Skocz do zawartości

Synta 200/1200


grzybek80

Rekomendowane odpowiedzi

A ja myslę że takie wyczernienie dodatkowe jest w zasadzie niezauwazalne w obrazach :) A jesli już do na DS'ach np wyraźniej widać gromadę ngc 206, przesuwa się minimalnie granica percepcji.

 

A co Księżyca to myśle że po prostu trafił Ci się lepszy seeing - żeby stwierdzic taka poprawe musiałbyś przez dłuższy okres czasu porobic testy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

W czasie nudnych jesiennych dni (zimą to nie mogę nazwać :/) myśląc o mojej kochanej Synci, wymyśliłem ciekawy sposób na zamontowanie "mikro-ruchów" w dobsonie dla wysokości. Otóż musze się przyznać że jestem człowiekiem bardzo leniwym i skąpym, zgodnie z mottem "Jak coś zrobić aby się nie narobić!" poczyniłem knowania jak w prosty sposób skończyć walkę z czarnymi rączkami. I wymyśliłem :banan:

Jedyne co nam potrzeba do sznurka, najlepiej nie rozciągliwego :szczerbaty:

 

Zgodnie z rysunkiem obwiązujemy tubus w górnej części sznurkiem pamiętając żeby nić, od dołu tubusu, zabezpieczały dwie srebrne śruby przed ześlizgiwaniem się.

Przeplatamy sznurek przez rączkę do noszenia dobsona a następnie przez dziurę na okulary.

Luzujemy rączki (możemy je nawet wyjąć bo ich zadanie przejął sznurek).

I już możemy w bardziej (dla mnie) wygodny sposób operować tubusem :)

Bez wiercenie, klejenia, lutowania, kupowania czegokolwiek. Sznurek to potęga x)

 

Planuje też zrobić z kołowrotka wędkarskiego mikro-ruchy z prawdziwego zdarzenia ale to jeszcze trzeba dopracować. Zdjęcie z neta, nie mam aparatu cyfrowego więc nie mogę utrwalić mojej konstrukcji.

 

P.S. Mam nadzieje ze tym jakże banalnym pomysłem nie ośmieszyłem siebie :mellow:

 

P.S.S. Ten zielony rozmazany napis to "Ciężar lustra dopycha tubus w dół zapewniając naciąg sznurkowi"

PLAN_KONIEC.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Czy ktoś próbował już złożyskować montaż Dobsona? W Syncie naturalnie. :Salut:

 

Albo czy sa jakieś inne pomysły co do poprawienia płynności poruszania montażem?

 

Pozdrawiam. :Beer:

Edytowane przez W0l3k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj przez pół godziny oglądałem niebo przez Syntę. I powiem, że to, co najbardziej mnie denerwowało w teleskopie, to właśnie "ciężkie" przesuwanie teleskopu w azymucie. W porównaniu do Taurusa to jest cofnięcie się w wygodzie obserwacji. Jeżeli Synta u mnie zostanie, to będę musiał dać podkładki z porządnego teflonu. Ale póki co nie ingeruję w budowę teleskopu, gdyż o ile na wiosnę zdecyduję się na zmiany instrumentalne, to być może Syntę sprzedam.

 

W porównaniu do Taurusa 270 Synta ma zasięg mniejszy o ok. 0,5-1 mag. Wczoraj dojrzałem w Plejadach gwiazdki o jasności 13,3-13,4 mag. przy zachodzącym Księżycu. Ale charakteryzuje się zdecydowanie lepszą rozdzielczością, przynajmniej w przypadku gwiazd podwójnych. Większe lustro Taurusa generuje znacznie więcej turbulencji powietrza w pobliżu zwierciadła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem ten sam problem z poruszaniem Synci w azymucie. Musiałem mocno pchać aby tuba sie poruszyła, a jak już sie poruszyła to oczywiście obiekt umykał z pola widzenia i zabawa zaczynała się od nowa ... :angry:

 

Ja rozwiazałem ten problem smarem WD. Dowaliłem od serca tego smaru nad podkładkami i azymut chodzi leciutko, czasami nawet za lekko :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

No to u mnie też czas na mały tuning ;)

Pierwsza sprawa, muszę sprawdzić w jakim miejscu znajduje się wyciąg gdy gwiazdki są zogniskowane, być może wyciąg wchodzi trochę na lustro(tak przynajmniej jest w większości synt). Można to wyeliminować podnosząc lustro do góry. Wystarczy wsadzić gumowe podkładki.

Druga sprawa to chłodzenie, tutaj akurat nie będzie problemu bo wszystko jest opisane na forum.

Trzecia sprawa to tuning osi ALT. Trzeba by wsadzić tam prawdziwy teflon, rolki, łożysko centralne czy cuś. Jakieś pomysły????

Czwarta sprawa ogrzewanie szukacza żeby nie zaparowywał. Tutaj też nie powinno byc problemu bo jest kilka wątków na forum, jak takie coś zrobić.

 

 

pzdr Adam

Edytowane przez Adam Tomaszewski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także zastanawiam się nad ogrzewaniem, jak na razie stosuje odraszacz z plastikowej butelki :Boink::szczerbaty: , sprawdza się dopóty nie obserwuje blisko zenitu potem już nie, no i ten szpetny wygląd kompletnie mi nie odpowiada, wygląda to okropnie i dlatego zastanawiam się nad grzałką.

Co do łożyskowania to nie jest to żaden problem ale martwi mnie jedna rzecz, czy aby teleskop nie będzie nam zjeżdżał jeśli nie będzie wypoziomowany, wydaje mi się że oprócz łożysk powinien być jeszcze jakiś opór (tarcie) żeby teleskop nam nie „pływał” .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ponieważ z wiadomych powodów nie miałem co robić długimi wieczorami, więc z czystych nudów "upgrejdowałem" trochę moją kochana synte. Każdy posiadacz tego legendarnego sprzętu powinien tak zrobić, wszak nic innego w taką pogode sie nieda .....

 

1. Najpierw trzeba zadbać o bezpieczeństwo naszego tubusa, a zwłaszcza lustra głównego. Parę razy o mało nie dostałem zawału gdy za bardzo poluzowałem rączki i lustro z hukiem walnęło w statyw. Łatwo temu zapobiec zgodnie z pomysłem poprzedników wystarczy wkleić gąbkę, która zamortyzuje uderzenie.

ca3596ff640bf821m.jpg

Może troche przesadziłem z wielkością gąbki :)

 

2. Dla balkonowców przydatnym usprawnieniem, które niestety ingeruje fizycznie w dobsona, jest do montowanie "nóżek". Kupione za 15 zł sztuka, 15cm wysokości noga do mebli wraz z 5 cm wysokości stopką podwyższyła teleskop na tyle że już mogę spoglądać sąsiadom w okno pomimo barierki ;) . Dzięki manipulowaniem głębokości wkręcenia śrub trzymających stopkę można również bez problemu wypoziomować teleskop.

2b7397e14e1553bfm.jpg

Pewnie ktoś powie że namawiam ludzi do bezsensownego kupowania synty na balkon.

 

3. Już bardziej ambitnym zadaniem było wyczernienie pięknie "chromowanych" części tubusu. Wymaga to wprawnej ręki i odwagi. Ja użyłem czarnej farby do malowania plastikowych modeli, może nie był to najtrafniejszy wybór ale się sprawdza. Ważne aby malować w pozycji poziomej tubusa!! Żeby nie nakapać na lustro główne i wtórne!!

6443ee1283ada893m.jpg

Końcowy efekt zadowala :) więcej zdjęć TUTAJ

 

4. Bardzo pożytecznym bajerem, który można bez inwazyjnie wmontować do Synci jest ASCT. Wszystko co ważne na ten temat zostało napisane. Więc tylko powiem że jeżeli chodzi o wstrząsy to nie ma się czego bać :D z moich testów (trzeba zaznaczyć że wstępnych) wynika że nawet przy niewyciszanym, trzepiącym się 12cm wentylatorze nie widać drgań w obrazie. Wystarczy jak między płyta mocującą wentylator a końcem tubusa wsadzić gąbki i zostawić trochę luzu.

2f084dfd961f5a5fm.jpg

Porównanie poprzednika 8cm z 12cm kolosem xD

21 zdjęć całej instalacji jest TUTAJ Wygląda to troche ordynarnie ale obudowa jest dopiero w fazie projektowania...

 

5. MotoFocus nie trzeba mówić jaka to przyjemność z posiadania takowego bajeru. Można oczywiście kupić za 119 zł w DO ale ja wole wersje oszczędniejszą. Wystarczy wziąć starą stacje dyskietek, jeżeli wy jej nie macie to na pewno znajomy gdzieś ma. Posiada od razu silniczek krokowy i sterownik do niego. Na razie jestem na etapie rozgryzania funkcjonowania sterownika, nie wiem czy silniczek nie będzie zbyt słaby,ale zawsze warto się pobawić.

55d3df14e4128843m.jpg

Wiecej Tutaj

 

Trochę skondensowałem temat. Inspiracji zaczerpnąłem od was astroforumowicze :Beer: .

Mam nadzieje że w zła pogodę inni posiadacze synci wezmą się za drobne naprawy, przecież jest to inwestycja. Taki teleskop może nie tylko nie stracić na wartości ale też zyskać!

Edytowane przez Kurak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość saywiehu

Kurak - gratuluję wykonania i "mania" tego wszystkiego! Jestem pod wrażeniem.

 

Z tym motofocusem, to napisz co i jak, gdy już rozgryziesz temat. Mam parę takich starych stacji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5. MotoFocus nie trzeba mówić jaka to przyjemność z posiadania takowego bajeru. Można oczywiście kupić za 119 zł w DO ale ja wole wersje oszczędniejszą. Wystarczy wziąć starą stacje dyskietek, jeżeli wy jej nie macie to na pewno znajomy gdzieś ma. Posiada od razu silniczek krokowy i sterownik do niego. Na razie jestem na etapie rozgryzania funkcjonowania sterownika, nie wiem czy silniczek nie będzie zbyt słaby,ale zawsze warto się pobawić.

55d3df14e4128843m.jpg

Wiecej Tutaj

 

http://www.ottop.republika.pl/sterownik2803.shtml

 

Może to się przyda...

Ja niedługo będe kombinował z silniczkiem krokowym wyjętym z drukarki i właśnie zastanawiam sie nad wykorzystaniem do niego powyższego schematu. Wydaje mi się że sinliczek z FDD będzie za słaby, no chyba że to silniczek z FDD 5,25 to możliwe że da rade...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem możliwe że będzie zbyt słaby, zwłaszcza że działa na jedyne 5V :unsure: , ale ciągnie za to około 700mA ...

Dlatego też sterownik z linka odpada :/

Ja chyba użyje scalaka wylutowanego z płyki stacji dyskietek SCALAK

Wystarczy jak przy pomocy kolegów zmontuje układ zbudowany z paru kondensatorów i tranzystorów który będzie kierował korkami na wejściach IN1-IN4. Nie powinno być to wymagające zadanie. Na razie musze najpierw znaleźć czas, a tego jak zwykle za mało jest :/

 

Linki dla zainteresowanych tematyką silniczków krokowych:

6 częściowy artykół o silnikach i sterownikach

słynny wobit - sklep z silniczkami krokowymi wszelakiej maści

ELEKTRODA - istna skarbnica informacji o wszystkim co z elektroniką ma coś wspólnego czyli też o silniczkach krokowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.