliwosc zamontowania lunetki biegunowej. Czasami na przyzwoitym statywie, ale nie zawsze. Nadaja sie jako montaze docelowe dla tub, katadioptrykow i teleskopow soczewkowych o srednich ogniskowych i masach. Zdolne do krotkoczasowego astro-foto. To juz dosyc ciezkie glowice.

 

I tu zaczyna sie rozwidlenie galezi glowic na dobre glowice pod niewielkie masy i przecietne pod duze masy.

 

Pod niewielkie masy:

 

GPE-GPDX - Niewielkie glowice pod niewielkie i srednie masy. Przewaznie na dobrych statywach. Brak wyczuwalnych luzow, niepotrzebny tuning. Nadaja sie jako docelowe montaze dla tub, katadioptrykow i teleskopow soczewkowych o malych i srednich ogniskowych i masach. Zdolne do srednioczasowego astro-foto. Raczej drogie ale latwo dostepne akcesoria.

 

GM8-GM11 - Srednie glowice pod niewielkie i srednie masy. Na dobrych statywach. Brak wyczuwalnych luzow, niepotrzebny tuning. Nadaja sie jako docelowe montaze dla tub, katadioptrykow i teleskopow soczewkowych o srednich ogniskowych i masach. Zdolne do srednioczasowego astro-foto. Akcesoria w standardzie.

 

Pod wieksze masy:

 

HEQ5- EQ6 - Ciezkie glowice na pozadnych statywach. Pod dosyc ciezkie i ciezkie teleskopy. Zdolne do krotkoczasowego astro-foto. Brak wyczuwalnych luzow, niepotrzebny tuning. Nadaja sie jako docelowe montaze dla tub, katadioptrykow i teleskopow soczewkowych o srednich ogniskowych i duzych masach. Akcesoria w standardzie.

 

I tu koncza sie moje subiektywne sady i doswiadczenia. Jak ktos ma wiedze o gornej polce to prosze to rozwinac.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hans, przecież Losmandy GM8 i GM11 maja odpowiednio nosność 15kg i 30kg więc nie wiem czy to są takie małe i średnie masy :rolleyes: A w porównaniu do EQ6 który ma około 18kg to chyba nalezy odwrócic to zestawienie i dać Losmandy na dół (oprócz Losmandy Titan o nośności do 50kg)

 

W nastepnej grupie to sa już chyba tylko GM2000, GM4000 i ParamountME :Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hans, przecież Losmandy GM8 i GM11 maja odpowiednio nosność 15kg i 30kg więc nie wiem czy to są takie małe i średnie masy :rolleyes: A w porównaniu do EQ6 który ma około 18kg to chyba nalezy odwrócic to zestawienie i dać Losmandy na dół (oprócz Losmandy Titan o nośności do 50kg)

 

W nastepnej grupie to sa już chyba tylko GM2000, GM4000 i ParamountME :Salut:

Jeszcze NJP trza by wymienic, Atluxa...

 

Wedle moich danych GM8 ma owszem 15kg ale skad ty wytrzasnales te 30kg dla GM11???? (Ja wiem o 22kg)

 

Qbanos to moja taka podworkowa wiedza. Czyli nocne gadki sprzetowe przy okularku w czasie macania montazu. To taka moja "osobista wiedza praktyczna", nie majaca nic wspolnego z oficjalnymi specyfikacjami technicznymi.

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez Hans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze NJP trza by wymienic, Atluxa...

 

Wedle moich danych GM8 ma owszem 15kg ale skad ty wytrzasnales te 30kg dla GM11???? (Ja wiem o 22kg)

 

Qbanos to moja taka podworkowa wiedza. Czyli nocne gadki sprzetowe przy okularku w czasie macania montazu. To taka moja "osobista wiedza praktyczna", nie majaca nic wspolnego z oficjalnymi specyfikacjami technicznymi.

 

Pozdrawiam.

 

1) Niestety Qbanos ma rację - GM11 ma nosność 60 lb czyli ok. 30 kg. Nie wnikam ile faktycznie mozna powiesić na nim - tyle podaje producent.

Losmandy GM11

I jest to duzy montaż o masie samej głowicy prawie 20 kg.

2) Co znaczy można lekko stuningować? Albo - niepotrzebny tunning?

Zależy czego oczekujesz od montazu - jak masz montaż z PE na poziomie 10" to spokojnie mozesz focić z małymi ogniskowymi, a jak chcesz focić DSy z 2m ogniskowa to nawet PE=5" wymagać będzie guidingu.

3) CG-5, EQ-5, LXD-55, LXD-75, SkyViewPro itp to wszystko klony Vixena GP, więc "udźwig" maja podobny, różna jest oczywiście jakość wykonania.

4) H-EQ5, EQ6 nie wymagaja tuningu? Jak pobawisz się swoim H-EQ5 to moze zmienisz zdanie, a o EQ6 to proponuję zapytać PTLa - on sie w to bawił...

Pozdrawiam,

Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

4) H-EQ5, EQ6 nie wymagaja tuningu? Jak pobawisz się swoim H-EQ5 to moze zmienisz zdanie, a o EQ6 to proponuję zapytać PTLa - on sie w to bawił...

Pozdrawiam,

Jurek

 

A bardzo mozliwe. Tam gdzie pisalem, ze wymagaja tiuningu pisalem na bazie wlasnych doswiadczen. Albo sam taki montaz sobie lub komus rozbieralem/probowalem przerabiac, albo wiedzialem z pierwszej reki co i dlaczego wlasciciel w nim wymienial. Tam gdzie pisalem, ze tiuning nie jest wymagany, pisalem dlatego, ze albo nie dostrzeglem (byc moze jeszcze nie dostrzeglem) takiej potrzeby, albo nie slyszalem od zadnego znajomego astroamatora, ze dany montaz przerabial lub widzial taka potrzebe.

 

Sami widzicie jak to jest. Albo na pytanie jaki montaz nie odpowie konkretna wiedza nikt doswiadczony, albo pytajacy dostaje takie odpowiedzi jak moja. Subiektywne cholernie i nie zawsze kompletne. Pytanie co jest lepsze, nie odpowiedziec, bo zdajesz sobie sprawe, ze twoja wiedza i opinie sa wyrywkowe i subiektywne, czy odpowiedziec co myslisz (wraz ze wszystkimi minusami twoich brakow w wiedzy) wywolujac kontrowersje. Czasami konczy sie to tak jak tutaj. Czyli merytoryczna rozmowa i poprawianiem bledow, a czasem agresywna nagonka mordujaca temat...

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, no Hans, nikt jeszcze nie morduje :Beer:

Fajnie, że odpowiadasz na takie pytania :Salut:

Ja tylko lekko skorygowałem Twój wykaz, w oparciu o własne doswiadczenia - wiekszość z tych montaży o których pisałeś miałem przez ostatnie 10 lat zabawy z astronomią (za wyjatkiem EQ6, GM-11, EQ1 i EQ2).

Kazdy montaż rozbierałem na czynniki pierwsze i wierz mi, KAŻDY wymagał mniejszych (GP-DX, GM-8) lub większych (LXD-55/CG5, EQ3-2) korekt (tuningu?)... Efekty były różne :gitara: ...

Niestety, zawsze przekonywałem się, że ilość pracy, którą trzeba włożyć w udoskonalenie montażu jest odwrotnie proporcjonalna do jego ceny.

Podam przykład:

Vixen GP-DX i Meade LXD55. Pierwszy ze SS2000PC kosztuje ok. 1300$, drugi z Autostarem #497 jakieś 300$ (ceny używek z Astromartu). Oba sa bardzo podobne (LXD to klon Vixena), PE Vixena to ok. 5-10", PE Meade'a to 20-30". Ażeby doprowadzić Meade'a do PE ponizej 10" trzeba m.in.

- rozebrać i umyć montaż (z tego :kupa: , którym wysmarował go producent),

- doszlifować/wypolerować panewki na których są zamocowane trzpienie osi RA i DEC,

- j.w. z trzpieniami RA i DEC,

- wyciąć z teflonu podkładki o 3 wielkościach (w sumie 8 podkładek) w miejsce podkładek z nylonu,

- nasmarować odpowiednim smarem,

- złożyć do kupy.

Samo polerowanie (kocham Dremela :helo: ) zajęło mi trzy dni...

Tak, jak chcesz montaż "pod klucz" to płać :Cry: , a jak chcesz taniej to szykuj się na tuning B)

Itd, itp, nawet w GM-8 (montaż za 2,5 k$ z Gemini) trzeba było go rozłożyć bo straszliwie zgrzytał - okazało się, ze Wacek, który robił finalny montaz skręcił go ... krzywo (naprawdę - śruba mocujaca obudowę przekładni RA była przekoszona co spowodowało lekkie przekoszenie ślimaka - jakby tak montaz pochodził trochę to cały moduł RA byłby do wymiany...) - mozna powiedzieć wpadka, oczywiście, tym bardziej, ze do dzisiaj montaz chodzi perfekcyjnie a PE ma na poziomie 6-7", ale poza tym wymieniłem śruby służące do ustawiania nachylenia osi biegunowej (z ampulowych na "gałkowe") itd, itp.

Ale z drugiej strony to fajna zabawa i niesamowita satysfakcja zjechać PE z 30 do 7"...

W kazdym razie ja się bawiłem swietnie, za każdym razem/montażem :banan:

Pozdrawiam,

Jurek

PS. Słonik dla wszystkich :Elefant:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

WITAM kolegów...!

 

Długo się nie odzywałem... brak dostępu do internetu, ale mniejsza z tym

tak więc dziękuje wszystkim za rady oraz wyjaśnienia.

Po pzemyśleniach moich zdecydowałem sobie samemu zbudować głowicę oraz trójnoga. :D

Statyw już prawie gotowy a głowica - trzeba jeszcze dać do jakiegos tokaża rysunek tulei itp...

zdecydowałem się na ten krok głównie ze względu gdyż przeczytałem wątek jak astrodziadek budował statyw i na tym będę raczej się wzorował...

 

pozdrawiam, Dawid

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Jakby Ciebie interesowało , kiedyś na forum dałem link do strony z rysunkiem technicznym montażu paralaktycznego , z rozryusowanymi częściami. Montaż wygąda że można by powiesić ze 20-30 kg spokojnie

pozdrawiam Witek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.